Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Co dalej z Polskimi Stacjami Narciarskimi po 17 stycznia?


Plywak

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś chce się zapisać do partii politycznej - Partia Strajk Przedsiębiorców.? Tym razem warto :) bo będzie można poszusować w Koninkach. 

https://gazetakrakowska.pl/koninki-stok-narciarski-otwarty-mimo-obostrzen-panuja-swietne-warunki-do-szusowania-ale-chetnych-nie-ma-wielu-zdjecia/ar/c7-15399548

Koninki. Stok narciarski otwarty mimo obostrzeń. Panują świetne warunki do szusowania, ale chętnych nie ma wielu [ZDJĘCIA]

A przy okazji jest powrót do przeszłości 🤘

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, Sportego360 said:

Ktoś chce się zapisać do partii politycznej - Partia Strajk Przedsiębiorców.? Tym razem warto :) bo będzie można poszusować w Koninkach. 

https://gazetakrakowska.pl/koninki-stok-narciarski-otwarty-mimo-obostrzen-panuja-swietne-warunki-do-szusowania-ale-chetnych-nie-ma-wielu-zdjecia/ar/c7-15399548

Koninki. Stok narciarski otwarty mimo obostrzeń. Panują świetne warunki do szusowania, ale chętnych nie ma wielu [ZDJĘCIA]

A przy okazji jest powrót do przeszłości 🤘

Byłem dzisiaj, do partii się nie zapisałem, ale pojeździłem. Ludzi faktycznie bardzo mało, zajęte co 5te krzesło.IMG_20210120_150442.thumb.jpg.074d39080f352b60ca3abefba6141721.jpg

IMG_20210120_165657.thumb.jpg.dabe8d6f4e6617943be38ca6abaa7f36.jpgIMG_20210120_151439.thumb.jpg.a3b1d323db6222e24ddf7b70d53d0b1f.jpg

 

Może trochę przesadzili z ceną, 75 zł za 2h, jak w Białce ;)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Mitek said:

Cześć

Kurde... Tobołów??? Te krzesła już podobno niczego nie spełniają a ja tam zaczynałem karierę instruktorską z grupą 11 czy 12-ciorga podopiecznych w wieku 7-10,11 lat w 88 czy 89 roku i dało radę - a wyglądały tak samo...

Poważnie

Tak samo, ma tylko grubszą warstwę farby.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Plywak napisał:

Byłem dzisiaj, do partii się nie zapisałem, ale pojeździłem. Ludzi faktycznie bardzo mało, zajęte co 5te krzesło.IMG_20210120_150442.thumb.jpg.074d39080f352b60ca3abefba6141721.jpg

IMG_20210120_165657.thumb.jpg.dabe8d6f4e6617943be38ca6abaa7f36.jpgIMG_20210120_151439.thumb.jpg.a3b1d323db6222e24ddf7b70d53d0b1f.jpg

 

Może trochę przesadzili z ceną, 75 zł za 2h, jak w Białce ;)

Nie, nie będziemy jeździć w  weekend. Popatrzymy sobie z okna na stok. Może zaświecą wieczorem.  Nastrój się zrobi świąteczny. Póltorej stówki za dwie godziny? Jesteśmy wygodni. Swoje się już wyjeździło.  A może się jeszcze pojeździ w tym sezonie w Jurgowie, albo na Mosornym. W Jurgowie dzielimy sumę cen karnetów na dwa. I wychodzi czterdzieści pięć na osobę. I jakie widoki!

 

Zagronie  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zagronie napisał:

Nie, nie będziemy jeździć w  weekend. Popatrzymy sobie z okna na stok. Może zaświecą wieczorem.  Nastrój się zrobi świąteczny. Póltorej stówki za dwie godziny? Jesteśmy wygodni. Swoje się już wyjeździło.  A może się jeszcze pojeździ w tym sezonie w Jurgowie, albo na Mosornym. W Jurgowie dzielimy sumę cen karnetów na dwa. I wychodzi czterdzieści pięć na osobę. I jakie widoki!

 

Zagronie  

Cześć

Cwaniak bo masz seniorski...

Ale przecież Koninki to z tego co pamiętam takie Twoje miejsce...

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, dezext napisał:

1)nie umiecie wytrzymac sezonu bez nart?

 - Nie umiem

2) można zbudować konkretną formę pod nastepny seozn - cwiczącz w domu.

- Formę mam niczym Ingemar Stenmark w 1975r.

3) Mozna odnowić relacje z Rodziną i bliskimi.

- Relację z rodziną i bliskimi mam tak wyśmienitą, że pozazdrościć mi mogą Kardashianowie

4) Mozna lepiej gotować - piekarnik nie bedzie służył juz za nastepna szafkę

- Magdalena Gessler oraz sam Robert Makłowicz chcieliby tak gotować jak ja, natomiast gdy mi się nei chce gotować zamawiam z miasta żeby wspierać gastronomię.

ps. uwielbiam meble typu piekarnik, w salonie mam komodę z piekarników.

5)mozna teraz lepić bałwana, zrobić iglo i fort, a poźniej bitwe na śniezki.

-Bałwana jednego spotkałem na forum Skionline ;) 

6) Wiecej czaasu spedzać z dziećmi,

- Nie mam dzieci, obcych nie lubię

7)praca zdalna daje mase mozliowości

- po co pracować? lepiej ten czas wykorzystać w inny sposób, patrz pkt powyżej

 

Jakieś inne propozycje jak wypełnić dziurę po sezonie narciarskim? 

 

 

Ale Cie to ukąsiło :),spoglądając na Twoje wypowiedzi widze tylko jedno - pustka,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Kurde... Tobołów??? Te krzesła już podobno niczego nie spełniają a ja tam zaczynałem karierę instruktorską z grupą 11 czy 12-ciorga podopiecznych w wieku 7-10,11 lat w 88 czy 89 roku i dało radę - a wyglądały tak samo...

Poważnie

Takie same krzesełka były na Nosal, przynajmniej wyglądają tak samo. 😇

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program "Ferie +" jedną z propozycji Komitetu Narty Snowboard Outdoor, zrzeszającego producentów, dystrybutorów, sprzedawców i blisko 1000 wypożyczalni sprzętu narciarskiego w Polsce.

Cytat

Komitet apeluje także o zorganizowania dodatkowych, tygodniowych ferii zimowych "Ferie+" w okresie od 23 stycznia do 3 kwietnia 2021 r., z podziałem na województwa; rozszerzenia oraz daleko idących uproszczeń systemu rekompensat za straty powstałe w wyniku ograniczeń i zakazu prowadzenia działalności dla podmiotów związanych z branżami narciarską, snowboardową oraz outdoorową; przyznania subwencji i niskooprocentowanych, gwarantowanych przez Państwo kredytów na utrzymanie płynności poszkodowanych podmiotów, z tytułu zakupionych przed sezonem, a nie sprzedanych obecnie zapasów magazynowych; pilnego otwarcia stoków narciarskich, gastronomii, hoteli, pensjonatów i schronisk - przy zachowaniu reżimu sanitarnego oraz odpowiednich procedur , a także stworzenia dodatkowego bonu "Ferie+" na opłacenie obozów narciarskich dla dzieci, na zakup i wypożyczenie sprzętu sportowego, skipassów, szkoleń.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostoja Koninki

Cytat

Jak zadeklarowano w mediach społecznościowych, jest ona dostępna dla trzech grup osób. W pierwszej wymieniono „wszystkich uczestników spotkania służbowego organizowanego na górnej stacji Kolei Linowej Tobołów, w temacie partii o nazwie Strajk Przedsiębiorców”. Jak poinformowano, spotkania będą odbywać się cyklicznie przez cały dzień, co 15 minut. Ostoja Koninki poinformowała też o możliwości udostępnienia trasy narciarskiej posiadającej homologację FIS dla „osób zrzeszonych w PZN na potrzeby realizacji treningów oraz zawodów pod egidą PZN, zgodnie z przepisami rozporządzenia epidemicznego z dnia 21.12.2020 r.”. Okazjonalnie natomiast, kolej linowa przewozić może turystów pieszych, idących na Turbacz i Stare Wierchy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marboru napisał:

Przyjechali na chwile, chcieli kontrolować narciarzy ale właściciel wyskoczył "z morda" wiec podkulili ogony i się ulotnili..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Ratrak napisał:

Takie same krzesełka były na Nosal, przynajmniej wyglądają tak samo. 😇

Na Nosalu nie było podpórek pod narty, po 2 godzinach miało się dość przez wbijające się drewniane krzesełko w udo pod kolanem. W Koninkach widzę że nowocześniejsze bo mają podpórkę 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pawelb91 napisał:

Na Nosalu nie było podpórek pod narty, po 2 godzinach miało się dość przez wbijające się drewniane krzesełko w udo pod kolanem. W Koninkach widzę że nowocześniejsze bo mają podpórkę 😀

Koninki są z końca lat 80-tych, a Nosal z 60-tych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Slavko napisał:

W młodości mnie uczono, że "z wielką dupą wejdziesz wszędzie a z wielka mordą nigdzie" ale wraz z nadejściem dobrej zmiany ta zasada działa odwrotnie...

I Polsce im kto lepiej "mordę drze" (cytuję), tym więcej załatwi. To nie złośliwość, to niestety stwierdzenie faktu. Np. tylko dobrze zorganizowane, gotowe do rozrób, głośne grupy zawodowe mają ... wcześniejsze emerytury. Tak jest też we wszystkim innym.

Jak wejdziesz do urzędu:

- Dzień dobry, przepraszam, czy moglibyście proszę pomóc, chciałbym zarejestrować samochód!

To się dowiesz:

- Panie, to nie ten pokój, kto panu tu pozwolił wchodzić, nie wolno, wolno tam, do kolejki, won. Zresztą i tak pan dziś nic nie załatwi, bo numerków brakło od 13-tej, he, he...

 

Grzecznych się nie szanuje, grzecznych się depcze. A jak ktoś "mordę drze" (cytuję), to może ma układy, może warto ustąpić?

To przykre, ale coś w tym jest.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah, Koninki! Historia stara jak świat.  Nazwa nie pochodzi od "koni".  Do Koninek dotarli pierwsi osadnicy od Koniny, wsi na wschód od Koninek.  Nie drogą, jaka sie teraz jeździ. Tu była głęboka puszcza gorczańska. Był wcięty bardzo głęboko potok. Jadąc autkiem przez mostek, mało kto zdaje sobie sprawę, jak głęboki, wąski, wąwóz woda wydrążyła w skałach.

Mają miejsce w literaturze.  Władysław Orkan, z domu Szmaciarz, rozsławił je w polskiej literaturze.  Na pagórku nad swoim domem(Orkanówka),za diengi zarobione na pisarstwie, zwanym Pustka, przyjmował literatów, kolegów z Młodej Polski. Nawet kazał sobie postawić niewielką drewnianą izbę  za Wasielką, przy ścieszce na Tubacz przez rezewat Orkana. Tu jest bardzo fajne źródełko parę minut w dół od ścieszki. 

Matce Okrana, co to niosła synowi smakołyki, idąc nocą do dalekiego Krakowa, przez Mogilany. Miano postawić na tych Mogilanach pomnik chłopki z koszykiem. Tak mówił jeden z senatorów z Podhala.  Mama pisarza weszła do literatury. A miejsce jej urodzenia(p. zdjęcie niżej) miano zamienić na muzeum.

Moje zauroczenie Koninkami rozpoczęło sie w roku 1978.   Mając wolne w styczniu,na rekonwalescencję po szpitalu, szwagier załatwił nam miejsce w ośrodku "cebea". Firmy z Krakowa, gdzie pracował.  U góry, na Jaworzynie był wyciąg orczykowy. Postawiony "czynem społecznym" przez narciarzy z Huty im. Lenina. Która miała tu swój luksusowy ośrodek. Stały już podpory krzesełka. Ośrodek, ale nie dla "garowych". Spiker na trybunie na ulicy Basztowej, w Krakowie, w czasie pochodu pierwszomajowego- " Idą garowi...".

Ta polanka na Jaworzynie, u góry dość płasko, dolna część stoku stroma. Taka ścianka. Chodziliśmy tam codziennie na narty. Syn, pięcioletni berbeć, na sankach, z przyczepionymi własnymi nartami. Ja woźnica, z własnymi nartami i plecakiem. Obok żona(ta z postów "Egzotyczny Iran").  Dwieście pięćdziesiat metrów podejścia.  Ćwiczyliśmy swoje skręty. Syn był uczony na przyszłego mistrza, co najmniej powiatu. Jazda na tyczkach, na stromiźnie. Tyczki z lasu.  Szło nam nieźle. W dół zjeżdżał leśną drogą sam. Sanki musiałem sobie włożyć na plecy. 

W swoich postępach doszedł do takiego poziomu, że w kwietniu doszedłem do wniosku -pora rodzinnie na Kasprowy.  Najpierw zjazd na Gasienicową. Upał, oślepiające słońce. Nie będzie jeździł. Woli w cieniu bawić się śniegiem. Zjechaliśmy na zmiane parę razy. Jedziemy na Goryczkową. Tam będzie chodniej.  Stok u góry zamarznięty! Nieco dyskusji rodzinnej.  Ale pomału, jak to się teraz mówi, daliśmy radę. U dołu przed mostkiem były pewne kłopoty. Polana już wytopiona. Jedziemy żlebem w stronę mostka. Jaki on maleńki w tych dziurach! Osłaniam go swoim ciałem przed niebezpieczeństwem z tyłu. Jak ptak skrzydłami swoje pisklę. Nie został mistrzem w tym pięknym sporcie.  Nie został też mistrzem w nurkowaniu, które go później pasjonowało.

A co dalej z Koninkami. Pracowałem ciężko przy swoim nabytku, kupionym za jedynie półroczną pensję.  Huta Lenina, już pod nazwą Sendzimira,  robiła bokami. Ośrodek i wyciąg dzierżawił jakiś wojskowy z Kołobrzegu. Potem go nabył pan P. z Krakowa. Włąścicel firmy transportowej i ścianki wspinaczkowej.  Niezły narciarz. Przyznał się później, że zawsze marzył, by mieć swój wyciąg. To i miał.  Owszem - inwestował w armaty, lepszy ratrak, światło. Raktrakiem jeździ mój sąsiad z Zagronia. Nawet nieźle równa, to co pozostaje po dni ciężkiej pracy narciarzy. Ale lud pędzi do Białki . Tam są atrakcje. A tu gorczański, ciemny, dziki las. Z czego tu się cieszyć.

To był mój prawie prywatny stok.  Za nowego właściciela uszlachetniony spychaczem. To nie dawniejsze wykroty, gdzie na dolnej części akademicy z Krakowa parę razy zrobili sobie jakieś mistrzostwa. Nawet tyki mieli uchylne.  Niektórzy w czasie treningu  nieżle jeździli. Nawet udało mi się parę razy, jak było pusto pod wieczór, przejechać przez ten las tyczek.  Po tych ekwilibrystucznych wyczynach doszedłem do wniosku, że z autentycznym trenerem, lepszym sprzętem, to może miałbym jakieś szanse, w kadrze klubowej, w grupie czterdziestoparolatków.  A teraz na AMP byłbym

z pewnością w czubie w gupie 80+. Ale nie zamywałem ducha i dalej usilnie ćwiczyłem.  W nowej dyscplinie skręcania. Na krawędziach. Załączam film.

Pojawił sie wnuk(nie biologiczny) Kubuś.  Dziadek,  rodzinny mistrz, nad mistrze, powinien go nauczyć jeździć. Z początku szło świetnie(film). Prawie tak jak, u Eve, Ewy polskiego szermierza(nazwisko uleciało), który z żoną uciekł do USA. I pracowali, jako instruktorzy narciarscy w Reno. Dowiedziałem się tego z numeru amerykańskiego magazynu narciarskiego "Ski Magazine". Ewa  miała cztery latka i jeździła już równolegle z kijkami. Tak jak Kuba.  Tylko, że ona potem została zaliczona do kadry "usa" i brała udział w zawodach PŚ. Z Kubą jest znacznie gorzej. Ale różne stokowe wertepy nie są mu grożne. Zaczyna też na szerokich dechach uprawiać nawet leśne slalomy.

I tak to jest z tymi nartami.

 

Zagronie

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...