Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Serwis i narzędzia do nart


Victor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Pewnie temat już był,chociaż przeleciałem ponad 20 stron i nic nie znalazłem dlatego postanowiłem napisać 

Chciałbym  kupić kompletny zestaw do serwisu nart( imadło,smary,żelazko,ostrzalke itd )co polecacie, jakie firmy, może ktoś ma namiar na jakaś swoją ulubiona stronę sklepowa,hurtownie z takim asortymentem. 

Pozdrawiam  
 

za wszelkie info wielkie dzięki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wątpliwości, czy naprawdę powinieneś coś takiego robić. We własnym zakresie możesz zrobić konserwację nart po sezonie, smarowanie na bieżąco, ewentualnie ostrzenie bocznych krawędzi (i to też raczej interwencyjnie, gdy w piątym dniu urlopu narta zaczyna słabiej trzymać). Całościowy serwis nart łącznie z konserwacją ślizgów, ich renowacją, tuning, kąty, podwieszenia to duża wiedza, a na eksperymenty szkoda czasu, nart i kasy. 

Edytowane przez waldek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram głos @waldek71.  Kupując kompleksowo sprzęt musisz się liczyć z dość dużym wydatkiem.  Byle czego nie ma co kupować, nie będzie służyło. Poza tym weź pod uwagę ile par nart będziesz obsługiwał. Wg mnie jeśli powyżej 10-15 par, może i byłby jakiś sens kupna sprzetu, nie  z górnej półki i całościowo, no ale zawsze. Weź także pod uwagę swoje zdolnosci manualne. Wbrew pozorom nie są to czynności proste które każdy wykona. No i  kolego szkolenie, trzeba wziąć się za szkolenie z zakresu obróbki skrawaniem i  metaloznawstwa i materiałoznawstwa. Bez tego to można sobie jedynie nasmarować narty i ewentualnie poprawić ostrzałką kieszonkową krawędzie. No ale do odważnych świat należy, nie odmawiam a wyrażam jedynie swoje zdanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, waldek71 napisał:

We własnym zakresie możesz zrobić konserwację nart po sezonie, smarowanie na bieżąco, ewentualnie ostrzenie bocznych krawędzi (i to też raczej interwencyjnie, gdy w piątym dniu urlopu narta zaczyna słabiej trzymać).

O taki zakres mi chodzi . Patrząc na net jest tego dość sporo, ceny różne np wczoraj byłem w sklepie narciarskim w Landgraaf i szczotka do oczyszczenia kosztowała 68€! gdzie patrząc na  chociażby Decathlon w tej cenie dostanę zestaw bez imadła i żelazka-ale czy warty zakupu?  ... Moja wiedza jest początkowa dlatego warto zapytać tych którzy ja maja i doświadczyli już na swoich błędach co kupić co omijać .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrzebałbym na Aliexpressie. Żelazko bym sobie odpuścił. Zwykłe stare, spełnia swoją rolę. Zagwozdkę mam z imadłami, ceny są wysokie. Na którymś forum, ktoś polecał z tego linku, cena wciąż niemała, ale może do przyjęcia. Do zimy powinny dotrzeć :D

https://pl.aliexpress.com/item/32464334394.html?spm=a2g0n.search-amp.list.32464334394&aff_trace_key=aae67088ff4f4f77bf372e07c6151c87-1588927251908-09606-UneMJZVf&aff_platform=msite&m_page_id=3777amp-YJoDoYSQdSbccFGki3ecHA1588927384138&browser_id=ca9bdca7f0f44a2f8e7217e5753c4f35&is_c=N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to imadło polecił mi Cosworth240 gdy na forum pytałem o imadła. Kupiłem je, to był mój pierwszy zakup na Aliexpress, minus był taki, że na imadło czekałem dwa miesiące. Samo imadło jest ok, jakością wykonania odbiega od skimana lub toko, ale jest w pełni funkcjonalne, dobrze trzyma, można je ustawiać pod kątem w obie strony, no i mieści w środkowych szczękach szerokie narty, za tą cenę było warto.

Ja niedawno zacząłem sam serwisować swoje narty i te głosy odradzające są moim zdaniem przesadzone. Ja zaczynałem od ostrzałki TOKO do bocznych krawędzi z założeniem że to tylko do podostrzenia po kilku dniach jazdy a raz na jakiś czas i tak serwis.Ale efekty nawet takiego podostrzania były na tyle dobre, że poszedłem dalej i obecnie sam już robię wszystko. Zestaw uzupełniłem o prawidła do krawędzi dolnej, szczotki nylonową i miedzianą, cykliny, pazur (z tym było najtrudniej, bo ciężko było go ustawić żeby nie zbierać za dużo - radzę na starych nartach próbować). Imadło to konieczność, ja kupiłem je na końcu jak już zdecydowałem się na dobre sam serwisować, ale radzę nie zwlekać. Oczywiście jeszcze pilniki no i żelazko ale jak już ktoś wspomniał może być zwykłe stare byle ze sprawnym termostatem żeby ślizgów nie przegrzać (ja smaruję prawie na minimum). Ja kupowałem z kilku źródeł, więc konkretnego zestawu nie polecę ale nie widzę problemu w kupowaniu osobno. 

Z tym doktoryzowaniem się z obróbki skrawaniem to też trochę przesada. Mi coś podpowiedział pewien serwisant, poza tym tu na skionline był bardzo fajny cykl wideo o serwisowaniu. Trzeba pamiętać, żeby pilniki prowadzić lekko i równo bez zbędnego siłowego dociskania. Ja bałem się, że zepsuję narty, ale kilku samodzielnych ostrzeniach i tak oddałem narty do serwisu i powiedzieli, że krawędzie są w świetnym stanie. Jedyne co to trzeba mieć miejsce, bo trochę się brudzi, szczególnie po usuwaniu nadmiaru smaru. Ja po zimie wycieram do sucha zabezpieczam ślizgi i pełny serwis robię na początku lata na podwórku, jak coś muszę zimą to garaż. A no i porządny stół jest potrzebny żeby imadło przymocować. 

Ja zdecydowanie polecam samodzielne serwisowanie, mam włącznie z nartami żony i córki 8 par, z czego w sezonie użytkujemy 4 pary, ktoś pisał, że trzeba mieć 10-15 par żeby się opłaciło, wydaje mi się że już przy 4 może być opłacalne. Za szczotki TOKO płaciłem po 40 zł a nie po 63 EUR. Poza tym, mi to sprawia przyjemność, rozstawiam sobie w wolny dzień cały ten majdan i dobrze się bawię.      

Pozdrawiam

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin.S. miłej zabawy. Nikt o doktoratach nie pisał,  trzeba mieć rękę i podstawową wiedzę początkującego robotnika - ślusarza. Mając podstawowy sprzęt i tak wszystkiego nie zrobisz bo np do krawędzi wypadałoby mieć przynajmniej 3 pilniki diamentowe. Poza tym nigdy na ślizgu struktury nie  zrobisz. A tak po prawdzie 10- 15 par nart to nie jest jakis warunek konieczny, wyjściowy  wg jakiejs prawdy objawionej  koniecznej do stosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcin.S. napisał:

ktoś pisał, że trzeba mieć 10-15 par żeby się opłaciło

..niekoniecznie - sporo zależy od tego jak blisko masz do serwisu. Kiedyś mieszkałem w mieście ale serwisów nie było wiec serwisowałem sam, teraz mieszkam za "siedmioma górami" i  wszędzie mam daleko wiec tez serwisuje sam - gdybym miał blisko solidny serwis to nie chciało by mi się.

Po przepatrzeniu oferty myślę ze większość ostrzałek popularnych, podręcznych wygląda bardzo podobnie i po części zapewne rożni się jedynie napisem jaki firma zamawiająca kazała "Chińczykowi" nań umieścić.

Znajomy serwisant mówi ze i tak kończy się na kątowniku i pilniku bo są najpewniejsze - ja nie wiem bo niczego innego niż kątownik i pilnik nigdy nie używałem.

Edytowane przez Lexi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marcin.S. napisał:

Ja niedawno zacząłem sam serwisować swoje narty i te głosy odradzające są moim zdaniem przesadzone. Ja zaczynałem od ostrzałki TOKO do bocznych krawędzi z założeniem że to tylko do podostrzenia po kilku dniach jazdy a raz na jakiś czas i tak serwis.Ale efekty nawet takiego podostrzania były na tyle dobre, że poszedłem dalej i obecnie sam już robię wszystko

Krok po kroku i można samemu to robić,tez tak uważam . Oczywiście początkowo serwis ( ale tu gdzie mieszkam nie za dużo jego jest) Poczatkowo smarowanie z czasem i w zamyśle moim było kupienie powiedzmy używanych starszych modeli( można naprawdę za mała kasę w necie kupić ) jeszcze z dobra krawędzią . Po drugie,oglądając filmy na YTnie wydaje mi się to aż tak skomplikowane . Oczywiście praktyka czyli mistrza. 

3 godziny temu, Marcin.S. napisał:

A no i porządny stół jest potrzebny żeby imadło przymocować. 

 

mam warsztat w garażu , konkretny stół już stoi a i miejsca jest dość 

2 godziny temu, Bumer napisał:

Nikt o doktoratach nie pisał,  trzeba mieć rękę i podstawową wiedzę początkującego robotnika - ślusarza.

Troche wiary we własne umiejętności 😉

3 lata temu kupiłem rekina e24 hobbystycznie ( za mała kasę ale całego do roboty z myślą ze jak syn dorośnie i zrobi kwity będzie miał piękny prezent od taty i furę 50 letnia a do tego czasu ja tez świetna zajawkę i niedzielny łokieć 😂 . Z pomocą swojego taty  ( fachowca ) rozkrecilem do ostatniej śrubki  I zrobiliśmy wszystko blacharkę mechanikę lakier ( jedynie tapicer zrobił środek),zostały tylko listwy które ciężko dorwać ale spokojnie krok po kroku wiem ze da się i nie trzeba być mechanikiem czy blacharzem ( w tym przypadku praca taty) czasem chęci i dobra motywacja wystarcza, oczywiście dobrze jak jest ktoś obok i  podpowie od czego zacząć i na czym skończyć  .
 

Wiec uważam ze w dobie netu jak i waszych dobrych porad warto spróbować . 
 

pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostrzenie krawędzi https://sklep.narty.pl/blog/poradnik/ostrzenie-krawedzi-w-nartach-i-snowboardzie

zestaw do ostrzenia
https://sklep.narty.pl/blog/poradnik/podstawowy-zestaw-do-ostrzenia-nart-co-kupic

smarowanie 

https://sklep.narty.pl/blog/poradnik/podstawowy-zestaw-do-smarowania-nart-co-kupic

O smarowaniu i nie tylko w dziale „tuning-sprzętu” natrafiłem na interesujące wskazówki,... da się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tą zabawę w samodzielne serwisowanie wymusił też brak dobrego serwisu w okolicy. Mieszkam na wsi 35 km od centrum W-wy, niby są tam dobre serwisy, ale przy 4 czy 5 parach, od ręki nie zrobią, czyli trzeba jechać zawieźć, potem po odbiór, w sumie mnóstwo czasu się traci. W Józefowie pod W-wą też serwisują ale tam gość zwykłym pilnikiem latał, więc wolę już sam. W ośrodkach narciarskich też często są zawaleni robotą, robią na szybko i jest to serwis z przypadku, no i raczej od ręki tez nie zrobią. Serwis, który mi się podobał to NTN w W-wie ale oni są na północy W-wy ja na południe od W-wy więc to już wyprawa, no i drogawo mają.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
W dniu 28.08.2020 o 19:40, Marcin.S. napisał:

Dokładnie to imadło polecił mi Cosworth240 gdy na forum pytałem o imadła. Kupiłem je, to był mój pierwszy zakup na Aliexpress, minus był taki, że na imadło czekałem dwa miesiące. Samo imadło jest ok, jakością wykonania odbiega od skimana lub toko, ale jest w pełni funkcjonalne, dobrze trzyma, można je ustawiać pod kątem w obie strony, no i mieści w środkowych szczękach szerokie narty, za tą cenę było warto.

Mam pytanie o wspomniane imadło XCMAN, jest pewna sprzeczność w opisie na aliexpress, uchwyt środkowy ma rozpiętość max 100mm czy 110mm? 
Też paluje go zakupić.

Inna kwesta to już pytanie do wszystkich siedzących w temacie, chodzi o jakiś przenośny składany stół. Te stoły narciarskie ceny mają bardzo wysokie za coś co nie jest niczym specjalnie skomplikowanym ani zaawansowanym.
Przeszukując internet w poszukiwaniu czegoś zamiennego w znacznie niższej cenie trafiłem na "kozła roboczego" składanego o długości 99cm i szerokości 10cm, wysokiego na 77cm. Na oko wydaje się że byłoby ok, zamontowana narta w imadłach powinna być stabilna. Co myślicie o tym? 

Koziol-roboczy-stol-99cm-metal.jpeg.c081e4b49c347bdb6e64237a6c639cb2.jpeg

Wydaje się to dużo lepszą propozycją niż np. takie stoliki warsztatowe - zdjęcie poniżej (są one dużo krótsze bo tylko w okolicach 60cm więc za mało by stabilnie chwycić nartę.
Narciarskie stoły serwisowe mają przeważnie długość 120cm, więc ten prawie metrowy kozioł wydaje się chyba ok.

STOL-WARSZTATOWY-REGULOWANY-STOLIK-GARAZU-METALOWY.jpeg.81a8b0df9baef034aa66f444e0a6f151.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, pawelb91 napisał:

Na oko wydaje się że byłoby ok, zamontowana narta w imadłach powinna być stabilna. Co myślicie o tym? 

Stabilność potrzebna najbardziej przy cyklinowaniu, zwłaszcza twardego smaru, przy ostrzeniu i szczotkowaniu już mniej. Ja w ogóle nie mocuje narty ale podpórki (robione) mam szeroko a stol stabilny wiec mogę przycisnąć. To żółte na bank nie wytrzyma, to drugie prędzej ale tak 50/50 obstawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lexi napisał:

Stabilność potrzebna najbardziej przy cyklinowaniu, zwłaszcza twardego smaru, przy ostrzeniu i szczotkowaniu już mniej. Ja w ogóle nie mocuje narty ale podpórki (robione) mam szeroko a stol stabilny wiec mogę przycisnąć. To żółte na bank nie wytrzyma, to drugie prędzej ale tak 50/50 obstawiam.

Cyklinowanie zazwyczaj odpuszczam bo strasznie się syfi. 
To drugie wygląda mniej stabilnie i jest sporo krótsze, ktoś używał do nart i w sumie tak średnio z tym było. 
Chciałem jakiś składany stolik gdzie przymocuję imadła głównie do ostrzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, pawelb91 napisał:

Cyklinowanie zazwyczaj odpuszczam bo strasznie się syfi. 
To drugie wygląda mniej stabilnie i jest sporo krótsze, ktoś używał do nart i w sumie tak średnio z tym było. 
Chciałem jakiś składany stolik gdzie przymocuję imadła głównie do ostrzenia. 

Do samego ostrzenia kosmetycznego (...diamencikiem) i pasty albo płynu to czarne powinno wytrzymać jak będziesz dbał o krawędzie. Ale jak będziesz musiał na sile  "drzeć" grubym to myślę ze nie.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Lexi napisał:

Do samego ostrzenia kosmetycznego (...diamencikiem) i pasty albo płynu to czarne powinno wytrzymać jak będziesz dbał o krawędzie. Ale jak będziesz musiał na sile  "drzeć" grubym to myślę ze nie.

Do przelecenia diamencikiem to obchodziłem się bez stołu i imadeł. Właśnie chciałem coś stabilnego jakbym chciał mocniej przycisnąć pilnikiem czy pazurem.
Szukam dalej 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2021 o 17:06, pawelb91 napisał:

Mam pytanie o wspomniane imadło XCMAN, jest pewna sprzeczność w opisie na aliexpress, uchwyt środkowy ma rozpiętość max 100mm czy 110mm? 
Też paluje go zakupić.

Właśnie zmierzyłem swój egzemplarz: po rozkręceniu do 113mm ciągle trzyma, ale na opakowaniu jest podane 100mm, jeśli przyjdzie identyczne to powinno być ok. Odnośnie stolika warsztatowego to posiadam i do nart w ogóle się on nie nadaje, kozioł roboczy wygląda lepiej ale rodzi się pytanie o jego stabilność.

pozdrawiam

Marcin

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stół pierwszy - podziała do momentu aż pojawią się luzy na mocowaniu nóżek i przestaje trzymać poziom. Być może ktoś sprawny technicznie ogarnie i coś usprawni. Wygodny "w terenie", z tej okazji dość popularny.

Stół drugi - krótki.

Obydwa przetestowane.

M.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Marxx74 napisał:

Stół pierwszy - podziała do momentu aż pojawią się luzy na mocowaniu nóżek i przestaje trzymać poziom. Być może ktoś sprawny technicznie ogarnie i coś usprawni. Wygodny "w terenie", z tej okazji dość popularny.

Stół drugi - krótki.

Obydwa przetestowane.

M.

Dzięki za opinię.
Właśnie w tym pierwszym trochę martwią mnie te nóżki, bo po czasie na pewno się rozchwieją, ale może jakoś uszczelni się te miejsca żeby nie było luzów.
Pomyślę jeszcze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, pawelb91 napisał:

Dzięki za opinię.
Właśnie w tym pierwszym trochę martwią mnie te nóżki, bo po czasie na pewno się rozchwieją, ale może jakoś uszczelni się te miejsca żeby nie było luzów.
Pomyślę jeszcze. 

(odnośnie pierwszych) Trochę zależy jak i gdzie użytkowane. Moje były dość mocno eksploatowane i wytrzymywały maks dwa sezony (a raczej 1,5 ;) ) .. ale podkreślam, że nie jestem majsterklepką - może ktoś to mocowanie nóżek potrafi lepiej ogarnąć. Imadła powodują jednostronny nacisk, do tego z dźwignią .. zaletą takiej "jednorazówki" jest, że fajne, lekkie i można łatwo na stok dostarczyć.

M.

Edytowane przez Marxx74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...