Schladming

[arekwwa]

Proszę o polecenie gdzie są najlepsze niebieskie trasy w rejonie Schladming w Austrii. Jadę tylko na 3 dni i chciałbym jak najlepiej je wykorzystać z początkującą 14 letnią córką. 

[Wujot]

Ale masz na myśli konkretnie 4berge czy szerzej okolice?

4Berge nie są dla początkujących, i nawet jak są jakieś niebieskie trasy to dojazd i powrót jest już na normalnym porządnym poziomie. Napisz gdzie nocujesz.

[arekwwa]

Nocuje Obere Klaus 38, 8970, Schladming. Ale to tylko rezerwacja narazie. Mogę zmienić lokalizację. Nie znam w ogóle stoków w Austrii, ale po drodze będę spał w Wiedniu u rodziny i chciałem coś niedaleko. Jeżeli to w ogóle nie rejon dla początkujących to może polecisz coś innego w Austrii? 

[kokoSKI]

Trochę miejsc dla początkujących się jednak znajdzie w okolicy, najwyżej trzeba będzie trochę podjechać. Zależy czy córka zupełnie początkująca, czy coś już jeździła. Ale z grubsza:

- Hauser Kaibling, zwłaszcza trasy przy czteroosobowych krzesłach (na mapie najbardziej po lewej stronie)

- Trasy między Schladming, a Rohrmos

- Jeśli nie przeszkadzają Wam orczyki to bardzo polecam Fageralm. Ośrodek nie połączony z pozostałymi, trochę przestarzała infrastruktura, ale mało kto tam jeździ, więc można się spodziewać luzu na trasach + fajne miejsce widokowo i w większości naturalny śnieg. Dolny stromy odcinek można objechać objazdówką, albo zjechać krzesłem. Warunek, to że będzie sporo śniegu, bo brak tam chyba naśnieżania.

- Lodowiec Dachstein, tam też jest świetna, szeroka trasa, ale też orczyki, ewentualnie jak na zupełny początek to są takie małe orczyki w Ramsau.

- Nieco dalej rodzinny ośrodek Filzmoos, albo Flachau-Wagrein

[Wujot]

W miarę niedaleko od Wiednia, ze znanych mi ośrodków pod kątem rodzinnej jazdy, to byłby Hinterstoder i Wurzeralm. Obydwa na naukę będą bardzo dobre. Po drodze z Wiednia w Górnej i Dolnej Austrii jest sporo ośrodków jeszcze bliżej ale... ich nie znam. Jeszcze Kasberg też powinien być OK.

Edytowane 16 Styczeń 2022 przez Wujot

[arekwwa]

Dziękuję za info. Córka trochę już jeździ, ale nie chce ryzykować czerwonych tras, które podobno w Austrii są trudniejsze niż we Włoszech gdzie zaczynała (Alpe Lusia). Pierwotnie mieliśmy jechać właśnie tam, ale z uwagi na obostrzenia i fakt, że córka nie ma trzeciej dawki szczepienia, a od drugiej minie więcej niż 6 miesięcy to z tego co czytałem nie będzie mogła korzystać z wyciągów. Popatrzę na te które zostały podane w odpowiedziach. Raczej jednak kanapy niż orczyki. 

[wojgoc]

2 godziny temu, arekwwa napisał:

Córka trochę już jeździ, ale nie chce ryzykować czerwonych tras, które podobno w Austrii są trudniejsze niż we Włoszech gdzie zaczynała (Alpe Lusia). 

Wiecej wiary w córkę.

[Turnplayer]

Hauser ma troche tras niebieskich, a z tego co pamietam to nawet czarna tam jest wyjatkowo lagodna jak na taki kolor. Nie sugerowalbym sie kolorami bo one nie zawsze oddaja rzeczywistosc, czasem moze to byc przez jedna krotka stroma scianke.

Wagrain Flachau tez ma sporo fajnych lagodnych tras.

Jednak jak bedziesz tylko na 3dni i z nastawieniem na nauke , to nie ma sensu odwiedzac takich znanych osrodkow, znajdz cos z mala iloscia tras, bedzie taniej i luzniej na stoku.

[Turnplayer]

Rozważ np Stuhleck Semmering

[Cosworth240]

Ja wziąłem znajomych co zaczynali do Filzmoos i byli bardzo zadowoleni.