Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Turystyka a obostrzenia w drugiej połowie 2020 i w sezonie 2020/2021


Ziemowit

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, tankowiec napisał:

Święta wojna czyli derby Krakowa.A dlaczego tak chodziłem? Z tego samego powodu co teraz. Aby nie dostać mandatu. :).

A... Ja to w piłkę raczej grałem. Na meczu 1 ligi (jeszcze wtedy) jako kibic byłem...jeden jedyny raz - zaciągnęli mnie koledzy pijanego. :)

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, JC napisał:

Temat, ze względu na ostatnie wpisy, powoli dryfuje w kierunki zamknięcia!

Na pewno ten i wiele innych tematów będą dryfowały w kierunku zamknięcia.

Nieracjonalne działania wielu instytucji, osób itp podmiotów decyzyjnych, powodują wiele kontrowersji, frustracji w naszym życiu. 

Jako przykład opisze Wam dzień dzisiejszy. 

Po rehabilitacji kolana (dzisiaj), udałem się na basen Akademii Górniczo-Hutniczej. Fizjoterapeuta zalecił abym nie używał nóg - aby używać tylko rąk. Jakie było moje zdziwienie, kiedy przypomniałem sobie że desek na tym obiekcie nie można używać, ze względu na koronawirusa. Są zamknięte szczelnie w takiej klatce, na kłódkę. Mogą je używać tylko kursanci szkół pływackich. Na nic zdała się rozmowa z dyżurującym ratownikiem. Nie, i koniec. Około 2 km dalej, na basenie UP, desek można używać bez ograniczeń. 

Podobne, nienormalne, nielogiczne restrykcje, decyzje i tym podobne, będziemy mieć w narciarstwie - co już widać np. po ogłoszeniu zamknięcia ośrodków na cały sezon jak wspomniano powyżej. 

Co podkreślę - nie jestem w żadnej z grup ludzi mających silne poglądy w tej kwestii, daleko mi do antyszczepionkowców, oraz daleko mi do osób spanikowanych, określanych mianem "covidianin". Ja tylko chce podkreślić bezsens i szkodliwość pewnych działań. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gerald napisał:

 

Na pewno ten i wiele innych tematów będą dryfowały w kierunku zamknięcia.

Nieracjonalne działania wielu instytucji, osób itp podmiotów decyzyjnych, powodują wiele kontrowersji, frustracji w naszym życiu. 

Jako przykład opisze Wam dzień dzisiejszy. 

Po rehabilitacji kolana (dzisiaj), udałem się na basen Akademii Górniczo-Hutniczej. Fizjoterapeuta zalecił abym nie używał nóg - aby używać tylko rąk. Jakie było moje zdziwienie, kiedy przypomniałem sobie że desek będących wręcz standardowym wyposażeniem każdego basenu, na tym obiekcie nie można używać - ze względu na koronawirusa. Są zamknięte szczelnie w takiej klatce, na kłódkę. Mogą je używać tylko kursanci szkół pływackich. Na nic zdała się rozmowa z dyżurującym ratownikiem. Nie, i koniec. Około 2 km dalej, na basenie UP, desek można używać bez ograniczeń. 

Podobne, nienormalne, nielogiczne restrykcje, decyzje i tym podobne, będziemy mieć w narciarstwie - co już widać np. po ogłoszeniu zamknięcia ośrodków na cały sezon jak wspomniano powyżej. 

Co podkreślę - nie jestem w żadnej z grup ludzi mających silne poglądy w tej kwestii, daleko mi do antyszczepionkowców, oraz daleko mi do osób spanikowanych, określanych mianem "covidianin". Ja tylko chce podkreślić bezsens i szkodliwość pewnych działań. 

Edytowane przez Gerald
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gerald napisał:

Coś mi poszło nie tak z edycją - przepraszam. 

Nie no, teraz JC zamknie temat ja to zobaczy ten duplikat.

Co do obostrzeń, to spodziewam się długiej listy decyzji w różnych ośrodkach podyktowanych bezpieczeństwem - czasem mądrych a czasem totalnie głupich. Jak pisał @Mitek możemy gdybać, ale dalej nie wiemy czy sezon w ogóle się uda - to mimo, że już Październik, czyli za chwilę zima.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ziemowit napisał:

Nie no, teraz JC zamknie temat ja to zobaczy ten duplikat.

Co do obostrzeń, to spodziewam się długiej listy decyzji w różnych ośrodkach podyktowanych bezpieczeństwem - czasem mądrych a czasem totalnie głupich. Jak pisał @Mitek możemy gdybać, ale dalej nie wiemy czy sezon w ogóle się uda - to mimo, że już Październik, czyli za chwilę zima.

Poprzez zdublowanie wątków, rozdziela się czytających, a przez to zwiększa dystans społeczny. 

Życzę Wam spokojnej nocy. 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.10.2020 o 13:02, Gerald napisał:

Nie wiem kto... od marca tego roku większość ludzi nie myśli racjonalnie. I nic nie zapowiada zmiany. 

 

W dniu 5.10.2020 o 18:07, Spiochu napisał:

Bardziej niż sam pogląd, martwi mnie, że większość nie potrafi logicznie uzasadniać swoich wyborów i nie rozumie danych liczbowych.

Niestety to prawda, a dane ... Tu jest pole do popisu ... 🤣

14 godzin temu, tankowiec napisał:

Pamiętaj że wirus jest groźny tylko w publicznej służbie zdrowia. W prywatnych gabinetach traci swoją zjadliwość.

Mati i spóła ogłosili " Od soboty cały kraj w strefie żółtej".

Amen. Czyli jest tak źle na ile pozwolimy aby źle było. Nie tylko w Polsce.

14 godzin temu, Mitek napisał:

Ja też  nie włożę. Nikt mi nie będzie rozkazywał!

Do czasu. Zapłacisz mandacik raz czy drugi to zmienisz zdanie ... A tzw. tajniaki już nawet po podmiejskich, a konkretnie podwarszawskich wsiach biegają po np. zakładach fryzjerskich ... (informacja od właścicielki zakładu) Wszak to przyjemniejsze aniżeli stanie z radarem w krzakach 🤣

Na chwile obecną dyskusja o ewentualnych obostrzeniach mija się raczej z celem chyba, że chodzi o teoretyczne pogdybanie. Sądzę, że nie będzie gorzej aniżeli na wiosnę. Jeśli więc kogoś przede wszystkim stać na 2 tygodniowe kwarantanny i  rozsądnie do tematu podejdzie to pojeździ bez problemu bo czymże jest szmatka czy przyłbica (zawilgocone bo nie może być inaczej w dłuższej perspektywie czasowej) w starciu z wajrusem ...

W najgorszym wypadku podjedzie się do Bałtowa ze trzy razy 🙂

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Sławek Nikt napisał:

 

.....

Do czasu. Zapłacisz mandacik raz czy drugi to zmienisz zdanie ... A tzw. tajniaki już nawet po podmiejskich, a konkretnie podwarszawskich wsiach biegają po np. zakładach fryzjerskich ... (informacja od właścicielki zakładu) Wszak to przyjemniejsze aniżeli stanie z radarem w krzakach 🤣

Na chwile obecną dyskusja o ewentualnych obostrzeniach mija się raczej z celem chyba, że chodzi o teoretyczne pogdybanie. Sądzę, że nie będzie gorzej aniżeli na wiosnę. Jeśli więc kogoś przede wszystkim stać na 2 tygodniowe kwarantanny i  rozsądnie do tematu podejdzie to pojeździ bez problemu bo czymże jest szmatka czy przyłbica (zawilgocone bo nie może być inaczej w dłuższej perspektywie czasowej) w starciu z wajrusem ...

W najgorszym wypadku podjedzie się do Bałtowa ze trzy razy 🙂

Cześć

Sławek, to był taki troszkę sarkastyczny żart w związku z wcześniejszymi postami kolegi czy kolegów, którzy się tam zarzekali, ze nie włożą. ;)

Ja bardzo dużo jeżdżę na rowerze. Jeżdżę bez maseczki i nikt nigdy, nawet w okresie największych restrykcji mi na to uwagi nie zwracał i uważam to za sensowne. Gdy wchodzę do sklepu czy jakiejś firmy, instytucji, pomieszczeń zamkniętych gdzie są nieznani mi ludzie staram się ich chronić i zawsze maseczkę zakładam. Uważam takie postępowanie za racjonalne.

Spotkanie w Bałtowie - super, tyko w tygodniu rano. Już możemy się umawiać a i Mariusz Marboru pewnie też chętnie się stawi...

Pozdrowienia serdeczne

 

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Mitek napisał:

Ja bardzo dużo jeżdżę na rowerze. Jeżdżę bez maseczki i nikt nigdy, nawet w okresie największych restrykcji mi na to uwagi nie zwracał i uważam to za sensowne.

 

Teraz ma być inaczej- czy to na rowerze, czy na motorze trzeba będzie mieć maseczkę. I tym razem bedą sie sypać mandaty bo budżet kraju dziurawy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wojgoc napisał:

Poczekamy - zobaczymy.

Tym razem mam złe przeczucie 

Nasunięcie na twarz maseczki czy bandanki na chwilę, jak się przejeżdża przez miejscowość, to chyba nie jest aż taki problem? Przecież - pomijając dojazd do pracy rowerem, gdy w mieście i tak nie da się jeździć bardzo szybko - jeździmy czy biegamy raczej po terenach zielonych, a tam nie trzeba zasłaniać twarzy.

Edytowane przez tanova
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Temat zupełnie pozbawiony sensu.  Tak, ja wiem, że w  tak zwanych obecnych czasach, kiedy to ludzie są manipulowani, trudno o zdrowy rozsądek i rzeczowe myślenie.  A wystarczy zadać sobie pytania:

1. Czy obecny koronawirus jest pochodzenia naturalnego czy został sztucznie wyhodowany?

2. Jeśli jest sztucznym tworem, to gdzie został wyhodowany?

3. Jeśli został wyhodowany, to przez kogo i  w jakim celu był hodowany?

4. W jaki sposób wydostał się  na świat, czy wypadek i nieuwaga, czy świadomie?

To są  podstawowe pytania na które należałoby odpowiedzieć aby zacząć snuć jakiekolwiek  wizje rozwoju sytuacji. Oczywiście do tego potrzebna jest także wiedza z zakresu szeroko rozumianej biologii w celu umiejętności radzenia sobie z wirusem.  My nic nie wiemy. No i o czym tu dyskutować? Dyskusja o tym czy zasłaniać twarz, o półtora czy dwumetrowym odstępie, o zamykaniu knajp o godz. 22 czy o jednaj czy pięciu osobach w kabinie kolejki to tematy zastępcze. One nic do wyjaśnienia problemu nie wnoszą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

 

Ja bardzo dużo jeżdżę na rowerze. Jeżdżę bez maseczki i nikt nigdy, nawet w okresie największych restrykcji mi na to uwagi nie zwracał i uważam to za sensowne. Gdy wchodzę do sklepu czy jakiejś firmy, instytucji, pomieszczeń zamkniętych gdzie są nieznani mi ludzie staram się ich chronić i zawsze maseczkę zakładam. Uważam takie postępowanie za racjonalne.

 

 

I o to chodzi. 

Rząd zrobił dużo złego wprowadzając mnostwo durnych restrykcji (jak np zamkniecie lasów) i w wielu przypadkach ciężko doszukać sie jakiejkolwiek logiki.  

Niektore ograniczenia sa jednak racjonalne ale widze ze zaczyna dominowac postawa "na złość mamusi odmroże sobie uszy" 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bumer napisał:

 Temat zupełnie pozbawiony sensu. 

Nope. Gdybanie o tym co będzie za 2 miesiące może być bez sensu, jest to dyskucja bardziej w kategoriach rozrywkowych. Ale pisanie o tym co dzieje się teraz bez sensu nie jest. Aktualna sytuacja w AT i mapka: https://www.sn.at/panorama/wissen/zahlen-und-grafiken-coronavirus-in-oesterreich-und-salzburg-aktuelle-infektionszahlen-im-ueberblick-85045132

Edytowane przez Ziemowit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bumer napisał:

1. Czy obecny koronawirus jest pochodzenia naturalnego czy został sztucznie wyhodowany?

2. Jeśli jest sztucznym tworem, to gdzie został wyhodowany?

3. Jeśli został wyhodowany, to przez kogo i  w jakim celu był hodowany?

4. W jaki sposób wydostał się  na świat, czy wypadek i nieuwaga, czy świadomie?

Przecież na takie pytania nie odpowie ani rząd jakiegoś kraju, czy co gorsza jego obywatele. Z poziomu urzędu można najwyżej wprowadzić jakieś przepisy, jak życie uczy, głupie, albo jeszcze głupsze. Tak postawione cztery pytania jeżeli odrzemy je ze spiskowej otoczki należy przedstawić odpowiednim agendom ponadpaństwowym i w tej chwili wchodzimy w kolejny krąg spiskowych teorii o grupce ludzi rządzących światem. A więc odpowiedzi na te pytania nie ma i nie będzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, waldek71 napisał:

Przecież na takie pytania nie odpowie ani rząd jakiegoś kraju, czy co gorsza jego obywatele. Z poziomu urzędu można najwyżej wprowadzić jakieś przepisy, jak życie uczy, głupie, albo jeszcze głupsze. Tak postawione cztery pytania jeżeli odrzemy je ze spiskowej otoczki należy przedstawić odpowiednim agendom ponadpaństwowym i w tej chwili wchodzimy w kolejny krąg spiskowych teorii o grupce ludzi rządzących światem. A więc odpowiedzi na te pytania nie ma i nie będzie.

E no co ty, ja czytam interie i oneta, wiem lepiej i na pewno wyciagam prawidlowe wnioski.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
  4 godziny temu, Bumer napisał:

1. Czy obecny koronawirus jest pochodzenia naturalnego czy został sztucznie wyhodowany?

2. Jeśli jest sztucznym tworem, to gdzie został wyhodowany?

3. Jeśli został wyhodowany, to przez kogo i  w jakim celu był hodowany?

4. W jaki sposób wydostał się  na świat, czy wypadek i nieuwaga, czy świadomie?

Przecież na takie pytania nie odpowie ani rząd jakiegoś kraju, czy co gorsza jego obywatele. Z poziomu urzędu można najwyżej wprowadzić jakieś przepisy, jak życie uczy, głupie, albo jeszcze głupsze. Tak postawione cztery pytania jeżeli odrzemy je ze spiskowej otoczki należy przedstawić odpowiednim agendom ponadpaństwowym i w tej chwili wchodzimy w kolejny krąg spiskowych teorii o grupce ludzi rządzących światem. A więc odpowiedzi na te pytania nie ma i nie będzie.

Zgadzam się całkowicie. Możemy działać tylko w oparciu o wiedzę, którą posiadamy. Ja wiem, że czasem nie warto ufać i wierzyć tym „wyższym instancjom”, ale w sumie co innego nam pozostaje? Nie zrzucimy nagle nikogo ze stołka, a nawet jeśli, to skąd mamy wiedzieć czy dobrą osobę zrzucamy? Róbmy swoje. I jedźmy na narty w odludne miejsca (jeśli jeszcze takie są :P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mitek napisał:

Oczywistości.

Niestety niepopularne.

A potem jak się już przytulimy, będziemy się leczyć. Info z gazeta.pl:

Cytat

Władze Województwa Podlaskiego wspólnie ze Szpitalem Psychiatrycznym w Suwałkach planują utworzenie pierwszego w Europie ośrodka leczenia psychicznych zaburzeń pocovidowych. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...