Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jak wpłynie "koronawirus" na nowe inwestycje narciarskie w Alpach ?


Arek1982

Rekomendowane odpowiedzi

@Zibi28 PKL zapewne tak ale co z resztą? Branża turystyczno-gastronomiczna to już zaczyna być gorzej niż dramat. Wszystko z takimi rygorami i przez pół, że ja nie widzę przyszłości na tą chwilę. Niby Podhale, Białka i te sprawy jak chodzi o narty ale jak zobaczyłem w jednym z materiałów o skutkach tego co mamy poziom wypowiedzi to aż mnie zmroziło. Czystej postaci nienawiść i to taka do bólu. Gdzie tu miejsce na optymizm i jakieś inwestycje? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.05.2020 o 19:07, Author napisał:

@Zibi28 PKL zapewne tak ale co z resztą? Branża turystyczno-gastronomiczna to już zaczyna być gorzej niż dramat. Wszystko z takimi rygorami i przez pół, że ja nie widzę przyszłości na tą chwilę. Niby Podhale, Białka i te sprawy jak chodzi o narty ale jak zobaczyłem w jednym z materiałów o skutkach tego co mamy poziom wypowiedzi to aż mnie zmroziło. Czystej postaci nienawiść i to taka do bólu. Gdzie tu miejsce na optymizm i jakieś inwestycje? 

Możesz opisać troszkę szerzej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Zibi28 napisał:

Możesz opisać troszkę szerzej?

Co tu opisywać. Ja po prostu widzę, że wielu się podoba fakt, że kilka branż ma ciężko i mogą nie prędko z tego wyjść. Można sobie poczytać komentarze pod "użalaniem się" górali, restauratorów i tak dalej. Ja się tylko zastanawiam czy ktoś komuś karze jeżdzić i tak być łupionym nad naszym morzem, górach czy przepłacać w restauracjach. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, christof napisał:

Odbiją sobie. Otworzą kwatery i restauracje a granice zamknięte wiec Polacy będą się wakacjować w Polsce jak na patriotyczny naród przystało i będzie super  - taki chytry plan. 

Odpowiem Ci takim żartobliwym powiedzonkiem:;) Jak sobie dzisiaj nie po..... to jutro chociaż byś się zap....... na śmierć to już tego nie odrobisz:;) Przepraszam za wulgaryzmy ale niestety pasują do tej sytuacji jak ulał, niestety. Dziś ktoś na twitterze podał że produkcja przemysłowa spadła o 40% a 60% konsumentów zadeklarowało że będą mniej wydawać. Proszę pamiętać że nasze biznesy zostały zamknięte ni z gruchy ni z pietruchy. Nikt nie mógł się w żaden sposób przed tym zabezpieczyć. Większość konsumentów nie ma świadomości jak duże koszty generuje każda działalność gospodarcza. Tu nie chodzi o to że górale zarobią mnie a o to że w tej chwili oni codziennie dużo więcej wydają a nie mają żadnych dochodów. Ktoś powie wydają bo zarobili, bo mają z czego - wiadomo dobrze nas golili. Ale jak znam realia to się po prostu zadłużają, co w konsekwencji prowadzi do ludzkich dramatów. Pewnie część jakoś przetrwa, ale odbije się to na cenach i na jakości usług. Tak to wygląda jeśli chodzi o podaż.

Wczoraj się zgadałem z kolegą który prowadzi duże inwestycje. Większość inwestorów po prostu nie płaci. A jak ludzie mają kasy mniej to ograniczają w pierwszej kolejności swoje zabawy. Oczywiście będą w tej sytuacji zadowoleni ci którzy narzekali że zrobiono lunaparki z ośrodków narciarskich. Pewnie najmniej odczują to ośrodki z dużym dostępem do pieniędzy i mocno doinwestowane i te które mają tylko wyciągi. One zdążyły już swoje zarobić i pewnie na dniach ze względu na pogodę i tak by się zamknęły. Ale na rynku ileś miliardów po prostu znikło. Znikły też miliardy na podatki do gmin które żyły dotychczas z turystyki. Tsunami dopiero na horyzoncie i obym nie miał racji, za co trzymam kciuki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Author napisał:

Co tu opisywać. Ja po prostu widzę, że wielu się podoba fakt, że kilka branż ma ciężko i mogą nie prędko z tego wyjść. Można sobie poczytać komentarze pod "użalaniem się" górali, restauratorów i tak dalej. Ja się tylko zastanawiam czy ktoś komuś karze jeżdzić i tak być łupionym nad naszym morzem, górach czy przepłacać w restauracjach. 

Będąc we Wrześniu w Międzyzdrojach miałem małe spięcie z restauratorem. No i wyżaliłem się parkingowemu że ci restauratorzy są jacyś tacy nerwowi. No i wg jego słów to 95% biznesów robią ludzie z głębi kraju. Napatrzyli się na zarabiane dutki przez "miejscowych" i też tego zapragnęli. Więc miejscowi pobudowali obiekty i je "obcym" wydzierżawili na sezon - oczywiście płatne z góry za sezon, np 100 tys.. Potem przychodzi jesień, cały sezon ciężkiej pracy i pojawiają się nerwy. Sezon nad Bałtykiem jest stosunkowo krótki i mocno zależny od pogody, więc zarób w trzy miesiące kasę na cały rok . Duże obiekty z basenami i spa są od kiepskiej pogody jakby uniezależnieni ale za to koszty utrzymania mają bardzo wysokie i do tego  jeszcze armia pracowników. W górach sezonu jest dużo więcej, więc jest jakby łatwiej. Ale jeśli chodzi o zachowania ludzkie to jest taka fajna scena w filmie dzień świra - modlitwa polaka, i tyle w temacie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, tanova napisał:

W ogóle się dziwię, że we wrześniu znalazłeś czynną restaurację w Międzyzdrojach ;)

Zabiłaś mi ćwieka......Może to było Świnoujście, a może końcówka Sierpnia? Ale raczej ni, bo w sierpniu zazwyczaj spędzam czas pod chmurkami:;) Ale to akurat jest najmniej ważne. To było tylko tło do konkluzji które wypowiedział marynarz, chwilowo robiący za parkingowego, bardzo fajnie się z nim gadało. Ale wracając do sedna tematu, to takie sezonowe biznesy są bardzo trudne do prowadzenia. Trzeba na sezon zorganizować ekipę i to ekipę z kompetencjami. To jest naprawdę trudne. Dlatego jest sporo byle jakich jadłodajni. Oczywiście rynek ich weryfikuje. Białka istnieje już wiele lat, więc dlatego już nauczyli się robić całkiem przyzwoite jedzenie na szczycie, bo za tym stoi naprawdę spore wyzwanie. Oczywiście wszystkiego można się nauczyć ale na to potrzeba czasu. Dlatego jeszcze w Szczyrku ciągle trafiają się jakieś niedociągnięcia a w Białce to wszystko chodzi jak w dobrze naoliwionej maszynerii. Bo w Szczyrku są wprawdzie zainwestowane duże pieniądze ale zespół ludzki to jest coś, co się tworzy i dociera latami. Przecież na początku Grudnia jeszcze nie ma ani jednego narciarza a za dwa tygodnie są ich tysiące. I oby tak się stało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Większość konsumentów nie ma świadomości jak duże koszty generuje każda działalność gospodarcza. Tu nie chodzi o to że górale zarobią mnie a o to że w tej chwili oni codziennie dużo więcej wydają a nie mają żadnych dochodów. Ktoś powie wydają bo zarobili, bo mają z czego - wiadomo dobrze nas golili. Ale jak znam realia to się po prostu zadłużają, co w konsekwencji prowadzi do ludzkich dramatów. Pewnie część jakoś przetrwa, ale odbije się to na cenach i na jakości usług. Tak to wygląda jeśli chodzi o podaż.

Najbardziej płaczą w Zakopanem, gdzie od dziesięcioleci mają pełno turystów przez 90% roku.

Jak nie potrafili zaoszczędzić, to niech teraz sprzedają swoje wille i pensjonaty za 50% wartości.

Praktycznie nigdzie w Polsce, społeczeństwo nie jest tak bogate jak na Podhalu, Na chwilę, skończyło się eldorado i już lament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Zakopanym są też kilku piętrowe bloki i sporo ludzi co żyje skromnie. Już pomijam całe Podhale gdzie też takich ludzi jest sporo. Ich w TV nie pokarzą tylko grube ryby co beczą i dlatego ludzie tak a nie inaczej podchodzą. Wszystko to system naczyń powiązanych. Do tego spasionego forsą restauratora przyjmijmy na chwilę taką Gesslerową czy hotelarza czy innego "krwiopijcy" ktoś inny dowozi towar. To mogą być środki czystości czy spożywka z hurtowni pod Nowym Targiem. Temu drugiemu nie musi się przelewać. Są zwykli pracownicy no chyba, że przyjmiemy teorię gdzie ktoś ma eldorado i jest sprzątaczką w hotelu. Jednak ja tego nie kupuję. Ktoś z Was się zastanawiał czemu jest tak drogo w schroniskach i to wcale nie tych co mają słaby dojazd. Czemu browar kosztuje z 10 zł? Czynsz i jeszcze raz czynsz pochłania ogromną sumę na którą trzeba zarobić. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że są bloki. Nieraz w takim bloku wynajmowałem pokój. Są też ludzie, którzy niespecjalnie się dorobili Uśredniając jednak, jest dużo lepiej niż w innych regionach Polski Jeśli ktoś posiada tam cokolwiek (nawet mieszkanie w bloku) to jest to warte kupę kasy i bardzo łatwo to sprzedać. W innych małych miastach, już tak to nie działa.

Czynsze to osobny problem, ale w całej Polsce. Te w galeriach, są jeszcze bardziej absurdalne. Na tym przykładzie widać, jak świat dąży do centralizacji majątku. Nic dobrego, z tego nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zibi28 napisał:

Ale na rynku ileś miliardów po prostu znikło. Znikły też miliardy na podatki do gmin które żyły dotychczas z turystyki. Tsunami dopiero na horyzoncie i obym nie miał racji, za co trzymam kciuki. 

Ja bym napisał nieco inaczej z tym tsunami. Obecnie formuje się wybuch. Walnie na dniach tylko potem już fali się nie zatrzyma i zmiecie solidnie. W samym temacie u mnie na 100 osób w firmie 2/3 zwolnione a reszta wypstrykana z urlopów do zera. Nikomu nawet przez myśl nie przejdą wojaże a sporo jeżdziło często. Nawet szefostwo ma pozamiatane i to na długo bo trzeba będzie miesiącami podnosić się ze zgliszczy. O ile to w ogóle nastąpi bo już biorą pod uwagę bankructwo. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Author napisał:

Ja bym napisał nieco inaczej z tym tsunami. Obecnie formuje się wybuch. Walnie na dniach tylko potem już fali się nie zatrzyma i zmiecie solidnie. W samym temacie u mnie na 100 osób w firmie 2/3 zwolnione a reszta wypstrykana z urlopów do zera. Nikomu nawet przez myśl nie przejdą wojaże a sporo jeżdziło często. Nawet szefostwo ma pozamiatane i to na długo bo trzeba będzie miesiącami podnosić się ze zgliszczy. O ile to w ogóle nastąpi bo już biorą pod uwagę bankructwo. 

Cześć

Słaba firma. Wierz mi, mam fajny wgląd bo wynajmujemy powierzchnię kilkudziesięciu firmom i widzę jak firmy o tym samym profilu jedne działają a inne wołają aby im obniżyć czynsz... najlepiej na zawsze.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa @Mitek wiem wszyscy są słabi tylko Ty jesteś mocny.... 3 miesiąc bez przychodu... Napisz mi co ma zrobić taka sieć samoobsługowych knajp jak Olimp dla przykładu. Weż pod uwagę otoczenie czyli w wielu przypadkach klienci biurowców, które albo są puste albo przewiduje się od czerwca połowę składu osobowego w systemie rotacyjnym. Dziś byłem na jednej z hal Makro to aż przykro patrzeć. Prawie wszystko to klienci indywidualni. Gigantyczne straty. Większość obrotu to dla branży gastro, hotele. Znajoma pracowała we Włoskiej firmie u nas. Firmy już nie ma. Sąsiadka pracuje w jednym z Krakowskich hoteli. Perspektywa tragiczna. Za to inny sąsiad cały czas robi bo ma warsztat samochodowy a drugi blacharnio-lakiernie. Oba nie mieli przestoju nawet jeden dzień. Takie to są silne i słabe firmy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród moich znajomych nikt nie planuje w tym roku dłuższych wakacji. Nie chodzi tylko o problemy finansowe ale że pozbyli się już urlopów. Na wskutek pracy rotacyjnej czy innych przestojów.. Odbezpieczony granat wpadł do szamba. Zaraz wybuchnie. I niestety ochlapie nas wszystkich.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle w Alpy czy gdziekolwiek trzeba dojechać. Dacie głowę, że nas wpuszczą? Jesteśmy w gonie dosłownie kilku krajów w których nic nie spada. Albo inaczej mamy bajzel na takim Śląsku. Kto wie jak to się rozwinie i czy nie będzie tak, że sporo Europejczyków będzie mogło podróżować a nas będzie trzeba izolować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Author napisał:

Taa @Mitek wiem wszyscy są słabi tylko Ty jesteś mocny.... 3 miesiąc bez przychodu... Napisz mi co ma zrobić taka sieć samoobsługowych knajp jak Olimp dla przykładu. Weż pod uwagę otoczenie czyli w wielu przypadkach klienci biurowców, które albo są puste albo przewiduje się od czerwca połowę składu osobowego w systemie rotacyjnym. Dziś byłem na jednej z hal Makro to aż przykro patrzeć. Prawie wszystko to klienci indywidualni. Gigantyczne straty. Większość obrotu to dla branży gastro, hotele. Znajoma pracowała we Włoskiej firmie u nas. Firmy już nie ma. Sąsiadka pracuje w jednym z Krakowskich hoteli. Perspektywa tragiczna. Za to inny sąsiad cały czas robi bo ma warsztat samochodowy a drugi blacharnio-lakiernie. Oba nie mieli przestoju nawet jeden dzień. Takie to są silne i słabe firmy. 

Taki jest rynek, taki jest interes, itd.

Trzeba było robić co innego, zabezpieczyć się wcześniej. Uczyć za młodu aby mieć w ręku zawód itd.

Stary ja nie jestem lepszy ani gorszy tylko mówię: Martw się o siebie ale i nie wymagaj żeby inni za ciebie prowadzili/ratowali ci interes.

Nie martw się chłopie i przez 25 lat wiozę wózek oszustwa i własnych błędów ( jeszcze 6 kredytu zostało) i nikt nie musiał mi pomagać. Nikt o sytuacji nawet nie wiedział... Więc nie wyjeżdżaj mi tu z bidokami. Jak ktoś jest niezaradny to niech nie prowadzi biznesu. A jak ktoś jest durny, że tylko do kopania rowów to niech nie wybiera PiSu. ;)

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Author napisał:

A tak w ogóle w Alpy czy gdziekolwiek trzeba dojechać. Dacie głowę, że nas wpuszczą? Jesteśmy w gonie dosłownie kilku krajów w których nic nie spada. Albo inaczej mamy bajzel na takim Śląsku. Kto wie jak to się rozwinie i czy nie będzie tak, że sporo Europejczyków będzie mogło podróżować a nas będzie trzeba izolować. 

A... no to już wiem, że się wygłupiasz i nie ma co tego traktować poważnie.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Zibi28 napisał:

Będąc we Wrześniu w Międzyzdrojach miałem małe spięcie z restauratorem. No i wyżaliłem się parkingowemu że ci restauratorzy są jacyś tacy nerwowi. No i wg jego słów to 95% biznesów robią ludzie z głębi kraju. Napatrzyli się na zarabiane dutki przez "miejscowych" i też tego zapragnęli. Więc miejscowi pobudowali obiekty i je "obcym" wydzierżawili na sezon - oczywiście płatne z góry za sezon, np 100 tys.. Potem przychodzi jesień, cały sezon ciężkiej pracy i pojawiają się nerwy. Sezon nad Bałtykiem jest stosunkowo krótki i mocno zależny od pogody, więc zarób w trzy miesiące kasę na cały rok . Duże obiekty z basenami i spa są od kiepskiej pogody jakby uniezależnieni ale za to koszty utrzymania mają bardzo wysokie i do tego  jeszcze armia pracowników. W górach sezonu jest dużo więcej, więc jest jakby łatwiej. Ale jeśli chodzi o zachowania ludzkie to jest taka fajna scena w filmie dzień świra - modlitwa polaka, i tyle w temacie.

Cześć

To o czym piszesz to nie biznes. To podrygiwania wieśniaków, którzy mieli chętkę na zarobek.

Znam lepiej funkcjonujący z punktu biznesowego kramik sprzedający kanapki - poważnie. Chłopak robi porządny biznes. Ma plan, realizuje go, szybko reaguje na zmiany koniunktury itd. i...sprzedaje te kanapki non stop i ... nie chce mieć nic więcej bo jest zupełnie zbilansowany. Ma zapas na inwestycje, ma zapas na wszelki wypadek, ma ubezpieczenie, nie ma kredytu którego może nie ogarnąć... To jest biznes. a hotel z basenem, ludzie, obiekty - to jest głupota i ambicje tępaków.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, tankowiec napisał:

Wśród moich znajomych nikt nie planuje w tym roku dłuższych wakacji. Nie chodzi tylko o problemy finansowe ale że pozbyli się już urlopów. Na wskutek pracy rotacyjnej czy innych przestojów.. Odbezpieczony granat wpadł do szamba. Zaraz wybuchnie. I niestety ochlapie nas wszystkich.

Mnie nie. Zgadnij dlaczego?

  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mitek napisał:

Stary ja nie jestem lepszy ani gorszy tylko mówię: Martw się o siebie ale i nie wymagaj żeby inni za ciebie prowadzili/ratowali ci interes.

Nie martw się chłopie i przez 25 lat wiozę wózek oszustwa i własnych błędów ( jeszcze 6 kredytu zostało) i nikt nie musiał mi pomagać. Nikt o sytuacji nawet nie wiedział... Więc nie wyjeżdżaj mi tu z bidokami. Jak ktoś jest niezaradny to niech nie prowadzi biznesu. A jak ktoś jest durny, że tylko do kopania rowów to niech nie wybiera PiSu. ;)

Kto wymaga by za innych prowadzić biznes czy komukolwiek przeszkadzać? Tu raczej chodzi o ruch w drugą stronę. Czy moja firma przez 15 lat chodziła po prożbie za pożyczkami czy jakimiś pomocami? Nie rozumiem o czym piszesz. Pracowałem w tej firmie i się rozwijaliśmy. Jeśli wymagasz na przykład od kucharza, który ma wyuczony zawód i to dobry zawód jeszcze 2 miechy temu by dziś nie miał sieczki w głowie i się przekwalifikował z miesiąca na miesiąc to gratuluję podejścia. Brakuje nam i światu takich ludzi jak Ty. 

W kwestii żartów zobacz sobie co się dzieje a właściwie zaczyna dziać na linii Pekin reszta świata. Coraz więcej krajów ma z nimi kosę. Już wiele krajów wycofuje od nich i kapitał i fabryki. Tramp ma wybory i nie będzie się cackał. Japonia, Korea, ... też. Indie też tworzą koalicję przeciw nim. Coraz więcej krajów wzywa Chińskich ambasadorów na dywaniki. Patrzysz na wszystko bo Tobie się powodzi i nie zerkasz szerzej niż za swoje podwórko. Słowacy na dziś nie otworzą nam granic nawet w strefie przygranicznej dla małego ruchu granicznego. Nie wiesz i nikt nie wie co będzie za tydzień a co dopiero sięgać dalej. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...