JC Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Jako, że na forum często pojawiają się tematy dot. przygotowania sprzętu chciałbym sie z Wami podzielić moimi doświadczenia dot. serwisów narciarskich. Pewnego dnia, przed wyjazdem w Alpy, oddałem swoje slalomki do serwisu celem założenia struktury oraz naostrzenia krawędzi. Przy odbiorze, "gołym okiem" stwierdziłem, że wszystko jest ok. Jaki było moje zdziwienie kiedy po założeniu nart stwierdziłem, że ... NIE DA SIĘ NA NICH JEŹDZIĆ!!! Okazało się, że narty zostały mówiąc wprost piiiiii .... ! ... bo nie da się tego inaczej określić! Po powrocie oddałem narty do serwisu w czeski Trzyńcu i teraz narty jeżdżą jak trzeba! Pisze to z dwóch powodów: Należy bardzo uważać na serwisy - nawet te (a może szczególnie) mające nowe maszyny, najlepiej oddawać do sprawdzonych lub poleconych Źle zrobione narty mogą zepsuć cały urlop na nartach, wpłyną także na naszą ocenę samej narty! Warto o tym pomyśleć przed oddanie nart do serwisu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Podobne doświadczenia sprawiły, że teraz sam serwisuję swoje narty. Dwukrotnie w trakcie wyjazdu oddałem narty do serwisu we Włoszech. Dwa razy nie mogłem potem tych nart opanować. Przyczyną było ‘odpie....’ roboty. Po prostu serwisant wziął nartę, przejechał po szlifierce – porządnie ją do niej dociskając i jeszcze się chwalił, jaka to ostra jest krawędź. Skutek tego dociskania był taki, że miękki materiał ślizgu ustąpił więcej niż twarde krawędzie i zamiast podniesienia krawędzi miałem ślizg w kształcie odwróconego U. Za drugim razem byłem już nieco przygotowany (miałem trochę własnego sprzętu i wiedzy na temat przygotowania nart), więc wieczorkiem poprawiłem krawędzie i było ok. Był to ostatni raz, kiedy oddałem narty w obce ręce. Natomiast ostatniej zimy w Folgarid’ie w hotelowej wypożyczalni, kiedy wieczorem robiłem swoje deski miałem okazję popatrzeć jak się ‘robi” taki sprzęt ‘fachowo’. Przyjechał serwisant, wyprowadził taką szlifierkę taśmową, przejechał po niej każdą nartą jak deską po heblarce i było gotowe. Wtedy to dowiedziałem się jak powstało moje odwrócone U. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 pomocna wiedza..to ja poproszę DOBRY SERWIS!!!!!...z naciskiem na dobry w Warszawie? P.S oczywiście na priva pax53@wp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość to ja Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Nikt poważny nie daje nart na maszynę, dlatego robię sobie narty sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 5 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Nikt poważny nie daje nart na maszynę, dlatego robię sobie narty sam. Oj to pojechałeś! Jak nie daje? Kadrowicze "robią" narty na maszynach, a dopiero potem jadą ręcznie! Już widzę jak wyprowadzasz ślizgi i robisz strukturę ręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 Przypadek serwisowy: kupiłem nowe buty i oddałem do serwisu "X" wraz z natemi celem przeregulowania wiązań. Pan co to przyjmował wstawił narty(śwerzo po ostrzeniu) do buta no i oczywiście rozcił poszycie wkładu, czego nie zauważyłem przy odbiorze....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 5 Listopad 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Listopad 2007 No i co się czepiasz? Ciesz się że Ci Twoje oddał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 po prostu gość Ci bucika zaznaczył żebyś wiedział którego na którą nóżkę zakładać podziękowałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 Poprostu jadą na ilośc a nie na jakość a jak widzę jak gośc lata z narta koło maszyny i krzywo ja kładzie to mnie coś trafia ale całe szczęście że nie daje mych nartek. Ps.strukture ręcznie zrobisz bez problemu ale te mięśnie potem cierpią Jacek tobie to chyba zrobili wzdłużna a nie poprzeczną pozdro Barti:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 jak panowie chceta to mam namiary na dobry serwis w sosnowcu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 Nie, nie w sosnowcu nie :D To byl joke starego Hanysa oczywiscie:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość to ja Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 Oj to pojechałeś! Jak nie daje? Kadrowicze "robią" narty na maszynach, a dopiero potem jadą ręcznie! Już widzę jak wyprowadzasz ślizgi i robisz strukturę ręcznie. I tu racja. Ślizgi liznę na taśmie, a stalkanty to już ręcami sobie obrabiam. Plusy, zbieram tyle krawędzi ile trzeba. Minus to pochlastane od czasu do czasu palce. Stuktury nie zakładam, bo leniwy jestem, a i nie zawodnik przy okazji, a jeśli już to ręczną maszynką przeciągnę. Nara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 To Ja: To nie masz dużo roboty z tą strukturą : bierzesz pilnik z Castoramy taki żeby miał zombki na tej cieńszej stronie równolegle ułożone a nie skośnie jak te na tej szerszej i przeciągasz po ślizgach do dziobów do piętek szast prast i gotowe:D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość to ja Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 SB: Jest prostszy sposób i tańszy na strukturę: ubrać narty przy aucie i pocisnąć pod wyciąg, lub spowrotem. Jakieś 5% ludzi to stosuje do wyciągu, a 10 w drugą stronę. Czym dalej tym ładniejsza struktura i dobrze, jak po drodze jest jakiś asfalt :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 To ja, ja kiedys zrobiłem tak przez przypadek patrze oo scieżka az pod parking to ładuje sie na nia a po 10 m juz był puch a pod puchem żużel ze żwirem i strukturka była gites samo dobro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 Hehe jak widzę czasem takich desperatów to aż mnie ciaaarki przechodzą :eek: brrrrrrrr!!! A nie brakuje ich na naszych stokach. Do parkingu jaaaadą po wszystkim, asfalt, trawa, żwir, piach, błoto... schody nic im nie jest straszne, niczym supermany mkną slalomem pomiędzy ludźmi gramolącymi się ociężale do wyciągu z nartami na plecach, oraz samochodami, które próbują za wszelką cenę wyjechać z zatłoczonego parkingu. Ale co tam, przecież dobry narciarz po wszystkim pojedzie !! No a struktura ślizgu po takim zjeźdze.... jaka struktura? jaki serwis? przecież to narta z wypożyczalni Smutne ale prawdziwe P.S. > Homar od razu prostuję że nie miałem Ciebie na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 moja niestestety nie była z wyporzyczalni no mam nadzieje ze to nie o mnie myslisz ale mi sie to zdarzyło tylko raz i to z 5 lat temu nigdy wiecej a poza tym w zeszłym roku to ciezko było wyjechac poza granice stoku bo snieg był tylko na nim i nigdzie indziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 Chłopaki goście nie maja pojęcia o nartach ale maja kase:D więcej takich z takich laików jest kasa:D pozdro Barti:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 Jest prostszy sposób i tańszy na strukturę: ubrać narty przy aucie i pocisnąć pod wyciąg, lub spowrotem. Jakieś 5% ludzi to stosuje do wyciągu, a 10 w drugą stronę. Czym dalej tym ładniejsza struktura i dobrze, jak po drodze jest jakiś asfalt A ja to bym powiedział że 5-10% to tego sposobu nie stosuje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2007 nie no mysle ze aż tak zle z nami nie jest tzn. polakami ale większa częsc tych co jezdza na wypożyczakach stosuje tę metode Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 7 Listopad 2007 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2007 Bobic czemu nie sosnowiec?? tam jest kilka serwisów i nie wiem o który Ci chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Ten jest dobry http://www.sport-system.alte.pl/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blesso Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 To jedyny serwis w sosnowcu, który możecie polecić? Bugajson może coś podrzucisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Chr1su Napisano 5 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2010 Nie znam serwisu w sosnowcu . Ja od dwóch sezonów przejazdem serwisuje się w Krakowie tutaj http://www.serwisnarciarski.com/ . Naprawdę fachowa robota , polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slash0r Napisano 19 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 19 Grudzień 2010 (edytowane) Jaki serwis w Bielsku polecacie? Chodzi o ostrzenie i wyrównanie ślizgu. Edytowane 19 Grudzień 2010 przez Slash0r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.