Skąd się wzięly nasze niki?

[frjjn]

A ja chciałem wpisać coś zupełnie innego i tyle razy ile wpisywałem to pisało że zajęty więc z nerwów walnołem w klawiature i wyszło coś takiego to spróbowałem i było ok

[gregre0]

Wiele, wiele lat temu, kiedy w firmie stawiałem swojego pierwszego kompa - musiałem mu dać jakąś nazwę. Zacząłem pisać swoje imię, ktoś mi przerwał, potem znów zacząłem od początku (zapomniałem stare skasować). Wyszło grgr - źle brzmiało, więc dodałem po e no i wyszło gregre.

Na pierwszym moim forum taki nik okazał się zajęty, więc dodałem 0.

Grzegorz

[niwin]

Marcin Niwiński - i wszystko jasne. A to, co pozostaje jest jak najbardziej w temacie

Ramone dlatego, że wyglądam jak Dee Dee Ramone. Jeśli gdzieś jest już zajęty ten nick, to DDRamones, ew. inne.

Pozdrawiam starych punkrockowców!

[Momasz]

u mnie tomasz i zdrobnienia były zajęte więc pożyczyłem pierwszą literę z nazwiska

[Ramone]

Również pozdrawiam panowie.

W sumie, to nie taki stary ze mnie pankrokowiec ; DD

[ARI]

Prozaicznie - trzeba było w firmie się szybko zalogować pierwszy raz do kompa i wpisałem pierwsze litery nazwy firmy (już jej zresztą nie ma ) i tak na 12 lat zostało

[andi at]

u mnie to ptoste andi od andrzej ,a at bo mieszkam w wiedniu a austria ma at

[hucu]

hucu tak sie przyjelo na studiach,(chociaz u siebie nie popularne). To taki goralski-bieszczadzki? konik nie do zajechania.Kolega na roku byl z Sanoka,a ze z reguly z imprez wychodzilem na koncu tak zostalo:)

[1973marcin]

no ten konik sie tochę inaczej nazywa

[sylwia]

a mój od imienia Sylwia:)

[SB]

a mój od imienia Sylwia:)

A ja Sylwia z Twojego powodu po nioch nie śpię i myślę skąd się wziął Twój nik;)

[juice]

he, he - SB nie spimy razem (co wcale nie znaczy ze spac mozemy )

Sylwia, co Ty na to ?

pozdr.

[pony]

ha,ha "cieplutko" sie robi ...a mój tak na poczekaniu wyszedł,raczej bez sensu.. coś trzeba było wymyslic zeby się nie powtarzac...

[arkitek]

arkitek

Szymon Arkit, zdrobniale arkitek:)

[lokiec3]

hucu tak sie przyjelo na studiach,(chociaz u siebie nie popularne). To taki goralski-bieszczadzki? konik nie do zajechania.Kolega na roku byl z Sanoka,a ze z reguly z imprez wychodzilem na koncu tak zostalo:)

Ciekaw jestem czy "forma" ci po studiach jeszcze została. Bo ja kilka lat po studiach notowałem jej spadek. Teraz się unormowała na poziomie 0,7 na głowę i się jeszcze nie przewracam, chociaż z pamięcią to różnie. Na weselach i tego typu zabawach formę mnożymy razy dwa. Tylko drugi dzień wtedy jest trudniejszy.

A tak na marginesie, ja człowiek z nizin w górach formę mam o wiele lepszą i zero tzw. kaca.

Pozdrawiam.

[hucu]

no ten konik sie tochę inaczej nazywa

Nastapila ewolucja,weszlismy do unii to i ''l'' (nie mam polskich znakow) zniknelo

[sylwia]

re.JUICE- czasami rzeczy oczywiste -takimi nie są!

pozdrawiam całą NOWĄ RUDĘ,okolice bliskie memu dzieciństwu;)

[szparaa]

Odświeżam temat:)

U mnie od kurtki:) Tak tak, od zimowej kórtki która miała taki dziwny wzorek czy krój na placach:) I tak chłopaki w kościele powiedzieli że to jest jakas szpara i tak od ok 13-14 lat zostało do dziś

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Skoro to zrobiłes to juz niech będzie:)

Najpierw było Dumpling = kluska, knedelek itp. Bo jak leciał w podstawówce serial Świat wg Bundych to tam była taka blondi Kelly no i moj brat zaczal do mnie mowic per orzeszku, kluseczko, a potem załozył mi maila krdumpling@... no i tego maila mam do tej pory.

A Zębowa Wróżka chodzi odkąd mi zdjęli aparat na zęby - Z.W. to wróżka ktora zabiera dzieciom zęby mleczne i za ząbka daje 1$ takie amerykanskie bajki z Cartoon Network. No i tak sie skleiło w D.Z.W.

[hupon]

Była kiedyś (lata 70-te) taka bajka na dobranoc:"hup i hop", hup był bardziej okrągły, no i zostałem hupon'em.

[Bończa]

Mój Stary mi przekazał, że jego Stary mu przekazał , że mieliśmy kiedyś dawno drugą część nazwiska - Bończa właśnie, którą odcięło, bo nie lubiło nas po wojnie. Potem do mnie przylgnęło jakoś w liceum i tak zostało do dzisiaj.

[Loviisa-chan]

Loviisa - fińskie imię; chan(czyta się "cian") - zdrobnienie dodawane do imienia i używane tylko przez najbliższe osoby w Japonii

[juice]

Loviisa - fińskie imię; chan(czyta się "cian") - zdrobnienie dodawane do imienia i używane tylko przez najbliższe osoby w Japonii

A ja myslalem ze masz cos wspolnego z Jackie Chanem

[pablo_duch]

Pablo - od Imienia, uzywałem tego przezwiska-ksywy od dnia kiedy zaczolem jezdzic wyczynowo na rolkach i tak zostało, wszedzie sie przyjeło nawet w społecznosci koszykarskiej,a duch-tak jakos mi sie spodobalo:)

[marianos]

Marianos

oczywiście od imienia Marian i po filmie desperado. Posiadam resztki czarnych włosów i ciemną karnację. ochrzcili kumple.