Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

W Polskie były kiedyś ośmiotysięczniki (najprawdopodobniej).


Ziemowit

Rekomendowane odpowiedzi

Film znalazłem dziś i nie jest to nic nowego, ale wydaje się dość ciekawy dla miłośnika gór jak i być może narciarza. Opowiada o tym, że na obszarze dzisiejszej Polski 250 milionów lat temu istniały góry co najmniej tak wysokie jak Himalaje. Przez całe te miliony lat z powodów ruchów tektonicznych płyt kontynentalnych jak i procesów erozyjnych zniknęły, ale nie całkowicie bo ich liczne struktury geologiczne - relikt minionych czasów - pozostał pod ziemią co badają dziś chętnie naukowcy.

 

 

 

Edytowane przez Ziemowit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontynenty dryfują, płyty tektoniczne się przesuwają i ktoś próbuje opowiadać, że tu w Polsce były kiedyś ośmiotysięczniki.... mamy w Polsce ślady dawnych gór i mórz ale nie ma to za bardzo sensu odnosić tych form do dzisiejszego państwa i jego terytorium

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako geolog zapewniam Cię, że nie ma żadnego wpływu. Generalnie klimat odnosimy do atmosfery, a dryf kontynentów do litosfery; nie ma w atmosferze takiej energii, która mogła by jakkolwiek modyfikować masy skalne i ich ruch poprzez np. uskokowanie. 

Jedynym znanym mi miejscem gdzie klimat modyfikuje coś więcej niż morfologię terenu jest Wenus. Planeta ta bywa okresowo przegrzewana tak mocno, że termicznie rozszerza skały, co skutkuje powstaniem niewielkiej skali struktur "kolizyjnych" (uskoki odwrócone, być może niewielkie nasunięcia). Tyle że na Wenus zdaje się, że nie ma niczego w rodzaju dryfu kontynentów (łatwiej obserwować takie procesy na tektonicznie pasywnym obiekcie), a temperatur tam panujących nie da się w żadnym wypadku porównać do ziemskich.

Natomiast bez żadnych wątpliwości można stwierdzić sytuację odwrotną, czyli że ruchy płyt tektonicznych mogą zmieniać klimat pewnych obszarów. Dzieje się tak poprzez: 

1) otwieranie i zamykanie dróg morskich (konfiguracja prądów oceanicznych; np. dla współczesnej Europy kluczowy jest dostarczający ciepła i wilgoci Prąd Zatokowy, wystarczy spojrzeć na klimat panujący na tych samych szerokościach geograficznych w Ameryce Północnej), 

2) tworzenie barier geograficznych (czyli gór blokujących prądy atmosferyczne). 


Jeśli zaś chodzi o te "polskie Himalaje", to nie jest to takie oczywiste i należy się kilka słów rozwinięcia. Ogólnie bardzo trudno jest precyzyjnie wnioskować na temat morfologii terenu w przeszłości, natomiast mam wrażenie, że narrator trochę przerysował słowa prof. Lewandowskiego i Krzywca. 

W skrócie: wzdłuż strefy Teysseira-Tornquista faktycznie są zlokalizowane orogeny (kaledoński na Pomorzu i waryscyjski na w Górach Świętokrzyskich i częściowo Lubelszczyźnie). Ten pierwszy jednak powstał zapewne w wyniku skośnej kolizji (zbyt mała energia kolizji, żeby powstałya góry skali Himalajów; analogiem mogą być Pireneje). Ten drugi, którego struktury na powierzchni możemy obserwować w Górach Świętokrzyskich, był faktycznie ogromny, a powstał w wyniku trwającego ~ 100 mln lat procesu zakończonego powstaniem superkontynentu Pangei. 

I tutaj pojawia się problem - góry są na bieżąco erodowane, my obserwujemy tylko zapis ich najgłębszych części oraz, jeśli mamy szczęście, terenów przyległych. Trudno powiedzieć, czy Góry Świętokrzyskie miały duże kilka kilometrów wysokości - musiałyby być bardzo mocno wypiętrzone, co zapewne wiązałoby się z odsłonięciem skał krystalicznych (np. granitów). Z prowadząca do kilkukilometrowych wypiętrzeń kolizja powinna również doprowadzić do powstania nasunięć (powtórzeń w sekwencjach skalnych). My jednak czegoś takiego nie obserwujemy, co może nie wyklucza, ale mocno podważa hipotezę o "himalajskości" Gór Świętokrzyskich (podobne argumenty dotyczą badań geofizycznych na pozostałych odcinkach linii T-T).

Jeśli miałbym typować jakieś miejsce we współczesnej Polsce, które mogło w przeszłości być naprawdę wysokimi górami, to są to Sudety. Jest tam mnogość skał magmowych i metamorficznych oraz mamy mocne dowody, że były one podawane erozji przez ostatnie nawet 300 mln lat. A to by świadczyło o naprawdę dużym wypiętrzeniu, może nawet większym niż w Himalajach. 

Natomiast faktycznie, struktury wgłębne bywają ogromne w skali, ale musimy pamiętać, że nie były one erodowane. A o takich Tatrach wiemy np., że brakuje im około 3 km nadkładu, co wcale nie znaczy, że był taki moment w historii geologicznej, że miały one 5,5 km wysokości ;)

Mam nadzieję, że wybaczycie ten przydługi wpis, ale przy zerwanym ACL z aktywności okołonarciarskich zostało mi chyba tylko pisanie na forum ;)

Edytowane przez Rumcayz
  • Like 2
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Rumcayz napisał:

Mam nadzieję, że wybaczycie ten przydługi wpis, ale przy zerwanym ACL z aktywności okołonarciarskich zostało mi chyba tylko pisanie na forum ;)

A podobno instruktorzy na Chopoku bezboleśnie szkolą.😨 Jak sobie to zrobiłeś?

 

Cytat

A o takich Tatrach wiemy np., że brakuje im około 3 km nadkładu, co wcale nie znaczy, że był taki moment w historii geologicznej, że miały one 5,5 km wysokości ;)

No tak bo góry wypiętrzają się przez miliony lat a nie od razu i przez cały czas ich wypiętrzana działa na nie wiatr, woda i zmiana temperatur (wszak woda wsiąkająca w skały rozsadza je gdy zamarza). Więc to, że brakuje im 3km nadkładu wcale nie oznacza, że kiedyś były znacznie wyższe. :)

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Ziemowit napisał:

A podobno instruktorzy na Chopoku bezboleśnie szkolą.😨 Jak sobie to zrobiłeś?

Żaden Chopok, żadne narty. Piłka nożna na hali sportowej umorusanej klejem do szczypiorniaka; nie wiem co mnie podkusiło bo od samego początku było czuć, że parkiet jest strasznie tępy :/ Na ten moment czekam na zabieg rekonstrukcji, ale ten sezon mam już z głowy.

Cytat

No tak bo góry wypiętrzają się przez miliony lat a nie od razu i przez cały czas ich wypiętrzana działa na nie wiatr, woda i zmiana temperatur (wszak woda wsiąkająca w skały rozsadza je gdy zamarza). Więc to, że brakuje im 3km nadkładu wcale nie oznacza, że kiedyś były znacznie wyższe. :)

Otóż to ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...