Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Koronawirus - czy jechać na narty?


Karolciamalymis

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, waldek~ napisał:

Literówka w tekście ważniejsza od przekazu, brawo. Piszę na Androidzie więc błędy mogą być. Ale po tym Twoim wyznaniu, bardzo odważnym zresztą, juz rozumiem Twoje ograniczenia myślowe. Szanuje Cię za wiedzę narciarską, choć nie zawsze się z Tobą zgadzam ale to czego nie rozumiesz to już dla Ciebie płaska ziemia, przykre.

Od początku tej szopki obserwuję jak media manipulują społeczeństwem, a mam możliwość obserwacji zachowania ludzi w dwóch państwach.

Popatrzcie lepiej co dzieje się z gospodarką w Europie i tu trzeba się zacząć martwić, ale dali Wam inne zajęcie.

Kto widział chorego na ten wirus, kto widział osobę która zmarła, skąd wiecie czy jeżeli jakąś osoba zmarła to nie była to zwykła grypa lub była to osoba tak chora ze zwykle przeziębienie mogło ja zabić.

 

Zastanawiam się gdzie jest granica żeby ludzie za kichnięcie zaczęli się zabijać.

Cześć

Literówka jest przypadkowym błędem. Rażący błąd ortograficzny, jest objawem tępoty ogólnej.... i... choćby "skały srały" jesteś dla mnie tylko zabawnym przejawem ludzkiej aktywności w  dziale teoriach spiskowych. I kto jest bliżej płaskiej ziemi...

I co pewnie dinozaury też zabiły wirusy...?

Trzymaj się chłopie serdecznie

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Arti51 napisał:

Może być. Szkoda że nie zacytowałeś całości dyskusji.

Cześć

Rozumiem, że to wyraz radości, że byle dureń, już nie będzie przyjmowany do pracy...? Jeżeli tak będzie, to mamy bardzo solidny pozytyw.

To bardzo dobry kierunek myślenia... po pierwsze przyszłościowy, po drugie pozytywny.

Proponuje kontynuować, żeby "spiskowcy" nie opanowali tematu.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, waldek~ napisał:

 

Popatrzcie lepiej co dzieje się z gospodarką w Europie i tu trzeba się zacząć martwić, ale dali Wam inne zajęcie.

Kto widział chorego na ten wirus, kto widział osobę która zmarła, skąd wiecie czy jeżeli jakąś osoba zmarła to nie była to zwykła grypa 

 

 

Nikt nie widzial tego wirusa golym okiem wiec to znaczy ze go nie ma.

Wymyslili go "Ci rzadzacy swiatem" zeby znalezc temat zastepczy i odwrocic uwage od problemow gospodarczych  (nie wpadli chyba tylko na to ze wygeneruje to kolejne problemy gospodarcze ale to dlatego ze to bezmUzgowce...wciaz jednak sterujace wszystkim)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wirus może spowodować wiele tragedii, ograniczenia spowodują jeszcze więcej.

Ktoś podawał, że mamy 10 tys. respiratorów.

Żeby wystarczyło sprzętu, choroba większości społeczeństwa musi być rozłożona równomiernie na 10 lat, co związane jest z kwarantanną i paraliżem funkcjonowania państwa.

Do tego czasu umrzemy z głodu i/lub się pozabijamy.

To tyle w kwestii spowolnienia epidemii.

 

Obliczenia:

38mln obywateli * 70% zarażeń = 25.6 mln

25,6 mln chorych * 10% w ciężkim stanie = 2,56mln

2,56mln w ciężkim stanie * 10 dni średniego okresu leczenia = 25.6 mln osobo-dni

25,6mln osobo-dni / 7000 respiratorów* = 3657dni = 10 lat

 

* -reszta na inne potrzeby

 

Cytat

Rozumiem, że to wyraz radości, że byle dureń, już nie będzie przyjmowany do pracy...? Jeżeli tak będzie, to mamy bardzo solidny pozytyw.

Co zrobisz z milionami tych durni?

 

Edytowane przez Spiochu
  • Like 2
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Rozumiem, że to wyraz radości, że byle dureń, już nie będzie przyjmowany do pracy...? Jeżeli tak będzie, to mamy bardzo solidny pozytyw.

To bardzo dobry kierunek myślenia... po pierwsze przyszłościowy, po drugie pozytywny.

Proponuje kontynuować, żeby "spiskowcy" nie opanowali tematu.

Pozdrowienia

W takich kategoriach nie miałbyś szans na prace w firmie w której pracuję.  Oczywiście nic nie straciliśmy z powodu braku tak światłej i inteligentnej osoby. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Arti51 napisał:

W takich kategoriach nie miałbyś szans na prace w firmie w której pracuję.  Oczywiście nic nie straciliśmy z powodu braku tak światłej i inteligentnej osoby. :)

Cześć

No nie mów, że w tej/"Twojej" firmie pracują/mają szansę tylko posłuszni debile?

Czy ja żyję w innym świecie?

Pozdro serdeczne

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

No nie mów, że w tej/"Twojej" firmie pracują/mają szansę tylko posłuszni debile?

Czy ja żyję w innym świecie?

Pozdro serdeczne

 

Po analizie tego forum to wiem że żyjesz w innym świecie a inni to debile. Przyzwyczaiłem się . A i jeszcze nie umiejący jeździć debile.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Arti51 napisał:

Po analizie tego forum to wiem że żyjesz w innym świecie a inni to debile. Przyzwyczaiłem się . A i jeszcze nie umiejący jeździć debile.

Cześć

Nie, żyję w świecie zupełnie realnym w ścisłym kontakcie z ludźmi.

Drugie zdanie mnie ewidentnie obraża. Nigdy tego nie stwierdziłem. Znam wiele osób, które jeżdżą słabo ale z głową i chętnie z nimi jeżdżę.

Nie akceptuję braku pokory i zwykłej tępoty.

Pozdrowienia serdeczne

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Spiochu napisał:

Wirus może spowodować wiele tragedii, ograniczenia spowodują jeszcze więcej.

Ktoś podawał, że mamy 10 tys. respiratorów.

Żeby wystarczyło sprzętu, choroba większości społeczeństwa musi być rozłożona równomiernie na 10 lat, co związane jest z kwarantanną i paraliżem funkcjonowania państwa.

Do tego czasu umrzemy z głodu i/lub się pozabijamy.

 

Sa kraje azjatyckie ktore radza sobie z epidemia i raczej nie zajmie im to 10 lat.

Ich gospodarki zaraz wroca do normalnosci i raczej sie nie pozabijaja i nie umra z glodu.

Wszysto zalezy od wprowadzanych ograniczen i przede wszystkim odpowiedzialnosci samego spoleczenstwa.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

No nie mów, że w tej/"Twojej" firmie pracują/mają szansę tylko posłuszni debile?

Czy ja żyję w innym świecie?

Pozdro serdeczne

 

I tak serio poza tym forum po takim teksie dostałbyś w pysk o ile wiesz o co chodzi. Ale kolega @JC  oczywiście będzie miał to gdzieś

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, Spiochu said:

Wirus może spowodować wiele tragedii, ograniczenia spowodują jeszcze więcej.
[...]
Obliczenia:
38mln obywateli * 70% zarażeń = 25.6 mln
25,6 mln chorych * 10% w ciężkim stanie = 2,56mln
2,56mln w ciężkim stanie * 10 dni średniego okresu leczenia = 25.6 mln osobo-dni
25,6mln osobo-dni / 7000 respiratorów* = 3657dni = 10 lat
* -reszta na inne potrzeby

 

Matematyka (rachunki) ok, ale z logiką słabo.

Nawet jeśli nie wymyślą lekarstwa za rok czy dwa (co raczej jest prawdopodobne), to wg Ciebie lepiej się od razu poddać i pozwolić umrzeć 2,5 mln ludzi, jeśli wszyscy się pozarażają w 3 miesiące (model koronaparty, pełen luz).

Po drugie - bez kwarantanny jak zachoruje 70% ludzi w ciągu 3 miesiący, to paraliż funkcjonowania państwa jest praktycznie pewny - padnie infrastruktura/logistyka - kto ma dbać o dostawy prądu, produkcję i dostawy żywności, jak większość będzie chora?

Idąc Twoimi obliczeniami to całkowity brak kwarantanny to pewna śmierć ponad 2 mln ludzi z powodu choroby i reszty z powodu innych chorób, braku żywności, pradu itd. w ciągu powiedzmy roku.

Ja wolę kwarantannę 10 lat (najgorszy scenariusz - brak lekarstwa przez cały ten czas) niż paraliż i śmierć 90% społeczeństwa w 1 rok.

A licząc na trochę szczęścia to ktoś opracuje lekarstwo to rok możemy (po olbrzymim męczeniu się) w większości żyć po koronawirusie i zająć się naprawą mocno podupadłej gospodarki.

Taki wybór ja widzę - tragedia tak czy siak będzie - skala zależy od nas.

https://twitter.com/search?q=#zostanwdomu

Edytowane przez olo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Arti51 napisał:

I tak serio poza tym forum po takim teksie dostałbyś w pysk o ile wiesz o co chodzi. Ale kolega @JC  oczywiście będzie miał to gdzieś

Cześć

No... nie wiem ale dlatego bym nie oddawał od razu tylko się zapytał: o co chodzi...

Jesteś pewny, że uderzający by od razu trafił w ten pysk...

Mam wrażenie, że jednak jest tu jakieś niezrozumienie...

Pozdrowienia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Spiochu napisał:

Wirus może spowodować wiele tragedii, ograniczenia spowodują jeszcze więcej.

Ktoś podawał, że mamy 10 tys. respiratorów.

Żeby wystarczyło sprzętu, choroba większości społeczeństwa musi być rozłożona równomiernie na 10 lat, co związane jest z kwarantanną i paraliżem funkcjonowania państwa.

Do tego czasu umrzemy z głodu i/lub się pozabijamy.

To tyle w kwestii spowolnienia epidemii.

 

Obliczenia:

38mln obywateli * 70% zarażeń = 25.6 mln

25,6 mln chorych * 10% w ciężkim stanie = 2,56mln

2,56mln w ciężkim stanie * 10 dni średniego okresu leczenia = 25.6 mln osobo-dni

25,6mln osobo-dni / 7000 respiratorów* = 3657dni = 10 lat

 

* -reszta na inne potrzeby

 

Co zrobisz z milionami tych durni?

 

Śpiochu ma rację co do obliczeń. Matematyka kłamać nie może. Sadzę (a właściwie mam nadzieję), że rząd to pojmuje i dlatego zdecydował się na bardzo radykalne kroki. Nie możemy sobie pozwolić na 70% zakażeń populacji całej Polski, bo po prostu polegniemy i jak napisał ileś tam dni wstecz fredek321, największym problemem będą zwłoki.

Powyższe obliczenia są moim zdaniem rzeczowe, ale nie uwzględniają wszystkiego tzn. tego, co opisano w 477 sekundzie poniższego filmu. Bardzo wiele zależy od nas i współczynnik wzrostu liczby osób zarażonych może być bardzo różny zależnie od zastosowanych środków.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fredek321 napisał:

Obejrzałem www tego szpitala. Fajny szpital, akredytacja CMJ, szpital bez bólu itp. Mam jedną wątpliwość, czy w tym konkretnym miejscu pewne "wodotryski" nie były przesadą.

O wodotryski zapytaj konsultantow. Ja jestem inżynierem,  na wszystkim się nie znam. Mimo wszystko to jednak, jak piszesz, fajny szpital, prawda? Arti51, Tyś ani słowa chyba nie zrozumiał co i w jskim celu napisałem?  Mitek, żyjąc przeszłością nie martwilbym się o przyszłość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mitek napisał:

Cześć

No... nie wiem ale dlatego bym nie oddawał od razu tylko się zapytał: o co chodzi...

Jesteś pewny, że uderzający by od razu trafił w ten pysk...

Mam wrażenie, że jednak jest tu jakieś niezrozumienie...

Pozdrowienia

 

A ja proponuję refleksję nad wcześniejszymi wpisami o debilach. A jak nie dociera to chętnie skonfrontuję to osobiście. Jesteś na tyle poważny ? Przeczytaj to co pisałeś o debilach w mojej firmie i daj znać. Na tym forum od dawna jesteś kontrowersyjny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Arti51 napisał:

A ja proponuję refleksję nad wcześniejszymi wpisami o debilach. A jak nie dociera to chętnie skonfrontuję to osobiście. Jesteś na tyle poważny ? Przeczytaj to co pisałeś o debilach w mojej firmie i daj znać. Na tym forum od dawna jesteś kontrowersyjny.

Cześć

Z analizy wychodzi mi, że jesteś lekarzem w kieleckim... Skąd mogę wiedzieć na pewno.

Przeczytałem jeszcze raz i teraz chyba rozumiem przekaz, ale... wybacz - to Twój błąd bo właśnie w obecnej sytuacji powinien on być jednoznaczny.

Nienawiść do korporacji wzięła górę nad rozsądkiem - to mój błąd.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mitek napisał:

Cześć

Z analizy wychodzi mi, że jesteś lekarzem w kieleckim... Skąd mogę wiedzieć na pewno.

Przeczytałem jeszcze raz i teraz chyba rozumiem przekaz, ale... wybacz - to Twój błąd bo właśnie w obecnej sytuacji powinien on być jednoznaczny.

Nienawiść do korporacji wzięła górę nad rozsądkiem - to mój błąd.

Pozdro

Bardzo mi żal takich ludzi którzy pochopnie wyciągają wnioski. A jeszcze bardziej teoretyków którym coś tam się wydaje. Niestety w moich oczach stajesz się takim trolem któremu wydaje się że wszystko wi najlepiej. Nie jestem lekarzem, nie jestem z kieleckiego, ani nawet ze świętokrzyskiego  (jeżeli chciałeś obrazić innych to powodzenia życzę ). Twoje analizy są gówno warte. A co do korporacji i mojej pracy niestety nie wiesz nic, Kompletnie nic. Więc nie próbuj szufladkować ludzi przez to co do Ciebie piszą. Jestś trybikiem w całości , jak my wszyscy. A do tego możemy pogadać o nartach i koronawirusie. Ale Ty wiesz  wszystko więc po co gadać ? 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bumer napisał:

... Mitek, żyjąc przeszłością nie martwilbym się o przyszłość. 

Cześć

Świetne... ale czy przeszłość nie determinuje w Twoim przypadku przyszłości.

np: dawny komuch obecnie robiący znakomitą robotę wśród młodzieży, może  nie podlegać odstrzałowi?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Arti51 napisał:

Bardzo mi żal takich ludzi którzy pochopnie wyciągają wnioski. A jeszcze bardziej teoretyków którym coś tam się wydaje. Niestety w moich oczach stajesz się takim trolem któremu wydaje się że wszystko wi najlepiej. Nie jestem lekarzem, nie jestem z kieleckiego, ani nawet ze świętokrzyskiego  (jeżeli chciałeś obrazić innych to powodzenia życzę ). Twoje analizy są gówno warte. A co do korporacji i mojej pracy niestety nie wiesz nic, Kompletnie nic. Więc nie próbuj szufladkować ludzi przez to co do Ciebie piszą. Jestś trybikiem w całości , jak my wszyscy. A do tego możemy pogadać o nartach i koronawirusie. Ale Ty wiesz  wszystko więc po co gadać ? 

 

Cześć

Jak widzisz starałem się znaleźć wspólny język ale jak widać słabo. TY - jesteś trybikiem  - bo tak chcesz. Dzięki.

Pozdrowienia w takim razie i do przeczytania w tematach narciarskich.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Jak widzisz starałem się znaleźć wspólny język ale jak widać słabo. TY - jesteś trybikiem  - bo tak chcesz. Dzięki.

Pozdrowienia w takim razie i do przeczytania w tematach narciarskich.

 

Twój wspólny jezyk to taki że w mojej firmie pracują debile ?  Przestań się chociaż raz ośmieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, olo napisał:

Po drugie - bez kwarantanny jak zachoruje 70% ludzi w ciągu 3 miesiący, to paraliż funkcjonowania państwa jest praktycznie pewny - padnie infrastruktura/logistyka - kto ma dbać o dostawy prądu, produkcję i dostawy żywności, jak większość będzie chora?...

Jest dokładnie odwrotnie, to kwarantanna sparaliżuje gospodarkę a nie wirus. 80% zarażonych nie ma objawów lub ma niewielkie, może normalnie nie wiedzieć o tym, może pracować od czasu do czasu pokasłując (chyba każdy z nas widywał takich ludzi w pracy i sam w lekkich przeziębieniach zwolnienia nie brał). Pozostałe 20% odchoruje i wróci do pracy lub część z nich umrze. Trudno, to już raczej jest pewne.

W przypadku kwarantanny, takiego straszenia ludzi i różnych obostrzeń, za moment stanie cała gospodarka. Władza ma życzenie, żeby pracowali lekarze, policjanci, apteki i sklepy spożywcze, ale tak nie będzie. Za chwile cały ten personel idzie na kwarantanne (kwestia tygodnia), albo na zwolnienia ze strachu przed zarażeniem przy braku środków ochrony osobistej. Za chwilę kierowca busa nie dowiezie pani aptekarki i sklepowej do pracy, bo zawsze woził 20 osób, a z dwoma nie opłaca się jechać. Firmy nie mając dochodów w marcu nie zapłacą podatków i zusów w kwietniu, za chwilę budżetówka nie dostanie pensji, emeryci emerytur, pracownicy firm prywatnych też mogą nie dostać, karetki nie będą miały paliwa, a szpitale pieniędzy na cokolwiek. Ale pieniądze będą i tak bez znaczenia bo nie będzie niczego, nawet za pieniądze, nikt nie wyprodukował, nikt nie dowiózł (kwarantanna święta rzecz). Kononowicz miał taki program ("nie będzie niczego") a PIS go zrealizuje, zamiast udawać że nic strasznego się nie dzieje i z bólem serca, ale dać umrzeć niektórym, rząd wciela w życie plan na popełnienie zbiorowego samobójstwa. Ludzie wyjdą na ulicę, bo będą woleli zarazić się wirusem niż umrzeć z głodu. Wyjdą głodni i wycieńczeni długim chowaniem się po domach o chlebie i wodzie, osłabieni, bez siły do walki z wirusem - wtedy zaczną się masowo zarażać. Sąsiad zabije sąsiada kradnąc mu 2 ziemniaki. Wtedy stwierdzą, że jednak mimo wszystko trzeba pracować, ale nie będzie już pracodawców. Zamiast kilku procent zgonów będzie ich znacznie więcej przy okazji pozbawiając szans na lepsze jutro tych co przeżyją.

Jak słyszę tych debili w telewizji zachwycających się działaniami Państwa, kwarantanną i tym jacy to my jesteśmy sprytniejsi od Włochów to nóż mi się w kieszeni otwiera. Najdziwniejsze, że spotykają się z poklaskiem społeczeństwa. Za miesiąc czy dwa będą pewnie wieszani na drzewach, tylko dlaczego aż takim kosztem.

 

  • Thanks 4
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mitek napisał:

TY wysunąłeś tą sugestię chłopie, TY!

 

  • Weteran
  •  
  • Mitek
  • Użytkownik forum
  • 4364
  • 5217 odpowiedzi
1 godzinę temu, Arti51 napisał:

W takich kategoriach nie miałbyś szans na prace w firmie w której pracuję.  Oczywiście nic nie straciliśmy z powodu braku tak światłej i inteligentnej osoby. :)

Cześć

No nie mów, że w tej/"Twojej" firmie pracują/mają szansę tylko posłuszni debile?

Czy ja żyję w innym świecie?

Pozdro serdeczne

 

A to nie Twoje słowa ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...