Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Val di fassa - pierwszy raz w Dolomitach


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Wszystko ok ;) Dzięki za troskę ^^

Wczoraj nie było czasu bo byliśmy jeszcze na wieczornej a potem sauny, jacuzzi no i spotkanie z Dalkowskim.

Dzień zaczęliśmy klasycznie śniadaniem, na które przynieśliśmy swoje frankfurterki w garnku 😄 Moi towarzysze jeżdżą do tego hotelu od kilku lat i w ten sposób uczą Paulo (gość z obsługi). Dzięki temu śniadania są coraz bogatsze, jak tu zaczęli jeździć to były praktycznie kawa i rogaliki, teraz są, owoce, warzywa, jajka.. Chce widzieć jego minę jak za chwilę (zacząłem pisać chwilę przed sniadaniem) wjedziemy tam ze swoją jajecznicą na boczku 😄

 

O 9 zameldowaliśmy się w San Pellegrino ale przysłowiowo pocałowaliśmy klamkę i nawet nie wysiedliśmy z auta - wiało, wyciągi stoją :( Chyba ten orkan dotarł. Trochę zaskoczenie, bo u nas w dolinie 0 wiatru. Podczas powrotu do Vigo napotkaliśmy leżące drzewo obok drogi - 10 minut wcześniej tamtędy jechaliśmy i jeszcze stało! No nic, wróciliśmy do Vigo, sprawdzamy Buffaure/Ciampac - stoi. Obereggen - daleko i późno już. Campitello działa - jedziemy! Malutka stacja, może łącznie z 5 tras, ale każda lepsza niż jakakolwiek w PL ;)

Zwiedzamy po kolei każdą trasę, ale ludzi sporo - nic dziwnego, w okolicy to jedyna działająca stacja. Do tego szkółki, także trzeba było uważać.

W tej sytuacji - klasycznie - knajpa - ja Weissbier, Panowie Williams. 

Piwko z takim widokiem naprawdę lepiej smakuje.

IMG_20200211_112811.thumb.jpg.2203db5e57ef97674924cf7673e1c7d7.jpg

 

Majestatyczne Dolomity

IMG_20200211_110659.thumb.jpg.9750f0269b80f0b1221a8e65cb929075.jpg

 

 

Pan Narciarz

IMG_20200211_120038.thumb.jpg.54576caf03f6cc39861807ee6a5303d8.jpg

Ruszyliśmy. W pewnym momencie Łukasz spostrzegł, że na przeciwko - w Buffaure jeździ wyciąg! Szybka akcja i przenosimy się tam, gdzie jeździliśmy dzień wcześniej. A tam... Godzina 12 a na nas czeka prawie nieruszony sztruks ❤️ I te tłumy na trasie..

IMG_20200211_131127.thumb.jpg.0b6abbd913e1498b9c6ff763fadd7030.jpg

Oj, jeździło się długim skrętem, oj jeździło. Na skitracker 81 kmh. Fantastyczna trasa o nazwie Panoramacośtam - baardzo długa. 

Tu na filmie jej końcówka. Jak widać mam na nogach inne narty - Atomic Redster G7 175cm. Była wymiana i wrażenie jest takie - łatwiutka narta ;) Na moich muszę się bardziej starać. Ale bardzo szybka, może to kwestia smarowania, nie wiem. Dziś biorę Stoeckli SX 170, podobne do moich, 5cm krótsze, będzie porównanie.

IMG_20200211_133857.jpg

IMG_20200211_140258.jpg

PANO_20200211_134421.jpg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy - ahhh, pisanie z telefonu to technicznie trudna sprawa ;) Teraz to już na szybko, dojeżdżam już do San Pellegrino

W Buffaure jeździliśmy do 15 30, powrót, odpoczynek, wieczorna wyglądała tak, że zjechaliśmy 3 razy i poszliśmy do knajpy 😅 Wszyscy zmęczeni bo rano jazda w tym Campitello dała w kość, do tego te transfery, nic to, jeszcze 3 dni jazdy :)

O pogodzie nie ma co pisać, nuda, lampa od rana do wieczora :) temperatura około 0, ale stoki w większości trzymają do końca dnia, dziś jest trochę zimniej, rano w Vigo -6.

Zbliżam się do Passo San Pellegrino. Dziś dam ognia! W niedzielę widziałem tam jakieś ogólnodostępne bramki - będę atakował. Choć efekt może być marny, ale kiedyś trzeba zacząć. 

CIAO

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@laryzbyszko tak oczywiście masz racje. Nie mam pamięci do tych nazw.

Dziś jeszcze raz San Pellegrino. Po wczorajszych wiatrach stoki wylodzone, koło południa zaczęło puszczać i było idealnie. Dzisiaj rekord kilometrów, jak i prędkości. Znów Col margherita rządziła, ale tam dalej w stronę Falcade nie wyratrakowali stoków (wczoraj było zamknięte). Lampa cały czas, dobrze że mam krem 50tke. 

Po południu na Pellegrino laski trenowały gigant, takie 16-18 lat, oczywiście od razu w dwóch się zakochalem. Narty miały chyba 190cm, u jednej widziałem promień 33m bodajże. Nieprawdopodobna jazda. Myślisz sobie że dobrze Ci idzie, popatrzysz i momentalnie schodzisz na ziemię. Mam filmy z ich jazdy no ale dalej są problemy z uploadem zdjęć/filmów - czy WiFi, czy transfer danych.

Jeździłem dziś skicross - 3x, fajna zabawa, szczególnie w tych bandach jak jedzie się po ścianie.

Gigant też spróbowałem, ale był taki beton że nie dałem rady jechać na krawędzi więc odpuściłem.

SL był zamknięty trening, a gard na kije i kask nie mam, więc dałem sobie siana.

Mam wrażenie, że i tak moich relacji nikt nie czyta, zresztą nie dziwię się bo chyba piszę bez ładu i składu a zdjęć nie da rady wrzucić, z komputera od taty też wyskakiwał mi ten zasrany błąd "-200", szkoda mojego czasu, kończę z tym. 

Jarek zaskoczył wszystkich, przyniósł na stok GOPRO 5. Parę fajnych filmików mamy, jak się zmobilizuje to po powrocie zrobię jakiś klip. 

Ps. Udało się wrzucić 3 zdjęcia z 12 i 0 filmów, więc umieszczam to co jest. Poświęciłem na próby godzinę i efektu 0. 

IMG_20200212_172922.thumb.jpg.433e9c3e17c0a11f6f38b472b5cb8a18.jpg

IMG_20200212_123142_1.thumb.jpg.df5db59ce53ab67c274b3cdafad79f5d.jpg

IMG_20200212_104229_1.thumb.jpg.6e5d5220c05270e67db52101b7f06d63.jpg

 

Jutro Ciampac i okolice. Jestem padnięty. 85 km dziś. 

CIAO

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem już w domu. Mam na kompie zdjęcia oraz... parę filmów z GoPro5 :) Wieczorem nadrobię. Był kryzys z tym pisaniem, ze względu na brak możliwości umieszczania zdjęć.
No i Panowie dali mi za zadanie zrobienie klipu z wyjazdu :) Może ktoś polecić jakiś prosty, darmowy program do edycji video? Słyszałem, że do GoPro jest dołączany Quickcoś tam, dobre to? Ciężko będzie mi się zmobilizować, by zrobić ten film, ale.. to był mój najlepszy dotąd wyjazd na narty, więc myślę, że warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gruchauho napisał:

 Może ktoś polecić jakiś prosty, darmowy program do edycji video? Słyszałem, że do GoPro jest dołączany Quickcoś tam, dobre to? Ciężko będzie mi się zmobilizować, by zrobić ten film, ale.. to był mój najlepszy dotąd wyjazd na narty, więc myślę, że warto.

Cześć. Quik to szajs, nie polecam. Jedynie do timelapsów i nakładania danych z GPS. Z darmowych hitfilm i Blackmagic design od biedy shotcut.Wstaw inne media

Edytowane przez Micheł
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13.02.20 Aktualizacja

Cześć. W środę ruszyliśmy znów w stronę Buffaure. W nocy poprószył śnieg, w dolinie zrobiło się zimowo a na trasach lekki puszek na twardym :) 
Górka przed kwaterą lekko zaśnieżona.


IMG_20200214_082720_1.thumb.jpg.0114d6f6608f525de7b0898ea3119898.jpg

Chcieliśmy się przedostać dalej, na Belvedere, czyli już blisko Sella Rondy, ale szarańcza którą zastaliśmy przed wagonem (jakieś pół godziny czekania) spowodowała, że odpuściliśmy i wróciliśmy na Ciampac.

Parę fotek, przed południem tak - Ciampac:

IMG_20200213_102123.thumb.jpg.ad973c268b55cdeb41b9a8cad2285731.jpg

IMG_20200213_103451.thumb.jpg.3fe5f8390c51257fbcfcf00eb8b0222c.jpg

Widok zapierał dech w piersi.

IMG_20200213_125942.thumb.jpg.1601be49f9233648358cf34e161ee06c.jpg

 

Widok z okolic Ciampaca bodajże na Alpy austriackie? (duże przybliżenie)

 

IMG_20200213_103527.thumb.jpg.7c06a8628846956d34297ad4fe269352.jpg

Koło południa udaliśmy się do "naszej" knajpy na Buffaure SkiArena celem wyregulowania gospodarki wodnościekowej. Udało się strzelić fajną fotkę:

IMG_20200213_111349.thumb.jpg.b51090e4d77ccc2f0c25fa4b0403f0ba.jpg

 

Nawet dwie. Tak wygląda szczęśliwy człowiek :) 
 

IMG_20200213_112408.thumb.jpg.e4670d3e394ad49d037658d55c9be8fb.jpg


Nawet trzy :)

PANO_20200211_134421.thumb.jpg.c6ed6ea881398c54258c24a953455395.jpg

 

Przejechaliśmy się raz Panoramą i wróciliśmy na Ciampac. Pogoda się pogorszyła, pojeździliśmy z 2 godziny, ludzi teraz było mało a świeży śnieg lekko ubity przez narciarzy, ogień!
Następnie znów stanęliśmy by odpocząć, podziwiać widoki, porozmawiać. Ja jeszcze zaliczyłem dwa zjazdy na orczyku nieopodal i dołączyłem do towarzyszy.

 

IMG_20200213_133009.thumb.jpg.bf012587487302262ad8b58813179f36.jpg

IMG_20200213_140327.thumb.jpg.307183fec8eef9d1cdf0b4fe4521fdb9.jpg

IMG_20200213_133229.thumb.jpg.a7188236360fb0677f6f26fed54d1d96.jpg

 

IMG_20200213_141746.thumb.jpg.a7098dd220d21e0ff34b840f318b12b2.jpg

 

 

Pojeździliśmy tego dnia do 15 i wróciliśmy na kwaterę. Wieczorem byłem na spacerze po Vigo:

IMG_20200213_185426.thumb.jpg.0f4baa64a66d22b8904c1fa152630886.jpg

 

Później poker na kwaterze, wstępne pakowanie, w piątek mieliśmy jeździć krócej, ponieważ był plan wpaść jeszcze do Monachium na golonko i być w domu w sobotę .

Jeszcze skitracker
 

Screenshot_2020-02-13-15-24-13-898_com.exatools.skitracker.thumb.jpg.652f6bf113eb13ace5216e443fedc994.jpg

Dalsza część w kolejnym poście ;)


P.S. Jeszcze przedstawię dialog z kelnerką w tej ostatniej knajpie.
Podchodzi, zamawiamy:
(Ł)ukasz: - How are You?
(K)elnerka - Little bit tired and It's cold here.
(K) - Where are you from?
(Ł) - Poland
(K) - AAAAAAA, POLAND!! KUU***********WA!!

 

Edytowane przez gruchauho
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątek 14.02

Na stoku byliśmy o 9, znów Buffaure, z tego względu, że mieliśmy tam kilka minut busem. Na Ciampac ani dalej się nie pchaliśmy, postanowiliśmy pokatować najlepszą Panoramę w Buffaure, tutaj była też lepsza pogoda (nie wiało tak).

No to ruszamy
IMG_20200213_123930.thumb.jpg.133ed9e4c66556f68d7b828e835c71bb.jpg

 

Trasa cudowna, to jedna z takich, po których można jeździć cały dzień i się nie nudzić. Długość: 3 km gondolą, 7 km trasa, łącznie - 10 km.

IMG_20200214_091915.thumb.jpg.5bd2ce087c0ac8404723154006270a69.jpg

Wyżej się nie pchaliśmy, przejechaliśmy się krzesłem na ten Col de Valvacin, było dość wietrznie, na górze małe zamiecie, ale tak to lampa, jak przez cały tydzień :)


Gość miał niezły walentynkowy strój ;)

IMG_20200213_122424.thumb.jpg.e4941a705230fc8040c6757b2d306d04.jpg


Udało się zrobić dobry shot :)

IMG_20200214_112644_8.thumb.jpg.07f0728b400a45dfecff9127753387ee.jpg

 

Tata w akcji, jak oceniacie ten styl? Dla mnie niepowtarzalny.
 


Końcówka trasy Panorama (jakieś 2km) była płaska, można było jechać, robić sobie selfie, podziwiać okoliczne szczyty.

IMG_20200214_110010.thumb.jpg.244f7505bdabd0c16aa1a0ae543431ee.jpg
 

Ostatni raz siadamy w knajpie, najpierw "łyk talentu", następnie Bombardino i Tiramisu

IMG_20200214_120114.thumb.jpg.ab223c95bd6ad2d84f55f22fd1fe9ce5.jpg

 

Tutaj kolejna wesoła historia z knajpy. Przychodzi kelnerka 9/10, każdy mało co nie dostaje zeza :D  Zbierając kieliszki ze stołu obok, popełniła błąd w fachu i zawartość tacy wylądowała na podłodze. Muzyka ucichła, wszystkie głowy w jej stronę a dziewczyna? Rozejrzała się, uśmiechnęła i zatańczyła, zamiatając tyłkiem jak Shakira powodując chwilową hipnozę wszystkich mężczyzn w restauracji. Następnie dostała gromkie brawa od wszystkich obecnych (kobiet i dzieci również, żeby nie było) :) Niepowtarzalna atmosfera, min. za to pokochałem Włochy, ten luz.


Jeszcze jeden zjazd i kończymy tygodniowy pobyt w Dolomitowym raju.
 

IMG_20200214_103046.thumb.jpg.4600e7aa4c5639d386e621d86801234d.jpg

 

Ostatnie, pożegnalne fotki na stoku

IMG_20200214_123749.thumb.jpg.53f810f347a40bd40fc4144df4fa357f.jpg

 

Ekipa, brakuje Tadka, był z nami 3 dni dojeżdżając swoim autem, zwinął się w środę.

IMG_20200214_124107.thumb.jpg.7fc3f37e8d5d506ca6f0043d36ee65ce.jpg

Skitracker, kilometrów mało ale tego dnia pobiłem swój rekord prędkości

Screenshot_2020-02-14-12-56-29-434_com.exatools.skitracker.thumb.jpg.5a9799d71efd99f967b73fc12956ef20.jpg

 

 

Jeszcze szybkie zakupy....

IMG_20200213_164115.thumb.jpg.891bbd7b18a4a4d5d94bb24d4a39ab7c.jpg


Kawa na mieście...


IMG_20200214_132558.thumb.jpg.21302ece1d7f407dac7af90d8f8c6fd5.jpg

I ruszamy w drogę powrotną. W Monachium przejeżdżamy obok oświetlonej Allianz Areny

IMG_20200214_190944.thumb.jpg.995d1e569d10837ccb4ddccc56160222.jpg


W domu jesteśmy o 4:30. Czyli 11,5 h jazdy z ponad godzinnym postojem w Monachium. Łącznie przez 6 dni zrobiliśmy 320 km na nartach. Może ten wynik nie powala, gdyby to zależało ode mnie to jeździlibyśmy więcej (czyt od deski do deski: 8:30 - 16:30) ale wyjeździć się wyjeździłem a do tego naprawdę odpocząłem. Atmosfera była niesamowita. Przez tydzień nie odczułem ani jednego negatywnego impulsu :) No, może wtedy gdy nie dało się wrzucić zdjęć na forum ;)  Generalnie wróciłem naładowany pozytywną energią. Mamy też parę filmików z GoPro, może zrobię ten klip a jak nie, to umieszczę 'suchy' film z jakiegoś przejazdu tutaj.

CIAO


P.S. W poście wyżej na początku oczywiście chodziło o czwartek (13.02), nie mogę już tego edytować.

Edytowane przez gruchauho
  • Like 11
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam Cię, że Ci się chciało i miałeś wenę tak szybko ogarnąć filmik. Fajna pamiątka, nie głupi montaż-ciekawy.  Moim skromnym zdaniem, tam gdzie są momenty nagrane Gopro to fajnie to poprawić stabilizacją w postprodukcji. Ps jaki model Gopro ? :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłem tej niepolecanej aplikacji Quik :P Nie jest idealna, ale filmik zrobiony w 2 h.
GoPro5 nagrywane 1080p 60fps, ale po zrobieniu filmu tą aplikacją jakość się obniżyła.


Będę robił jeszcze jeden film ale już normalnie programem na kompie z samej jazdy - bez zdjęć. Mam dużo fajnych niewykorzystanych ujęć. Tylko, że to już potrwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, marboru napisał:

Świetne foty i ciekawy klip

Dzięki ;)

30 minut temu, marboru napisał:

Ciekawe jak teraz po Szczyrku będzie Ci się jeździć 🤪?

Nie będzie! 🤪 W tym roku byłem tam tylko raz, na wieczornej. Zeszły sezon to co innego. Jak teraz żyć? Gdzie jeździć? Wisla/Ustroń/Istebna mi się znudziła, Pilsko popełniło samobójstwo, Chopok... Ciężar akcja na 1 dniowy wypad. Zostają male ośrodki na Slowacji.

Boże jak ja się cieszę że nie kupiłem tej sezonowki...

Edytowane przez gruchauho
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się zastanawiam po co ludzie tyle kręcą tych filmów i kto to potem ogląda, bo poza głównym zainteresowanym czyli autorem to raczej nuda ;) ja jednak wolę się skupić na jeździe na nartach, żeby jak najbardziej wykorzystać te dni na nartach. Oczywiście jak ktoś lubi filmiki to nie krytykuję, choć to trochę tak jak z kręceniem filmików na koncertach zamiast skupić się na słuchaniu muzyki i przeżywaniu koncertu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...