Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czy sezon narciarski 21/22 będzie choć w małym stopniu normalny ?


Arek1982

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, tanova napisał:

Się w razie czego wydrukuje kasę i zapłaci. 

Ale jakoś nie wierzę w te 40% ruchu w polskich stacjach - raczej rodzimi narciarze, którzy buntują się na segregację klienteli w ośrodkach alpejskich, zostaną w naszym kraju, gdzie pilnowaniem przestrzegania obostrzeń nikt się zbytnio nie przejmuje. 

To prawda że nikt się zbytnio nie przejmuje. Gorsze jest to, że nie wiem czy to dobrze, czy źle.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na dane dokładnie rok temu, to AT i IT zakażeń 3x tyle, zgony na podobnym lub wyższym poziomie. Kolejna fala dopiero nabiera rozpędu więc trudno przewidzieć jakie będą reakcje. Stoki w PL pewnie nie zamkną ale hotele i pensjonaty? Kto wie? Dlatego chcę łapać na początku sezonu okazje do pojeżdzenia.

Co do wkurzenia to nie wiem jakie nastroje są w krajach alpejskich. Poziom wkurzenia Polaków rząd mierzy słupkami poparcia - statystyczny wyborca tej ekipy raczej na nartach nie jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, tanova napisał:

Ale jakoś nie wierzę w te 40% ruchu w polskich stacjach - raczej rodzimi narciarze, którzy buntują się na segregację klienteli w ośrodkach alpejskich, zostaną w naszym kraju, gdzie pilnowaniem przestrzegania obostrzeń nikt się zbytnio nie przejmuje. 

Jedna rzecz mnie nurtuje niepomiernie. Wg zapowiedzi opiniotwórczego w końcu magazynu Sciare, sezon się odbędzie. Jest już podpis ministra transportu (to ministerstwo zajmuje się infrastrukturą narciarską). Wg rozmowy z szefową ANEF (narodowy związek operatorów wyciągowych narciarskich) czekali już tylko na podpis Draghiego i bodajże ministra finansów. W lecie ćwiczyli procedury (maseczki, dystans, limitacja miejsc w gondolach etc.). Są przygotowani na sezon zimowy. I co?

Otóż wydawałoby się, że po poprzedniosezonowym przymusowym zwiedzaniu Szwajcarii i poznawaniu skiturów, rzucimy się w Alpy bez opamiętania. I co, że się powtórzę?

Wygląda na to, że duża część nie pojedzie, bo im nie się nie podoba "segregacja". Uszy mi więdną, kiedy słyszę, że prozdrowotne, profilaktyczne działania to segregacja. Przypomnijcie sobie co to były leprozoria. Lepiej było ich puścić na środek targu?

Nie rozumiem co kręci ludzi, którzy odmawiają sobie przyjemności dla zasady. To tylko szczepienie, może aż. A tak zupełnie mimochodem- to w dużym odsetku zabezpiecza przed koronawirusem.

Sorry za offtop @tanova.

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, izydar napisał:

Patrząc na dane dokładnie rok temu, to AT i IT zakażeń 3x tyle, zgony na podobnym lub wyższym poziomie. Kolejna fala dopiero nabiera rozpędu więc trudno przewidzieć jakie będą reakcje. Stoki w PL pewnie nie zamkną ale hotele i pensjonaty? Kto wie? Dlatego chcę łapać na początku sezonu okazje do pojeżdzenia.

Co do wkurzenia to nie wiem jakie nastroje są w krajach alpejskich. Poziom wkurzenia Polaków rząd mierzy słupkami poparcia - statystyczny wyborca tej ekipy raczej na nartach nie jeździ.

Odnoszę wrażenie, że w krajach alpejskich nastroje są bardzo pragmatyczne, a wkurzenie ludzi żyjących z turystyki zapewne złagodziły rekompensaty od rządu. Tym niemniej robią wszystko, żeby sezon zimowy się odbył, a przez dwa tygodnie letniego urlopu we Włoszech nie widziałam i nie słyszałam, żeby ktoś kwestionował wprowadzone restrykcje czy środki bezpieczeństwa, wszyscy się stosowali. Efekty chyba są, skoro Włosi miesiąc temu mieli ponad 7 tys. przypadków dziennie, a teraz mają o połowę mniej. 

Właśnie klepnęłam rezerwację w AT na luty. Właścicielka apartamentu nie oczekuje zaliczki - pisze, że ufa swoim gościom. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, waldek71 napisał:

Jedna rzecz mnie nurtuje niepomiernie. Wg zapowiedzi opiniotwórczego w końcu magazynu Sciare, sezon się odbędzie. Jest już podpis ministra transportu (to ministerstwo zajmuje się infrastrukturą narciarską). Wg rozmowy z szefową ANEF (narodowy związek operatorów wyciągowych narciarskich) czekali już tylko na podpis Draghiego i bodajże ministra finansów.

Jest właśnie potwierdzenie:

https://www.neveitalia.it/turismo/news/c-e-l-ok-della-camera-dei-deputati-il-green-pass-bis-sara-obbligatorio-per-accedere-agli-impianti

https://www.funivie.org/web/dolomiti-superski-stagione-invernale-2021-22-al-via-il-27-novembre/

Przepustowość wyciągów 80%. Brak limitowania sprzedaży skipassów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, tanova napisał:

a przez dwa tygodnie letniego urlopu we Włoszech nie widziałam i nie słyszałam, żeby ktoś kwestionował wprowadzone restrykcje czy środki bezpieczeństwa, wszyscy się stosowali.

Również bylem we Włoszech w lecie zarówno w górach na północy, jak i w "interiorze". Przepisy bezpieczeństwa były tam powszechnie stosowane. Nie słyszałem i nie widziałem żadnych oznak dezaprobaty, czy protestów. Po powrocie musiałem pojechać do Kluszkowców, więc przejeżdżałem przez Nowy Targ, byłem na stacji benzynowej etc.: byłem jedynym osobnikiem w masce, jedynym. Czułem się jak dziwoląg. Doceniłem wtedy, że opolskie jest dekady do przodu jeżeli chodzi o rozwój społeczeństwa obywatelskiego, chociaż lata świetlne za innymi krajami.

Włosi będą się cieszyć, my będziemy tonąć.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pawelb91 napisał:

Przepustowość wyciągów 80%. Brak limitowania sprzedaży skipassów. 

Istnieją jeszcze kwestie wymagające ustalenia, n.p.: czy wstęp na krzesła także będzie wymagać green-passu. Program Green Pass Bis mówi raczej o ruchu gondolowym.

Ogólnie nastrój jest taki, że sezon ma ruszyć.

https://www.dovesciare.it/news/2021-09-22/sci-e-covid-decreto-green-pass-bis-sara-obbligatorio-sugli-impianti?utm_source=dlvr.it&utm_medium=facebook

Na stronie dolomitisuperski.com podano już nawet daty rozpoczęcia sezonu w konkretnych ośrodkach (27.11.2021 oraz 04.12.2021). Podane są także wyciągowe nowości.

https://www.funivie.org/web/dolomiti-superski-stagione-invernale-2021-22-al-via-il-27-novembre/?fbclid=IwAR2ZV11Tk8fozHIfXo6ZCNieyiHjwR6ltX9Yem1nmenlKC4o8KZYxV7Xj80

Edytowane przez waldek71
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytuł wątku "Czy będzie.." a nie "jaki ma być"

Czy będzie normalny nie wiem. Rok temu o tym czasie też nikt nie mówił o zamknięciu wyciągów.

Pamiętacie relację JC z lodowców? Pełna optymizmu, a ledwo wrócił do kraju i był lockdown.

Bardzo bym chciał się mylić.

Dlatego, żeby nie zostawiać sezonu na łaskę i niełaskę tych co decyzje podejmują, zaczynam sezon w listopadzie na lodowcu.

W poprzednim sezonie czekałem na Alpy i się nie doczekałem. W tym postanowiłem nie czekać.

A jak będzie normalnie to może będzie największa ilość dni na śniegu :) czego i wam życzę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, waldek71 napisał:

Włosi będą się cieszyć, my będziemy tonąć.

Hiszpanie 71% zaszczepionych i  już się cieszą ;) (nosili maseczki w czerwcu nawet na plaży) 

Dane  wakacje 2020 do wakacje 2021

1503440169_Przechwytywaniewtrybiepenoekranowym2021-09-22204018.thumb.jpg.d356bbd94ea271b1eec1541a8d94f462.jpg

6 godzin temu, waldek71 napisał:

We Włoszech w lecie zarówno w górach na północy, jak i w "interiorze". Przepisy bezpieczeństwa były tam powszechnie stosowane.

Porównajmy efekty, zdyscyplinowanych Włochów do niesfornych Polaków.

c19.thumb.jpg.4d9c720406dc9a7ed3800027abbd2c3c.jpg

 Wiele dni to Zero zakażeń koronawirusem na Podhalu 

Sezon narciarski będzie lepszy niż ubiegły, bo w razie czego przekonamy się co znaczy siła Podhalan jako społeczeństwa obywatelskiego :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, surfing napisał:

Porównajmy efekty, zdyscyplinowanych Włochów do niesfornych Polaków.

To są liczby opisujące ilość zakażeń. Żeby potwierdzić zakażenie, trzeba wykonać test. www.ecdc.europa.eu. Co czwartek jest aktualizacja. Widać ilość testów w przeliczeniu na ilość osób. Mało testów=mało zakażeń. Jasne jak słońce.

Jest jeszcze jeden ważny wskaźnik rozwoju epidemii czy pandemii, czyli sytuacja szpitalnictwa. Ostatniej jesieni i obecnej wiosny obserwowaliśmy upadek publicznej opieki zdrowotnej. Co prawda rząd twierdził, że się obroniliśmy. G...o prawda. Była totalna zapaść, stop dla przyjęć planowych do szpitali, operacje tylko pilne, dramat POZ-u. Uwierz człowiekowi, który w tym bajzlu pracował, a nie urzędnikowi z Wawy, który już w Jankach gubi orientację.

Postaw się w sytuacji człowieka, któremu piąty raz odmówiono przyjęcia na planową operację, bo jest zakaz przyjęć, bo specjaliści, pielęgniarki, anestezjolodzy są w covidowym. To jest realny wskaźnik, a nie liczby, którymi fajnie się manipuluje.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarajcie się tematem, tylko pytanie po co ??? Wszystko i tak będzie wyjaśniane dynamicznie. Dziś jest tak a za miesiąc będzie zupełnie inaczej. Teraz możecie sobie dzielić na zaszczepionych/ niezaszczepionych tylko pytanie czy to coś będzie warte... Nie wiem czy pamiętacie ale certyfikaty covidove mają swój termin ważności, więc tak naprawdę cholera wi co będzie... Termin ważności jest uzależniony od decyzji UE a oni sami nie wiedzą co z tym zrobić. Czemu ? Bo jak tu wytłumaczyć temu co dal się ukłuć dwa razy, że jednak chyba będzie potrzeba trzeciego kłucia... Ale czy to już będzie koniec ??? Pewnie nie, bo skoro to nie wystarczyło to biznes vedzie się musiał kręcić.... Tylko pytanie kiedy powiedzą zapłać sam.... @waldek71 czy naprawdę uważasz, że ta pandemia powinna tak mrozić całą służbę zdrowia  ?? Nasza służba zdrowia od zawsze jest w zspasci a to się robi tylko znakomite alibi ma jej stan....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, artix napisał:

To wszystko ściema, i propaganda 😆

Nie - biorąc pod uwagę, że w Austrii w szkołach dzieciaki - bez względu na to, czy mają symptomy, czy nie - są testowane co najmniej raz w tygodniu, to mają po prostu dużą wykrywalność, w przeciwieństwie do takich krajów jak Polska.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, tanova napisał:

Nie - biorąc pod uwagę, że w Austrii w szkołach dzieciaki - bez względu na to, czy mają symptomy, czy nie - są testowane co najmniej raz w tygodniu, to mają po prostu dużą wykrywalność, w przeciwieństwie do takich krajów jak Polska.

Ja żartowałem oczywiście 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, tankowiec napisał:

Oczywiście że płacimy bo rząd nie ma własnych pieniędzy. Tyko że większość myśli że ma. Gdyby każdy pracujący dostał pensję brutto i następnie sam odprowadził wszystkie składki. To sejm wraz z p(o)słami spłonąłby na drugi dzień.

 

Taka mała dygresja :).

Taka dygresja....właśnie przerabiam czwartą firmę (obecna zatrudnia ok 100 pracowników) większość pracowników dostaje właśnie pensję brutto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy i jak będzie z sezonem ale:

-mam Sprytną Sezonówkę więc jak tylko będzie można ( otwarte wyciągi ) to natychmiast jeżdżę 

- w ramach Sprytnej Sezonówki jadę 2 razy na Molltaler ( po tygodniu ) - wykupione już apartamenty z opcją rezygnacji...

- jak tylko ruszy Jasna (Chopok) to natychmiast jadę na 1 dzień ( oczywiście Sprytna Sezonówka)

Czyli nie czekam na rozwój wydarzeń- jak tylko się da jeżdżę w pobliżu. Jak się uda to wyjazd do AT w styczniu i lutym. Zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC locked this temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...