Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 20/21


Lexi

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zapowiadałem, tak zrobiłem. Wczoraj wyrwałem się na jednodniowy wypad na Podhale, jadąc na tzw. pogodę. Głównym celem była Białka, ale korzystając z jednodniowego Tatry Super Ski, chciałem zaliczyć jeszcze dodatkową stację narciarską. 

Prognozy pogody rzeczywiście się sprawdziły. Większość dnia niemal bezchmurna, ewentualnie niewielkie zachmurzenie. Na parkingu pod samą Kotelnicą byłem dobrze przed 8, był więc czas na spokojne przygotowanie się do jazdy. Dlaczego znienawidzona przez wielu na tym forum Białka? (@pawelb91 relacja z dedykacją dla Ciebie;)) Po pierwsze, bo naprawdę poważnie traktują klienta. Wiadomo jaki jest ten sezon, tymczasem białczańscy górale uruchomili niemal wszystkie wyciągi i niemal wszystkie trasy. Brakowało mi jedynie trasy 2C. Po drugie, co wynika z pierwszego, w tym nienormalnym sezonie jest to jedyny, w zasięgu 2 godzin podróży z mojego domu (wczoraj jechałem 80 minut), ośrodek, który działa w pełnym zakresie. O Szczyrku i Jaworzynie, które są przeze mnie zawsze brane pod uwagę, napisano już w tym i innych wątkach sporo. W skrócie - w tym roku jest słabo. Po trzecie wreszcie - moim zdaniem, po sezonie nawet zaawansowany narciarz jest w stanie się w Białce wyjeździć. W tym roku, chyba nawet bardziej niż w Szczyrku. No ale dosyć tych porównań, do rzeczy.

Warunki świetne przez cały mój pobyt czyli do godziny 13. Ludzi początkowo oczywiście niewielu i jazda na bieżąco. Jednak w dalszej części dnia zagęściło się dosyć mocno. Szczególnie oblegana była kolej Remiaszów - nie wiem dlaczego. Kotelnica Express nawet ok. 13 była niemal na bieżąco. Myślę, że nie przesadzę pisząc, że ogółem w ośrodku było kilka tysięcy osób. Niezły wynik jak na środek tygodnia, w środku marca. Białka jednak na takiej obleganie zasłużyła poważnym podejściem do klienta.

Objeździłem wszystko wzdłuż i wszerz. Zarówno te łatwe, jak i trudne trasy. Śniegu mają jeszcze od choroby i 2-3 tygodnie będą kręcili bez problemu. Zjadłem kiełbę, wypiłem i ruszyłem na Grapę. Poniżej kilka zdjęć z Białki.

Początek jazdy - temperatura niemal idealna.

20210310_075612.thumb.jpg.c5027270f45550535a4f10c779eac8f1.jpg

Kotelnica w stanie dziewiczym. Piękny widok.

20210310_080134.thumb.jpg.64c2e60da5884240d1a3659917a4ad33.jpg

Na innych trasach było nie gorzej.

20210310_082901.thumb.jpg.fc2acfab74051fc0d62e843e147a24dc.jpg

Przeniosłem się na Kaniówkę (oczywiście nie odpinając nart). No i bardzo miła niespodzianka. W tym sezonie do oferty ośrodka i Tatry Super Ski dołączył Horników Wierch. Mają tam fajną trasę (ok. 800 metrów) oraz talerzyk. Idealne miejsce żeby uciec od tłumów na Pasiece czy Remiaszowie.

20210310_103329.thumb.jpg.d4c61224cc3d89d618c5b674a1a8898e.jpg

Na Kaniówce były jakieś dziecięce zawody. Tutaj również jazda na bieżąco.

20210310_104743.thumb.jpg.331b5738485b8af2c297b2f8eaa732ca.jpg

Jak niewiele brakuje żeby połączyć to wszystko z Rusiń Ski. Tak blisko, a tak daleko;). Dobrze, że przynajmniej karnet już wspólny.

20210310_104333.thumb.jpg.e8b55a6ed41432e38557c8bbb399999a.jpg

To już czerwony FIS. Jak widać obłożenie orczyków pełne. Zdjęcie zrobione w okolicach 12:00.

20210310_115345.thumb.jpg.bb3c4afb21d12f3b751a6833a23c3a93.jpg

Po wielu latach odwiedzania Białki przejechałem się wreszcie koleją nr 1 czyli archaiczną trójką. No cóż, rzeczywiście jest wolna:)20210310_122727.thumb.jpg.999c9cfe2726142091248ca43678d113.jpg

Stacją nr 2, którą dzisiaj odwiedziłem była Grapa Ski w Czarnej Górze. Jeżdżąc w Białce, zawsze zastanawiałem się jak tam jest. Widok na Grapę mają wszyscy jeżdżący na Kotelnicy. No i jak tam jest? Wczoraj było rewelacyjnie. Ale po kolei.

Z parkingu pod Kotelnicą google poprowadziło mnie trasą liczącą 13 km, które pokonuje się w około 15 minut. Największą wadą tego ośrodka jest właśnie dojazd. Końcowe 3-4 km jedzie się wąską, pełną dziur drogą wśród pól. Nie wiem jak zmieszczą się na niej np. dwa mijające się autobusy. Poza tym było świetnie. Parking, położony przy samym wyciągu, zapełniony kilkunastoma samochodami, niemal wszystkie na małopolskich blachach (większość KR). Czyżby stacja dla miejscowych?;) Krzesło to szybka, wyprzęgana czwórka, bez żadnych dodatkowych bajerów, czyli coś co lubię najbardziej. A sama trasa? Bardzo szeroka, idealnie przygotowana. Tak było przynajmniej wczoraj. Jak w Białce było kilka tysięcy osób, tak na Grapie około 13:30 może z 50. Jadąc lewą stroną trasy niemal jej połowę pokonywałem jadąc po sztruksie. Czy może być lepiej o tej godzinie? Tak więc Grapę polecam wszystkim zmęczonym białczańskimi tłumami. Naprawdę fajna stacja. Mieszkając w Czarnej Górze w zasięgu 10 minut jazdy ma się Koziniec, Grapę i Jurgów, świetna alternatywa dla Kotelnicy. Wszystko oczywiście na jednym karnecie. Jeszcze kilka zdjęć.

Tak wyglądał ośrodek w godzinach popołudniowych. Było ciężko;)))

20210310_132746.thumb.jpg.9c21f5922efea6ac7b5e611c067d3c21.jpg

Widok w dół, w oddali Białka i Kotelnica. W linii prostej od kościoła w Białce, to pewnie nie więcej niż 1,5 km. Szkoda, że żeby tu dotrzeć trzeba jechać dookoła.

20210310_133143.thumb.jpg.96a74929a688b18c6318caf9b8329f3a.jpg

Stacja jest bardzo widokowa. Wczoraj niestety słabo widoczne były Tatry, ale na tym zdjęciu mamy pełen przegląd sąsiednich ośrodków. Od lewej kolejno: Rusiń Ski, Kaniówka, Remiaszów, Pasieka i Kotelnica. Jest w czym wybierać.

20210310_134633_HDR.thumb.jpg.84e5b02af48a69bd3e57c7128c05b32b.jpg

 

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedę mało oryginalny i potwierdzę, że wczoraj były doskonałe warunki narciarskie. Warto było zaufać prognozie pogody,  wziąść urlop i spędzić ten dzień na nartach. Takie warunki trafiają się niestety tylko kilka razy w sezonie. Równo, twardo, szybko, słonecznie i do tego pusto, zaledwie kilkunastu narciarzy na stoku. Przez cały dzień! Mosorny Groń 10.03.2021 r.

20210310_100659.jpg

20210310_103038.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, pawelb91 napisał:

Krynica-Zdrój - Słotwiny 10.03.2021

Rano -6 stopni i pięknie przygotowany stok.
Po 11 godzinie powychodziły placki lodowe, głównie na środku szerokości stoku. Podkład bardzo twardy. Przetarć brak, kamieni brak. Działa tylko ta węższa trasa (patrząc z dołu po lewej). Na szerszej tydzień temu na kamerach były ogromne wytopy i przełamania terenu były już z ziemi, teraz jest to przyprószone śniegiem.

Ludzi malutko, cały czas jazda na bieżąco, przy bramkach maksymalnie do 4-5 osób a przeważnie nikogo.
(Rzut okiem w ciągu dnia na Arenę - dużo więcej ludzi, oba poziomy parkingu pełne, kolejek w sumie raczej nie było na oko max 1-2 min, ale ludzie przy bramkach trochę się tłoczyli) 

Promocja na karnet 8-13 - 50zł.
Działają na pewno do końca najbliższego weekendu, czy potem - jeszcze nie wiadomo. 

IMG_20210310_080354_HDR.thumb.jpg.903bdbba4b5c722e00baced3931d1806.jpg

IMG_20210310_083045_HDR.thumb.jpg.aa9775caaa13cd5f482459ac16e94ebc.jpg

IMG_20210310_081808_HDR.thumb.jpg.30cf735f07c76d312d34ad28cf9ff96c.jpg

IMG_20210310_091448.thumb.jpg.fc85562ed7e5c78ee3cdc6f1a3b0ee6d.jpg

IMG_20210310_093808.thumb.jpg.3d0c2b12de9cc26496134e085e19e02e.jpg

IMG_20210310_094436.thumb.jpg.08c7f10420e4f13d311e5b75614e16af.jpg
 

Szersza trasa wytopiona
IMG_20210310_125249.thumb.jpg.f4bd5dc75a0cd6901947876fe2a3a2a6.jpg


Przed godziną 13
IMG_20210310_124614.thumb.jpg.9d0cc226a4f1fd89d2144de6e5b87311.jpg

PANO_20210310_125945.thumb.jpg.78f89037e28988ee457da0e83e2ad7ca.jpg

IMG_20210310_130307.thumb.jpg.1e53b60df1d6d0111972abbb82a47297.jpg

Wreszcie ktoś przypomniał, że Słotwiny to nie tylko Pingwin i wieża.

Tylko dlaczego tam nie ma wspólnego karnetu? Już nie mówię "Krynica-pass"?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Wreszcie ktoś przypomniał, że Słotwiny to nie tylko Pingwin i wieża.

Tylko dlaczego tam nie ma wspólnego karnetu? Już nie mówię "Krynica-pass"?

Brak wspólnego karnetu na Słotwinach ma jeden wielki plus, gdy Arena w tłumie czy jakichkolwiek kolejkach to w Kompleksie Narciarskim Słotwiny da się pojeździć bez tłoku. Chyba że są Święta i mało śniegu w okolicznych stacjach a obie stacje na Słotwinach działają wtedy jest nie do jazdy na Słotwinach w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, pawelb91 napisał:

Brak wspólnego karnetu na Słotwinach ma jeden wielki plus, gdy Arena w tłumie czy jakichkolwiek kolejkach to w Kompleksie Narciarskim Słotwiny da się pojeździć bez tłoku. Chyba że są Święta i mało śniegu w okolicznych stacjach a obie stacje na Słotwinach działają wtedy jest nie do jazdy na Słotwinach w ogóle.

Dzisiaj było akurat dokładnie odwrotnie, na Arenie bez kolejek do 11:00 a na Słotwinach jakieś grupy szkoleniowe. Jadę jeszcze na wieczorną na 18:00, później wstawię relacje. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, pawelb91 napisał:

Brak wspólnego karnetu na Słotwinach ma jeden wielki plus, gdy Arena w tłumie czy jakichkolwiek kolejkach to w Kompleksie Narciarskim Słotwiny da się pojeździć bez tłoku. Chyba że są Święta i mało śniegu w okolicznych stacjach a obie stacje na Słotwinach działają wtedy jest nie do jazdy na Słotwinach w ogóle.

No tak, domyślam się, różnica w promocji i marketingu ogromna.

Nie byłem tam w tym roku, ale gdybym był, też wybrałbym stację mniej popularną, która w dodatku ma nieco dłuższe trasy, i z pewnością - mniejsze kolejki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniesienie do otwartych/zamkniętych tras w tym roku. Dlaczego nigdy nie wyjdziemy z fazy "rekreacja, foto, SPA" do fazy "jazda sportowa"? A jakie jest Twoje zdanie?

czwartek, 11 marca 2021

Już nie ma dzikich tras, na których zbierałem naukę

 

 

image.png

Problem jest wielowątkowy, ale istnieje. Uczysz grupę dzieci (lub nawet dorosłych) jeździć na nartach w danym ośrodku narciarskim w Polsce. Jedziesz z nimi raz łatwą trasą – zjechali jako-tako. Jedziesz drugi raz – potrafią. Jedziesz trzeci – utrwalasz, co już umieją. 

 

— No to dobra! — mówisz podopiecznym. — Czas na nowe wyzwania i zmianę techniki jazdy. Poćwiczymy teraz slalom i jedziemy na trudniejszą trasę!
 
Problem z tym, że na większości ośrodków... jest to pomysł nierealizowalny. Bo albo w danym ośrodku takich tras nie ma w ogóle, albo (co częstsze) ośrodki takich tras po prostu nie przygotowują i nie otwierają.
 
Nie mamy sukcesów narciarzy alpejskich, może poza rodzynkiem w postaci Maryny Gąsienicy-Daniel, która jakoś tak samotnie walczy z całymi teamami z innych krajów.
image.png
 
Tymczasem, jak mówił raport z 2018 r.:
"Prawie jedna trzecia Polaków potrafi jeździć na nartach. Czynnych narciarzy są w naszym kraju ponad 4 miliony, a zimowe wyjazdy narciarskie dla coraz większej grupy stają się coroczną tradycją. Chętnie szusujemy na Słowacji, wierną rzeszę fanów mają też ośrodki we Włoszech i w Austrii. Ale wciąż najczęściej wybieramy polskie stoki – położone najbliżej i najtańsze.
(...)
29 procent Polaków potrafi jeździć na nartach, a 8 procent na snowboardzie – tak wynika z badania, które Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS w 2017 roku przeprowadził dla Polskich Kolei Linowych. Ten wynik z roku na rok rośnie. Nawet, jeśli nie jeździmy często, robimy to systematycznie. Prawie 70 procent fanów nart i deski miało ten sprzęt na nogach choć raz w ciągu ostatnich trzech sezonów (28 procent więcej niż 3 razy, 17 procent 2-3 razy i 22 procent przynajmniej raz).  To sporo."
 
Nawet jeśli te dane są nieco zawyżone, to i tak w ciemno można założyć, że narciarzy w Polsce jest co najmniej tyle samo co... w Austrii, która liczy raptem nieco ponad 8 mln mieszkańców, a chyba nie więcej niż co 2. Austriak poradzi sobie z nartami lub snowboardem. Ponadto w samym Beskidzie Śląskim stacji narciarskich jest... kilkadziesiąt. I są dni, gdy ... na wszystkich z nich tworzą się kolejki. Powinniśmy być więc mocarstwem w narciarstwie alpejskim – niczym w skokach. Nie jesteśmy – delikatnie mówiąc. Dlaczego?
 
Ano właśnie dlatego: patrz początek artykułu. Ile w tymże Beskidzie Śląskim jest tras naprawdę trudniejszych i czynnych, patrząc na legalne oznaczenia: czarna (ponad 40 proc. maksymalnego nachylenia w jakimś fragmencie), czerwona (ponad 30 proc. maksymalnego nachylenia)?
 
Pomyślmy... 
  • Jest czarna trasa FIS na Skrzycznem – w tym roku czynna do Dolin (ok. 2,5 km długości, ok. 550 m dyferencji), na całej długości części sportowej, ale bez dojazdu na sam dół.
    image.png
  • Jest czarna trasa na Beskidzie – krótka (800 m), ale naprawdę fajna (250 m dyferencji).
    Beskid.JPG
Co do tras czarnych, to... tyle.

Więcej (dokończenie):
https://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/03/juz-nie-ma-dzikich-tras-na-ktorych.html

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:

No tak, domyślam się, różnica w promocji i marketingu ogromna.

Nie byłem tam w tym roku, ale gdybym był, też wybrałbym stację mniej popularną, która w dodatku ma nieco dłuższe trasy, i z pewnością - mniejsze kolejki.

Najdłuższa trasa na Arenie jest 2 x dłuzsza os najdłuższej u Tabaszewskiego (Słotwiny).  Większe kolejki na Arenie mają taką charakterystykę, ze stoi się w nich krócej z uwagi na przepustowość wyciągu.  I nie wspomnę tu o infrastrukturze ( knajpa, kibel, serwis, przebieralnia, parking, darmowe skibusy).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Bumer napisał:

Najdłuższa trasa na Arenie jest 2 x dłuzsza os najdłuższej u Tabaszewskiego (Słotwiny).  Większe kolejki na Arenie mają taką charakterystykę, ze stoi się w nich krócej z uwagi na przepustowość wyciągu.  I nie wspomnę tu o infrastrukturze ( knajpa, kibel, serwis, przebieralnia, parking, darmowe skibusy).  

No tak, ta dookoła. Ale ona w tym sezonie jest czynna pierwszy raz od lat chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jeździłem od piątku do środy na desce w 3 ośrodkach w okolicy Krynicy: Jaworzyna, Rytro i Słotwiny Arena.  W piątek była Jaworzyna i przez chwilę Słotwiny. temperatura była lekko na plus, może koło 0, spadło sporo śniegu. Pod gondolką byłem przed 9:00 i miło zaskoczyło mnie to, że ruszyła ona 10 minut przed otwarciem. Z moich wieloletnich spostrzeżeń wynika ze na Jaworzynie opłaca się być głównie z samego rana bo przy dodatnich temperaturach od 11-12:00 są już muldy. Jako że trafiliśmy w super pogodę to były dni że na Jaworzynie można było spokojnie jeździć dużo dłużej. Na trasach w tygodniu jest mało ludzi, ale kolejka do gondolki jest w zasadzie non stop i w tygodniu (przynajmniej przed 13:00) liczyć trzeba od 5 do 15 min stania. Jest tak głównie dlatego bo jeżdżą nią 2-3os. W weekend nie wiem bo jeździłem gdzie indziej, ale pewnie jest jeszcze więcej ludzi. Krzesło obok gondolki jeździ non stop bez kolejki, tyle, że jest wolne. Głównie też z niego korzystałem.Druga strona bez kolejek,ale nie znoszę tamtego orczyka. Jako, że mam sentyment do Jaworzyny i lubię tam zjeżdżać to nie zamierzam je nadmiernie krytykować. W sumie co roku jest tak samo, mogli by dośnieżyć zamknięte trasy, unowocześnić wyciągi, ale tak na prawdę jadąc tam dokładnie wiem czego można się spodziewać. Co do Słotwin Arena, to ostatni raz byłem tam parę lat temu i zmiana jest imponująca. Nowoczesne kible, ładne restauracje, darmowe skibusy, śliczna wypożyczalnia, nowe szybkie wyciągi, super przygotowane trasy. Generalnie jest wszystko. Prawie wszystko. Nie ma góry, jest 164m przewyższenia i jest dokładnie tak jak w tej piosence " I choćby nie wiem jakbyście się starali, to nie zrobicie z Tico Ferrari" Jeździłem tam w sobotę i któregoś razu na wieczornej jeździe. Stoki przygotowane bardzo dobrze. Kolejki w sobotę na 10 minut stania. Biorąc pod uwagę, że trasa ma 800m, jest to nieco irytujące. Moja irytacja sięgnęła zenitu ok 12:00 i postanowiłem pojechać do Rytra. Byłem tam pierwszy raz i bardzo polecam. Trasy o 13-14:00 były jeszcze całkiem fajne, a góra daje dużo radości z jazdy, choć mogłaby być ciut dłuższa. Kolejek brak. W niedzielę postanowiłem powtórzyć Rytro od rana i nie zawiodłem się, było super i bez kolejek. Pon, wt i śr męczyłem Jaworzynę. Warunki były mega i z każdym kolejnym dniem ciut większe kolejki do gondolki.  Generalnie wyjazd na plus, cieszę się, że pojechałem do Rytra. Słotwiny na pewno są fajne na chwilę, ale jeśli ktoś lubi się zmęczyć to nie ta góra. 

Co do Słotwin to mają jeszcze taki plus, że można tam jeździć długo i w kilka osób na 1 karnecie. Więc dla rodzin jest to ważne.

Edytowane przez Kristow
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorna porcja zdjęć ze Słotwin Arena. Zamiana warunków od rana diametralna, na stoku po ratrakowaniu, jest bardzo, bardzo miękko. Po stornie od lasu, stok zostawiony bez ratrakowania, zrobiła się lodowa skorupa. Około 20:00 uciekliśmy do domu, zrobiła się dość duża śnieżyca i mocno wiało. 

IMG_20210311_175223.thumb.jpg.0d9714251c220a566d3282e9f631ef1f.jpg Miękko.

IMG_20210311_185630.thumb.jpg.53d8b6c2b3db01a33e4d41c38f6e4008.jpg

Górna stacja.

IMG_20210311_185633.thumb.jpg.2737cb2802240cb97a2ee64ba43ccb35.jpg

Śnieżyca (na zdjęciu raczej słabo wyszło).

IMG_20210311_192454.thumb.jpg.4c0d40c332c2a9ba928f98f44d7f4434.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Narciarz ze Śląska napisał:

No tak, ta dookoła. Ale ona w tym sezonie jest czynna pierwszy raz od lat chyba...

Jestem tam co roku od 5 lat i zamknięta była tylko raz, chyba w 2018 roku. Dało się zresztą nią jeździć, choć w końcowym odcinku było trochę kamieni. Od dwóch sezonów jest natomiast zmieniony przebieg tej trasy. Budowa nowego zbiornika na wodę wymusiła jej przesunięcie i moim zdaniem jest gorzej niż było, bo trzeba się więcej napracować kijami, żeby ją sprawnie przejechać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tresor napisał:

Jestem tam co roku od 5 lat i zamknięta była tylko raz, chyba w 2018 roku. Dało się zresztą nią jeździć, choć w końcowym odcinku było trochę kamieni. Od dwóch sezonów jest natomiast zmieniony przebieg tej trasy. Budowa nowego zbiornika na wodę wymusiła jej przesunięcie i moim zdaniem jest gorzej niż było, bo trzeba się więcej napracować kijami, żeby ją sprawnie przejechać.

Dokładnie tak, teraz ta trasa biegnie bardziej dookoła, pod lasem. Kiedyś była trasą mocno rekreacyjną, teraz jest w przeważającej części kijkostradą :) W zasadzie jedyne jej zastosowanie to widokowe, ewentualnie w celu przedostania się na Słotwinkę. Ona co roku działa, tylko uruchamiana jest na samym końcu i też jako pierwsza zamykana. Chyba w ogóle nie jest naśnieżana, albo nie na całej długości. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze Słotwiny w kilku odsłonach. Przyjechałem rano - byłem pierwszy. Bardzo miękko i na niewielkim plusie. Prószył lekko śnieg, brak słońca i brak kontrastu. Po godzinie zaczęło się przejaśniać. Ludzi jak na lekarstwo. Około 10:00 przerwa na pracę zawodową i około 14:00 powrót na stok. Ten trzymał się zadziwiająco dobrze, ale to było już zdecydowanie wiosenne nartowanie. 

Jestem pierwszy.

spacer.png

Brak słońca.

spacer.png

Jest miękko od rana.

spacer.pngStok przygotowany bardzo dobrze, w części zostawiony świeży opad, na wyratrakowanym podkładzie, obok przejechane ratrakiem. Dla każdego coś miłego.

spacer.png

Wszystkie objazdy i przejazdy bardzo fajnie przygotowane.

spacer.pngŚwieży opad śniegu.

spacer.pngcdn. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga cześć relacji. Wracamy na stok około 14:00, diametralna zamiana pogody. 

spacer.png

Jest widokowo.

spacer.png

Słotwinka - pusto.

spacer.png

Stok trzyma się dobrze.

spacer.png

Kolejny stok - też fajnie.

spacer.png

Tu Jaworzyna widziana ze Słotwin.

spacer.png

Po 16:00 znalazłem jeszcze takie miejsca.

spacer.png

Ratraki przygotowują główny stok na wieczorną. 

spacer.pngKolejny czeka w gotowości.

spacer.png

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, gdzie polecacie jeszcze poszusować w okolicy Zakopanego (nocleg) na niebieskich trasach? Dziś byliśmy w Koziniec Ski w Czarnej Górze. Ludzi praktycznie nie było więc jazda non stop, ale miejscami już śniegu brakowało a na dole płasko i chyba trochę mokro bo strasznie hamowało. Poza Białką nie znam innych stoków ale tam pewnie w weekend będzie tłoczno.

Edytowane przez elkanguro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z ludźmi w Białce? Nie pytam o stan tras, gdyż wiem, że w Białce pewnie jest dobrze. W przyszłym tygodniu chcę gdzieś jechać i zastanawiam się nad Białką lub Czarną Górą lub Krynicą. W Krynicy już byłem w tym roku, więc może Białka lub Czarna Góra? Tylko gdzie mniej ludzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...