Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czy to jest carving?


chatdelune

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, labas napisał:

Wibracje?

1. Wyklepana narta (bez względu na rodzaj)

2.Słaba jakościowo narta ( drugi, trzeci garnitur)

3. Słaby jeździec

Innych powodów nie ma.

To trzecie u mnie występuje.

Ale te wibracje. Powtarzam-duża częstotliwość, bardzo mała amplituda, to nie typwe klepanie dziobów.  To zawsze ustępuje, gdy śnieg nieco zmięknie. Też się zmniejsza, gdy jest to drugi, trzeci zjazd(rozgrzanie mięśni i ich lepsza praca). Mnie, generalnie, lepiej się jeździ w drugiej połowie dnia. Chociaż stok jest bardziej zryty. Kwestia rozkręcenia się, wejścia  w pewien rytm.  

Piszę nieraz o niuansach, które zauważam z wiekiem. Chcę, poprostu, jak najdłużej jeździć na nartach. Jeździć w taki sposób, żeby mi to sprawiało dużą przyjemność. A nie tylko, aby  zjechać parę razy po stoku w ciągu dnia. Zdaje się, że dlatego wprowadzono w "Tatry Ski" karnet za piątkę. Dla takich  dziadków. Na mnie się bardzo nacięli.

I jeszcze jedno.  Na moje obserwacje dostaję często proste recepty ze strony czterdziestolatków, czy nieco starszych.   Pożyją to zobaczą, jak to jest. Życzę dożycia karnetu za piątaka.  Jeśli nie zmienią polityki cenowej. I  będzie się jeździć na nartach. W czasie wyjazdu pod Mont Blanc korzystałem z karnetu  50 %.  W następnym roku podwyższono granicę z 75 lat na  osiemdziesiąt.  Żartując- powiedziałem do żony-system  wyrzucił, że jeden taki siedemdziesięciopięcio latek woził  się całymi dniami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek (labas) to stary wyga narciarski i regularny zawodnik, więc przytaknę i również podciągnę się pod powód 3. U mnie to nawet nie jest typowa wibracja (kłapanie) dziobów, bo te są stabilne, tylko typowe "schodkowanie", tzn. przy ześlizgu jakby krawędź puszcza i próbuje łapać i tak kilkakrotnie aż do zmiany krawędzi, zamiast typowego, gładkiego ześlizgu. Tak jak wspomniałem, może należy spłaszczyć wtedy nartę i dać jej się ześliznąć? 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2021 o 15:58, artix napisał:

Natrzepales pol strony i na koncu zadajesz pytanie? Po co ja te glupoty czytam?

Popatrz na tą nartę. Cudny sprzęt. Jeszcze żywa, sprężysta. Krawędzie  ciągle ostre. Sprawdzone metodą paznokcia. Trzyma hol. A jak jeździła!  Garby, muldy, nawet puszek, nic jej nie było straszne. Wszędzie  offpiste.  

Dynamic VR 27.jpg

Wiąz_VR 27.jpg

Kogut VR 27.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.04.2021 o 16:21, Zagronie napisał:

Popatrz na tą nartę. Cudny sprzęt. Jeszcze żywa, sprężysta. Krawędzie  ciągle ostre. Sprawdzone metodą paznokcia. Trzyma hol. A jak jeździła!  Garby, muldy, nawet puszek, nic jej nie było straszne. Wszędzie  offpiste.  

Dynamic VR 27.jpg

Wiąz_VR 27.jpg

Kogut VR 27.jpg

Pisalem Ci wczesniej ze jak nie masz daleko do McGlashana, to nie masz sie czego wstydzic. 

Dawaj film, ja chetnie popatrze, a moze nie tylko ja? :D

 

Edytowane przez artix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.04.2021 o 15:35, Chertan napisał:

Marek (labas) to stary wyga narciarski i regularny zawodnik, więc przytaknę i również podciągnę się pod powód 3. U mnie to nawet nie jest typowa wibracja (kłapanie) dziobów, bo te są stabilne, tylko typowe "schodkowanie", tzn. przy ześlizgu jakby krawędź puszcza i próbuje łapać i tak kilkakrotnie aż do zmiany krawędzi, zamiast typowego, gładkiego ześlizgu. Tak jak wspomniałem, może należy spłaszczyć wtedy nartę i dać jej się ześliznąć? 

Mialem to samo wczoraj na czarnych na moich Rossi, tak do momentu gdy zrobilo sie troche cieplej. Potem szly jak po masle ;) 

Mam film z dwoch przejazdow. Moze uda sie skleic to wrzuce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, artix napisał:

Pisalem Ci wczesniej ze jak nie masz daleko do McGlashana, to nie masz sie czego wstydzic. 

Dawaj film, ja chetnie popatrze, a moze nie tylko ja? :D

 

Moje filmy były już publikowane na tym forum. Może więcej na spalonym. Ale jeszcze będą. Rozpocząłem blog "Jak zostać ekspertem". Pociągnę go dalej. Moje autorskie prawo. Może następny odcinek, to bedą moje zebrane filmy na różnych nartach. Filmy z ostatnich najwyżej dwudziestu lat. Wcześniej nie filmowano mnie, ponieważ nie było czym.  Filmy robionie tylko po to, by "siebie" zobaczyć krytycznie. W głowie tkwi sobie pewien idealny przejazd. Nie filmu! Filmu się nie zapamięta ze szczegółami. Własny tak. Ale filmu, jakiegoś demonstrującego narciarza, w żadnym stopniu.  Pozostaje jedynie ogólne wrażenie pięknie jechał i westchnienie tak bym chciał!

Swój idealny film trzeba sobie wyobrazić. Ułamek sekundy, w sekwencji. W tym ułamku taka pozycja(nogi, tors, ręce)za dwie setne, zmienia się to i to.  I tak przez półtorej sekundy, albo mniej. Wtedy przejadę w łuku dwadzieścia metrów, Na początku zmienilem kierunek i krawędzie nart na przeciwne.

No więc mam ten film i analizuję klatka po klatce.  Ale film w którym chciałem, zwrócić  uwagę na jakiś moment w jeździe, który wyczuwałem nie był taki, jakim bym chciał. Albo specjalnie coś "ćwiczyłem". Przykład unikania podnoszenia sylwetki, w czasie zmiany krawędzi.   I  na przykła dawniej zauważyłem, że  tył wewnętrznej narty na początku skrętu(łuku) zbliżał się za bardzo do narty zewnętrznej. Co mi nieco ograniczało wychylenie narty zewnętrznej do środka skrętu. To tylko przyklad analizy.

Dziecko się uczy wszytkiego łatwo przez naśladowstwo. Języka, ruchu. Do pewnego stopnia. U dorosłego to nie działa. Trzeba wprowadzać poszczególne elementy i je doskonalić, łączyć w sekwencję, aż stanie się taka sekwencja automatyzmem, który też trzeba podtrzymywać, przez częsta jazdę.

Ja nie wzdycham do czyjeś jazdy. Ja starałem się zawsze poprawić swoją.  Choćby dlatego, by mieć jakąś motywację na stoku.  Wiem, że jeżdżę coraz wolniej. Wolniej skręcam. I będę to robił jeszcze wolniej. Wiem, że nogi mi się robią coraz większe "miękiszony". Ale chcę jeszcze z tej jazdy mieć osobistą przyjemność.  I tylko to mnie interesuje.  Wstydzić się na stoku powinni jedynie ci, co zagrażają innym.  Nie jeżdżę na narty na konkurs piękności i jest mi zupełnie obojętne, co kto sobie myśli o mojej jezdzie.  Choć wolałbym, żeby to nie była ocena negatywna, głównie ze względów bezpieczeństwa.    

Co chcesz zobaczyć? Starego faceta, któremu dołożysz, że nie ma pojęcia w jeździe.  Jeśli ci o to chodzi, to będziesz miał satysfakcję.  Ja będę pisał na forum o szczegółach technicznych w jeździe, na zasadzie własnych obserwacji i doświadczeń, a nie krytyki  ludzi, dobrze nauczonych przez instruktorów, czy trenerów.  Sam już niewiele zrobię(a raczej nic!). Ale wydaje mi się, że  jeszcze dostrzegam dużo rzeczy, jeśli chodzi o technikę jazdy na nartach w dół.

Jeśli chodzi o Glashana to ten typ demonstracji się mi zawsze podobał. Ma jakieś elementy kształcące, do wykorzystania przez dużo słabszego narciarza, by zrobić minimalny kroczek w przód.  I tyle, jeśli chodzi o moje jego naśladownictwo.  Myślałem, że to było jasne. Okazuje się jednak, że czytanie między wierszami jest trudną sztuką.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Zagronie napisał:

Moje filmy były już publikowane na tym forum. Może więcej na spalonym. Ale jeszcze będą. Rozpocząłem blog "Jak zostać ekspertem". Pociągnę go dalej. Moje autorskie prawo. Może następny odcinek, to bedą moje zebrane filmy na różnych nartach. Filmy z ostatnich najwyżej dwudziestu lat. Wcześniej nie filmowano mnie, ponieważ nie było czym.  Filmy robionie tylko po to, by "siebie" zobaczyć krytycznie. W głowie tkwi sobie pewien idealny przejazd. Nie filmu! Filmu się nie zapamięta ze szczegółami. Własny tak. Ale filmu, jakiegoś demonstrującego narciarza, w żadnym stopniu.  Pozostaje jedynie ogólne wrażenie pięknie jechał i westchnienie tak bym chciał!

Swój idealny film trzeba sobie wyobrazić. Ułamek sekundy, w sekwencji. W tym ułamku taka pozycja(nogi, tors, ręce)za dwie setne, zmienia się to i to.  I tak przez półtorej sekundy, albo mniej. Wtedy przejadę w łuku dwadzieścia metrów, Na początku zmienilem kierunek i krawędzie nart na przeciwne.

No więc mam ten film i analizuję klatka po klatce.  Ale film w którym chciałem, zwrócić  uwagę na jakiś moment w jeździe, który wyczuwałem nie był taki, jakim bym chciał. Albo specjalnie coś "ćwiczyłem". Przykład unikania podnoszenia sylwetki, w czasie zmiany krawędzi.   I  na przykła dawniej zauważyłem, że  tył wewnętrznej narty na początku skrętu(łuku) zbliżał się za bardzo do narty zewnętrznej. Co mi nieco ograniczało wychylenie narty zewnętrznej do środka skrętu. To tylko przyklad analizy.

Dziecko się uczy wszytkiego łatwo przez naśladowstwo. Języka, ruchu. Do pewnego stopnia. U dorosłego to nie działa. Trzeba wprowadzać poszczególne elementy i je doskonalić, łączyć w sekwencję, aż stanie się taka sekwencja automatyzmem, który też trzeba podtrzymywać, przez częsta jazdę.

Ja nie wzdycham do czyjeś jazdy. Ja starałem się zawsze poprawić swoją.  Choćby dlatego, by mieć jakąś motywację na stoku.  Wiem, że jeżdżę coraz wolniej. Wolniej skręcam. I będę to robił jeszcze wolniej. Wiem, że nogi mi się robią coraz większe "miękiszony". Ale chcę jeszcze z tej jazdy mieć osobistą przyjemność.  I tylko to mnie interesuje.  Wstydzić się na stoku powinni jedynie ci, co zagrażają innym.  Nie jeżdżę na narty na konkurs piękności i jest mi zupełnie obojętne, co kto sobie myśli o mojej jezdzie.  Choć wolałbym, żeby to nie była ocena negatywna, głównie ze względów bezpieczeństwa.    

Co chcesz zobaczyć? Starego faceta, któremu dołożysz, że nie ma pojęcia w jeździe.  Jeśli ci o to chodzi, to będziesz miał satysfakcję.  Ja będę pisał na forum o szczegółach technicznych w jeździe, na zasadzie własnych obserwacji i doświadczeń, a nie krytyki  ludzi, dobrze nauczonych przez instruktorów, czy trenerów.  Sam już niewiele zrobię(a raczej nic!). Ale wydaje mi się, że  jeszcze dostrzegam dużo rzeczy, jeśli chodzi o technikę jazdy na nartach w dół.

Jeśli chodzi o Glashana to ten typ demonstracji się mi zawsze podobał. Ma jakieś elementy kształcące, do wykorzystania przez dużo słabszego narciarza, by zrobić minimalny kroczek w przód.  I tyle, jeśli chodzi o moje jego naśladownictwo.  Myślałem, że to było jasne. Okazuje się jednak, że czytanie między wierszami jest trudną sztuką.

 

Z nikogo nie mam zamiaru drwic, czy bezpodstawnie krytykowaj jazdy. 

Ciesze sie ze wciaz jazda sprawia Ci tak duza przyjemnosc bo tez mam nadzieje jezdzic do kiedy sil starczy. 

Chodzi tylko o swiadomosc wlasnych umjejetnosci i nic wiecej. Pieknie piszesz, wiec i kreski na stoku powinny byc bardzo poprawne, czego nigdy nie mialem okazji zobaczyc. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, artix napisał:

Z nikogo nie mam zamiaru drwic, czy bezpodstawnie krytykowaj jazdy. 

Ciesze sie ze wciaz jazda sprawia Ci tak duza przyjemnosc bo tez mam nadzieje jezdzic do kiedy sil starczy. 

Chodzi tylko o swiadomosc wlasnych umjejetnosci i nic wiecej. Pieknie piszesz, wiec i kreski na stoku powinny byc bardzo poprawne, czego nigdy nie mialem okazji zobaczyc. 

 

Mam absolutną świadomość własnych możliwości. A jak mnie nieco fantazja poniesie, to mi brutalnie organizm przypomina, gdzie jestem.  Tak naprawdę,  to się do nikogo nie porównuję.  Czasem sobie żartuję. A jazda mi  daje jeszcze bardzo dużo przyjemności. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. siła to nie masa .. i na twardszym - bo twarde na normalnych stokach to rzadkość - siły brakuje. Zmięknie - narta jedzie. Nie cudo, ani wynalazek. I nic złego. Przestańcie porównywać swoje narciarstwo z ludźmi, ktorzy robią 120+ dni na śniegu plus 4x w tygodniu siłkę/motorykę. To nie ma sensu. 

M.

ps. Cudowna ski-matka ostatnio błysnęła na FB fotką ..narta 88 pod butem, w dodatku "kobieca" .. i choć jeździła przez ostatnie naście lat na Sl-GS-SG-DH to chyba forum nie czytała i szajs sobie przypina a buty o zgrozo tylko 110 .. jakim prawem była gwiazdą narciarstwa :) ? Jeździmy swoje oby bezpiecznie, bawmy się śniegiem, tak będzie lepiej.

 .

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marxx74 napisał:

.. siła to nie masa .. i na twardszym - bo twarde na normalnych stokach to rzadkość - siły brakuje. Zmięknie - narta jedzie. Nie cudo, ani wynalazek. I nic złego. Przestańcie porównywać swoje narciarstwo z ludźmi, ktorzy robią 120+ dni na śniegu plus 4x w tygodniu siłkę/motorykę. To nie ma sensu. 

M.

ps. Cudowna ski-matka ostatnio błysnęła na FB fotką ..narta 88 pod butem, w dodatku "kobieca" .. i choć jeździła przez ostatnie naście lat na Sl-GS-SG-DH to chyba forum nie czytała i szajs sobie przypina a buty o zgrozo tylko 110 .. jakim prawem była gwiazdą narciarstwa :) ? Jeździmy swoje oby bezpiecznie, bawmy się śniegiem, tak będzie lepiej.

 .

A kto to? Uchylisz rąbka tajemnicy? Może link zapodasz?
Mądrego miło posłuchać, a gwiazdę narciarstwa podpatrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Marxx74 said:

.

ps. Cudowna ski-matka ostatnio błysnęła na FB fotką ..narta 88 pod butem, w dodatku "kobieca" .. i choć jeździła przez ostatnie naście lat na Sl-GS-SG-DH to chyba forum nie czytała i szajs sobie przypina a buty o zgrozo tylko 110 .. jakim prawem była gwiazdą narciarstwa :) ? Jeździmy swoje oby bezpiecznie, bawmy się śniegiem, tak będzie lepiej.

 .

ile za to skasowała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sstar napisał:

A kto to? Uchylisz rąbka tajemnicy? Może link zapodasz?
Mądrego miło posłuchać, a gwiazdę narciarstwa podpatrzeć.

Nie jest to trudne. Marek zapodał bardzo łatwą wskazówkę. Niewiele jest narciarek które potrafiły wygrywać wszystkie konkurencje alpejskie. Związana jest ciągle z jedną firmą którą promuje jeden z forumowych wyjadaczy. Potrafiła zdobywać masę punktów w jednym sezonie. Duszę ma słowiańską a Jej trener trenował kiedyś naszą kadrę kobiecą. Pewien administrator (moderator) doceniał nie tylko umiejętności ale i urodę narciarki...

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marionen no cóż - bezbłędna podpowiedź :) a kto fotkę wygrzebie (chodzi o krzesełka ;) ) zauważy, że reklamy w niej brak.

A tak swoją drogą w medialnej konkurencji ski-race-matka rywalizacja coraz silniejsza :)

M.

p.s. wspomniane strony obserwuję oczywiście wyłącznie ze względu na interesujące wskazówki odnośnie nauki dziecków i tym podobne sprawy, nie jakąś tam urodę czy coś ;) ..

Edytowane przez Marxx74
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marionen napisał:

Nie jest to trudne. Marek zapodał bardzo łatwą wskazówkę. Niewiele jest narciarek które potrafiły wygrywać wszystkie konkurencje alpejskie. Związana jest ciągle z jedną firmą którą promuje jeden z forumowych wyjadaczy. Potrafiła zdobywać masę punktów w jednym sezonie. Duszę ma słowiańską a Jej trener trenował kiedyś naszą kadrę kobiecą. Pewien administrator (moderator) doceniał nie tylko umiejętności ale i urodę narciarki...

No nie jest. Tina Maze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie jest Tina Maze - podpowiedź następna ... "jest matką chłopca, całkiem niedawno wzbudziła kontrowersje rzucając malcem w zaspę" :) 

.. a Tina Maze jak wiadomo ma (chyba rok starszą) córeczkę ;) ..  co zabawne obydwie panie łączy z tym wątkiem nie tylko karuzela Pucharu Świata ale i wspomniana przez @marionen firma więc @sstar było ciepło lecz jeszcze nie gorąco :) .. 

M.

@mig12345 - nie, to nie LV. Z tego co głoszą media macierzyństwo ma dopiero w planach (czy w trakcie realizacji nie wiem :) )

Edytowane przez Marxx74
Dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Marxx74 napisał:

Nie, to nie jest Tina Maze - podpowiedź następna ... "jest matką chłopca, całkiem niedawno wzbudziła kontrowersje rzucając malcem w zaspę" :) 

.. a Tina Maze jak wiadomo ma (chyba rok starszą) córeczkę ;) ..  co zabawne obydwie panie łączy z tym wątkiem nie tylko karuzela Pucharu Świata ale i wspomniana przez @marionen firma więc @sstar było ciepło lecz jeszcze nie gorąco :) .. 

M.

@mig12345 - nie, to nie LV. Z tego co głoszą media macierzyństwo ma dopiero w planach (czy w trakcie realizacji nie wiem :) )

A ja nawet 88 pod butem znalazłem...

https://www.snowcountry.eu/stockli-edge-88-19-20-71992.html?___store=en&selectedsize=192&gclid=EAIaIQobChMIh56t6qzp7wIVDtayCh1_XgcjEAQYASABEgJXwvD_BwE

Julia Mancuso?

7F975BBF-B913-426B-81E5-4D8554556AF1.jpeg

Edytowane przez sstar
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie panie jeździły w ostatnim czasie na nartach 88, butów przyznaję nie spradzałem. Jednak i tu doszukałbym się podobieństwa. I Julia i Tina były swego czasu ambasadorkami jednej i tej samej marki obuwia narciarskiego. Pierwsza promowała Lange Julia, natomiast Tina godnie ją zastąpiła. Nawiasem mówiac, w tych reklamach były dziewczyny dalekie od strojów uznawanych za alpejskie, rzekłbym nawet, że były zdecydowanie bliżej w wymowie do kalendarza Pirelli. Nie jest to jednak krytyka pań, bo i ja osobiście nie zawsze na nartach spędzałem czas w stoju godnym alpejczyka do czego się z przykrością przyznaje...

np. Pitztal

20200618_224547.thumb.jpg.4218e9f008c98e91385057549ed3b169.jpg

lub Obergurgl...

127289942_2020-09-24(2).png.fd75ebbb745afd3d9322a552e92525b4.png

Z tych pań przyznaję, że zdecydownie bardziej kibicowałem Tinie (pod każdym względem), ale Julię podziwiam za charakter i sposób bycia, który mi bardzo przypomina damską wersję Bode Millera. A biografię Bode miałem okazję przeczytać dzięki naszemu @JC który kiedyś ufundował jako jedną z nagród (plus koszulka Skionline) w konkursie liga typerów PŚ. A ja przez tą ligę zapisałem się do forum narciarskiego i historia zatoczyła koło (dla mnie)...

Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za wprowadzenie w błąd kolegów, Tina wydawała mi się oczywistością...

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marionen - JM to dla mnie "pozytywna wariatka" i rozbawiła mnie dyskusja o wrzucaniu syna w zaspę :). Julkę można też złapać na typowych AM czyli Laser AX :)..  i tu poleci głos sportsmenów  : konstrukcja sportowa :D ... W sam raz na jazdę w ciąży :).

Nela 88 nie znam - miałem przyjemność z poprzednią wersją "męską" - bardzo sympatyczna i choć 188 (ja kurdupel) to zdecydowanie carvingowa .. bo jak inaczej pisać o sprzęcie, który czysto ciętym jedzie poniżej promienia :D ...

M.

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Marxx74 napisał:

@marionen - JM to dla mnie "pozytywna wariatka" i rozbawiła mnie dyskusja o wrzucaniu syna w zaspę :). Julkę można też złapać na typowych AM czyli Laser AX :)..  i tu poleci głos sportsmenów  : konstrukcja sportowa :D ... W sam raz na jazdę w ciąży :).

Nela 88 nie znam - miałem przyjemność z poprzednią wersją "męską" - bardzo sympatyczna i choć 188 (ja kurdupel) to zdecydowanie carvingowa .. bo jak inaczej pisać o sprzęcie, który czysto ciętym jedzie poniżej promienia :D ...

M.

 

 

 

Stockli 88 EDGE z jej fejsa fotka

Choć czy to na pewno ona

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Marxx74 napisał:

@sstaraż tak nie śledzę, ale wyraźnie nie chce ulec presji pierwszej sklepowej SL/GS czy RD na każdą okazję. Dziwna jakaś. Na pewno płacą jej za cierpienie towarzyszące jeździe na kiepskich, nie sportowych i nie pozwalających na pokazanie i doskonalenie kunszty nartach :) 

M.

Wszystkim płacą, Kurdzielowi też, a oni biedaki się męczą...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...