Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marionen

Rekomendowane odpowiedzi

Czy warto jechać na narty latem, pewnie ilu narciarzy tyle opini. Jednak moim zdaniem warto. Nie ma tłoku, dla mnie to jeden z ważnych argumentów. Dużo słońca jak się trafi z pogodą, choć wyjeźdżałem z myślą o jeździe w deszczu i burzami. A miałem dwa dni naprawdę ładnej pogody. Jutro to już raczej o dobrej pogodzie mogę tylko śnić. Wyjechałem z myślą o jeździe po trasach, ale zabrałem narty na miękki śnieg i tak bez sensu sprzęt skiturowy, miejsce w aucie było, to co mam sobie żałować.  Za Monachium zamiast na Kufstein zjeżdżam z 8 na Holzkirchen i 318 oraz 307 kieruję sìe na Achenwald. Po drodze zachaczam o Tegernsse. Moim zdaniem bardzo ładne jezioro i piekna panorama na góry.

PSX_20210731_083159.thumb.jpg.5db0f3f1246b5c4b533a0e1a37e359b9.jpg

PSX_20210731_083343.thumb.jpg.efd7fd5779b8c2a879b103df7f4c0c83.jpg

20210730_062005_05.thumb.jpg.3cdcd0cff490ba3725421112d9894272.jpg

20210730_061827.thumb.jpg.9a684471934c2356fc041cbec84d9ace.jpg

Hintertux wita letnią pogodą, na dole lato w pełni

PSX_20210731_082844.thumb.jpg.1920b133c0c4002d003c8a75b353719d.jpg

PSX_20210731_082741.thumb.jpg.e75085e2f03ba3f01962b38665884f34.jpg

Ale widać, że góra jeszcze daje radę jeśli chodzi o warunki narciarskie

PSX_20210731_082956.thumb.jpg.6fbf9986a57b1ef459d1bc2fd1667ad5.jpg

PSX_20210731_082923.thumb.jpg.58d2119eb6928ae17aac59594daf8f48.jpg

Im wyżej tym lepiej, na Sommerbergalm czuje się już powiew zimy

PSX_20210731_082516.thumb.jpg.ba534756d930e2b7e15a5baf60846337.jpg

warunki mieszkaniowe na 2660 m bardzo dobrePSX_20210731_082308.thumb.jpg.b3537fe45e18fd8e231480de22746ac1.jpg

Wreszcie w punkcie docelowym, na właśiwym miejscu...

PSX_20210731_082128.thumb.jpg.6222dd8af1e260136207f79b6ad7d4bc.jpg

Niestety w wysokich górach problemy z internetem dokuczają, może w nocy będzie lepiej.

Pozdrawiam serdecznie.

 

  • Like 27
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec rozpakowywania, pora ruszyć do góry. Pogoda w piątek miała być mieszana, trochę słońca,trochę chmur, trochę deszczu, trochę burz. Miał to być najlepszy dzień pogodowy do poniedziałku, wyszło jak zwykle inaczej, przeważnie słońce i trochę zachmurzenia, słaby wiaterek i ciepło, pogodowa bajeczka. Zaczynam spokojnie, pierwsze spojrzenie na okolice, dużo skał, dużo lodu, najmniej śniegu🙃, nie miałem pojęcia, że na Hintertuxie jest tak dużo szczelin i zdarzają się na prawdę rozległe. Wychodzę na taras i rozpoznaję swoje ulubione (najczęściej odwiedzane w Alpach) miejsca. 

PSX_20210731_072734.thumb.jpg.95fafb94fed2845eaad0752d164c18f6.jpg

Pierwsze zjazdy dają dużo radości, testuję wszystkie górne trasy, jest miękko, czasami lity lód i często trzeba jeździć po małych lokalnych strumykach, trochę takie mini narciarstwo wodne.

PSX_20210731_080818.thumb.jpg.2fe2e3a6aedc3be3b227e9055c07fec6.jpg

Rozglądam się już za czymś o czym nawet nie marzyłem, ale o tym później...

PSX_20210802_102354.thumb.jpg.ee3bbf627aa94112884c692b9bcd7d11.jpg

Pisałem kiedyś o wymianie gondol Gletscherbus 3. Nie wszystkie jeszcze są wymienione. Stare są mniejsze i składają się jakby z 2 połącznych kabin, do których wchodzi się osobnymi drzwiami. Nowe są przestrzenniejsze i mają jedne podwójne drzwi. Na zdjęciu widać 2 nowe, jedna już przygotowana do zamontowania. Stare kabiny już trochę przeciekają o czym przekonałem się w niedzielę

PSX_20210731_075145.thumb.jpg.4f02c076934c248c8bd7c3a5cd8a8b53.jpg

Dzięki małej ilości narciarzy turystycznych można się delektować jazdą i widokami do okoła

PSX_20210731_081027.thumb.jpg.c25d2a5ef3038d60268db102f6fea699.jpg

PSX_20210731_073156.thumb.jpg.83ed900bf6649f23f52aeddb9bfcf8cf.jpg

PSX_20210731_080921.thumb.jpg.7731969f9c419758858e28f2447232af.jpg

PSX_20210731_080002.thumb.jpg.7786ec4778ac0a1f2f38b7c2c6071e8c.jpg

Przy piątkowej pogodzie i widoczności, było co podziwiać z tarasu widokowego.

PSX_20210731_081458.thumb.jpg.c1b85f2a43140c87dd52af88af58a019.jpg

PSX_20210731_081154.thumb.jpg.7d5dd42197e04b45015391443436b8f7.jpg

W piatek nie było tłoku, najwięcej sportowców trenujących na tyczkach, szeroki zakres wiekowy trenujących, od kilku do kilkudziesięciu lat.

Jak wspomniałem, zaczynam się rozglądać za innymi formami narciarstwa, pozatrasowymi.

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 23
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

@marionen widzę, że ja to jestem dziad jeśli chodzi o relację. Rewelacyjne fotki, gratuluję pomysłu. Napisz czy choć trochę cię zainspirowalem do wyjazdu. Zaglądamy z Moltka kiedy kolejne fotki:

IMG-20210724-WA0002.thumb.jpg.a68bc3c4dc71f46c3774b8f5d6e5169c.jpg

 

 

 

Darek, jesteś dla mnie inspiracją za całokształt, za Swoją postawę i wielką walkę z przeciwnościami, nigdy się nie poddajesz i z uśmiechem na ustach pokonujesz kolejne przeszkody... Kilkudniowy pobyt na Hintertuxie był planowany od kilku miesięcy, bo jednodniówki to zdecydowanie za mało by się nacieszyć nartami. Super że śmigacie na Mölltalerze, powodzenia i oby jak najczęściej...

Pozdrawiam Ciebie i resztę Górali!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Cosworth240 napisał:

@marionen - widzę, że w tej sytuacji na rower szosowy Cię tak łatwo nie namówię 😉 A tak z innej beczki - gdzie takie fajne warunki mieszkaniowe - na Sommerbergu, czy w Tuxer Fernerhaus? 

Faktycznie rower w zderzeniu z nartami nie ma najmniejszych szans, być może, można to jakoś połączyć (tylko to siodełko). Komfortowe spanie w Tuxer Fernerhaus. To, że pokój spory to jedno, ilość szaf i półek niemal nieograniczona, pomieści wszystko co tylko uda się wwieźć na górę.

  • Like 3
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marionen napisał:

Faktycznie rower w zderzeniu z nartami nie ma najmniejszych szans, być może, można to jakoś połączyć (tylko to siodełko). Komfortowe spanie w Tuxer Fernerhaus. To, że pokój spory to jedno, ilość szaf i półek niemal nieograniczona, pomieści wszystko co tylko uda się wwieźć na górę.

Absolutnie jest co najmniej kilka pomysłów na połączenie obu pasji - podjazd z Solden pod lodowce na rowerze - mega fajny; Kaunertaler Gletscherstrasse także absolutny top rowerowy; ale można też bardziej ekstremalnie - dwóch Niemców załadowało narty na rowery i pojechali przez Alpy nad morze na Lazurowe Wybrzeże po drodze jeżdżąc na nartach - 42 dni; prawie 2 tys km - nakręcili o tym film Ice & Palms:

https://www.rennrad-news.de/news/ice-and-palms/ 

Tu jeden z kadrów:

 

image.png.cdb00cac9ab8fac5c99560b0940da5d3.png

Także - wszystko się da połączyć, tylko to siodełko... 😉 

  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Cosworth240 napisał:

Absolutnie jest co najmniej kilka pomysłów na połączenie obu pasji - podjazd z Solden pod lodowce na rowerze - mega fajny; Kaunertaler Gletscherstrasse także absolutny top rowerowy; ale można też bardziej ekstremalnie - dwóch Niemców załadowało narty na rowery i pojechali przez Alpy nad morze na Lazurowe Wybrzeże po drodze jeżdżąc na nartach - 42 dni; prawie 2 tys km - nakręcili o tym film Ice & Palms:

https://www.rennrad-news.de/news/ice-and-palms/ 

Tu jeden z kadrów:

 

image.png.cdb00cac9ab8fac5c99560b0940da5d3.png

Także - wszystko się da połączyć, tylko to siodełko... 😉

Rok temu miałam pomysł na majówkę w Vinschgau - zakończenie sezonu narciarskiego w Sulden/Schnalstal i pośmiganie rowerem w dolinie Adygi. Siodełko było ok, tylko ten covid ...:/

@marionen piękna sprawa z tym wyjazdem na Hintertuxa. Dzięki za relację 👌. Pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez tanova
literówka
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, tanova napisał:

Rok temu miałam pomysł na majówkę w Vinschgau - zakończenie sezonu narciarskiego w Sulden/Schnalstal i pośmiganie rowerem w dolinie Adygi. Siodełko było ok, tylko ten covid ...:/

@marionen piękna sprawa z tym wyjazdem na Hintertuxa. Dzięki za relację 👌. Pozdrawiam serdecznie

Powiem szczerze,  że nigdy nie myślałem o łączeniu nart z rowerem, generalnie to w ogóle nie myślałem o rowerze w żadnej konfiguracji. Moje zainteresowanie rowerowe ograniczało się do kolarstwa zawodowego (od dzieciństwa) przyznaję, że Wasze relacje rowerowe są wielce inspirujące i Ania też mocno na mnie naciska. Do tej pory broniłem się siodełkiem, ale Ona też czyta Skionline😜 i w końcu mnie złamie.🙃

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.08.2021 o 10:17, marionen napisał:

Powiem szczerze,  że nigdy nie myślałem o łączeniu nart z rowerem, generalnie to w ogóle nie myślałem o rowerze w żadnej konfiguracji. Moje zainteresowanie rowerowe ograniczało się do kolarstwa zawodowego (od dzieciństwa) przyznaję, że Wasze relacje rowerowe są wielce inspirujące i Ania też mocno na mnie naciska. Do tej pory broniłem się siodełkiem, ale Ona też czyta Skionline😜 i w końcu mnie złamie.🙃

Tak jest Ania - kibicuje temu "łamaniu" Marionena 😉 !!!

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście pierwsze na co zwróciłem uwagę po rozpakowaniu to jak wygląda mój ulubiony trójkąt, czyli śnieżne pola freeridowe leżące między  gondolami Gletscherbus 3, 10 er Gefrorene Wand, a krzesłem Gefrorene Wand 3b. I wyglądały niemal imponująco, bo prawie wszędzie na warstwie lodu zalegała cienka warstwa śniegu, wyglądało to jak tafla wody na jeziorze przy lekkim wietrze. Czy da się po tym jeździć nie miałem pojęcia, ale wyglądało to dość zachęcająco by przynajmniej raz spróbować. Widok z "mojego" tarasu...

PSX_20210804_170450.thumb.jpg.ebc390fe815b7e71ee97a652da467d58.jpg

Wlazłem na górny taras by rzucić władczym spojrzeniem na okolicę i do roboty, bo czas nie stoi w miejscu

PSX_20210804_170917.thumb.jpg.e2f9c78ca8bcc98b2b8f5a8f9e058799.jpg

Po objechaniu miękkich i ciapowatych przygotowywanych tras, przejechałem linię pod starą kanapą na te moje ulubione śniegowe niepielęgnowane poletka, leżace ugorem, co mnie nieco zdziwiło; nikt tego nie uprawiał od wielu dni. Czyżby był jakiś haczyk i jakiś konkretny rzeczywisty powód, że nikt tych miejsc nie katował, do teraz nie wiem. Ruszam na pierwszy zwiad...

PSX_20210804_170651.thumb.jpg.2df03b9db4cc7d67d9d169edb63a84c4.jpg

Pierwsze skręty i okazuje się, że jak najbardziej można po tym całkiem fajnie pojeździć, kreśląc swoje wymarzone linie...

PSX_20210804_173208.thumb.jpg.90a0aee691dae1cbd24dc8a2b613ccc4.jpg

Po dojeździe do tej  grzędy sprawdzam możliwość zjazdu w najulubieńszym moim żlebie, teoretycznie da się tu jeszcze zjechać, ale ilość kamieni leżących i czasami spadających z pobliskiego szczytu zniechęca mnie skutecznie i odpuszczam z żalem, jadę w dół w stronę skalnej tamy, przecinajacej śnieżne łany i  widocznej w dole...

PSX_20210804_194852.thumb.jpg.118faf4fd1ca429d429105cfea3f1300.jpg

PSX_20210804_171138.thumb.jpg.25130cbfec14b5fb4841f210c1d5573a.jpg

PSX_20210804_171245.thumb.jpg.c118c82577aa9f5c71ee401ce319381b.jpg

Docieram do skał przez które trzeba przedrzeć się do kolejnego pola. Pas skalny ma jakieś 20-30 metrów długości. W narciarskich twardych butach jest to mało przyjemne, mokro, ślisko, sporo strumyków i małych kamieni. Łatwo po tym się nie chodzi i tracę sporo czasu do kolejnego miesca gdzie można założyć narty i dalej zjeżdżać

PSX_20210804_171627.thumb.jpg.2d42001cde52ed3ea6f5fa4932bef389.jpg

W dolnej części śniegu jest jeszcze mniej na podkładzie lodowym i często przy skrętach lód i drobne kamienie łapią nartę powodując drobne zachwiania, to fajne ćwiczenie koordynacji ruchowej, z całą pewnością mi nie zaszkodzą, może dzięki temu trochę się podciągnę w technice narciarskiej...

Kolejny odcinek zjazdu kończy się brakiem śniegu i trzeba tym razem przejechać przez mieszankę lodu, wody i kamieni...

20210730_133608.thumb.jpg.eb8ac1738e06e49064aec3624ae8277d.jpg

Do końca dnia zostałem już tylko na tej freeridowej trasie

PSX_20210804_171502.thumb.jpg.d1a888318732f94ca754fbf3cdb898af.jpg

Byłem bardzo zdziwiony, że nikt nie jeździł w tym miejscu i do końca dnia miałem ten odcinek na własną wyłączność, szczerze bardzo mnie to radowało.

PSX_20210804_172740.thumb.jpg.660bdd9e779bd3351526717130512e4b.jpg

PSX_20210804_172553.thumb.jpg.87461831c7a3f16bcbc82097a25254c2.jpg

PSX_20210804_172118.thumb.jpg.cb33ba3bfca01c349af46492f0b919d5.jpg

PSX_20210804_172257.thumb.jpg.1587bd79f1fb73bc8885cc8c2246189e.jpg

PSX_20210804_172446.thumb.jpg.b736766a481a9de1437214c441d18a21.jpg

Wieczorem mogłem się delektować dobrym włoskim winem i pięknym widokiem z okna (drzwi balkonowych)

PSX_20210804_173037.thumb.jpg.465c783fd3ed5269d2a05c5eb79e0966.jpg

PSX_20210804_172914.thumb.jpg.9d4d5637cd7cbc6a31242efeace68d42.jpg

Pozdrawiam serdecznie.

PSX_20210804_172257.jpg

Edytowane przez marionen
  • Like 17
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.08.2021 o 10:17, marionen napisał:

Powiem szczerze,  że nigdy nie myślałem o łączeniu nart z rowerem, generalnie to w ogóle nie myślałem o rowerze w żadnej konfiguracji. Moje zainteresowanie rowerowe ograniczało się do kolarstwa zawodowego (od dzieciństwa) przyznaję, że Wasze relacje rowerowe są wielce inspirujące i Ania też mocno na mnie naciska. Do tej pory broniłem się siodełkiem, ale Ona też czyta Skionline😜 i w końcu mnie złamie.🙃

Ja wiozłem kiedyś narty na rowerze, po jakimś serwisie, łatwo nie było, optymalne mocowanie tez nie.

ps ta free trasa super 

Edytowane przez sstar
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuje Tuxa przez caly rok od wielu lat i stan  w tym okresie  jest zawsze slaby. Lato wciaz trawa i caly czas sie wytapia. Jest na skraju przelamania i wszystko moze sie zmienic lada chwila. Jutro mozemy obudzic sie na bialym Tuxie, czego Wam  zycze :)

Edytowane przez artix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota miała być z burzami, chmurami i niewielką ilością słońca. Narciarzy dużo mniej niż w piątek, czwartek. Większość latem na lodowiec wybiera się na pogodę. Dzień tygodnia nie ma znaczenia, dlatego w tygodniu jest często więcej ludzi jak w weekendy. Niekoniecznie dotyczy to grup sportowych. Ci trenują prawie zawsze, niezależnie od warunków. Ważniejsza jest ilość jednostek treningowych, do tego im trudniejsze warunki treningowe tym lepsze później wyniki sportowe. W przeciwieństwie do osób twierdzących, że na krawędzi można tylko na twardym, tutaj wszyscy trenujący pięknie wycinają carvingowe skręty na każdym rodzaju śniegu (lodu), miło podpatrzeć i wyciągać wnioski poprawiające własne umiejętności. Z Polski oczywiście też była grupa sportowa, dokładnie z Krakowa. Do tego w rozmowie potwierdzili, że trenują by startować w zawodach, co też na naszym forum nie jest dla wszystkich oczywistością. W nocy próbowałem wyczuć pogodę, ale nic z tego mi nie wyszło, był i księżyc i chmury...

PSX_20210807_160227.thumb.jpg.6341f7f22f547af2e13f1a92d98b6801.jpg

Rano (między 6 a 7) zanim wyprowadzili gondole z garaży wydawało się, że pogoda będzie jak najbardziej ok.

PSX_20210807_160457.thumb.jpg.9ec76d686532a5fdf77baacf5d02d594.jpg

W momencie kiedy ruszyły wyciągi już tak różowo nie było, w wysokich górach zmiany pogodowe następują niesłychanie szybko, od skrajności do skrajności w tempie sportowym.

PSX_20210807_161820.thumb.jpg.d859a127d57666fadf5448e0b3bca150.jpg

PSX_20210807_160814.thumb.jpg.50b4c9b7dd5ffa6eff0bb7ebe1422a0b.jpg

Latem bardzo ważna jest dobra suszarnia, bo jednak do kolan raczej wszystko jest mokre, zwłaszcza jak się zagląda w różne dziwne miejsca. Ja taką suszarnię miałem...

PSX_20210807_160845.thumb.jpg.00898b58428ebfbc904d4083adaae238.jpg

Docieram pod Olperer i ponownie pogoda się zmienia na nadspodziewanie uroczo i widokowo fascynującą. Olperer ukazuje się prawie w całości

PSX_20210807_160733.thumb.jpg.bbd4002a0b28b97d73c9916cc9f44228.jpg

Oczywiście sportowcy już ostro trenują, korzystając z doskonałej widoczności i kontrastu, ja spokojnie objeżdżam wszystkie dostępne trasy

PSX_20210807_161409.thumb.jpg.3171211122089adbdc6cf4e68c5e758e.jpg

PSX_20210807_161638.thumb.jpg.ea377f10817cdef220a3713fcb82462a.jpg

PSX_20210807_161746.thumb.jpg.8c259067599bfb1c7dde21e1c7ef523f.jpg

PSX_20210807_161922.thumb.jpg.fbee8b2931d26bd5fbe262dbf2fd6ded.jpg

Duża część tras na okres letni jest zabezpieczana przed wytopieniem specjalnymi płachtami. Jest to rodzaj białej włókniny, dość cienkiej kilkumilimetrowej grubości, szerokości kilku metrów. Złącza ich są zgrzewane palnikami na gorąco tak jak papa termozgrzewalna. Miejscowi nazywają te płachty flizami (nie wiem jak się to poprawnie pisze). To dość pracochłonne prace, jest do tego oddelegowana specjalna brygada pracowników, do dyspozycji mają też ratrak. Kiedyś flizy były układane na deskach i drewnianych łatach, obecnie za konstrukcję wykorzystuje się tekturowe (twarde) rury, dużo lżejsze i łatwiejsze do układania.

PSX_20210807_161436.thumb.jpg.2357f1f245ee302e5d220577090ea9b4.jpg

Gdyby te odcinki tras (głównie 3) nie zostały zabezpieczone i śnieg na nich się wytopił  do samego lodu, nie dałoby się związać później nowego śniegu we wrześniu, październiku z podłożem. Bardzo o to dbają. Mimo położonej flizy śnieg i tak może się wytopić do lodu, na to jest zgromadzony śnieg w wielkich hałdach (też przykrytych płachtami) w kluczowych momentach może być ponownie nawieziony przez ratraki na trasy

PSX_20210807_162020.thumb.jpg.a827b45fcc9d7a5660e96321ec27721d.jpg

PSX_20210807_162930.thumb.jpg.6c197f744834afe7b61a1f2fd950ee89.jpg

Widok na Gefrorene Wand Spitzen spod Olperera

tux

Pora coś zjeść, turystów jest mało, można się zrelaksować przy szumie wodospadu...

Ten letni wodospad przy Tuxer Fernerhaus służy za lokalną rozgłośnię, nadaje dźwiękowego uroku przez 24 godziny na dobę, niczym cykady na Bałkanach. Zagłuszyć go potrafią tylko dźwięki wyładowań elektrycznych podczas burz i dźwięk syreny alarmowej która też czasem się włącza podczas uderzenia pioruna w pobliżu.

PSX_20210807_160930.thumb.jpg.4b3905252b1626fab4b84f01eea406b7.jpg

Po ogarnięciu wszystkich tras dostępnych latem, a nie jest ich dużo pora wyruszyć ponownie na freeridową część ośrodka. Ku mojej radości dalej nikt tam nie jeździ i spokojnie mogę ponownie kreślić swojej mniej i bardziej regularne linie nie niepokojony przez nikogo.

PSX_20210807_162126.thumb.jpg.60957070fd977a30b6fde1b00bc98f3f.jpg

Najmniej ciekawy odcinek do pokonania...PSX_20210807_162501.thumb.jpg.746c218f506ee6914c1e4ba8528398f4.jpg

ale warto było dla tych mało użytkowanych (w zasadzie wcale) miejsc, trochę się przemęczyć

PSX_20210807_162740.thumb.jpg.7ed8f3d37a6d323d6fc49368d4f57c52.jpg

PSX_20210807_162544.thumb.jpg.e0cd6481141aa7236dc28f516a2f9fe4.jpg

Widok z gondoli Gletscherbus 3 na żleb i lodowiec pod Gefrorene Wand

PSX_20210807_162310.thumb.jpg.041fe0f3bfc6226a2cb6d8e9dfbd787a.jpg

Kończę jazdę trochę wcześniej, bo czeka mnie wymiana nart, butów i kijków (pora zaliczyć skitoury latem) oraz odwiedzić Lanersbach

PSX_20210807_163018.thumb.jpg.005e79df47ec7ba8be91ffb1f45db356.jpg

a tak nowe gondole wyglądają w środku, dużo lepiej i przestronniej

PSX_20210807_163043.thumb.jpg.b6480a422fcc189f25dfa017c90f248f.jpg

Widać jak mocno zaawansowane są prace przy budowie nowych parkingów podziemnych, nie będzie już parkowania przy drodze z doliny

PSX_20210807_163149.thumb.jpg.549eda18e1d95ccd492dbc8160a602c7.jpg

Kiedy wracam na Tuxer Fernerhaus już mocno pada i słychać już odgłosy zbliżającej się burzy

2021-08-08.png.f9b16bdcce554b1acf78dd94af1f74c8.png

Koło stacji stoi pojazd który przypomniał mi o jeszcze jednej atrakcji dostępnej w okolicy skalnej jaskini oddalonej o jakieś 10 maksymalnie 15 minut drogi. Przy starym schronisku Spannagelhaus jest wejście do jaskini Spannagelhoehle. Podobno głębokość jaskini to około 10 km. Dla zwykłych turystów jest udostępniona trasa o długości 500 m. Zwiedzanie zajmuje około 1 godziny i kosztuje 15 eu. Są też trudniejsze trasy, wielogodzinne, wymagają jednak odpowiednich umiejętności i sprzętu (dla grotołazów). To największa skalna jaskinia w środkowych Alpach i najwyżej położona w Europie. Można się wiele dowiedzieć o skałach i klimacie

PSX_20210807_163223.thumb.jpg.a335c760893548efe03229eddead6222.jpg

Rozpadało się mocno i jutro też ma tak być...

PSX_20210807_163314.thumb.jpg.3af70e1160423f314f0f547b33a466fa.jpg

Pozdrawiam

PS. Przepraszam za muzykę, to nie ja wybierałem 

Edytowane przez marionen
  • Like 15
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, KubaP napisał:

A jak narty po takim wypadzie? Do serwisu czy nic z nimi się nie stało w takich dosyć letnich warunkach?

Miałem ze sobą 2 pary nart i na obu jeździłem. Szczerze nie sprawdzałem za bardzo. Jakieś rysy były, krawędzi w ogóle nie sprawdzałem. Kiedyś bardzo przeżywałem każde uszkodzenie, teraz prawie się tym nie przejmuję. Serwisuję narty w Koenigu, jak coś jest nie tak to oni robią porządek i po problemie. Serwisować po letnim wyjeździe na Hintertuxa nie będę, na razie tylko smarowanie, które robię na bieżąco...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Lato z nartami na Hintertuxie wydawały mi się zawsze oczywistością jak słońce nad Adriatykiem. Teraz już mam wątpliwości i zaczynam się obawiać, że w kolejnych sezonach Hintertux może dołączyć do innych austriackich lodowców i zamykać się na okres letni. Zdecydowanie wolę latem jazdę po lodzie i wodzie na lodowcach niż jazdę w jakiejkolwiek hali. Niestety nie tylko pogoda zniechęca do lodowców latem. Ceny niestety też się mocno zmieniają. Letni karnet na Hintertuxa w ubiegłym roku kosztował coś około 670 euro. W obecnym już przekroczył 1000 eu i mówimy tylko o okresie od maja do października. Koszty utrzymania ośrodka o tej porze są jednak niezwykle wysokie, zdecydowanie większe od zimowych. Nie pamiętam nigdy by lodowiec zamknął się dla grup sportowych, nawet w czasach covidowych, sportowcy trenowali całe lato. Obecnie jeżdżą tylko nieliczni amatorzy, a moło być tak pięknie...

 

20210801_114727.thumb.jpg.71bcf88933f364924ab78da6b5f77769.jpg

 20210801_103343.thumb.jpg.184291a7ab48e73979b33a7a5e22e5dc.jpg

Pozdrawiam...

 

  • Like 5
  • Thanks 3
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jeeb napisał:

Dzięki za relację a miałeś chociaż pare dni ze słońcem ?

Jak wygląda budowa LÄRMSTANGE 1 - jest szansa że wystartuje na początku zimy ?

Planowałem wyjazd na 1 października ale marnie to widzę.

Problem polega na tym, że słońce jest bardzo często i nie pomagają nawet białe płachty, śnieg i lód topią się niezwykle szybko. Jeśli chodzi o wyciąg to teraz kończą dolną stację, tubylcy nazywają ją dworcem, górny dworzec będzie ukończony w tym sezonie. Dokładnego terminu nie znam, ale oni szybko budują. W 2013 roku od maja do października rozebrali stary i postawili nowy Tuxer Fernerhaus na wysokości 2660. Pracowali non stop całymi dobami po 24 godziny, cała budowa była oświetlona prawie jak w dzień. Dźwigi, kopary i śmigłowce pracowały bez przerw. Do października sporo w aurze może się zmienić. Ja lubię latem jeździć bo nigdy nie wiem czy warunki będą zimowe, wiosenne, letnie czy jesienne. Często cztery pory roku można odczuć w ciągu jednego czy dwóch dni. Nawet teraz wydawało się przez godzinę czy 2 że może coś spadnie białego...

20210801_113204.thumb.jpg.93126f27a1465e28499cf7ea3c19c028.jpg

20210801_113237.thumb.jpg.597b9cf63fc56ef39c336ca4ba27fb23.jpg

20210801_114440.thumb.jpg.6ac22a06cf64d6c44fa3c29973ed28ce.jpg

20210801_145641.thumb.jpg.1090a11ba0ac5775be5566850b2deaa5.jpg

20210801_142446.thumb.jpg.b342c345ff4db3c266604916f2a42375.jpg

Pozdrawiam.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...