Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Spiochu

Rekomendowane odpowiedzi

Zapewne tak. Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Choć i tak najgorsze jest siodełko.

Mnie najbardziej męczy nawet nie sama jazda ale to ciągłe schodzenie z roweru Np. żeby go przeprowadzić przez ulicę albo pokonać wysoki krawężnik.  (kto takie wymyślił?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Spiochu napisał:

Zapewne tak. Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Choć i tak najgorsze jest siodełko.

Mnie najbardziej męczy nawet nie sama jazda ale to ciągłe schodzenie z roweru Np. żeby go przeprowadzić przez ulicę albo pokonać wysoki krawężnik.  (kto takie wymyślił?)

Zmień siodełko. Kup Selle Royal Respiro Soft Athletic i będzie dużo lepiej.

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Spiochu napisał:

Zapewne tak. Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Choć i tak najgorsze jest siodełko. 

Ale tylek boli, czy masz obtarcia, pieczenie? Generalnie mimo całkiem sporego wyjeżdżenia, czasem z żoną jeżdżę w cywilnych ciuchach około 20 km i tylek mnie poprostu piecze, bo robią się odparzenia. W gaciach z pampersem wlasciciwie tego nie mam. Natomiast nie słuchałby rad typu kup siodełko x i będzie super. Siodełko warto kupować pod rozmiar kości kulszowych bo to na nich de facto siedzisz. Zazwyczaj w sklepach rowerowych są miarki mierzące ten rozstaw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, cyniczny napisał:

Ale tylek boli, czy masz obtarcia, pieczenie? Generalnie mimo całkiem sporego wyjeżdżenia, czasem z żoną jeżdżę w cywilnych ciuchach około 20 km i tylek mnie poprostu piecze, bo robią się odparzenia. W gaciach z pampersem wlasciciwie tego nie mam. Natomiast nie słuchałby rad typu kup siodełko x i będzie super. Siodełko warto kupować pod rozmiar kości kulszowych bo to na nich de facto siedzisz. Zazwyczaj w sklepach rowerowych są miarki mierzące ten rozstaw. 

Czasem nawet siodełko w dobrym rozmiarze może dawać dolegliwości, jeżeli jest źle ustawione (pochylenie, przesunięcie przód-tył). Warto najpierw trochę popróbować z istniejącym, a jak to nie pomoże, to dopiero wtedy wymienić.

@cyniczny spróbuj przed takimi przejażdżkami profilaktycznie posmarować Sudocremem (ten mam sprawdzony), albo innym środkiem na odparzenia. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tanova napisał:

@cyniczny spróbuj przed takimi przejażdżkami profilaktycznie posmarować Sudocremem (ten mam sprawdzony), albo innym środkiem na odparzenia. 

Oj tak Sudocrem jest bardzo ok, tylko na krótkie, spokojne przejazdzki prawie zawsze o nim zapominam😉 Ale na dluzsze, zwłaszcza w upale to jakby zestaw obowiazkowy😄

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Spiochu napisał:

Zapewne tak. Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Choć i tak najgorsze jest siodełko.

Mnie najbardziej męczy nawet nie sama jazda ale to ciągłe schodzenie z roweru Np. żeby go przeprowadzić przez ulicę albo pokonać wysoki krawężnik.  (kto takie wymyślił?)

Cześć

Piotrze wszystko jest kwestią przyzwyczajenia, jak słusznie zauważyłeś. Po pewnym czasie tyłek przestaje boleć. Ja programowo jeżdżę bez pampersa na co dzień i nie mam żadnych dolegliwości, nawet po dwóch trzech tygodniach przerwy. Siodełko kupione razem z rowerem, zwykłe o profilu sportowym twarde, niestety już popękana skóra. Żeby było idealnie musiałem cofnąć na maksa. A wysoki krawężnik... po prostu wskakujesz. Masz rower z amortyzatorem z przodu?

Piotrze przyzwyczajenie i konsekwencja i nie ma żadnej sprzętowej rzeźby.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, cyniczny napisał:

Ale tylek boli, czy masz obtarcia, pieczenie? Generalnie mimo całkiem sporego wyjeżdżenia, czasem z żoną jeżdżę w cywilnych ciuchach około 20 km i tylek mnie poprostu piecze, bo robią się odparzenia. W gaciach z pampersem wlasciciwie tego nie mam. Natomiast nie słuchałby rad typu kup siodełko x i będzie super. Siodełko warto kupować pod rozmiar kości kulszowych bo to na nich de facto siedzisz. Zazwyczaj w sklepach rowerowych są miarki mierzące ten rozstaw. 

Bolą mnie kości. Im siodełko twardsze tym gorzej.  Odparzeń raczej nie mam.

Pampersa nigdy nie używałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Bolą mnie kości. Im siodełko twardsze tym gorzej.  Odparzeń raczej nie mam.

Pampersa nigdy nie używałem.

Pampers bardziej pomaga na odparzenia niż na bol kości. Próbowałbym innej pozycji czyli to co pisała @tanova i @Mitek. Ewentualnie inne siodlo w sensie rozmiaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...