Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czy się zaszczepisz?


Ziemowit

Czy się zaszczepisz?  

72 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zaszczepisz siebie i/lub swoją rodzinę przeciw COVID-19?

    • Wezmę udział w szczepieniach.
      41
    • Jeszcze się nie zdecydowałem.
      12
    • Nie mam zamiaru się szczepić.
      19
  2. 2. Czy uważasz, że szczepienia przeciw COVID-19 powinny być obowiązkowe?

    • Obowiązkowi szczepień powinien podlegać każdy.
      13
    • Trzeba zachęcać do szczepień, ale bez przymusu.
      44
    • Nikt nie powinien nawet zachęcać ludzi do tego.
      15


Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, koliber napisał:

Skoro zwolennicy szczepień na nich skorzystają, to ciekawe skąd w ich wypowiedziach tyle nienawiści (idioci, foliarze) - gdybym ja był w jakiejś dziedzinie mądrzejszy od innych, to bym się wręcz cieszył, że inni nie wpadli na jakiś pomysł, albo się boją np. jakiejś nowej metody inwestowania, bo sam bym dzięki temu wyszedł na tym lepiej, niż oni. A tu widać ogromną potrzebę "nawracania" innych i złość na to, że się nie zaszczepią.

Szczepionki są najbardziej skuteczne, gdy wyszczepi się znaczną większość społeczeństwa. Nazywa się to odpornością stadną/zbiorową. Dlatego nie jest to po prostu kwestią indywidualną.  

Ja nie tyle jestem zły, że się ktoś sam nie zaszczepi, ale że zazwyczaj w związku z tym propaguje w środkach masowego przekazu bzdury niemające pokrycia w aktualnej wiedzy medycznej, a to już jest zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Bo o ile człowiek poinformowany oddzieli ziarno od plew, o tyle wiele osób się na to nabiera i potem dochodzi do wniosku, że w sprawie szczepionek jest jakiś duży podział wśród naukowców, że jest mnóstwo kontrowersji. Co oczywiście jest nieprawdą. Antyszczepionkowcy, chcąc czy nie chcąc, sieją dezorientację i podważają zaufanie do medycyny i personelu medycznego. Cierpią na tym przede wszystkim zwykli ludzie, niemający bezpośredniego dostępu do wiedzy medycznej. 

Natomiast co do negatywnego słownictwa- jest po obu stronach. Idioci, foliarze vs mafia w białych kitlach, przekupieni lekarze, kaganiec itd. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, fredek321 napisał:

Nie zmniejszasz. Co do reszty Twojej wypowiedzi to dojrzewam do podania objawów kolejnej osobowości. Zgadnij jakiej? ;) 

Cześć

Ok. To rzucam aktywność fizyczną i zabieram się do jarania 40 fajek dziennie i chlania gorzały bo to i tak nie ma znaczenia.

A co do osobowości... nie mam pojęcia.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie to jest tylko instynkt samozachowawczy tępaku bo jeżeli cała populacja się nie zaszczepi to działanie nie ma sensu.

Pozdrowienia

To trudno Ci się będzie pogodzić z rzeczywistością, w której jak dotąd ponad połowa deklaruje, że się nie zaszczepi. Swoją drogą ciekawa ewolucja - najpierw mówiono, że szczepionki być może będą płatne, potem że bezpłatne, a teraz już muszą "przekupywać" ludzi różnymi benefitami, by się chcieli zaszczepić, albo szantażować (a w przyszłości zapewne zmuszać).

  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mitek napisał:

Cześć

Ok. To rzucam aktywność fizyczną i zabieram się do jarania 40 fajek dziennie i chlania gorzały bo to i tak nie ma znaczenia.

A co do osobowości... nie mam pojęcia.

Pozdrowienia

Błagam.... . Jesteś inteligentnym facetem. Przebieg infekcji wirusowych jest bardzo trudny do przewidzenia. Oczywiście można "zadbać" o ciężki pijąc, żrąc fast food, paląc (przy Covid może być odwrotnie), ćpając. Nie można zbudować nadmiarowej odporności (niestety, a może stety). Osobowość na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, koliber napisał:

To trudno Ci się będzie pogodzić z rzeczywistością, w której jak dotąd ponad połowa deklaruje, że się nie zaszczepi. Swoją drogą ciekawa ewolucja - najpierw mówiono, że szczepionki być może będą płatne, potem że bezpłatne, a teraz już muszą "przekupywać" ludzi różnymi benefitami, by się chcieli zaszczepić, albo szantażować (a w przyszłości zapewne zmuszać).

Ale to, co o niej sądzą internauci nakręcający się nawzajem na jej szkodliwość nie wpływa na faktyczną skuteczność samej szczepionki!

Twoje słowa utwierdzają mnie w przekonaniu, że źle będzie działo się w kraju bo wśród milionów niezaszczepionych i niechcących się szczepić szybko nie pozbędziemy się wirusa i szybko nie pozbędziemy się obostrzeń.

Edytowane przez Ziemowit
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ziemowit napisał:

Twoje słowa utwierdzają mnie w przekonaniu, że źle będzie działo się w kraju bo wśród milionów niezaszczepionych i niechcących się szczepić szybko nie pozbędziemy się wirusa i szybko nie pozbędziemy się obostrzeń.

No, jak rząd będzie tak stawiał sprawę, że dopóki się iluś tam nie zaszczepi, to nie zdejmie obostrzeń, to rzeczywiście tak będzie. Dlatego z ciekawością powinniśmy obserwować sytuację w krajach, w których procent zaszczepionych będzie dużo większy - okaże się, czy faktycznie im to coś dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kraju takim jak Polska, przez dłuższy czas będzie brakowało szczepionek i/lub możliwości organizacyjnych a nie chętnych. Nawet jak chętnych na początku będzie 20% to i tak za dużo dla naszych możliwości. Dla rządu wygodne są takie ruchy "anty", bo będzie na kogo zwalić winę za marne tempo szczepień lub ich całkowitą klęskę. Nie można wykluczyć, że wiele tych medialnych głupot piszą nawet etatowi "działacze".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Dzięki tym "zaleczaczom" (oraz oczywiście rosnącym standardom higieny szeroko pojętej) udało się wydłużyć średnią długość życia o kilkadziesiąt lat. 

Duży wzrost średniej to głównie efekt spadku śmiertelności niemowląt. Ludzie żyją niewiele dłużej.

Polecam zajrzeć do tablic GUS:

https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/trwanie-zycia/trwanie-zycia-tablice,1,1.html

Od 1960 do 1999 oczekiwana długość życia dla 15 latka praktycznie się nie zmieniła. (dla kobiet wzrosła o 3 lata).

Dopiero w ostatnich 20 latach nastąpił istotny wzrost tego wskaźnika. O odpowiednio 4,7 lat dla mężczyzn i 3,9 lat dla kobiet.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spadek śmiertelności niemowląt nie wynika z rozwoju medycyny i nie nastąpił dzięki lekarzom? 

Przecież to wspólny wysiłek kobiet w ciąży, perinatologów, ginekologów, pediatrów czy położnych.

A mówiąc o kilkudziesięciu latach różnicy odnoszę się oczywiście do czasów bardzo odległych. W końcu medycyna rozwijała się latami, choć oczywiście dawniej była "sztuką", a ostatnie dziesiątki lat to bardziej evidence based medicine.

P.S. Czy 4-5 letni wzrost przeżywalności w ciągu 20 lat nie jest niezmiernie imponujący? 

Edytowane przez nicram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja napisałem, że nie wynika? Zresztą, nie jestem żadnym przeciwnikiem medycyny.

Chodzi mi jedynie o to, że medycyna tylko w niewielkim stopniu wydłuża nasze życie.

Wzrost długości życia to nie tylko efekt medycyny, ale (w odniesieniu do odległych czasów) przede wszystkim poprawa warunków życia.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..no i po co krzyk, lamenty i darcie szat, deklaracje i antydeklaracje.... pójdziecie wszyscy grzecznie się szczepić bo jak nie to nie wsiądziecie do samolotu nie pójdziecie do kina, do szkoły czy nikt Was nie wpuści do gondoli na górkę.. czy do szpitala na zabieg (a na żółtaczkę nikt się nie szczepił).. .. a potem i do pracy 

 ..nikt łapanek na ulicach robił nie będzie..🙂.. 

(można ewentualnie zaszyć się w Bieszczadach)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lexi napisał:

..no i po co krzyk, lamenty i darcie szat, deklaracje i antydeklaracje.... pójdziecie wszyscy grzecznie się szczepić bo jak nie to nie wsiądziecie do samolotu nie pójdziecie do kina, do szkoły czy nikt Was nie wpuści do gondoli na górkę.. czy do szpitala na zabieg (a na żółtaczkę nikt się nie szczepił).. .. a potem i do pracy 

 ..nikt łapanek na ulicach robił nie będzie..🙂.. 

(można ewentualnie zaszyć się w Bieszczadach)

Założę się, że co bardziej nieustępliwi przeciwnicy szczepień tak łatwo nie odpuszczą i wyjdą na na ulice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lexi napisał:

..no i po co krzyk, lamenty i darcie szat, deklaracje i antydeklaracje.... pójdziecie wszyscy grzecznie się szczepić bo jak nie to nie wsiądziecie do samolotu nie pójdziecie do kina, do szkoły czy nikt Was nie wpuści do gondoli na górkę.. czy do szpitala na zabieg (a na żółtaczkę nikt się nie szczepił).. .. a potem i do pracy 

 ..nikt łapanek na ulicach robił nie będzie..🙂.. 

(można ewentualnie zaszyć się w Bieszczadach)

Sugerujesz, że kina/teatry/samoloty/ośrodki narciarskie przetrwają z 30% obłożeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, nicram napisał:

A spadek śmiertelności niemowląt nie wynika z rozwoju medycyny i nie nastąpił dzięki lekarzom? 

Przecież to wspólny wysiłek kobiet w ciąży, perinatologów, ginekologów, pediatrów czy położnych.

A mówiąc o kilkudziesięciu latach różnicy odnoszę się oczywiście do czasów bardzo odległych. W końcu medycyna rozwijała się latami, choć oczywiście dawniej była "sztuką", a ostatnie dziesiątki lat to bardziej evidence based medicine.

P.S. Czy 4-5 letni wzrost przeżywalności w ciągu 20 lat nie jest niezmiernie imponujący? 

Cześć

Należy jednak nadmienić, że z punktu widzenia ewolucji gatunku wszystkie te działania to strzał we własne plecy. Typowo ludzkie, krótkowzroczne działanie dla idei.

Pozdrowienia

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fredek321 napisał:

Nie i dlatego zmuszą ludzi do szczepień.

Tzn. sugerujesz, że taka będzie odgórna decyzja rządu, jak rozumiem? A nie indywidualna decyzja firm?

Nawet gdyby, to raczej odległa perspektywa, biorąc pod uwagę, że najpierw będzie to 1,2,3...% zaszczepionych, więc nie wiem czy te wszystkie firmy przetrwają tyle lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Spiochu napisał:

Chodzi mi jedynie o to, że medycyna tylko w niewielkim stopniu wydłuża nasze życie.

Dzięki antybiotykom większość nadal żyje. Jeszcze 100 lat temu banalne zapalenie płuc czy zatok lub biegunka mogło skończyć się zgonem. Według mnie właśnie wynalezienie antybiotyków oraz szczepionek. Jest odpowiedzialne za wyż demograficzny na świecie.

Edytowane przez tankowiec
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, idealist napisał:

PAD -' ... więc JEŚLI będę się szczepił, to w ostatniej kolejności...'  użycie trybu przypuszczającego - bez komentarza... 

To jest właśnie ta schiza polskich władz, które z jednej strony "bardzo się starają", a z drugiej strony dodają odwagi wszelkiej maści tropicielom spisków i głosicielom post-protokołów mędrców syjonu, i okołoroswellowskim fanatykom. Jeżeli pojawia się jakaś racjonalna igiełka w stogu siana ignorancji, wychodzi taki PAD i zachowuje się zupełnie odwrotnie, niż mąż stanu.

A jeszcze niektórzy dyskutanci podważają skuteczność działania szczepionki i w ogóle jej zasadność używając takiej figury, że przez tyle lat nie znaleziono lekarstwa, a teraz nagle w ciągu kilku miesięcy mamy szczepionkę. No właśnie tak jest. Szczepionka to nie jest lekarstwo, a przynajmniej nie traktowane w sposób bezpośredni. Szczepienie to metoda profilaktyczna mająca na celu przygotowanie układu immunologicznego organizmu do walki z patogenem dając mu do ręki przeciwciała. No ale to wymaga wiedzy na temat co to takiego układ immunologiczny. Przeciętny obywatel wie więcej na temat chemitrails, niż immunologii, niestety. Obawiam się, że władza też.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ziemowit napisał:

Założę się, że co bardziej nieustępliwi przeciwnicy szczepień tak łatwo nie odpuszczą i wyjdą na na ulice.

..pewnie ...ale do samolotu czy gondoli dalej nie wsiada.. aż do skutku..

 

Godzinę temu, koliber napisał:

Sugerujesz, że kina/teatry/samoloty/ośrodki narciarskie przetrwają z 30% obłożeniem?

... to akurat taki przykład - nie koniecznie trafny bo to nie są rzeczy pierwszej potrzeby. Ale szpitale już tak..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Cóż,abstrahując ze (główny naczelnik,prezes,medyk..,,) ma zawsze racje ,... chciałbym zwyczajnie życzyć Wszystkim szybkiego powrotu do normalności , dużo zdrowia-ujemnieści,mroźnych zim,opadów śniegu ,cudownych wyjazdów narciarskich a przede wszystkim Wesołych Świat 🎅🎄

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...