Moby Napisano 26 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2004 Tnę na krawędziach ze stosunkowo dużą prędkością. Dolna narta mono obciążona i dociśnięta wjeżdża na oblodzenie. Przód narty nie utrzymuje mojego ciężaru i po prostu odchodzi w dół. Efektowna wywrotka: dobre 10 m na brzuchu. Całe szczęście, że nikogo nie było niżej. Co rzadkie: podchodzi gość z obsługi i pyta czy nic mi się nie stało. Musiało więc wyglądać groźnie. Co jednak zrobiłem nieprawidłowo? Misio pisze w swojej książce „Na krawędzi”, że o jeździe po lodzi nie ma w ogóle co pisać, bo jedzie się tak jak po śniegu (jeśli wszystko robi się prawidłowo). Co więc mogło być nie tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 27 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2004 Jazda po lodzie Z Misiem nie zawsze sie zgadzam, ale w tym ma racje. Zacznij od sprawdzenia czy krawedzie masz w dobrym stanie! a poza tym moze byc wiele roznych przyczyn takich jak nieprawidlowa sylwetka, nierownomierne obciazenie nart itd, miekki snieg jest "wybaczajacy" a na lodzie wszystko od razu "wychodzi". Sprawdz jaki slad zostawiasz na sniegu, jezeli sa to dwie jednakowe kreski po krawedziach (bez zeslizgu) to na lodzie powinno byc to samo. Pozdro, Jarek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reme Napisano 28 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2004 Dolna mocno obciążona? mi się wydawało że górna powinna być... i biodra przodem do kierunku jazdy... przynajmniej ja po takich instrukcjach zaczelam ladnei po lodzie jezdzic.... warto sprawdzić... ale ja sie nie znam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba Napisano 11 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2004 Jazda po lodzie a ja proszę o sprecyzowanie o jaki LÓD chodzi czasami na mocno ubity, zmrożony (czasami przetwożony chemicznie) śnieg zwykło się mawiać LÓD -tu musisz popracować nad techniką. jeśli trafiłeś na "prawdziwy" niebieski lód na stromym stoku -nic się nie martw -nikt nie da rady pozdrawiam kuba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Japoński Napisano 10 Wrzesień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 10 Wrzesień 2004 Jazda po lodzie O jeździe na krawędzi (zwłaszcza w skręcie) po lodzie rzeczywiście nie ma co pisać - tego po prostu nikt nie jest w stanie zrobić, jeśli jest to LÓD a nie zmrożony śnieg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deepdiver Napisano 17 Listopad 2004 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2004 Jazda po lodzie Nie zgadzam się - nawet na tym lodzie lodzie lodowym można pojechać w skręcie - pomijam odpuszczenie i przelecenie przez połać lodu. Mówię o kontynuacji wcześniej zaczętego skrętu. Faktem jest, że w grę wchodzi tylko skręt cięty i faktem jest że wystarczy spojrzeć na "rysunek" który zostawiasz, żeby wiedzieć czy mówimy o "tym" skręcie ciętym. Wielu widząc lód usztywnia nogi (to tak jakbyś jechał po bruku autem na wybitych amortyzatorach - niby jedzie ale tak naprawdę podsakuje), wielu próbuje się "prześlizgnąć" odpuszczając krawędź - co się nieraz udaje przy niewielkim pochyleniu do wewnętrznej i miękkiej pracy nóg, ale jeśli chcesz naprawdę pojechać po lodzie - krawędzie muszą być świeżutke a Twoja psycha "nieugięta" - zwątpisz że to do zrobienia, no to się okaże, "że masz rację" acha, żeby nie bylo - też czasami leżę na lodzie, ale czasami rysuję na nim cudne owale i niech nikt nie mówi, że to tylko na zdartym, czy zmrożonym śniegu. Na lodzie, L O D Z I E, ...takim lodowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cortez Napisano 27 Listopad 2004 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2004 Jazda po lodzie piszesz, ze obsunal Ci sie przod narty, powodem tego moglo tez byc przejscie `na tyly`. zobaczyles lod, odciazyles przody, no i poszlo sie ... faktycznie najwazniejsza jest nieugieta psycha poza tym obciazaj narty rownomiernie, przy tak duzych silach odsrodkowych oraz krotkich nartach, cisnienie, podczas obciazania tylko jednej narty cisnienie pod krawedzia jest zbyt duze i podloze po prostu ustepuje; pozdrawiam, przyjemnych szusow Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.scrooge Napisano 30 Listopad 2004 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2004 Jazda po lodzie To samo co na śniegu + strasznie ostre kanty. Nic więcej , cała filozofia, nie ma co dorabiać nowych teorii do sprawdzonych prawd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi