Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Krótkie podsumowanie wyjazdu w Dolomity.

Termin niestety feryjny co dało się zauważyć zarówno na autostradach jak i nartostradach.

W obie strony dodatkowe 2,5h jazdy z tytułu korków, przy czym nie było wypadków, a czasami wręcz trudno się było zorientować skąd ten korek się brał. Warto wziąć pod uwagę planując dojazd. Jak startowałem o 6 rano z wielkopolski to na miejscu miałem być o 16:30 a w realu byłem o 19:15

Ceny paliwa na autostradach 2,20-2,24€ (benzyna), nadkładając 5 minut na zjazd z autostrady i cena w Niemczech 1,73€, Austria 1,66€ - zaoszczędzone w sumie około 60€.

Włochy cena paliwa 1,93€.

Polecam wykupić bilet na Brenner elektronicznie - przejazd przez bramkę Video Maut na bieżąco, przy bramkach kolejka na kilkanaście minut.

A treraz krótka relacja.

Dzień pierwszy CCC jak Cortina d'ampezzo

Na niedzielę wybraliśmy Cortinę spodziewając się mniejszej frekwencji weekendowej z uwagi na trudniejszy dojazd (w sensie odległości) niż do innych uznanych ośrodków.

Ośrodek zaliczony, zachwytu nie było. Infrastruktra stara, trasy raczej czerwone, niebieskie to raczej łączniki i dojazdówki. Czarna Tofana zaliczona przy na powrocie - już mocno zmęczona - być może z rana byłoby lepiej. Być może drugi dzień przy znanej topografii ośrodka pozwoliłoby na inne spojrzenie na ośrodek, ale inne ośrodki zwyciężyły.

Warto było zaliczyć ten słynny z pucharu świata ośrodek, ale jest wiele innych miejsc do odwiedzenia więc na dzisiaj powrotu nie będzie.

Kilka zjazdów po 4km, 1x5km poza tym trasy od 1 do 2km więc bez szału jak na Alpy. Większość dnia spędziliśmy na górze ośrodka gdzie trasy były twarde przez cały dzień.

W sumie przejechane 86km z czego 47,5km w dół na rozgrzewkę.

 

20230212_130934.jpg

20230212_130931.jpg

20230212_130819.jpg

20230212_104024.jpg

20230212_104017.jpg

20230212_094318.jpg

20230212_093929.jpg

20230212_093825.jpg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień drugi  CCC jak Tre Crime - czyli 3 Zinnen

Z rana -6 stopni mrozu, w ciągu dnia coraz cieplej. ale jak siępóźniej okazało jeszcze całkiem przyzwoicie.

1 dzień to trochę zwiedzania tras, szukanie tras dla siebie, zapoznanie się z topografią ośrodka. Startowaliśmy z Versciaco, potem przeprawa na drugą stronę i po południu powrót.

Ośrodek ciekawy, niestety trasy przy krzesłach 6-os i 8-os dość krótkie, chociaż taka 16-tka ciekawie ukształtowana z krótkimi czarnymi odcinkami do wyboru - z rana na rozgrzewkę w sam raz.

Pogodę widać na zdjęciach :) z niestety niekorzystnymi konsekwencjami - dość miękko na trasach od południa.

Przejechane 95km z czego prawie 56km w dół.  Najdłuższy zjazd 5,5km.

W porównaniu do Cortiny - infrastruktura zdecydowanie nowocześniejsza, większy wybór tras, trochę niebieskich z prawdziwego zdarzenia szczególnie przydatne popołudniami.

 

20230213_132939.jpg

20230213_132932.jpg

20230213_095959.jpg

20230213_095858.jpg

20230213_093543.jpg

20230213_093532.jpg

20230213_085403.jpg

20230213_084827.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień trzeci  CCC jak Plan de Corones - czyli Kronplatz

Kwaterę mieliśmy w okolicach Toblach - 15 minut do 3 Zinnen, 20 minut na Kronplatz i 30 minut do Cortiny.

1 wyprawa na Kronplatz pociągiem - 7 minut spacerkiem na dworzec w Villabassa, 2o minut jazdy i wysiadamy 10 metrów od gondoli Ried.

Gondola jedzie do góry 20 minut, ale zjazd  trasami 5,17,16 daje w sumie około 7,5km

@jc w swoim Vlogu podaje że zjazd do Ried to 10km ale zmierzone Garminem to ok. 7,5km - zliczając z mapki można rzeczywiście policzyć 10km. Niemniej to najdłuższy zjazd na Kronplatz, niestety jest kilka płaskich odcinków, na których można odpocząć pod warunkiem że się o nich wie i odpowiednio rozpędzi przed.

Oprócz tego ciekawe trasy czerwona do szybkiej gondoli Olang, fajne niebieskie do gondoli Marchner. Z rana również emocji daje czarna 4-ka - ja jechałem wariantem czerwona 3-ka + od połowy czarna 4-ka - w sumie coś około 4,5-5km ostrej jazdy po której nogi palą.

Jak to z pierwszym dniem wycieczka po ośrodku w celu poznania oferty zawiodła nas też w stronę St. Vigilo - spodziewałem się mniejszej ilości ludzi i ciekawych tras, ale nas nie zachwyciły. Zjazd czerwoną 12-tką po 11-tej - masakra. Zmuldzona trasa z licznymi ciężkimi odsypami - efekt południowego nachylenia i temperatury w okolicach 10 stopni.

Przejechane 94km z czego 49km w dół.

Mając już porównanie do Cortiny i 3 Zinnen zdecydowanie najwięcej ludzi, trasy z ekspozycją wschodnią i południową w połączeniu z wiosennym słońcem i temperaturami - w sumie wrażenia pełne niedosytu.

20230216_142133.jpg

20230216_141754.jpg

20230216_141533.jpg

20230216_141511.jpg

20230214_085647.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień to powrót do 3 Zinnen.

Odkrycie dnia to czerwona 13-tka - trasa prawie w całości w lesie, po południu zacieniona i warunki jak na wiosenną pogodę bardzo dobre - zjazd o długości 4,5km powtórzony kilkukrotnie. Trasa trochę przypominająca Lolobrygidę w Szklarskiej tyle że z krótszym i nie tak płaskim końcowym odcinkiem. Do tego czarna 3-ka, czerwono czarna 11-tka i kilka innych tras - zdjęć nie wrzucam - nuda, lampa :)

Przejechane 94km z czego 55km w dół. Nogi już zmęczone.

Piąty dzień to powrót na Kronplatz - znając już ośrodek przyjechaliśmy samochodem, parking pod gondolą Olang i na początek 2 szybkie zjazdy do tej gondoli, potem 2x Marchner+Belvedere, próba na czerwonej 12-ce z podobnym skutkiem jak pierwszego dnia, i przyszedł czas na czerwono czarną 3+4. Do tego zjazd do Ried i przed południem mamy 35km w dół. Po przerwie na posiłek i uzupełnienie płynów trasy już zmęczone - temperatura i ilość ludzi robi swoje. w tym dzniu tylko 98km i 51km w dół. Więcej nie było sensu.

Dzień ostatni to ponownie 3 Zinnen - zdecydowanie lepsze warunki w tych temperaturach, mniej ludzi.

Mając już topografię w głowie plan na trasy przygotowany i zrealizowany.

Efekt, osobisty rekord ilości tras przejechanych w ciągu 1 dnia - 114km, 66km w dół.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie.

Luty to nie najlepszy termin na wyjazd w Alpy - ferie w wielu krajach to nie tylko tłok na stokach ale też zakorkowane autostrady. Tak się poukładały terminy urlopów, że za bardzo nie było wyjścia.

Pomimo sporej ilości ludzi i szybkiej dewastacji tras w każdym ośrodku można było znaleźć trasę, która dawała przyzwoite warunki również po południu więc ogólnie wyjazd uznaję za udany.

3 Zinnen mogę śmiało polecić - te 120km tras trochę przesadzone, niemniej trasy szerokie, wyciągi szybkie, kilka tras 4-5km pozwala się wyjeździć.

Kronplatz - godny polecenia, ale poza głównym sezonem - kolejek do wyciągów na 3-5 minut czekania więc niewiele, ale ludzi na trasach sporo i stąd szybko pogarszające się warunki. Mały niedosyt mam na stronę St.Vigil - może kiedyś zacznę od tej strony.

Samo 3 Zinnen lub Kronplatz na 6 dni może być nudne, łączyć oba ośrodki na 1 wyjazd to myślę dobra opcja.

Cortina - warto zobaczyć, chemii nie było więc powtórki nie planuję.

 

Ceny:

obiad Pizza od 8€ w górę, zupy 9-10€ (w ubiegłym sezonie w Austrii 5-6€) inne dania to już 14€+, piwo 0,5l ok 6€.

Karnet 6 dni Dolomity Superski 354€ (online na konkretne dni).

Noclegi 40€ za osobę/noc w przeciętnym apartamencie.

Czy drogo - każdy oceni sam, rodaków wszędzie sporo więc niby kryzys i inflacja, a ludzie i tak jeżdżą. W branży narciarskiej kryzysu chyba nie ma :)

 

I trochę statystyki, w ciągu 6 dni przejechane 582km , blisko 325km w dół.

 

Edytowane przez izydar
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, izydar napisał:

Cortina - warto zobaczyć, chemii nie było więc powtórki nie planuję.

Po drugiej stronie (Faloria) jeździliście? Z Tofaną teraz połączone Cinque Torri, podobno też fajne. 

Cortinę planuję "na kiedyś" 6-7 dni dni chciałbym przeznaczyć na dokładne pojeżdżenie tam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, izydar napisał:

Polecam wykupić bilet na Brenner elektronicznie - przejazd przez bramkę Video Maut na bieżąco, przy bramkach kolejka na kilkanaście minut.

To prawda, ale... ten zielony korytarz dla przejazdów elektronicznych ma bardzo krótki osobny pas, dopiero jakieś 100 metrów przed bramkami. Przy dużym ruchu, niezależnie od wykupionego przejazdu trzeba trochę odstać, aż rozpocznie się osobny pas. Aha, to są pasy wewnętrzne, więc trzymajcie się lewego pasa🙂.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, pawelb91 napisał:

Z Tofaną teraz połączone Cinque Torri, podobno też fajne. 

Btw, polecam 5 Torri. Można się tam dostać bezpośrednio samochodem, z Cortiny gondolą Skyline z Pocol albo od strony Alta Badia przez przełęcz Falzarego. Pomijając piękne widoki, to narciarsko eldorado: mniej ludzi i ostre, szybkie czerwone, i zjazd na Passo Giau. Miód. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, pawelb91 napisał:

Po drugiej stronie (Faloria) jeździliście? Z Tofaną teraz połączone Cinque Torri, podobno też fajne. 

Cortinę planuję "na kiedyś" 6-7 dni dni chciałbym przeznaczyć na dokładne pojeżdżenie tam.

Tylko Tofana. Pierwotnie był plan po 2 dni w każdym ośrodku, ale w zderzeniu z 3 Zinnen i Kronplatz'em Cortina blado wypada. Na Cinque Torri nie trafiliśmy - patrząc na mapkę 2-3 osobowe krzesła nie zachęcają. Może to i błąd - nie wiem.

Alta Badia od strony Cortiny też infrastruktura zabytkowa. Na ten rejon przewiduję osobny wyjazd może za rok, ale na pewno poza sezonem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosz, jak ja się cieszę, że ktoś ma podobną opinię o Cortinie. Mnie również nie porwała. 5 Torri dla mnie widokowo piękne, ale tylko jeden szybki wyciąg, podczas naszej wizyty bardzo oblegany. Piękną czerwoną trasę do Fedare obsługuje stara, powolna dwójka. Do przeżycia przy dobrej pogodzie, ale szczerze dla mnie takie trasy są do zrobienia raz.

Przejazd Brennerem z biletem elektronicznym to fajne udogodnienie, co nie zmienia faktu, że płatność za włoską A22 to masakra. Wczoraj wyjechaliśmy z Fiemme o 6 rano, byliśmy jednymi z pierwszych wyjeżdzających z tej doliny, a i tak na bramkach trafiliśmy już na wielką kumulację. Pół godziny niewyjęte w plecy. Podejrzewam, że później było tylko gorzej :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 19.02.2023 o 18:56, izydar napisał:

3 Zinnen mogę śmiało polecić - te 120km tras trochę przesadzone, niemniej trasy szerokie, wyciągi szybkie, kilka tras 4-5km pozwala się wyjeździć.

Te 120 km tras to łącznie z oddalonymi ośrodkami np. Ski Area Val Comelico które jest częścią pętli Grande Giro Delle Cime, Rienza w Dobbiaco, Prags-Braises i coś jeszcze.
Największym z tych można powiedzieć satelickich ośrodków jest ośrodek Monte Baranci w San Candido. Mieszkałem kilka minut z buta więc odwiedziłem kilka razy.

Ośrodek prawie w centrum miasteczka, niepozorny ale bardzo fajny. Na górę wywozi  4 osobowa kanapa, a tam jeszcze trzy orczyki. Trasy niebieskie, czerwone i nawet kawałek czarnej. Na mapce wygląda to tak. 
Podobno 26 km tras. 
 

D8BFADA3-D286-46C2-A0F5-433C50F6FD68.thumb.png.a3c046090a76ed54d5a0162a51b8bb17.png

A w rzeczywistości tak, zdjęcia z lutego zeszłego roku gdzie trzeba było Covid Pass co rano skanować co by karnet odblokować.

24820F2C-E46F-4DC6-B09D-AEB55028ACBA.thumb.jpeg.0b3939654d626e9df0ea91f51c6d5b58.jpeg60D1EF86-DE91-4008-B151-EF8A6BA9EC40.thumb.jpeg.e9cdf6a06cb5ae84f8283375c69f2284.jpegAF678957-3711-42D0-89CA-D75EE8912146.thumb.jpeg.a5206c0138c24d97bb8018a9117a85ba.jpeg6605E75B-5FD2-4944-BEF6-F41EF2DDC59F.thumb.jpeg.c564a475de73e973e382051080b0f812.jpegC396131F-B392-4FE0-B3D8-AEC43F0057CA.thumb.jpeg.20cfbac47fec61c14cbab15b2d387ffc.jpeg61495F36-4004-4551-A3D0-0EA81D6BD4E0.thumb.jpeg.ef83e970b44ac57d9eae4d046fff1790.jpeg7206BAAC-03E3-485A-81A8-B9E1DB1B157A.thumb.jpeg.855cae210d47ee12f139a49a1c15d213.jpeg74BF0617-0D5F-49A3-A2E1-268B3A0A3EF5.thumb.jpeg.f35de263fced7522ede8b32a3540a547.jpeg
A4BCAE13-BCEC-4BE9-BD4A-4F32C8DD1EE6.thumb.jpeg.3df5b3891db7807e4eba6c1780b9d74c.jpeg5631236A-1814-425C-8658-6D28FB9F43A8.thumb.jpeg.4e1d1a453bfed4ef1f66e0e525c066e9.jpegB3F8CA26-EC66-406D-A87F-252B889C5477.thumb.jpeg.5f198f9337a96aedf3c35ac1bcca250a.jpeg

74AAF57D-6DC1-4E54-B237-747B10AC300A.jpeg

Edytowane przez drk
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
W dniu 19.02.2023 o 18:56, izydar napisał:

Podsumowanie.

Luty to nie najlepszy termin na wyjazd w Alpy - ferie w wielu krajach to nie tylko tłok na stokach ale też zakorkowane autostrady. Tak się poukładały terminy urlopów, że za bardzo nie było wyjścia.

Pomimo sporej ilości ludzi i szybkiej dewastacji tras w każdym ośrodku można było znaleźć trasę, która dawała przyzwoite warunki również po południu więc ogólnie wyjazd uznaję za udany.

3 Zinnen mogę śmiało polecić - te 120km tras trochę przesadzone, niemniej trasy szerokie, wyciągi szybkie, kilka tras 4-5km pozwala się wyjeździć.

Kronplatz - godny polecenia, ale poza głównym sezonem - kolejek do wyciągów na 3-5 minut czekania więc niewiele, ale ludzi na trasach sporo i stąd szybko pogarszające się warunki. Mały niedosyt mam na stronę St.Vigil - może kiedyś zacznę od tej strony.

Samo 3 Zinnen lub Kronplatz na 6 dni może być nudne, łączyć oba ośrodki na 1 wyjazd to myślę dobra opcja.

Cortina - warto zobaczyć, chemii nie było więc powtórki nie planuję.

 

Ceny:

obiad Pizza od 8€ w górę, zupy 9-10€ (w ubiegłym sezonie w Austrii 5-6€) inne dania to już 14€+, piwo 0,5l ok 6€.

Karnet 6 dni Dolomity Superski 354€ (online na konkretne dni).

Noclegi 40€ za osobę/noc w przeciętnym apartamencie.

Czy drogo - każdy oceni sam, rodaków wszędzie sporo więc niby kryzys i inflacja, a ludzie i tak jeżdżą. W branży narciarskiej kryzysu chyba nie ma :)

 

I trochę statystyki, w ciągu 6 dni przejechane 582km , blisko 325km w dół.

 

Mam podobne plany na nadchodzący sezon, na pewno skorzystam z informacji w Twojej relacji.

Co do kosztów - dotychczas zawsze udawało mi się znaleźć noclegi w apartamentach o przyzwoitym standardzie i w wygodnej lokalizacji w cenie 20-25 euro od osoby za dobę, nawet w wysokim sezonie. Ale na nadchodzącą zimę już niestety nie - te 30-40 euro to raczej dolna granica i jest już bardzo mała podaż kwater w tym zakresie na terminy w lutym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...