Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 21/22


leitner

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj trochę pojeżdżone, trochę wycieczki krajoznawczej. Co do warunków, to rewelacyjne, stok przygotowany bardzo dobrze. Warunki obok tras jeszcze lepsze, tam można by wyznaczyć jeszcze kilka innych wariantów tras. 

Było widokowo.

IMG-20220206-101910.jpg

Trasy przygotowane bardzo dobrze. To już standard.

IMG-20220206-090847.jpg

Pełne słońce.

IMG-20220206-090800.jpg

Dziś kusiła ta łąka. 

IMG-20220206-090428.jpg

I skusiła.

IMG-20220206-103106.jpg

Było bardzo fajnie, tak fajnie, że pojechałem samochodem w las i kawałek poszedłem.

IMG-20220206-142127.jpg

Było podejście pod Jaworzynę z dala od cywilizacji.

IMG-20220206-134431.jpg

Śniegu pod kokardkę.

IMG-20220206-142710.jpg

Choć tak tylko się wydawało, bo niektórzy wjeżdżali na skuterach.

IMG-20220206-145601.jpg

Była też dolina Szczwnika.

IMG-20220206-154438.jpg

Traktorem mogą wywieść w górę.

 IMG-20220206-155014.jpg

Przy niedzieli, nieco nostalgicznie, chwila zadumy. Warto odwiedzić stare drewniane cerkwie. Jest ich kilkanaście w okolicy. Ta w Powroźniku.

IMG-20220204-150826.jpg

Bogato zdobione.

IMG-20220204-150629.jpg

p.s.

Jedyna łyżka dziegciu w tej beczce miodu, jak jechałem do Śliskostrady, gdzie inni stali w kolejce by zjechać na sankach,

IMG-20220206-133234.jpg

facet wypadł z drogi autem i wpadł w zaspę (w aucie przestraszona żona i małe dziecko). Minęło go kilkanaście samochodów i nikt się nie zatrzymał przez 20 minut  by mu pomóc. Wyciągnęliśmy go w krócej niż 5 minut. Pomagajmy sobie wzajemnie, dziś ja komuś jutro ktoś mi. 

 

  • Like 18
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jadąc na narty spotkałem po drodze samochód w rowie na warszawskich numerach. Zatrzymałem się proponując pomoc przez wypchnięcie auta na drogę. Jechałem z żoną i synem który wówczas miał 13-14 lat. Proszę sobie wyobrazić, że gdy wszyscy we trójkę zabieraliśmy się za wypychanie auta, z auta w rowie nikt nawet nie wysiadl!!! Myślałem że śnie. Zsunęli się do rowu i czekali na  kij wie co. W tym aucie było przynajmniej 4 osoby!!!  Pozostawiłem ich tam w tym rowie, a na odchodne rzuciłem parę słów, które jak widać źle na wychowanie syna nie wpłynęły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, moruniek napisał:

Dzisiaj trochę pojeżdżone, trochę wycieczki krajoznawczej. Co do warunków, to rewelacyjne, stok przygotowany bardzo dobrze. Warunki obok tras jeszcze lepsze, tam można by wyznaczyć jeszcze kilka innych wariantów tras. 

Było widokowo.

IMG-20220206-101910.jpg

Trasy przygotowane bardzo dobrze. To już standard.

IMG-20220206-090847.jpg

Pełne słońce.

IMG-20220206-090800.jpg

Dziś kusiła ta łąka. 

IMG-20220206-090428.jpg

I skusiła.

IMG-20220206-103106.jpg

Było bardzo fajnie, tak fajnie, że pojechałem samochodem w las i kawałek poszedłem.

IMG-20220206-142127.jpg

Było podejście pod Jaworzynę z dala od cywilizacji.

IMG-20220206-134431.jpg

Śniegu pod kokardkę.

IMG-20220206-142710.jpg

Choć tak tylko się wydawało, bo niektórzy wjeżdżali na skuterach.

IMG-20220206-145601.jpg

Była też dolina Szczwnika.

IMG-20220206-154438.jpg

Traktorem mogą wywieść w górę.

 IMG-20220206-155014.jpg

Przy niedzieli, nieco nostalgicznie, chwila zadumy. Warto odwiedzić stare drewniane cerkwie. Jest ich kilkanaście w okolicy. Ta w Powroźniku.

IMG-20220204-150826.jpg

Bogato zdobione.

IMG-20220204-150629.jpg

p.s.

Jedyna łyżka dziegciu w tej beczce miodu, jak jechałem do Śliskostrady, gdzie inni stali w kolejce by zjechać na sankach,

IMG-20220206-133234.jpg

facet wypadł z drogi autem i wpadł w zaspę (w aucie przestraszona żona i małe dziecko). Minęło go kilkanaście samochodów i nikt się nie zatrzymał przez 20 minut  by mu pomóc. Wyciągnęliśmy go w krócej niż 5 minut. Pomagajmy sobie wzajemnie, dziś ja komuś jutro ktoś mi. 

 

Ehhh, moja przygoda w zaspie na Słowacji w drodze to inna bajka. Niemal każdy kierowca zainteresowany a chłopaki specjalnie jechali kilka kilometrów po porządną linę. Były też dwa patrole policji i straży miejskiej i oba z troską a nie jak u nas przestrzegać posty okazji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, moruniek napisał:

facet wypadł z drogi autem i wpadł w zaspę (w aucie przestraszona żona i małe dziecko). Minęło go kilkanaście samochodów i nikt się nie zatrzymał przez 20 minut  by mu pomóc. Wyciągnęliśmy go w krócej niż 5 minut. Pomagajmy sobie wzajemnie, dziś ja komuś jutro ktoś mi. 

Kumpel kiedyś wpadł w poślizg na Gierkówce swoim Mercedesem ( ze 30 lat temu to było) - "poszedł w pola" i troche poobijał sie o krzaki......auto jakieś sie zatrzymało zaraz - podeszło dwóch facetów i pierwsze pytanie jakie padło: panie do sprzedania będzie to auto?

  • Like 1
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wieczorne Myślenice. Choć nawet nie wieczorne tylko popołudniowe, bo zaczęliśmy niemal punkt 17, zaraz po ratrakowaniu trasy nr 1. Temperatura kilka stopni na plusie, przez cały dzień co jakiś czas lekkie opady deszczu i śniegu, nie spodziewałem się więc rewelacji nawet mimo przerwy na odświeżenie stoku. Właśnie chyba odświeżenie to najlepsza nazwa, bo w takich warunkach trasa nie ma prawa długo dobrze trzymać. Tak było dzisiaj, jeszcze na bardziej łagodnych odcinkach było nieźle, ale już na stromej końcówce po godzinie jazdy powstały duże odsypy, muldy, ale najgorszy był chyba ten ciężki mokry śnieg. Do tego po raz pierwszy testowałem nowe narty w takich warunkach, jak do dzisiaj byłem nimi zachwycony (Head ispeed supershape), tak dzisiaj musiałem się trochę oswoić z tym sprzętem na tym stoku. 

Frekwencja mocno umiarkowana. Jak zawsze w Myślenicach bez kolejek, ale trochę ludzi jednak było. Kolejni zjeżdżali nawet o 19, bo przecież wtedy otwierana jest odświeżona trasa nr 2. Nam dzisiaj nie było dane na niej pojeździć, bo karnet dwugodzinny kończył się akurat przed 19:00. Podsumowując było ok, ale bez szału. Ważne jednak, że oderwałem od kompa dziecko zaaresztowane w domu przez spółkę Czarnek/Niedzielski;)

Zdjęć wielu nie robiłem, bo po pierwsze Myślenice są tu często obecne, a po drugie wieczorem każdy stok wygląda tak samo:)

Trasa nr 1 z nocnymi Myślenicami, Zakopianką i łuną Krakowa (słabo widoczną na zdjęciu)

20220206_171733.thumb.jpg.7b6a10138acb42b00717776a47090672.jpg

 

Przygłaskana przed 19 trasa nr 2

20220206_184649.thumb.jpg.f2695e93842cc3fd6072ea97fd2408bc.jpg

  • Like 15
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszam o siódmej rano z domu z oczywistymi planami na Szczyrkowski: Golgota i Bieńkula. Na miejscu czujność nie zawiodła - nie mam w zwyczaju doładowywać Gopassa wcześniej i dobrze - gondola, zbójnicka i góra COS-u nieczynna z powodu porywistego wiatru. Oczywistym jest że tłum skumuluje się na Solisku, więc kierunek Salmopolska i Wisła. W końcu jest szansa skorzystać Wiślańskiego Skipassu kupionego na "Black Friday".

Decydujemy się na pierwszą wizytę w historii na Nowej Osadzie.

IMG_7655.thumb.jpg.a0da0aca2ee18ee3100e34b583013539.jpg

Temperatura i świeży nieustający opad robią swoje, już po godzinie dziewiątej dolna część stoku nie nadawała się do jazdy, muldy i mocno wyhamowujący śnieg skłoniły nas po sześciu zjazdach do odwrotu. Zresztą kolejki też niczego sobie...

IMG_7663.thumb.jpg.803e4f8e1119dbfc08cd3eacb78566e5.jpg

Kolejny wybór pada na Soszów, wszak nie na darmo mości nam panujący Andrzej Duda ukochał tę górkę. Tu całkiem a nawet bardzo poprawnie z warunkami, jakaś odwrotność tego co w Nowej Osadzie. Miejscami wręcz lodowe płaty - lecz z dwojga złego zdecydowanie to zło wybieram. Fajna "objazdowa" trasa numer 5 którą zaliczam po raz pierwszy.

Kolejki do kanapy na maks. 5 minut, do krótszego orczyka na bieżąco. IMG_7670.thumb.jpg.73eef1e43e0a1a1160664dc2983f4cf1.jpg

Bawimy tutaj następne trzy godziny i choć na górze podmuchy szarpały konkretnie to wiatr momentami powodował że na horyzoncie robiło się zjawiskowo...IMG_7668.thumb.jpg.6f7385fd7c4fbef344fb9a382e157c0e.jpgIMG_7673.thumb.jpg.15f2fd4a71f3ed3236f395937c54109d.jpg

Po trzynastej pędzimy w stronę Jawornika na STOK, by jeszcze przed ratrakowniem zaznajomić się z tą chwaloną ostatnimi czasy miejscówką. Na miejscu miłe zaskoczenie jeśli chodzi o infrastrukturę i obsługę, kolejki niemal żadne.IMG_7677.thumb.jpg.b3f8dd8a4f61a06b729e54f0c4afeb9d.jpg

I z pozytywów to by było tyle, deja vu z Nowej Osady. Warunki nie nadawały się do jazdy niemal od góry, muldy w połączeniu z hamującym mokrym śniegiem to mieszanka zniechęcająca. Nowo otwarty odcinek niebieski już zamknięty, spory brązowy plac w połowie trasy wszystko wyjaśnia. Chętnych na regenerację ślizgów o dziwo jednak w tym miejscu sporo. Z pewnością jednak to miejsce odwiedzę przy innych meteorologicznych okolicznościach - potencjał tego miejca przyciąga.

Dzisiejszy Wiślański TRIP wygrywa Cieńków.

IMG_7675.thumb.jpg.18c02d64bd8790e48340d2fb4fc9e8e8.jpg

Do następnego razu, znaczy się chyba do wtorku ;)

 

  • Like 16
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lika napisał:

Ruszam o siódmej rano z domu z oczywistymi planami na Szczyrkowski: Golgota i Bieńkula. Na miejscu czujność nie zawiodła - nie mam w zwyczaju doładowywać Gopassa wcześniej i dobrze - gondola, zbójnicka i góra COS-u nieczynna z powodu porywistego wiatru. Oczywistym jest że tłum skumuluje się na Solisku, więc kierunek Salmopolska i Wisła. W końcu jest szansa skorzystać Wiślańskiego Skipassu kupionego na "Black Friday".

Decydujemy się na pierwszą wizytę w historii na Nowej Osadzie.

IMG_7655.thumb.jpg.a0da0aca2ee18ee3100e34b583013539.jpg

Temperatura i świeży nieustający opad robią swoje, już po godzinie dziewiątej dolna część stoku nie nadawała się do jazdy, muldy i mocno wyhamowujący śnieg skłoniły nas po sześciu zjazdach do odwrotu. Zresztą kolejki też niczego sobie...

IMG_7663.thumb.jpg.803e4f8e1119dbfc08cd3eacb78566e5.jpg

Kolejny wybór pada na Soszów, wszak nie na darmo mości nam panujący Andrzej Duda ukochał tę górkę. Tu całkiem a nawet bardzo poprawnie z warunkami, jakaś odwrotność tego co w Nowej Osadzie. Miejscami wręcz lodowe płaty - lecz z dwojga złego zdecydowanie to zło wybieram. Fajna "objazdowa" trasa numer 5 którą zaliczam po raz pierwszy.

Kolejki do kanapy na maks. 5 minut, do krótszego orczyka na bieżąco. IMG_7670.thumb.jpg.73eef1e43e0a1a1160664dc2983f4cf1.jpg

Bawimy tutaj następne trzy godziny i choć na górze podmuchy szarpały konkretnie to wiatr momentami powodował że na horyzoncie robiło się zjawiskowo...IMG_7668.thumb.jpg.6f7385fd7c4fbef344fb9a382e157c0e.jpgIMG_7673.thumb.jpg.15f2fd4a71f3ed3236f395937c54109d.jpg

Po trzynastej pędzimy w stronę Jawornika na STOK, by jeszcze przed ratrakowniem zaznajomić się z tą chwaloną ostatnimi czasy miejscówką. Na miejscu miłe zaskoczenie jeśli chodzi o infrastrukturę i obsługę, kolejki niemal żadne.IMG_7677.thumb.jpg.b3f8dd8a4f61a06b729e54f0c4afeb9d.jpg

I z pozytywów to by było tyle, deja vu z Nowej Osady. Warunki nie nadawały się do jazdy niemal od góry, muldy w połączeniu z hamującym mokrym śniegiem to mieszanka zniechęcająca. Nowo otwarty odcinek niebieski już zamknięty, spory brązowy plac w połowie trasy wszystko wyjaśnia. Chętnych na regenerację ślizgów o dziwo jednak w tym miejscu sporo. Z pewnością jednak to miejsce odwiedzę przy innych meteorologicznych okolicznościach - potencjał tego miejca przyciąga.

Dzisiejszy Wiślański TRIP wygrywa Cieńków.

IMG_7675.thumb.jpg.18c02d64bd8790e48340d2fb4fc9e8e8.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, moruniek napisał:

U nas chwilowo tak wieje i pada śnieg, plus go nawiewa, że warunków brak.  Kawa i ciasteczko. A rano nawet słońce się przecierało.

 

IMG_20220207_091559.jpg

IMG_20220207_092651.jpg

IMG_20220207_092647.jpg

Zmieściłeś się w 20 zł za kawkę i szarlotkę? Nie sądzę. No ale jak wieje, sypie śnieg.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bumer napisał:

Zmieściłeś się w 20 zł za kawkę i szarlotkę? Nie sądzę. No ale jak wieje, sypie śnieg.....

62 zł, za dwie szarlotki, galaretkę z bitą śmietaną, czekolada na gorąco, herbata i dwie kawy. Czy to jest drogo ? Mam wrażenie, że w Krynicy ceny raczej mocno umiarkowane. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wiało, sypało śniegiem i go zawiewało. Zdjęcia tego nie oddają, ale coś tam widać. Po przeczekaniu najgorszych 20 minut, wróciliśmy na stok. 

Momentami, wiatr mi dzieci zawracał.

IMG-20220207-110138.jpg

Później ucichło, zrobiło się widokowo.IMG-20220207-111438.jpg

Trasy przysypała warstwa 5 cm świeżego śniegu, cudna jazda. 

IMG-20220207-102406.jpg

Najlepsze warunki na tej łące, tam mogliby zrobić 2-3 kolejne trasy. Leży metr naturalnego śniegu, na tym warstewka 5-10 cm świeżego opadu. 

IMG-20220207-111608.jpg

Bawimy się świetnie.

IMG-20220207-111707.jpg

 

  • Like 7
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klęska urodzaju?

Zapowiadane na pełnym gazie (dostępności) w ten weekend: Jaworzyna Krynicka, Szczyrkowski plus COS, Szrenica, Pilsko....Czarna Góra również z procą! Czechy otwierają bez ograniczeń.... Co wybrać? Co się porobiło że nie myślę wogule o Białce, Zieleńcu?

Edytowane przez lika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, moruniek napisał:

62 zł, za dwie szarlotki, galaretkę z bitą śmietaną, czekolada na gorąco, herbata i dwie kawy. Czy to jest drogo ? Mam wrażenie, że w Krynicy ceny raczej mocno umiarkowane. 

Jakoś tak przypomina mi się kawał o ruskich nowobogackich którym udało sie kupic krawaty, jeden za 1500 franków, drugi za 1500 euro. Czekolada na gorąco powiadasz? Ta w proszku za 90 gr, no może za 1.10 zł rozrobiona w gorącej wodzie? Piłem, 9 zł chyba kosztowało toto, nie pamiętam. Do tego wafelek za złotówkę, sorry, przy tej ladzie to 4 czy 5 zł.  P. S. Spytaj mieszkancow Krynicy co sądzą o cenach w swoim mieście. Ale, masz rację, w takim Dubrowniku drożej. 

Edytowane przez Bumer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, moruniek napisał:

Dziś wiało, sypało śniegiem i go zawiewało. Zdjęcia tego nie oddają, ale coś tam widać. Po przeczekaniu najgorszych 20 minut, wróciliśmy na stok. 

Momentami, wiatr mi dzieci zawracał.

IMG-20220207-110138.jpg

Później ucichło, zrobiło się widokowo.IMG-20220207-111438.jpg

Trasy przysypała warstwa 5 cm świeżego śniegu, cudna jazda. 

IMG-20220207-102406.jpg

Najlepsze warunki na tej łące, tam mogliby zrobić 2-3 kolejne trasy. Leży metr naturalnego śniegu, na tym warstewka 5-10 cm świeżego opadu. 

IMG-20220207-111608.jpg

Bawimy się świetnie.

IMG-20220207-111707.jpg

 

A jak w miasteczku  ? Jest jeszcze snieg  ? Wprawdzie dopiero za 2 tygodnie będę ślę prognozy nie są chyba zbyt dobre  😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lika napisał:

Klęska urodzaju?

Zapowiadane na pełnym gazie (dostępności) w ten weekend: Jaworzyna Krynicka, Szczyrkowski plus COS, Szrenica, Pilsko....Czarna Góra również z procą! Czechy otwierają bez ograniczeń.... Co wybrać? Co się porobiło że nie myślę wogule o Białce, Zieleńcu?

Brać Szrenicę. Będzie otwarta trasa Lolobrygida, ze względu na długość i położenie raczej biały kruk w PL.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...