Wybór pierwszych nart dla uczącego się amatora

[kamil198404]

Witam Szanownych forumowiczów

Z racji zakończenia sezonu i połknięcia bakcyla postanowiłem czas pozostały do rozpoczęcia sezonu 2021/2022 poświęcić na wyposażenie w swój sprzęt. Buty oraz kask zostały zakupione w pierwszej kolejności ze względu na higienę teraz przychodzi czas na narty. Poniżej ankieta, jazda po przygotowanych stokach ze względu na bliskość Cisowej oraz Bytomia, częste wycieczki będą również do Szczyrku - jazda typowo rekreacyjna bez szaleństw z nastawieniem na podziwianie widoków - szukam nart nie wymagających wybaczających wiele błędów początkującego aby się nie zrażać.  

 

1. Płeć - Mężczyzna

2. Wiek - 36 lat

3. Waga 75-81kg

4. Wzrost 175cm

5. Na nartach jeżdżę od 5 dni (5 x na stoku, 1 wszy raz z instruktorem 3h na Cisowej drugi wyjazd również Cisowa, później Biom 2x oraz Szczyrk Biały Krzyż) 

6. Moje umiejętności określam na 2

7. Moje buty Tecnica Mach Sport 90 MV

8. Jeżdżę na nartach z wypożyczalni

9. Preferuję typowo rekreacyjną jazdę po przygotowanych stokach

10. Mój wstępny wybór Fisher RC TREND 2021 160cm

11 . Budżet 1200 zł

[WojtekM]

Daj linka do tych nart, ale już wydają się o 10cm za krótkie.

Narty z drewnem,  wybieraj z katalogu https://www.fischersports.com/pl_pl/alpine/narty/na-trase

[kamil198404]

4 minuty temu, WojtekM napisał:

Daj linka do tych nart, ale już wydają się o 10cm za krótkie.

Narty z drewnem,  wybieraj z katalogu https://www.fischersports.com/pl_pl/alpine/narty/na-trase

https://trojansport.pl/narty-fischer-rc-trend-2021-rs-9.html
 

Można prosić o wyjaśnienie dlaczego z drewnem? I dlaczego za krótkie?. wybierałem długość według wszelkich opisów ze stron o doborze nart i wszędzie było napisane żeby wybierać nartę do brody ponieważ taka narta jest prostsza do opanowania.

[WojtekM]

Dlatego z drewnem, że takie narty, najogólniej mówiąc, są porządniejsze od marketowego badziewia z pianką. "Twoich" nart w katalogu Fischera nie znajdziemy (przewertuj ich stronę), czyli Fischer się do nich nie przyznaje.

Dlatego za krótkie, że masz 175cm. Szukasz łyżew, czy nart? Slalomkę mógłbyś mieć 165cm, ale nartę alllround szukaj nawet do okolic wzrostu. W porady na stronach nie wierz - są pisane dla Grażyn i Januszy.

[yoss]

https://ski24.pl/narty-meskie/24062-17513-narty-volkl-deacon-74-marker-fdt-100-z-grip-walk.html#/10-dlugosc_cm-170

https://ski24.pl/narty-meskie/24061-17511-narty-volkl-deacon-74-marker-fdt-100-z-grip-walk.html#/10-dlugosc_cm-170

https://ski24.pl/narty-meskie/24063-17514-narty-volkl-deacon-74-marker-fdt-100-z-grip-walk.html#/10-dlugosc_cm-170

Polecam długość 170 cm.

Fajne narty dla początkujących, chwilę na nich powinieneś pojeździć.

Do końca marca mają 8% rabatu - cena jest ok. Różnice tylko w kolorach.

Edytowane 21 Marzec 2021 przez yoss

[Bumer]

2 godziny temu, WojtekM napisał:

- są pisane dla Grażyn i Januszy.

Bardziej chyba  dla Dzesik, Julek, Nikoli, Klaudii, Sebastianow, Alanów, Patryków ...  Grażyny i Janusze to umieją czytać ze zrozumieniem i pisac  bez błędów i z reguły już pierwszych nart nie kupują. 

Edytowane 21 Marzec 2021 przez Bumer

[kamil198404]

A więc tak, po analizie rynku postawiłem na dwa modele.

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,19-20,rossignol,react-r2-ca-xpress,11793.html
 

lub 

https://www.head.com/pl_PL/v-shape-v2-20.html
 

są dostępne w rozmiarze 170cm z opisu wynika że są to narty dla początkujących laików a ja do takich się zaliczam ponieważ nauka idzie opornie.

 

 

[Plywak]

19 minutes ago, kamil198404 said:

https://www.head.com/pl_PL/v-shape-v2-20.html
 

są dostępne w rozmiarze 170cm z opisu wynika że są to narty dla początkujących laików a ja do takich się zaliczam ponieważ nauka idzie opornie.

Sugerowałbym jednak zakup nart na poziomie średniozaawansowanym. Narty na rdzeniu kompozytowym wystarczą ci na kilka pierwszych dni, potem będą za słabe aby czynić postępy. Jeśli tak bardzo chcesz spróbować, to sobie na te pierwsze 2-3 dni wypożycz narty z pianki, a  kup cos porządniejszego. Wydawanie 1400 zł na takie narty, to strata pięniędzy. 

edit:

Jak ci się podobaja VShape'y, to raczej model V8 - tam już coś wspominają o drewnianym rdzeniu.

Edytowane 23 Marzec 2021 przez Plywak

[Bumer]

Nie wydaje się Wam że udzielając porady co do zakupu nart dla zaczynającego przygodę narciarską trochę przesadzacie? Czy gdyby na innym forum, dajmy na to motoryzacyjnym, zapytał kandydat na kierowcę na jakim samochodzie uczyć się jazdy, to czy też doradzalibyście różne auta o zaawansowanej technologii. Czy nie wszystko jedno czy kursant na prawo jazdy uczy się jeździć na corsie, micra czy panda, yaris? Od razu wsadzalibyście go do bmw m3, supry, czy choćby do merca gls? Ba, niektórzy poradziliby zakup specjalnie przygotowanego samochodu z tuningowym zawieszeniem i wzmocnionym silnikiem! Jak ktoś zaczyna jazdę na rowerze to zaproponujecie mu typ za 30 tys zł, do tego buty za 1500 zł, komputer, światełka , bidony za dalsze 3000zł? A zaczynającemu  treningi w piłkę nożną buty z najwyższej półki, takiż strój i ochraniacze, a piłkę typ prosto z mistrzostw świata? Zaczynającym poznawanie sztuki danego sportu nie  jest potrzebny specjalistyczny sprzęt z najbardziej zaawansowanymi technologiami. Oni nie są w stanie wykorzystać atutów takiego sprzetu! Oni bardzo często ucząc się na takim sprzecie mają dużo wieksze trudności niż na jakimś podstawowym. 

Teraz  reasumpcja, zaczynasz naukę jazdy na nartach, kup sobie sprzęt  dla początkujących i średniozaawansowanych.  Jak ci się spodoba narciarstwo i jazda , przesiądziesz się na coś bardziej odpowiedniego dla twoich upodobań. Uprawianie narciarstwa rzadko prowadzi adepta na stok z tyczkami, tak jak zdobycie prawa jazdy na odcinek specjalny rajdu czy tor wyścigowy. Ucz się, dbaj o poprawną technikę, bezpieczeństwo i ... ciesz się tą piękną  aktywnością fizyczną . Powodzenia. 

[Plywak]

Tyle, że narta, to kawałek deski, nie ma tam żadnych "zaawansowanych" technologii.

[Bumer]

2 minuty temu, Plywak napisał:

Tyle, że narta, to kawałek deski, nie ma tam żadnych "zaawansowanych" technologii.

Czyżby? Za cenę od 400 zł do 8000 zł sprzedają to samo, tylko kawałek deski? 

[sstar]

1 minutę temu, Bumer napisał:

Czyżby? Za cenę od 400 zł do 8000 zł sprzedają to samo, tylko kawałek deski? 

Chyba, chodzi też o to, by pojawiła się jednak jakaś bariera wejścia, aby za łatwo nie było i aby iluzja opanowania nart nie pojawiła się zbyt wcześnie.

Na przykładzie motoryzacji zaczynałem od Hondy Jazz, która miała sporo ograniczeń, czuło się uślizgi i takie tam.

Zaczynanie od samo prowadzącego się auta nie jest chyba najlepsze. Sygnał o zbliżającej się katastrofie może nadejść zbyt późno.

Z nartami podobnie, lepiej uczyć się porządnie, nie na skróty, z odpowiednią techniką, a nie utrwalać złe nawyki, na które łatwe deski pozwalają.

[Plywak]

1 minute ago, Bumer said:

Czyżby? Za cenę od 400 zł do 8000 zł sprzedają to samo, tylko kawałek deski? 

Tak. Tyle, że za tak powiedzmy od ok. 2000. Za 400 zł nie kupisz nowej narty na drewnianym rdzeniu.

Dlaczego zawodnicy alpejskiego pucharu świata jeżdżą na nartach, które można kupić w sklepie za ok. 2000 zł?

[tanova]

@kamil198404 - przejrzyj na początek zestawienie WorldSkitest nart allroundowych dla mężczyzn. Do nauki i na pierwsze sezony dla ogarniętego ruchowo faceta powinny być ok, powinieneś też zmieścić się w zakładanym budżecie - zawsze można też poszukać modeli z poprzednich lat, albo lekko używanych. Będziesz mieć też po lekturze z grubsza orientację, na co zwracać uwagę przeglądając inne modele (bo np. nart Heada nie ma w tych testach). 

Zestawienie jest co prawda z ubiegłego sezonu (z przyczyn wiadomych), ale aktualna oferta jakoś szczególnie od niego nie odbiega. 

[Mitek]

16 minut temu, Bumer napisał:

Nie wydaje się Wam że udzielając porady co do zakupu nart dla zaczynającego przygodę narciarską trochę przesadzacie? Czy gdyby na innym forum, dajmy na to motoryzacyjnym, zapytał kandydat na kierowcę na jakim samochodzie uczyć się jazdy, to czy też doradzalibyście różne auta o zaawansowanej technologii. Czy nie wszystko jedno czy kursant na prawo jazdy uczy się jeździć na corsie, micra czy panda, yaris? Od razu wsadzalibyście go do bmw m3, supry, czy choćby do merca gls? Ba, niektórzy poradziliby zakup specjalnie przygotowanego samochodu z tuningowym zawieszeniem i wzmocnionym silnikiem! Jak ktoś zaczyna jazdę na rowerze to zaproponujecie mu typ za 30 tys zł, do tego buty za 1500 zł, komputer, światełka , bidony za dalsze 3000zł? A zaczynającemu  treningi w piłkę nożną buty z najwyższej półki, takiż strój i ochraniacze, a piłkę typ prosto z mistrzostw świata? Zaczynającym poznawanie sztuki danego sportu nie  jest potrzebny specjalistyczny sprzęt z najbardziej zaawansowanymi technologiami. Oni nie są w stanie wykorzystać atutów takiego sprzetu! Oni bardzo często ucząc się na takim sprzecie mają dużo wieksze trudności niż na jakimś podstawowym. 

Teraz  reasumpcja, zaczynasz naukę jazdy na nartach, kup sobie sprzęt  dla początkujących i średniozaawansowanych.  Jak ci się spodoba narciarstwo i jazda , przesiądziesz się na coś bardziej odpowiedniego dla twoich upodobań. Uprawianie narciarstwa rzadko prowadzi adepta na stok z tyczkami, tak jak zdobycie prawa jazdy na odcinek specjalny rajdu czy tor wyścigowy. Ucz się, dbaj o poprawną technikę, bezpieczeństwo i ... ciesz się tą piękną  aktywnością fizyczną . Powodzenia. 

Cześć

Oczywiście masz częściowo rację ale odniesienie motoryzacyjne nie jest dobre, chociażby ze względu na koszty.

Na zupełnie początkowym etapie zapoznania się czym jest w ogóle narciarstwo najlepiej sprzęt wypożyczać. Natomiast przy zakupie (zakładając, że osoba robi postępy) narty z grupy "dla początkujących" i spora część z grupy "dla średnio zaawansowanych" będą po prostu ograniczeniem w postępach i zbędnym wydatkiem. Zazwyczaj takie narty starczają na rok, może dwa i... praktycznie są do wyrzucenia. Rada aby kupić sprzęt lepszy jest więc ze wszech miar racjonalna.

Pozdrowienia

[Bumer]

2 minuty temu, Plywak napisał:

Tak. Tyle, że za tak powiedzmy od ok. 2000. Za 400 zł nie kupisz nowej narty na drewnianym rdzeniu.

Dlaczego zawodnicy alpejskiego pucharu świata jeżdżą na nartach, które można kupić w sklepie za ok. 2000 zł?

Zawodnicy z alpejskiego pucharu świata  to narty smarują smarami za 2000 zł, nie jeżdżą na  na nartach ze sklepu za taką cenę.

[Plywak]

Just now, Bumer said:

Zawodnicy z alpejskiego pucharu świata  to narty smarują smarami za 2000 zł, nie jeżdżą na  na nartach ze sklepu za taką cenę.

A na jakich jeżdżą?

[tanova]

1 minutę temu, Mitek napisał:

Cześć

Oczywiście masz częściowo rację ale odniesienie motoryzacyjne nie jest dobre, chociażby ze względu na koszty.

Na zupełnie początkowym etapie zapoznania się czym jest w ogóle narciarstwo najlepiej sprzęt wypożyczać. Natomiast przy zakupie (zakładając, że osoba robi postępy) narty z grupy "dla początkujących" i spora część z grupy "dla średnio zaawansowanych" będą po prostu ograniczeniem w postępach i zbędnym wydatkiem. Zazwyczaj takie narty starczają na rok, może dwa i... praktycznie są do wyrzucenia. Rada aby kupić sprzęt lepszy jest więc ze wszech miar racjonalna.

Pozdrowienia

Facet chce kupić narty cyt. "jazda typowo rekreacyjna bez szaleństw z nastawieniem na podziwianie widoków - szukam nart nie wymagających wybaczających wiele błędów początkującego aby się nie zrażać". Chce jeździć bezpiecznie i przyjemnie. Bez potu, krwi i łez. Oczywiście trzeba skutecznie nauczyć się techniki, aby jeździć bezpiecznie, ale zdecydowanie jazda z zacięciem sportowym nie jest priorytetem. Przynajmniej aktualnie.

[Bumer]

2 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Oczywiście masz częściowo rację ale odniesienie motoryzacyjne nie jest dobre, chociażby ze względu na koszty.

Na zupełnie początkowym etapie zapoznania się czym jest w ogóle narciarstwo najlepiej sprzęt wypożyczać. Natomiast przy zakupie (zakładając, że osoba robi postępy) narty z grupy "dla początkujących" i spora część z grupy "dla średnio zaawansowanych" będą po prostu ograniczeniem w postępach i zbędnym wydatkiem. Zazwyczaj takie narty starczają na rok, może dwa i... praktycznie są do wyrzucenia. Rada aby kupić sprzęt lepszy jest więc ze wszech miar racjonalna.

Pozdrowienia

Oczywiście zgodzę się z Tobą. Zauważ jednak ze są takie indywidua, np jak moja żona, która preferuje swe stare elany dla początkujących. Każde inne narty które próbowała odrzucała, a to jedne za ciężkie  były, inne za trudno skręcały, jeszcze inne potrafiły uciekać na boki... No i co zrobisz? Zmusisz do poprawiania techniki i wszelakich umiejętności? 

[Bumer]

6 minut temu, Plywak napisał:

A na jakich jeżdżą?

Nie wiem. Zapytaj Zbyszka, @lski@interia.pl, on jeździ na zawodach to udzieli Ci odpowiedzi.

[Lexi]

Wydaje mi się ze wiekszosc poczatkujących narciarzy zbytnio skupia się na nartach w stosunku do zainteresowania butami ... tak 70 do 30%.... chyba silą marketingu (narty bardziej widać). 

 

[Plywak]

3 minutes ago, Bumer said:

Nie wiem. Zapytaj Zbyszka, @lski@interia.pl, on jeździ na zawodach to udzieli Ci odpowiedzi.

Ja nie muszę pytać Zbyszka, bo wiem na jakich jeżdżą. Zresztą wystarczy obejrzeć zawody. To ty twierdziłeś, że na innych niż np. takie:

https://www.krakowsport.pl/product-pol-5641-Narty-HEAD-WORLDCUP-REBELS-E-SL-RD-FIS-komorki-2020-21.html

 

[b4rt3q]

1 minute ago, Bumer said:

Oczywiście zgodzę się z Tobą. Zauważ jednak ze są takie indywidua, np jak moja żona, która preferuje swe stare elany dla początkujących. Każde inne narty które próbowała odrzucała, a to jedne za ciężkie  były, inne za trudno skręcały, jeszcze inne potrafiły uciekać na boki... No i co zrobisz? Zmusisz do poprawiania techniki i wszelakich umiejętności? 

Jeśli żona nie jeździ zbyt dobrze to zanim się przekona do nowych lepszych nart to zdąży wrócić do starych. Wywal stare i kup żonie nowe porządne narty i buty tak zeby już nie miała wyboru   

Ja tak zrobiłem i owszem nasłuchałem się ze to nie sprzęt dla niej, ale po kilku zjazdach jak się już przyzwyczaiła to podziękowała. 

[Victor]

42 minuty temu, Bumer napisał:

Nie wydaje się Wam że udzielając porady co do zakupu nart dla zaczynającego przygodę narciarską trochę przesadzacie? Czy gdyby na innym forum, dajmy na to motoryzacyjnym, zapytał kandydat na kierowcę na jakim samochodzie uczyć się jazdy, to czy też doradzalibyście różne auta o zaawansowanej technologii. Czy nie wszystko jedno czy kursant na prawo jazdy uczy się jeździć na corsie, micra czy panda, yaris? Od razu wsadzalibyście go do bmw m3, supry, czy choćby do merca gls?

Troche błędne rozumowanie ale tylko dlatego ze mieszkając w PL nie ma możliwości nauki na dobrych autach( pandy,corsy itp to jedyny wybór) w odróżnieniu do państw takich jak np BE,NL gdzie możesz śmiało uczyć się jeździć na takiej A45,M3 czy czymkolwiek co stoi w garażu,a i w szkołach nauki tez cały wachlarz aut posiadają. 
 

Wracając do nart to często można przeczytać na tym forum ze dla początkującego najlepsze rozwiązanie to wypożyczenie ( doradzają to szczególnie dobrze jeżdżący) tylko problem polega na tym ze nie zawsze w wypożyczalni dostajemy dobrze przygotowany sprzęt,na którym podnieść swoje umiejętności jest ciężko a co więcej można się zrazić do dalszej nauki . Wystarczy czytać forum, wyciągać wnioski ,chwytać dobre porady, analizować i skupić się na tym co dobre a odrzucić co złe . Dla dobrze jeżdżącego każda narta będzie dobra ale nie koniecznie dla początkującego. Nawet dobrze jeżdżący zjazdowcy próbujący czegoś nowego na złym sprzęcie piszą ze coś już jest dla nich złe . Wiec doradzanie ciagle tej wypożyczalni uważam za błędne . 
 

Kolego @kamil198404,masz koniec sezonu,skup się na czytaniu forum masz masę ciekawych wątków w których są super ciekawe wskazówki . Tak jak pisze @Mitek chcesz progres skup się na czymś konkretnym na czym twoja nauka będzie procentowała w następnym sezonie,resztę odrzuć . Wszystkie pół środki są bez sensu. Tak,jak i zakup butów z flexem 90. To marketing w który wpadłeś i nie tylko Ty na początku bo niby jesteś na starcie tej drogi . Zainwestuj w nartę SL marka bez znaczenia a progres zobaczysz. 
 

Pozdrawiam

[tanova]

23 minuty temu, b4rt3q napisał:

Jeśli żona nie jeździ zbyt dobrze to zanim się przekona do nowych lepszych nart to zdąży wrócić do starych. Wywal stare i kup żonie nowe porządne narty i buty tak zeby już nie miała wyboru   

Ja tak zrobiłem i owszem nasłuchałem się ze to nie sprzęt dla niej, ale po kilku zjazdach jak się już przyzwyczaiła to podziękowała. 

Chyba bym się wkurzyła, gdyby ktoś zadecydował za mnie i jeszcze oczekiwał wdzięczności. Szczególnie pomysł z kupowaniem butów narciarskich-niespodzianki jest beznadziejny.