Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Prośba o ocenę jazdy - czy powinienem zmienić narty na łatwiejsze?


wolcjusz

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek cześć wszystkim - to mój pierwszy post na forum.

Mam prośbę o ocenę stylu jazdy i jednocześnie pytanie, czy narty, na których obecnie jeżdżę są prawidłowo dobrane i nie blokują moich postępów w nauce.

Teraz po kolei:

1. M

2. 38 lat

3. ~75 kg

4. 175 cm

5. Obecny sezon jest czwarty, przy czym w pierwszym zaliczyłem tylko 3 dni na stoku, więc prawie się nie liczy 🙂

6. level 5

7. Atomic Hawx 100

8. Salomon X Race 170 cm  R15 120 71 99 reszta w załączonej grafice. Jeżdżę na nich drugi sezon, wcześniej były różne inne z wypożyczalni, przy czym w pamięć zapadły mi jedynie Progressory 800 jako pierwsze narty, na których przyjemnie mi się jeździło. Kiedy jednak przyszło do zakupu własnych, to po długich konsultacjach ze sprzedawcą (raczej ogarnięty człowiek, nie kupowałem w markecie tylko w specjalistycznym sklepie z serwisem narciarskim) postanowiłem wziąć coś ambitnego i rozwojowego. Po początkowym szoku udało mi się z nimi oswoić i wydawało mi się, że robię postępy (jeżdżę coraz szybciej i pewniej na coraz bardziej stromych stokach). Tak było do momentu, kiedy zobaczyłem siebie na filmie, który załączam poniżej 🙂  Bardzo lubię w tych nartach stabilność jaką dają przy dużej (dla mnie) prędkości i bardzo pewne trzymanie na lodzie. Nie lubię tego, że kiedy trzeba zwolnić i manewrować w tłumie, albo na muldach to jazda staje się bardzo siłowa, mam wtedy wrażenie że prowadzę ciężarówkę i zużywam mnóstwo energii na każdy skręt, przez co szybko nogi odmawiają mi posłuszeństwa. Dodatkowo na rozkopanym, mokrym stoku w ciężkim kopnym śniegu muszę bardzo pilnować mocnego odciążania wewnętrznej narty (praktycznie unoszę ją w każdym skręcie) - inaczej zdarzają się nieprzyjemne momenty "przytrzymania" tej narty. Myślę, że przez to wyrobiłem sobie nawyk "skakania" przy przekrawędziowaniu, i dostawiania wewnętrznej narty ze zwłoką w stosunku do zewnętrznej, na co ostatnio zwrócił mi uwagę instruktor (widać to na filmie).

9. Średni promień, średnia prędkość w kierunku dużej (cały czas jestem na etapie przesuwania swojej granicy komfortu i sprawia mi satysfakcję gdy uda mi się pojechać szybciej niż dotychczas. Myślę, że obecnie moja technika zdecydowanie nie nadąża za prędkością 🙂

10. Jeżdżę póki co tylko w Polsce. Preferuję bardziej strome trasy (moja ulubiona obecnie to 5 FIS na Jaworzynie, druga w kolejności to 2 w Myślenicach -  w tym sezonie niestety jeszcze nieczynna). Mam na nich wrażenie, że łatwiej na takiej trasie pojechać na krawędzi (na miarę moich skromnych możliwości), wymuszają bardziej zaangażowaną pozycję. Przy czym jak widać na filmach (oba nagrywane właśnie na 5 na Jaworzynie) to tylko moje wrażenie w trakcie jazdy. W rzeczywistości jadę bardzo usztywniony, nogi zbyt szeroko, brakuje mi angulacji, słabo krawędziuję narty i mocno zamiatam tyłami. Nie lubię niebieskich tras, bo na moich nartach mam wrażenie, że jadę praktycznie na krechę, a jeśli wycinam łuk, to minimalny i jadę praktycznie wyprostowany i taka jazda mnie nudzi. Poza tym ogromną zaletą trudniejszych tras jest zdecydowanie mniejszy ruch, a nic mnie tak nie stresuje jak widok ludzi - zwłaszcza początkujących lub dzieci przede mną. Od razu wtedy mocno hamuję, jadę na maksa asekuracyjnie a przez to tracę "flow" i radość z jazdy.

11. Mniej więcej tak (zdaję sobie sprawę, że to nierealne do osiągnięcia w moim wieku jeżdżąc rekreacyjnie, jednak taki styl jazdy najbardziej mi się podoba):

 

12. Nie narzekam specjalnie na kondycję, chociaż atletą też nie jestem. Staram się trzymać formę (siłownia, basen). Raz lepiej, raz gorzej to wychodzi. Na stoku spędzam 12-15 dni w sezonie.

Główne pytanie na które chciałbym tutaj uzyskać odpowiedź, to czy powinienem sobie w ogóle zawracać głowę zmianą nart na łatwiejsze (po głowie chodzą mi albo Salomony XDR 80 TI (lżejsze, bardziej elastyczne w stosunku do moich, szersze pod butem, niewielki rocker, mniejszy o metr promień skrętu) albo w ogóle regres do Progressorów F18)? Mam wrażenie, że obecne narty mogą mi utrudniać wykonywanie ćwiczeń, które są mi potrzebne do poprawy umiejętności przez to, że "zaczynają jechać i skręcać" dopiero przy większych prędkościach, które już wymagają ode mnie mocnego skupienia na samej jeździe. Z tego powodu dużo jeżdżę a mało albo wcale ćwiczę i w ten sposób utrwalam sobie złe nawyki. Ale może to tylko moje szukanie dziury w całym i powinienem zostać przy obecnych nartach a z czasem postępy jednak przyjdą? Instruktor z którym miałem ostatnio lekcję mocno polecał mi swoje Fischery 155cm, czym wprawił mnie w zakłopotanie, bo narty 20cm krótsze od wzrostu wydają mi się zdecydowanie zbyt krótkie. Nie chciałbym też zamienić nart na takie, które stworzą pozory postępów i zamaskują złe nawyki. Co sądzicie?

Filmy do oceny:

 

 

 

 

 

 

20200117_164635.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie nie używasz krawędzi i jeśli chcesz zacząć to zmień stok na niebieski i ucz się jeździć długim skrętem. Narty na bank nie za trudne, na każdych jechałbyś tak samo jak teraz. Wad postawy nie opiszę, widać je ale brak mi przygotowania merytorycznego więc zamknę usta :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Ten post jest dość ciekawym doświadczeniem.

Musisz zrobić dwie rzeczy:

1. zdać sobie sprawę i zaakceptować fakt, że jesteś osobą poczatkującą

2. po zrealizowaniu ptk.1 wrócić na łagodne stoki pod okiem specjalisty.

Pozdrwienia

 

co też oznacza, że chyba nie jesteś level 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, byłem bliski zapaści. Najpierw obejrzałem wklejony film, z facetem w czerwieni w roli głównej i myślałem, że właśnie tę jazdę tak krytycznie oceniacie. Miałem przez chwilę myśli o rezygnacji z narciarstwa:)

Na szczęście doczytałem i wiem, że chodzi o podlinkowane filmiki:))))

  • Like 2
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, widzę że przeceniłem swoje umiejętności   ale w takim razie zwrócę tylko uwagę, że skala umiejętności wprowadza w błąd. Pod level 4 jest jazda technikami płóżnymi i "kilka równoległych skrętów na łagodnym stoku". Pługiem nie jeżdżę od dawna (no chyba że ma to sens, np hamując przy dojeżdzaniu do kolejki przed wyciągiem), a skrętami równoległymi jeżdżę cały czas,  niezależnie od nachylenia stoku.

Rozumiem że potrzebuję opieki instruktora. Tym  bardziej jednak ponawiam pytanie -czy pozostanie przy obecnych nartach nie będzie utrudniać postępów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wolcjusz napisał:

że skala umiejętności wprowadza w błąd.

może poproś oceniających Twoją jazdę użytkowników tego forum aby wstawili swoje aktualne filmiki i dokonali oceny własnych umiejętności - w końcu będziemy mieli właściwą skalę

  • Like 5
  • Haha 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Jeeb napisał:

może poproś oceniających Twoją jazdę użytkowników tego forum aby wstawili swoje aktualne filmiki i dokonali oceny własnych umiejętności - w końcu będziemy mieli właściwą skalę

... a proszę bardzo. Oceniam się na 5. Tak jeździłem w grudniu. (dla przypomnienia - w październiku miałem 2- gą operację; łącznie spędziłem 110 dni w szpitalu od marca 2019 r.)

 

 

  • Like 11
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, wolcjusz napisał:

Cóż, widzę że przeceniłem swoje umiejętności   ale w takim razie zwrócę tylko uwagę, że skala umiejętności wprowadza w błąd. Pod level 4 jest jazda technikami płóżnymi i "kilka równoległych skrętów na łagodnym stoku". Pługiem nie jeżdżę od dawna (no chyba że ma to sens, np hamując przy dojeżdzaniu do kolejki przed wyciągiem), a skrętami równoległymi jeżdżę cały czas,  niezależnie od nachylenia stoku.

Rozumiem że potrzebuję opieki instruktora. Tym  bardziej jednak ponawiam pytanie -czy pozostanie przy obecnych nartach nie będzie utrudniać postępów?

Cześć

Zrozum, że skala operuje skrętem na nartach równoległych wykonanym technicznie. To ostatnie słowo to klucz do rozumienia skali.

Twoje narty przyjmują bardzo często ułożenie kątowe bo nie kontrolujesz ani rozstawu ani śladu. Narty po prostu myszkują bo są niedociążone.

Jak czytam takie rzeczy:

"Nie lubię niebieskich tras, bo na moich nartach mam wrażenie, że jadę praktycznie na krechę, a jeśli wycinam łuk, to minimalny i jadę praktycznie wyprostowany i taka jazda mnie nudzi." - i zestawiam to z filmem to niestety musisz się jeszcze sporo ponudzić. Zacznij od prawidłowego stania na nartach. Swego czasu napisałem parę postów na ten temat z uwzględnieniem ćwiczeń na sucho i na śniegu - polecam.

Pozdrowienia

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, mifilim napisał:

Oceniam się na 5

To ja przy swojej mocnej jedynce zostanę do końca swojej ,,kariery'' narciarskiej. Powiem nieskromnie że od @ wolcjusz jednak trochę lepiej ,ale tras czarnych nie lubię bo tam to więcej się ześlizguję niż zjeżdżam. Niebieskie i urozmaicone czerwone z łagodniejszymi i stromszymi odcinkami  lubię najbardziej . Już się więcej nie wypowiadam bo zaraz mnie @Mitek podsumuje. Pozdrawiam.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

może poproś oceniających Twoją jazdę użytkowników tego forum aby wstawili swoje aktualne filmiki

Jeden odważny i według mnie  bardzo dobrze jeżdżący mifilm. Czekamy na filmiki @fredek321 i @pasazer85 i innych dobrych narciarzy. Mojego nie wstawiam. ( Jest jeden sprzed 7 lat.) bo będzie większa radocha jak z odważnego kolegi @wolcjusza . Zresztą mnie to co umiem wystarczy.... Pozdrowienia .

P.S. Bardzo  Dobrze jeżdżą Marboru i Paula, chwalą się tym i przyjemnie się ich ogląda. Dla nich brawa. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, janek57 napisał:

To ja przy swojej mocnej jedynce zostanę do końca swojej ,,kariery'' narciarskiej.

jesteś pewien że o tą skalę chodzi ?

,

W dniu 13.09.2010 o 10:17, JC napisał:

1 – początkujący narciarze – mający za sobą 1 - 2 dni na nartach.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, janek57 napisał:

To jest zwykła jedynka. Moja jest MOCNA.

Ja też mam jedynkę i mi to pasuje, a co do kolegi to moim zdaniem @wolcjusz  masz po prostu słabe nogi i ogólnie mało zwinny jesteś, stad sztywność, może zacznij od treningów ogólnorozwojowych, bieganie, rower rozciaganie -codziennie! Sprawny organizm szybciej ogarnia nowe umiejętności-powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mifilim napisał:

... a proszę bardzo. Oceniam się na 5. Tak jeździłem w grudniu. (dla przypomnienia - w październiku miałem 2- gą operację; łącznie spędziłem 110 dni w szpitalu od marca 2019 r.

Michał, za ten szpital, to masz +2 do Skila ;):) 

Wiem jak jeździłeś przed chorobą, i widzę jak po. Utrata masy mięśniowej i kilogramów, mocy jest spora niestety, co niestety przekłada się nieco na Twoją jazdę. Przypomnij ile zszedłeś z wagi?

Rehabilitacja przebiega prawidłowo, więc na koniec sezonu myślę, że będzie jazda na 100%, a nie na 70%.

Trzymam kciuki i powodzenia!

Filmik super, że dałeś. Oby każdy na forum biorący udział w ocenie techniki jazdy i radzeniu taki mógł zaprezentować :) Do czego (kręcenia się) zachęcam serdecznie. Tematów dotyczących techniki jazdy w ostatnich miesiącach mało, a przydało by się więcej.

8 godzin temu, Mitek napisał:

Jak czytam takie rzeczy:

"Nie lubię niebieskich tras, bo na moich nartach mam wrażenie, że jadę praktycznie na krechę, a jeśli wycinam łuk, to minimalny i jadę praktycznie wyprostowany i taka jazda mnie nudzi." - i zestawiam to z filmem to niestety musisz się jeszcze sporo ponudzić. Zacznij od prawidłowego stania na nartach. Swego czasu napisałem parę postów na ten temat z uwzględnieniem ćwiczeń na sucho i na śniegu - polecam.

Mitku - nie irytuj się proszę na Kolegę.

Początkujący, często ambitny (takich lubię, taki byłem) często potrzebuje więcej prędkości by złapać równowagę, by pewniej się czuć na deskach. To częsty błąd samouków właśnie.

Myślę, że rada jakiej udzieliłeś jest dobra - "dwa kroki w tył, by zrobić trzy do przodu" - Twoje posty, które wspominasz są trudne do odnalezienia dla początkującego forumowicza, ale myślę, że gdy ambitnie podejdzie do tematu, to znajdzie :) 

7 godzin temu, janek57 napisał:

P.S. Bardzo  Dobrze jeżdżą Marboru i Paula, chwalą się tym i przyjemnie się ich ogląda. Dla nich brawa. 

@janek57 my z Paulą cały czas się uczymy, doskonalimy, poprawiamy.

I tu kolejne duże podziękowania dla Mitka, który nie dawno spotkał się z nami na stoku i myślę, że są już pierwsze efekty jego wskazówek.

Paula ćwiczy zacięcie...a ja muszę walczyć ze swoją nonszalancją i niedbalstwem...

Świadoma jazda jest dla mnie trudna gdy dookoła, piękne, alpejskie okoliczności przyrody.

Dziękuję :) 

7 godzin temu, janek57 napisał:

To jest zwykła jedynka. Moja jest MOCNA.

Też mam mocną jedynkę na forum :) I sprawia mi to sporo satysfakcji :) 

Na nartach trzeba skupić się na doskonaleniu techniki, a nie na ocenach.

@wolcjusz WIELKIE BRAWA za odwagę i napisanie tego posta i zaprezentowanie, tego co już umiesz. Brawa za chęć nauki i szukanie pomocy wśród bardziej doświadczonych. Szacun!

Narty, na których jeździsz, to deski dla mnie szczególne - to na nich się tak naprawdę nauczyłem jeździć. XRace Salomona z tego rocznika, to świetne deski. Twarde, ale nie za bardzo, dynamiczne, oddające siłę w skręcie, stabilne...i po swoim przykładzie widzę, że bardzo rozwojowe.

Mi na ostatnim wyjeździe do SkiAmade niestety się rozpadły...zajeździłem je :( I żal, bo sentyment miałem duży do nich.

Nie potrzebujesz zmieniać nart.

Moja rada? Powrócić trochę do podstaw, wziąć dobrego fachowca jeszcze na kilka lekcji, a potem ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć - będzie Ci łatwiej.

Wiem, o czym mówię, bo sam przeszedłem razem z Paulą drogę samouka i jest ona niestety dłuższa...zostają później nawyki, które trudno wyplenić...

Zapraszam na mój kanał na You Tube: https://www.youtube.com/channel/UCnRkgKvyIbJUSmdFzZm2ZNw?view_as=subscriber

Tam zobaczysz, jak wyglądała nasza, razem z Paulą ewolucja. Zobaczysz, też sporo ujęć z nartami na jakich jeździsz :) 

Powodzenia!

  • Like 10
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marboru napisał:

Też mam mocną jedynkę na forum :) I sprawia mi to sporo satysfakcji :) 

1 godzinę temu, Sariensis napisał:

Ja też mam jedynkę i mi to pasuje,

9 godzin temu, janek57 napisał:

To jest zwykła jedynka. Moja jest MOCNA.

to może poproście Admina o likwidację jakiejkolwiek skali bo zwyczajnie oszukujecie nowych użytkowników

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marboru napisał:

....

Mitku - nie irytuj się proszę na Kolegę.

Początkujący, często ambitny (takich lubię, taki byłem) często potrzebuje więcej prędkości by złapać równowagę, by pewniej się czuć na deskach. To częsty błąd samouków właśnie.

Myślę, że rada jakiej udzieliłeś jest dobra - "dwa kroki w tył, by zrobić trzy do przodu" - Twoje posty, które wspominasz są trudne do odnalezienia dla początkującego forumowicza, ale myślę, że gdy ambitnie podejdzie do tematu, to znajdzie :) 

@janek57 my z Paulą cały czas się uczymy, doskonalimy, poprawiamy.

I tu kolejne duże podziękowania dla Mitka, który nie dawno spotkał się z nami na stoku i myślę, że są już pierwsze efekty jego wskazówek.

Paula ćwiczy zacięcie...a ja muszę walczyć ze swoją nonszalancją i niedbalstwem...

Świadoma jazda jest dla mnie trudna gdy dookoła, piękne, alpejskie okoliczności przyrody.

Dziękuję :) 

......

Cześć

Zero irytacji. Stwierdzam tylko fakty. To jest naturalne dla młodych narciarzy - fascynacja, szybkością stromiznami itd. Słynne: "ja tylko po czarnych po lodzie itd. a niebieska to dla żony i dzieci" od razu mówi, że mamy do czynienia z leszczem bo wszyscy wiemy, że na czarnej aby pojechać porządnie potrzeba naprawdę objeżdżonego kozaka, których można liczyć na jednostki w skali kraju.

Jazda po trasach niebieskich, łagodnych nie jest wcale żadną ujmą a czystą przyjemnością. A jak chcemy powalczyć to są zawody - można się wykazać. Kacper, który jest dobrym narciarzem swego czasu często startował i nie boi się pójść jakąkolwiek trasą pełnym ogniem, zawsze mówi, ze na niebieskich i  łagodnych czerwonych jest najfajniej. I cenię go za tą uczciwość.

Co do postów i tekstów to mam je wszystkie na zewnętrznym dysku, który niestety szlag trafił i nie mogę wstawiać bo nie mam do nich dostępu. Swoja drogą podobno Seagate to niezła firma dwa dyski mi padły i dane praktycznie nie do odzyskania.

Co do jazdy to wydaje mi się, że właśnie jazda nonszalancka jest fajna. Jedno z drugim  się nie kłóci - jazda może być nonszalancka, luźna ale jednocześnie świadoma. Mnie osobiście napięcie w jeździe bardzo razi a to od razu widać. Jak patrzę na pokazy nawet znakomitych jeźdźców wykonane na sterylnym przygotowanym stoczku... Takie sobie. Cenię swobodę i zróżnicowanie dlatego gdy jeszcze czynnie uczyłem byłem raczej wrogiem ćwiczeń bo to samo można osiągnąć jazdą (dobrze poprowadzona linią, wykorzystaniem terenu itd.).

Ja również wykorzystałem Wasze rady i nabyłem sobie nową kurteczkę. Biorąc pod uwagę, że poprzednią kupiłem gdy jeszcze nie było internetu to jest to epokowe wydarzenie w moim nartowaniu. Kacper mówi, że zyskałem sporo punktów w porównaniu z tym spranym, pomarańczowym, ciążowym polarem. Dzięki więc za impuls!

Pozdrowienia serdeczne

 

 

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Jeeb napisał:

to może poproście Admina o likwidację jakiejkolwiek skali bo zwyczajnie oszukujecie nowych użytkowników

 

w mojej ocenie mam jedynkę i niech tak pozostanie. Nikogo nie oszukuję, stwierdzam fakt po krytycznej samoocenie własnych umiejętności narciarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Czyli nie masz pojęcia absolutnie o co chodzi? OK. ;)

Z tymi jedynkami to szczerze mówiąc mnie bawicie trochę. Albo oceniam się należycie i potrafię to obronić albo...

Taka jedynka mówi: jeżdżę przezajebiście ale się normalnie nie ocenię bo jestem ponadto, bo i tak uważam, że jestem lepszy, albo gorszy...Umiejętność realnej samooceny to ważna rzecz. Jak obserwuje forum to fajnie się czyta posty ludzi na początku sezonu:

Przed sezonem spokojne i wyważone, niezbyt pewne, tak naprawdę nie pamiętamy jak jeździmy, nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, filmy czy prezentacje innych wydaje się takie dobre itd. Po pierwszych jazdach już jest inaczej. Treść pewniejsza samoocena wyższa...

A jak się człowiek rozjeździ to już jest w ogóle gościu. Ważne, żeby mieć do tego dystans ale jak już się oceniamy to róbmy to tak aby dać przykład tym co pytają jak to powinno wyglądać.

Pozdrowienia

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mifilim napisał:

... a proszę bardzo. Oceniam się na 5. Tak jeździłem w grudniu. (dla przypomnienia - w październiku miałem 2- gą operację; łącznie spędziłem 110 dni w szpitalu od marca 2019 r.)

 

 

Świetnie kolego śmigasz pomimo utraty masy mięśniowej!

Moja jedynka jest dlatego że:

 

1. Nigdy nikt mnie nie szkolił

2. Nigdy nikt mnie nie nagrywał

3. Nigdy mnie nikt nie oceniał

4. Biorąc powyższe za odnośnik, uznaję, że w żaden sposób nie mogę sobie wystawić wyższej oceny, bo niby na jakiej podstawie?

P.S. Obiecałem, że nie będę kopiował zdjęć, a to jest fantastyczny film, który zrobił na mnie duże wrażenie, więc wstawiam ponownie :) , sorry :) :) :) .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mifilim napisał:

.. a proszę bardzo. Oceniam się na 5.

Każda skala jest niedoskonała. Z filmiku, który pokazujesz i forumowej skali jest 6 jak byk. Myślę, że jest więcej, ale to więcej wymaga puchu, muld, tyczek itp.

 

Godzinę temu, Sariensis napisał:

Moja jedynka jest dlatego że:

Zła skromność.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...