Ambro Napisano 10 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Lipiec 2009 Mój znajomy wykręcił podobny rekord Wydaje mi się, że nie ma zasady że wszystkich polaków trzepią. Myśmy jechali autokarem pełnym młodych pijoków i nawet nie weszli do środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CPA Napisano 27 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2009 (edytowane) Witam wszytkich, mam dwa pytania: 1. Co sadziecie o dacie 05-12.12.09 czy moge byc spokojny o warunki ? 2. Czy sklepy wolnoclowe sa w samym Livignio czy trzeba gdzie autem dojechac do nich ? Edytowane 27 Lipiec 2009 przez JC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 27 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2009 Witam wszytkich, mam dwa pytania: 1. Co sadziecie o dacie 05-12.12.09 czy moge byc spokojny o warunki ? Nikt Ci na to pytanie nie odpowie. Na ten moment jest tak samo prawdopodobna intensywna zima, jak i permanentna złota jesień z elementami wiosny i lata. Nie bukował bym konkretnego ośrodka na ten termin w tym momencie, można wybrać ośrodek tydzień wcześniej na podstawie analizy panujących już warunków zimowych i prognozy pogody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2009 Nikt Ci na to pytanie nie odpowie. Na ten moment jest tak samo prawdopodobna intensywna zima, jak i permanentna złota jesień z elementami wiosny i lata. Nie bukował bym konkretnego ośrodka na ten termin w tym momencie, można wybrać ośrodek tydzień wcześniej na podstawie analizy panujących już warunków zimowych i prognozy pogody. Dodam, że w okresie przed świetami (początek grudnia) z reguły bez problemu można znaleźć wolne miejsca, a w ośrodkach jest pustawo! Ruch zaczyna się w okolicach świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2009 2. Czy sklepy wolnoclowe sa w samym Livignio czy trzeba gdzie autem dojechac do nich ? Sklepy są w samym Livignio. Co do cen, to zależy co będziesz chciał kupić, bo np. sprzęt elektroniczny na "alledrogo" lub w naszych sklepach internetowych kupisz taniej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 27 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2009 ... a tak przy okazji to co powiecie o Livigno w lutym? duzo ludzi? poza tym szerokosc tras, przygotowanie, nachylenie itd, przeczytalem juz grzecznie http://www.skionline.pl/stacje/?co=stacje&id_miejscowosci=759&podstrona=opis_zima ale moze cos wiecej, dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CPA Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 przez Austrie pociagiem w dniach 12-19 wybieram do Livigno, ostatnio dowiedzialem sie, ze przez Austrie mozna przejechac pociagiem (wjechac autem na specjalne wagony) czy ktos z Was korzystal z tego srodka transportu i mogl wiecej napisac na ten temat? tzn. Gdzie sie wjezdza, zjezdza, koszt i ewentualnie podal link do strony. Dzieki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 w dniach 12-19 wybieram do Livigno, ostatnio dowiedzialem sie, ze przez Austrie mozna przejechac pociagiem (wjechac autem na specjalne wagony) czy ktos z Was korzystal z tego srodka transportu i mogl wiecej napisac na ten temat? tzn. Gdzie sie wjezdza, zjezdza, koszt i ewentualnie podal link do strony. Dzieki i pozdrawiam Nawet jeśli można to zastanawia mnie czy takie coś byłoby celowe? Taka fajna sieć dróg austriackich. Czasowo pewno wydłużyłoby to niesamowicie podróż. No ale sam jestem ciekaw czy ma ktoś konkretne dane na ten temat? A może osobiste doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Nawet jeśli można to zastanawia mnie czy takie coś byłoby celowe? Taka fajna sieć dróg austriackich. Czasowo pewno wydłużyłoby to niesamowicie podróż. No ale sam jestem ciekaw czy ma ktoś konkretne dane na ten temat? A może osobiste doświadczenia? Celowość to jest i jest taka możliwość, ale nie przez Austrię tylko przez Szwajcarię, bo przez Szwajcarię 100 km można i 4 h jechać autem (my w lutym to trenowaliśmy). Co do kosztów i jak to czasowo wychodzi nie mam pojęcia, ale na pewno można przez ten kraj na platformie przejechać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hupon Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 Livigno - wypadek. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8817398,Wlochy__polski_narciarz_doznal_ciezkich_obrazen_na.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 A gdzie był kask? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 na półce w sklepie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 tytuł artykułu powinien brzmieć raczej : "Polacy własnymi głowami testują twardość alpejskich stoków":rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 Jeszcze nic nie wiadomo,że był bez kasku.Duża prędkość i twarda powierzchnia to kask nie zabezpieczy:eek:Motocykliści i ja coś wiedzą na ten temat:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 Jeszcze nic nie wiadomo,że był bez kasku.Duża prędkość i twarda powierzchnia to kask nie zabezpieczy:eek:Motocykliści i ja coś wiedzą na ten temat:mad: dokladnie, ja rowniez mimo ze mialem kask, to ponioslem liczne obrazenia twarzy... na nastepny sezon inwestuje w kask do motocrossu ewentualnie kask narciarski z garda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 dokladnie, ja rowniez mimo ze mialem kask, to ponioslem liczne obrazenia twarzy... na nastepny sezon inwestuje w kask do motocrossu ewentualnie kask narciarski z garda. No to będzie profi;)Lepiej skorzystaj z kursów organizowanych przez TOPR lub GOPR,tam można naprawdę się dużo nauczyć:rolleyes:Koszty nie są wielkie:D,niższe niż taki kask z szczeną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 14 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2010 Gdzie można zapisać się na taki kurs ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 Moje wyobrażenie o kasku z gardą jest takie; -kask z gardą nadaje się na tyczki -kask z gardą podczas upadku narciarza może zrobić więcej krzywdy niż kask bez gardy nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie ale wydaje mi się ,że garda zahaczając o śnieg podczas upadku może urwać łeb razem z płucami. wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 Gdzie można zapisać się na taki kurs ? http://www.kursylawinowe.pl/ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaBB Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 Moje wyobrażenie o kasku z gardą jest takie; -kask z gardą nadaje się na tyczki -kask z gardą podczas upadku narciarza może zrobić więcej krzywdy niż kask bez gardy nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie ale wydaje mi się ,że garda zahaczając o śnieg podczas upadku może urwać łeb razem z płucami. wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę. Dokładnie Figo garda ma chronić przed uderzeniem tyczki w twarz a nie przed upadkiem. Działając jak dźwignia może ukręcić Kark. Bardzo duże gogle na pewno chronią cześć buzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karlik Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 kolega o którym tu wspominamy niestety zmarł.[*][*][*][*] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 I to jest wielka tragedia. Nie wyobrażam sobie co czują jego bliscy. Pojechał chłopak bawić się, cieszyć zyciem a wróci... Współczuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zolwik Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 http://www.newsweek.pl/narty/artykuly/narty-aktualnosci/polski-narciarz-zginal-w-livigno,69303,1 [*] współczucia dla rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colin23 Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 Niestety widzieliśmy akcję reanimacyjną na stoku Na 99% nie miał kasku. Drugi narciarz który brał udział w wypadku wyszedł z tego bez szwanku. Polak uderzył głową o twardą powierzchnię i to było przyczyną jego ciężkich obrażeń. Dlatego nie piszcie że kask nie pomaga bo to tak jakby pisać, że zapinanie pasów w samochodach też nie pomaga. Zawsze można zginąć ale chyba lepiej jak najbardziej temu zapobiegać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wirez Napisano 15 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2010 niestety porównując ten sezon w Livigno i poprzedni w Risoul we Francji, jednak w tej ostatniej widziałem dużo wyższą kulturę jazdy. Poziom umiejętności w sumie też. Ja naprawdę bardzo mocno zastanowię się następnym razem nad wyjazdem do Livigno. Strefa bezcłowa tym bardziej nie pomaga. Piję sporo alko, ale nie na stokach, a w Livigno mamy pijaństwo w pełnej krasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.