Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kronplatz - rodzinne narty w styczniu


irekb

Rekomendowane odpowiedzi

Wybieram się z rodziną pierwszy raz na narty w Alpy. Wybór Kronplatz, data około 20 stycznia (5,6 dni). Mam kilka pytań do ludzi, którzy tam byli już w sezonie:

a) Mam zamiar jechać (latem już byłem kilka razy we Włoszech) przez Villach Lienz . Trasa prowadzi dolinami, ale czy jazda wieczorem 16-20 jest rozsądna, czy lepiej przespać się Villach  i dojechać tam za dnia?

b) Włochy to dużo słońca, ale jak to wygląda w zimie w górach (góry to góry) Czy można liczyć w trakcie 6-dniowego pobytu na 6 dni słońca (optymista) czy realnie na zaledwie 2 ... 3 dni? Jak to wygląda jak ma się karnet na 6 dni i jest kiepska pogoda. Wasze doświadczenia?

c) Znalazłem kilka noclegów stosunkowo blisko wyciągów. Czy warto trochę dalej mieszkać, ale mieć tańszy nocleg (preferuje apartamenty rodzinne z kuchnią) lub za tą samą cenę wyższy standard? Z tego, co widzę to lepiej poszukać coś na stronach lokalnych albo biur podróży niż przez booking. Może jakieś namiary? Fajne, by mieć coś z dostępem do basenu w cenie... Odpadają noclegi na przysłowiowych górkach (codzienny dojazd da narty samochodem albo ski bus)

d) Jak wygląda sytuacja lokalnie na drogach? Rozumiem, że jak spadnie duży opad to są chwilowe problemy, ale czy trzeba bezwzględnie mieć przygotowanie łańcuchy na koła?

e) Z tego, co się orientuje przewożenie nart w aucie (zapakowanych w pokrowce i zabezpieczone pasem na środku pomiędzy siedzeniami) jest dozwolone zarówno Austrii jak i Włoszech (co nie oznacza bezpieczne więc myślę o dachowym boksie)

f) Na stoku i na "dole" jest wiele lokali z jedzeniem, ale co polecacie dla rodziny z dziećmi?

g) Czy warto kupić 6-dniowy karnet (będzie taniej, ale co z pogodą?) czy może lepiej na 2 ...3 dni podskoczyć gdzieś w okolicy extra? Co polecacie?

h) Ski bus czy jednak auto jako środek lokomocji na stok codziennie?

i) może jakieś inne organizacyjne porady- mile widziane.  

Dziękuje za każdą podpowiedź              

Irek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a - jechać przez noc

b - prawdopodobieństwo dobrej pogody większe niż złej

c - lepie blisko wyciągów

d - łańcuchy zabrać

e - kupić (pożyczyć) box

f - słoiki z domu

g - zależy na ile jedziesz noclegów

h - najlepiej z buta na stok

i - zapisać się na wyjazd zorganizowany autobusem do hotelu z basenem na stoku

jaka duża rodzina i ile kasy chcesz stracić ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc,

a-> jezdze od kilku wyjazdow ta trasa, zawsze w nocy, wiekszy luz. Spanie juz tak blisko miejsca docelowego to chyba strata kasy

b-> z pogoda zawsze loteria, ale tam statystycznie wieksza szansa na slonce, a nawet 6 dni slonca.

c-> kwatery przy stoku sa zawsze najdrozsze (co nie znaczy ze sa gorsza opcja. bo nie musisz placic za parkingi, palic bezzyny itp) ale moim zdaniem warto dolozyc pare euro za te wygode. Sprobuj jeszcze znalezc cos w promieniu 15minut spacerem, wtedy jest wyraznie taniej niz kwatery przy wyciagach, a do tego wykup sobie szafki pod gondola. Odpada ci problem dzwigania sprzetu i masz codziennie wygrzane buty z rana. Roznica w cenie na kwaterach i tak zawsze wychodzi mi na plus nawet z oplata za szafke.

d-> miejscowi szybko ogarniaja drogi, ale moim zdaniem lancuchy to musisz miec. chyba ze masz dobra terenowke.

e-> nie wiem jaki masz samochod , ale ja jezdzac w 4 osoby z nartami w srodku chyba bym sie nie zabral . Box rozwiazuje sprawe nart i butow (albo innych gratow jak da rade), wiec w srodku jest luzno pozniej z bagazami. JAk nie masz to pozycz od kogos, nawet z olx.

f-> gotowanie w apartamencie, albo jak ci sie chce to sloiki zrob w domu.

g-> mnie by sie kronplatz znudzil na 6dni, wiec wybralbym sie na 2 dni na sella ronde albo tez na 3 zinnen, czyli karnet dolomitisuperski. 

h-> tak jak w C mapisalem. no chyba ze znajdziesz kwatere np 10minut skibussem od stoku ale masz przystanek busa pod nosem, wtedy powinno byc tanio.

i-> jest troche wyjazdow zorganizowanych, nawet do hoteli z basenem, ale wtedy musisz sie liczyc z cena. Mozesz sprawdzic np wyjazdy z BFC

pozdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też od siebie napiszę:

Przede wszystkim bardzo dobry termin. Notabene byłem właśnie na Kronplatzu w tym okresie i nie było dużo ludzi, a najbardziej popularnym językiem był chorwacki, albo serbsko-chorwacki, poprawcie mnie jeżeli błądzę.

a. trasa przez Wiedeń, Graz, Villach, Spittal jest bardzo dobra i chyba najrozsądniejsza, niezależnie od tego skąd w PL jedziesz, tylko za Villach zjeżdżasz z autostrady i patrz na ograniczenia prędkości w miasteczkach, wysyłają mandaty nawet za +5 km/h (moje kiepskie doświadczenia). Spanie tak blisko celu nie ma większego sensu

b. ciężko zaplanować; mam przeróżne doświadczenia: od całego tygodnia ślicznej pogody, do układu 6 dni chmur i opadów i 1 dzień słońca. Ale statystycznie szansa na słońce jest większa.

c. zbyt dużo zmiennych; są dwie skrajności: mieszkasz blisko infrastruktury, nie używasz samochodu, ani skibusa, ale płacisz więcej, albo odwrotnie i cała treść pomiędzy tymi skrajnościami. Kwestia Twoich preferencji, zasobności portfela, zapału do jazdy, względy rodzinne, rozkład zaangażowania rodziny w narciarstwo, kwestia o której godzinie zaczynacie jeździć, o której kończycie, rozpoczynacie i kończycie razem czy nie razem.... temat rzeka, nie ma uniwersalnego wzoru

d. łańcuchy są obowiązkowe w sezonie zimowym, nie ma alternatywy, wątpliwe żebyś musiał ich użyć, ale mieć na pokładzie musisz. Zwykle drogi są ogarnięte, ale jak spadnie pół metra śniegu w czasie kilku godzin (a tak bywało), to ich służby muszą mieć na to czas, ale wtedy i tak przełęcze są zamykane. Miałem sytuację, gdy rano zaczął się opad o świcie, po dwóch godzinach wyjeżdżaliśmy do Polski i zaczynało się robić grubo, wtedy wpuszczali na przełęcze tylko auta z łańuchami. Cieżko wyjechać z Dolomitów nie używając przełęczy, chyba tylko poniżej Cavalese drogą do Trento.

e. zależy ile masz part nart. Wewnątrz samochodu wożę maks. 3 pary nart, jeżeli mam więcej to boks na dachu. Nie musisz go od razu kupować, są wypożyczalnie; nie proponuję przewożenia nart na dachu "na otwarto".

f. kwestia Twoich preferencji finansowych i kulinarnych; ceny są nieco wyższe, niż w dolinach. Kronplatz to Południowy Tyrol, a więc mieszanka kuchni stricte tyrolskiej i włoskiej. Dominuje język niemiecki i raczej jodłowanie, a nie San Remo.

g. w okolicy jest 3 Zinnen (na tym samym karnecie Dolomiti SuperSki, chyba, że jest karnet wewnętrzny na Kronplatz i 3 Zinnen). Jeszcze w okolicy masz austriackie Silian oraz na północ od Brunico dolinę Ahrntal (Speikboden i Klausberg- już na innym wewnętrznym karnecie). Możesz również w około 40 minut dojechać do Badia w AltaBadia, gdzie wsiadając do gondoli LaCrusc, albo trochę dalej krzesełko Sponata osiągnąć LaVilla i nawet zrobić SellaRondę. Cała Alta Badia jest na karnecie DolomitiSuperSki, który obsługuje też Kronplatz i 3 Zinnen.

h. patrz punkt c.

i. jeżeli zamierzasz ujeżdżać tylko Kronplatz i 3 Zinnen szukaj mieszkania pomiędzy tymi ośrodkami. Chodzi o to, że w dolinie Pusteria kursuje pociąg, a stacje tego pociągu są częścią infrastruktury tych dwóch ośrodków. Zresztą ten pociąg dojeżdża też do Austrii (do Silian tez dojedziesz).

pozdrawiam

Edytowane przez waldek71
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2022 o 16:35, Turnplayer napisał:

e-> nie wiem jaki masz samochod , ale ja jezdzac w 4 osoby z nartami w srodku chyba bym sie nie zabral . Box rozwiazuje sprawe nart i butow (albo innych gratow jak da rade), wiec w srodku jest luzno pozniej z bagazami. JAk nie masz to pozycz od kogos, nawet z olx.

g-> mnie by sie kronplatz znudzil na 6dni, wiec wybralbym sie na 2 dni na sella ronde albo tez na 3 zinnen, czyli karnet dolomitisuperski. 

 

e) jak w 4 osoby to teraz biorę narty w pokrowcach na dach. wcześniej jak miałem krótsze + dzieci były małe to do środka w bagażniku. Jak w 2/3 osoby to do środka rękaw.

g) j.w. . Też jadę wtedy w  tamte rejony i albo będzie Kronplatz + 3 Zinnen albo sam Osttirol i karnet Ski Hit i safari po kilku ośrodkach. Od jakiegoś czasu preferuję miejscówy położone strategicznie, żeby móc dojeżdżać do wielu ośrodków tak do 30 max 60 min. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
W dniu 10.11.2022 o 22:30, irekb napisał:

 

 

a/ zależy, jak znosisz jazdę nocną, czy możesz liczyć na zmiennika, kiedy zaczynasz "turnus", czy możesz wziąć urlop w piątek przed wyjazdem (jeśli zaczynasz od soboty), skąd ruszasz; jadę z Warszawy, zawsze wyłącznie z noclegiem, choć żona zmienia mnie za kółkiem, dla 4 os. to koszt 120-150euro (booking.com, hotele przy autostradzie, jeżdżę przez Niemcy) czyli niezbyt dużo w kosztach ogólnych, a czuję się b. komfortowo; poza tym ostatni odcinek pokonujesz za dnia i podziwiasz widoki, a jeśli to Twój 1szy raz to będziesz zauroczony, wiec tym bardziej warto; po przyjeździe robię zakupy, kupuję skipass, wynajmuję szafkę w wypożyczalni przy dolnej stacji kolejki, zanoszę tam sprzęt (kiedyś załatwiałem też wynajem sprzętu), no i jestem gotowy na nartowanie kolejnego dnia  zdarzało mi się chyba raz wracać bezpośrednio i wiem, ze nigdy więcej, po co i w imię czego się katować, no chyba, że musisz b. pilnować budżetu albo dni urlopu;

b/ jeździłem dotąd styczeń-luty, zdarzało się, że dwa/trzy dni nie było słońca; ale max. jeden dzień opadu śniegu/mgły i wtedy odpuszczałem; były też wyjazdy 6-dniowej lampy; tym nie przejmowałbym się, natomiast na Kronplatzu kilka lat temu zaskoczył mnie mocny wiatr, to była połowa stycznia, ale cały wyjazd słoneczny; w tym roku 1szy raz byłem na początku marcu i rzecz jasna super słońce, choć wiało;

c/ staram się mieszkać w odległości spaceru od dolnej stacji (max. 1-1,5 km), z reguły jest tam też wypożyczalnia i przechowalnia, gdzie zostawiam cały sprzęt w szafce z ogrzewaniem (koszt ok. 30/35 euro/6d/szafka 2osobowa), bez względu na narciarnię w miejscu noclegu, dzięki czemu rano idę przyjemnym spacerem i zaliczam (prawie) rozgrzewkę; ewentualnie czasem podjeżdżałem skibusem, auta staram się nie ruszać, chyba, że na zakupy, czasem zwyczajnie może być mały parking, a czasem też dodatkowo płatny; też wolę apartamenty, bo w hotelu z reguły narzucają opcję HB, a 5 daniowy posiłek o 19.30 to dla mnie zbrodnia na organizmie, wtedy wolę siedzieć na miejskim basenie/w saunie (hotelowe o tej porze zamykają...), choć zdarzają się hotele z dostępną opcją BB, ale i tak basen/saunę zamykają o 19.30; a poza tym różnica w cenie hotel/apa jest znacząca, a komfort oddzielnej sypialni i salonu nieporównywalny (chyba, ze bierzesz apartament w hotelu, ale kosztowo dla mnie nieakceptowalne); zawsze szukałem przez booking, ale nie zawsze finalnie rezerwowałem przez booking, ostatnio bezpośrednio na stronie apa;

d/ nigdy nie założyłem łańcuchów, ale zawsze mam w aucie - za to raz spotkał mnie przymusowy, dodatkowy nocleg, bo zasypało Brenner, ale wówczas nie pomogłoby nawet, gdybym przyjechał własnym pługiem; nawet jak raz całą noc padało (właśnie przy Kronplaztu) to rano drogi były raczej czyste, choć na aucie miałem 30 cm czapę;

e/ to zależy, jakim autem dysponujesz, czy jest tunel, czy kładzione część siedzeń, ile osób, ile bagaży, czy wszyscy mają swoje narty, ile tych nart; narty w pokrowcu, leżące bezpośrednio na podłodze, unieruchomione bagażami są w pełni bezpieczne; ale jeśli box to już rezerwuj, kiedyś last minute nic nie znalazłem i musiałem inaczej sprawę rozwiązać; w efekcie nigdy nie do tej pory, a jeżdżę do Włoch od 10 lat, nie brałem boxu, ale prawda jest, że przez pierwszych kilka lat wynajmowałem narty (buty bezwzględnie własne); 

f/ jak wolisz, jadłem i na górze i na dole; może ceny na górze nieco większe, ale można znaleźć knajpki nie na samej górnej stacji, ale na lekkim uboczu, i ceny będą, jak na dole (pamiętam, ze na samej górze cena bombardino była znacząca, wiec pewnie i jedzenie odpowiednio droższe, wiec na lunch zjeżdżałem nieco niżej); moim zdaniem różnice są pomijalne, ale sam ocenisz, więc jeśli chcesz zjeść lunch i dalej pomykać, a jesteś generalnie nastawiony na posiłek w knajpie, który swoje kosztuje, to absolutnie nie kierowałbym się tymi różnicami w cenie góra/dół; zapamiętałem bar na dole, chyba K2, od strony Riscone/Brunico i świetne schlutzkrapfen, z tym, ze dojazd tylko dwiema długimi czarnymi, wiec jeśli to jeszcze nie ten etap to proponuję zjechać gondolką, zawsze po posiłku można tę samą gondolką jechać na górę; 

g/ kwestia gustu, czy po 1szym zjeździe już myślisz o nowej trasie, czy tez przywiązujesz się do miejsca, a na Kronplaztu trasy dają frajdę, można się wyżyć i zmęczyć; ja należę do tych drugich typów, jak coś mi się podoba nie szukam zaraz nowych miejsc; sam musisz ocenić, ja za 1szym razem byłem tak oczarowany miejscem (to nie był Kronplatz), ze nie w głowie były mi zmiany;

i/ dobry basen w Riscone, b.duży parking pod dolną stacją od strony Riscone (raz musiałem skorzystać), tam też wielka wypożyczalnia i przechowalnia sprzętu Rent&Go, trasy na Kronplatzu raczej szerokie i urozmiacone; 24.01 będzie puchar świata na czarnej Ercie w San Vigilio di Marebbe (miejscowość przyklejona do Kronplatzu, nazwa osrodka narciarskiego Ski Miara, rzecz jasna b. dobre połączenie z właściwym Kronplaztem, tam można dostać się na druga stronę i spróbować sił na czarnym, megastromym Piculinie) co oznacza, ze co najmniej tydzień, a pewnie i wcześniej zamkną te trasę; odwiedziłbym Brunico (Bruneck) urokliwa miejscowość, tym bardziej, że będziesz pierwszy raz; 

  

 

       

   

Edytowane przez Keler
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze uzupełniając - tankuję tylko w Austrii i to raczej poza autostradami (może w koszcie całości nie jest to wielka różnica, ale jakoś nie widzę sensu płacić więcej, gdy niecały 1km od autostrady mogę zatankować ok. 25 eurocentów taniej), w DE jest drożej, a w IT dużo drożej, tu sprawdzisz ceny paliwa w AT:  https://tankbillig.in/index.php?lat=47.500000&long=12.066700, ale skoro jedziesz przez Czechy to tam będzie jeszcze mniej;

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Keler napisał:

jeszcze uzupełniając - tankuję tylko w Austrii i to raczej poza autostradami (może w koszcie całości nie jest to wielka różnica, ale jakoś nie widzę sensu płacić więcej, gdy niecały 1km od autostrady mogę zatankować ok. 25 eurocentów taniej), w DE jest drożej, a w IT dużo drożej, tu sprawdzisz ceny paliwa w AT:  https://tankbillig.in/index.php?lat=47.500000&long=12.066700, ale skoro jedziesz przez Czechy to tam będzie jeszcze mniej;

To masz nieaktualne informacje, teraz najtaniej jest we Włoszech... Tak jak Ty robiłem przez ostatnie kilkanaście lat tankując w Austrii ale ponieważ jutro jadę do Włoch to sprawdziłem ceny i ... niespodzianka:) Zatankuję w Lajon a nie w Innsrbucku.

EDIT: przed chwilą sprawdziłem ceny z wczoraj i sytuacja wróciła do "normy" Austria najtańsza czyli jednak Eni w Innsbrucku

Edytowane przez Capricorn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Juz wybrałem:
Nocleg w miejscowości Olang. Sporo ofert było https://www.olang.com/en czy https://www.kronplatz.com/en Pisałem też do biura:
info@olang.com - booking ma mało i drogie oferty. 
Ceny od 110 Euro (za 4..5 osób) za noc plus sprzątanie 40 ... 50 Euro. Można wybrać dowolną liczbę dni. Bardzo dobre apartamenty to cena 150 .. 170 Euro.
Box 460 wypożyczyłem za 280 PLN za 8 dni. Łancuchy można dobrać za 50 PLN - jak się użyje, to trzeba kupić (300 PLN) 
W Olang dostanę HolidayPass - bilet na transport lokalny.
Jest przymiarka na  szusowane nad Kronplatz i na Alta Badia (godzina jazdy) 
Po powrocie podzielę szczegółami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy cztery razy pod rząd przed covidem. Właściwie tam nauczyliśmy sę jeździć na nartach. Wyniosła kopuła góry to własciwie dobry teren do nauki. Na początku był tylko Kronplatz potem w kolejnych sezonach  rozszerzalismy krąg o 3 Zinnen i Alta Badia. Mieszkaliśmy w Olang gdzie co chwila jeździ autobus do wyciągu. Na karte gościa bezpłatnie przejazdy w tym tez na pociąg więc po nartach wycieczka do Bruneck  a w następnych latach do Drei Zinnen z nartami. Infrastruktura jest super. Różnicy w cenach góra/dół nie zauważyłem za bardzo. Uważam że Kronplatz to doskonała destynacja na pierwszy raz w alpach. Sprawdziliśmy na własnej skórze i wszystkim gorąco polecam chociaż to troche dalej niż do miejscówek w AT. Daj znać jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wyjazd się odbył i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Krotka relacja dla tych co nie byli krok po kroku, może komuś sie przyda trochę detali.

Przygotowania:

a) box na dach 420 litrów pożyczony z uchwytami za 470 PLN w firmie Taurus. Zmieściło sie tam 5 nart, 5 kasków, 4 pary butów. Bardzo dobry wybór. Łancuchy pożyczone od kolegi.

b) ubezpieczenie z rankomat AXA 5 osób 5 dni za 187 PLN

c) winietki kupione na stronach https://edalnice.cz/pl/index.html#/validation i https://shop.asfinag.at/pl/produkty/winieta-elektroniczna/ (jak kupuję się na "firmę" to można kupić na "jutro") na 10 dni

d) A4go - opłata Kraków - Katowice (opcja w ING)  

e) zakup pierogów/kopytek etc. na drugi obiad wieczorem

f) nocleg z https://www.olang.com/en  https://www.olang.com/en/where-to-stay/elisabeth-neunhuserer_5938 za 130 Euro za dzień plus sprzątanie i Tax turystyczny 1.75 za osobę 14+

  Miejscówka  70m3 trzy pokoje, trzy łazienki, kuchnia.  W samym centrum Olang, blisko Christi restaruracja https://www.christl.bz/, przystanek ski bus 150 metrów.

 

Droga:

 a) Trasa: 1170 km Rzeszów, Kraków, Ostrawa, Wiedeń, Villach, Lienz, Olang

 b) Tankowanie w drodze: Gorzyczki A1 (UNIWAR, ostatni zjazd w Polsce A1), za Brnem (im bliżej miasta taniej i mniejsze kolejki), Lienz w Austrii. Z powrotem Brno i Gorzyczki

 c) Jedzenie w drodze: Ikea Klagenfurt (gratis WC) - uwaga w Austrii na stacjach są płatne WC, warto zatrzymać w punktach obsługi klienta przy autostradach. Z powrotem McDonald's Graz i

  Ikea Brno.

 d) Wyjazd: 3 rano, przyjazd 20. Pierwsze 350 km padał śnieg (60 .. 70 km na autostradzie, sporo tirów w rowach). Realnie 15 godzin jazdy. Powrót: 5 rano, 20 przyjazd. Realnie 13,5 jazdy

 e) uwaga na radary w Austrii w szczególności w Wiedniu (robią zdjęcia od tyłu) plus prawie każdy tunel ma pomiar odcinkowy.

 f) do Lienz autostrada (za Brnem 2 pasmowa droga), dalej krótki odcinek dwujezdnej expresowej drogi a pożniej 100 km typowa polska droga momentami bez pobocza ale bez większych wzniesień czy serpentyn.

 Pobyt:

 a) Wyjazdy rano na stok autobusem z centrum około 9, dostaliśmy karty Holiday Pass (nikt w ski bus nie kasował biletów), autobusy co chwilę.

 b) Bilety na stok można kupić w kasie, automacie, w kiosku odebrać (kod QR). Bilet "robi" za kartę magnetyczną. Jak kupicie na stronie https://www.dolomitisuperski.com/en/home 5% zniżki ale trzeba kupić bilety do przodu.

 Można też kupic https://www.gopass.travel/PL/homepage?category=ski&countries=it ale tylko na Kronplatz.

 c) Pogoda: 3 dni super słońca, dzień pochmurny z śniegiem momentami ale dało się jeździć poniżej szczytu, jeden dzień sporo mgieł, opady śniegu (pojechaliśmy do Bruneck, mało ciekawe miasteczko)

 d) Parking: darmowy w Olang, rano bez problemu można postawić auto (9:00). My jeździliśmy autobusem (10 minut od Olang).

 e) Jedzenie na stoku:

   Lorenzi Hütte - przystępne ceny 2,5 Euro herbata 8 w górę pizza, 8 .. 15 danie główne

 f) ulubione trasy Kronplatz: Marchner 4 km niebieskiej (2 gondole),Arndt czerwona z (kanapa), Sonne niebieska (kanapa)

 g) 3 dni Kronplatz, 1 dzień Alta Badia  na stoku

 h) Alta Badia - jazda godzinę (troche tuneli i serpentyn). Parking San Cassiano (płatny 8 Euro za dzień, ilość miejsc ograniczona), łagodny zjazd niebieską na parking.

 

 Podsumowanie:

               Kronplatz to fajna góra, gdzie można solidnie pojeździć. Długi trasy o różnym stopniu trudności. Czarne są dość strome >60% i długie (nawet 5 km). Sporo gondol ale są także kanapy.

               Jest trochę ludzi na stokach ale nie ma stania ponad 5 minut do gondoli czy kolejki. Ale dopiero Alta Badia  ukazuje piękno Dolomitów i można tam uprawiać "turystykę" na nartach.

               Warto odwiedzić oba miejsca jak się jest za pierwszym razem.  Olang jest bardzo dobrą miejscówką. Sporo noclegów od 30 Euro za osobę. Jest też kilka hoteli **** czy ****** w tym na stoku z basenami.

               Wieczorem jest mało czynnych knajpek czy kawiarni (polecam Christi). Warto zjeść obiad na stoku (duży wybór dań za przystępną cenę) a poźniej jeśli macie kuchnię w apartamencie coś "dołozyć" z Polski ale czasami warto pojść na pizzę wieczorem.

               Olang umożliwia podjechanie (1 godzina) do Drei Zinnen czy Alta Badia (Selaronda w zasięgu)

               Koszt dla 4 osobowej rodziny (2+2 dzieci) 4 dni na stoku, 5 pobytu, jedzenie na stoku (obiad)/apartamencie to około 11 0000 PLN za całość (z drogą)  Jeśli wybierzecie droższy nocleg to więcej              (np. https://www.residence-maximilian.com/)

 

               Czy warto? Jak ktoś może dołozyć różnicę Polska-Włochy to macie w miarę pewną pogodę, długie trasy, mniej ludzi (ale nie pustki niestety na stokach), brak kolejek do gondol, wspaniałe widoki i możliwośc turystyki narciarskiej.

               Minusem jest droga 10 godzin jazdy z granicy.

Warto ...

  • Like 8
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...