Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czarny Groń koło Andrychowa


SKIer

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat w wypadku Praciaków to modernizacja dołu jest kluczem do sukcesu. Projektowane krzesło ma wyeliminować przejazd busami z parkingu i paskudny dolny orczyk.

Ciekawe kto by się zgodził na taką inwestycję która wiązała by się z wycinką wielu hektarów lasów:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziałem dzisiaj "dół" inwestycji. Niestety od strony parkingu jakby się nic nie działo (wszędzie las bez charakterystycznej przecinki) oprócz tego, że są złożene elementy wyciągu marki Doppelmayr.

Czyżby krzesło działało tylko w górnej części ośrodka i trzeba będzie się do niego wciągnąć dolnym orczykiem?

A może Doppelmayer Polska urządził tam sobie tymczasowy skład, bo w Bielsku place drogie ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojazd busami jest uciazliwy i .... mocno uciazliwy, ale dojaz do tych busow wlasnym samochodem jest / byl po prostu tragiczno - koszmarny :mad:

W zasadzie jednym slusznym transportem jest Range Rover itp, albo poduszkowiec.

Wszyscy pisza o orczykach itd., malo to istotne ale tak przy okazji to tam sa tragiczne talerzyki.

Dolny zapchany, szarpiacy i z paskudnym wyjazdem.

Gorny zapchany i stojacy w miejscu - przy odrobinie sprawnosci mozna sobie w trakcie wyjazdu narty przesmarowac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojazd busami jest uciazliwy i .... mocno uciazliwy, ale dojaz do tych busow wlasnym samochodem jest / byl po prostu tragiczno - koszmarny :mad:

W zasadzie jednym slusznym transportem jest Range Rover itp, albo poduszkowiec.

Wszyscy pisza o orczykach itd., malo to istotne ale tak przy okazji to tam sa tragiczne talerzyki.

Dolny zapchany, szarpiacy i z paskudnym wyjazdem.

Gorny zapchany i stojacy w miejscu - przy odrobinie sprawnosci mozna sobie w trakcie wyjazdu narty przesmarowac ;)

To chyba pierwsza negatywna opinia jaką słyszę na temat Pracicy i choć na nartach tam nie jeździłem(byłem tylko popatrzeć) dokładnie tak to widzę, sam ten dojazd do parkingu nie poruszył mnie tak jak Soczka, ale jazda tym busem choć za darmo już tak, no i te przedpotopowe talerzyki produkcji naszych południowych sąsiadów:mad:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ciekawe kto by się zgodził na taką inwestycję która wiązała by się z wycinką wielu hektarów lasów:rolleyes:

Rozmawiałem na ten temat z P.O. właścicieli i z tego co wiem (moge się mylić ale to sprawdzę) jest zatwierdzony właśnie taki plan rozwoju jaki przedstawiłem.

Cześć

Dojazd busami jest uciazliwy i .... mocno uciazliwy, ale dojaz do tych busow wlasnym samochodem jest / byl po prostu tragiczno - koszmarny :mad:

W zasadzie jednym slusznym transportem jest Range Rover itp, albo poduszkowiec.

Wszyscy pisza o orczykach itd., malo to istotne ale tak przy okazji to tam sa tragiczne talerzyki.

Dolny zapchany, szarpiacy i z paskudnym wyjazdem.

Gorny zapchany i stojacy w miejscu - przy odrobinie sprawnosci mozna sobie w trakcie wyjazdu narty przesmarowac ;)

Nie no chyba przesadzasz. Dojazd do pakingów nie jest zły a droga powyżej jest dla terenówki po prostu. Sam transport busami jest - jak dla mnie i moich dzieci - po prostu fajną zabawą.

Co do wyciągów no to niestety prawda - trochę przechodzone, sprzęgła zajechane ale inwestycje będą - nie od razu Kraków...

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem na ten temat z P.O. właścicieli i z tego co wiem (moge się mylić ale to sprawdzę) jest zatwierdzony właśnie taki plan rozwoju jaki przedstawiłem.

Jeśli tak to byłby to precedens, bo tego wyjazdu jest tam dość kawałek(nie wiem ile ale sprawdzę) i to by oznaczało że planowane krzesło miało by "słuszną" długość:).

Sam transport busami jest - jak dla mnie i moich dzieci - po prostu fajną zabawą.

Gratuluję niewymagających dzieci,:D, moja córka to najchętniej gondolka, choć ostatnio się odgrażała "masz znaleźć":eek: tak żeby były talerzyki, ale raczej nie o Pracicę jaj chodziło:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Negatywna jak negatywna, coz - chetnie tam jeszcze pojezdze przy okazji, ale jak jest tak jest.

Droga dojazdowa Mitku wygladala jak po bombardowaniu Luftwawe w latach swietnosci. Byc moze teraz ja polatali nie wiem - ale pamietnego i historycznego 21 marca wlasnie tak bylo. A pisze to gosc gdzie sa najgorsze lokalne drogi w RP.

Dojaz busami mozna traktowac wedle wlasnych odczuc, na pewno nie jest to komfortowe, jest jakas tam zwloka zwiazana z tym dojadem, fakt ze wlasciciele robia wszystko aby zaradzic temu problematycznemu dojazdowi. Mozna to potraktowac jako atrakcje z grupy "extreme" :D;)

Sama gorka bardzo przyjemna i zroznicowana do jazdy, buda restauracyjna na dole rowniez.

Ale wyciagi na ten moment jaki byl obiektywnie bardzo kiepskie - tak jak opisalem nizej, raz same wyciagi, dwa wyjazd na dolnym.

Przy dolnym wyciagu nawet dobrze nie ma jak kolejki poustawiac.

O weekendowym kolejkowaniu nie bede sie rozpisywal bo to zawsze moze byc specyfika weekendu.

Wazna ze "COS" sie tam dzieje i sa widoki na lepsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się ze soczkiem zgodzić.

To przesiadanie się z autka własnego na busa to po prostu niepotrzebna strata czasu.Też mnie to drażni.

I ten "dół", koło wyciągu strasznie ciasny.

Knajpa była w budowie ,więc może będzie lepiej.

I z SB muszę się zgodzić.

Tylko 20 cm nad asfaltem,tylko wówczas nie czuć dziur.

Po naszym ostatnim tam przejeździe na Pracicę znacząco wzrosła w okolicznych sklepach sprzedaż jajek.

Bo okoliczne kury przestały się nieść :P:eek:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jeśli tak to byłby to precedens, bo tego wyjazdu jest tam dość kawałek(nie wiem ile ale sprawdzę) i to by oznaczało że planowane krzesło miało by "słuszną" długość:).

Tak tak dokładnie taki jest plan i z tego co wiem jest w fazie realizacji a nie planów.

Gratuluję niewymagających dzieci,:D, moja córka to najchętniej gondolka, choć ostatnio się odgrażała "masz znaleźć":eek: tak żeby były talerzyki, ale raczej nie o Pracicę jaj chodziło:D

Pisałem o dojeździe busami. Moje dzieci są takie że im bardziej trzęsie tym lepiej.

Dolny talerzyk w Pracicy praktycznie nie nadaje się dla małych dzieci. Miałem problemy żeby zastartować tam z Amelką po raz pierwszy ale mozna przynajmniej wjeżdżać z dzeckiem na kolanie co już nie jest zstandardem ze względu na durne przepisy.

Pozdrowionka

Cześć

.

Droga dojazdowa Mitku wygladala jak po bombardowaniu Luftwawe w latach swietnosci. Byc moze teraz ja polatali nie wiem - ale pamietnego i historycznego 21 marca wlasnie tak bylo. A pisze to gosc gdzie sa najgorsze lokalne drogi w RP.

Dojaz busami mozna traktowac wedle wlasnych odczuc, na pewno nie jest to komfortowe, jest jakas tam zwloka zwiazana z tym dojadem, fakt ze wlasciciele robia wszystko aby zaradzic temu problematycznemu dojazdowi. Mozna to potraktowac jako atrakcje z grupy "extreme" :D;)

:)

Bylismy w tym samym momencie i dla mnie była to po prostu dziurawa droga ale bez przesady.

Dla mnie akurat wjazd samochodem do wyciągów to był jeden z fajniejszych elementów wyjazdu bo wjeżdżałem swoim ale busami też jechałem i zabawa jest fajna ale do extreme to jeszcze bardzo daleko.:)

Znasz takie drugie miejsce - nie! a widzisz:)

Pozdrowionka i do zobaczenia na Pracicy

PS

I jeszcze jedna - powiedziałbym - zasadnicza kwestia. Juice, SB czy Figo pojedziecie do Pracicy. Pojeździcie, napiszecie później, że to i to jest uciążliwe to powinno się zmienić, docenicie pracę ludzi, którzy budują coś z niczego. I to normalne. I pewnie jeszcze nie raz pojedziecie. Ostatnio odbyłem sporo dyskusji z ludźmi dla, których byłby to skandal, którzy odsądziliby od czci i wiary właścicieli, obrzucając ich wyzwiskami i oskarżając o pomiatanie ludźmi w imieniu trzepania kasy. Takich "narciarzy" coraz więcej niestety i nie podoba mi się to za bardzo.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylismy w tym samym momencie i dla mnie była to po prostu dziurawa droga ale bez przesady.

Dla mnie akurat wjazd samochodem do wyciągów to był jeden z fajniejszych elementów wyjazdu bo wjeżdżałem swoim :)

To znaczy ze masz przyzwoita terenowke, wtedy i mnie by to bawilo.

W takim przypadku dla Ciebie te dzury to byly rodzynki, dla mnie czernobylskie arbuzy ;)

PS

I jeszcze jedna - powiedziałbym - zasadnicza kwestia. Juice, SB czy Figo pojedziecie do Pracicy. Pojeździcie, napiszecie później, że to i to jest uciążliwe to powinno się zmienić, docenicie pracę ludzi, którzy budują coś z niczego. I to normalne. I pewnie jeszcze nie raz pojedziecie.

No wlasnie tak "mniej wiecej pisalem" :)

Ale i jeszcze dodam swoj PS, skoro juz o wszystkim mowimy.

Ceny sa wymagajace i to dosc sporo. Przy tych wszystkich brakach infrastrukturalnych sa na poziomie Spindlerovego Mlyna.

Pozostaje miec "tylko" nadzieje ze po inwestycjach nie skocza w gore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To muszę was wszystkich pogodzić :) ostatnio położyli nowy asfalt i wyremontowali most tak że dojazd poprawi się znacząco ;-)

A co do owego krzesła to ja słyszałem że jednak nie będzie od parkingu bo lasy się nie zgodziły tak, że ta inwestycja wydaje mi się troszkę bez sensu tym bardziej, że końcówka krzesła będzie równoległa do orczyka górnego i przy dolnej stacji orczyka górnego będzie jedna wielka masakra.

A Praciaki zawsze ceniłem nie za infrastrukturę tylko za klimat to pierwsze to niestety tylko w Alpach.

Pozdrawiam

Szymek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

W takim przypadku dla Ciebie te dzury to byly rodzynki, dla mnie czernobylskie arbuzy ;).

Wbrew pozorom w terenówce takie wyrwy są bardzo odczuwalne ze względu na specyfikę zawieszenia. Mówię o terenówkach a nie o jakichś suvikach.

Ale i jeszcze dodam swoj PS, skoro juz o wszystkim mowimy.

Ceny sa wymagajace i to dosc sporo. Przy tych wszystkich brakach infrastrukturalnych sa na poziomie Spindlerovego Mlyna.

Pozostaje miec "tylko" nadzieje ze po inwestycjach nie skocza w gore.

Byłem w Praciakach raz z wiadomej okazji i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie są ceny bo zjechałem dwa razy a poprzedniego wieczora przed zawodami w miodowym puszku to ktos mi dał karnet.

Szkoda, ze jednak inwestycja nie będzie wyglądać tak jak miała byc wcześniej (to do postu Szymka się odnosi).

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no , no

ciekawa dyskusja rozwinęła się na temat SC Pracica:)

a ja tam dzisiaj byłem i oto co zobaczyłem i ustaliłem:

-budowane jest nowe krzesło 4-osobowe. Inwestycja jest podzielona na dwa etapy . W tym roku , ma być oddana do użytku pierwsza część wyciągu krzesełkowego , który będzie obsługiwać w części górnej starą trasę ( trasa wzdłuż górnego orczyka) , a dalej ,niżej , tam , gdzie się schodzą dolny i górny orczyk jest juz wytyczona nowa trasa ( jakieś 400-450m) w kierunku północnym. Docelowo ( przyszły rok ?) ma być i trasa i krzesło przedłużona do okolic parkingu . W tym roku nie dało się tego zrobić ze względów formalno-prawnych .W październiku mają być stawiane podpory za pomocą helikoptera .Termin oddania pierwszego etapu to 10 grudnia tego roku ( tak ma zapisane w kontrakcie inwestor z wykonawcą ). Wszystkie stare trasy zostały poprawione .Zwłaszcza górna część osrodka ( tam gdzie ma być górna stacja krzesła) została baardzo poszerzona , teren został wyrównany , generalnie trasy zmieniły się bardzo na korzyść. Wszystko też będzie oświetlone i naśnieżane.

A co do drogi do SC Pracica - jest remontowana ( trochę poszerzana , miejscami będzie nowe pobocze+chodnik , nowy asfalt) więc dojazd do parkigu powinien się znacznie poprawić.

Podsumowując , to bardzo się cieszę:D ,że właściciel ośrodka nie zwalnia tempa i robi wszystko ,żeby narciarze ( a lokalesi tacy jak ja w szczególniości;) ) mieli fajne/coraz fajniejsze miejsce do nartowania. No i już się normalnie nie mogę doczekać zimy , kurcze pieczone:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
no , no

ciekawa dyskusja rozwinęła się na temat SC Pracica:)

a ja tam dzisiaj byłem i oto co zobaczyłem i ustaliłem:

-budowane jest nowe krzesło 4-osobowe. Inwestycja jest podzielona na dwa etapy . W tym roku , ma być oddana do użytku pierwsza część wyciągu krzesełkowego , który będzie obsługiwać w części górnej starą trasę ( trasa wzdłuż górnego orczyka) , a dalej ,niżej , tam , gdzie się schodzą dolny i górny orczyk jest juz wytyczona nowa trasa ( jakieś 400-450m) w kierunku północnym. Docelowo ( przyszły rok ?) ma być i trasa i krzesło przedłużona do okolic parkingu . W tym roku nie dało się tego zrobić ze względów formalno-prawnych .W październiku mają być stawiane podpory za pomocą helikoptera .Termin oddania pierwszego etapu to 10 grudnia tego roku ( tak ma zapisane w kontrakcie inwestor z wykonawcą ). Wszystkie stare trasy zostały poprawione .Zwłaszcza górna część osrodka ( tam gdzie ma być górna stacja krzesła) została baardzo poszerzona , teren został wyrównany , generalnie trasy zmieniły się bardzo na korzyść. Wszystko też będzie oświetlone i naśnieżane.

A co do drogi do SC Pracica - jest remontowana ( trochę poszerzana , miejscami będzie nowe pobocze+chodnik , nowy asfalt) więc dojazd do parkigu powinien się znacznie poprawić.

Podsumowując , to bardzo się cieszę:D ,że właściciel ośrodka nie zwalnia tempa i robi wszystko ,żeby narciarze ( a lokalesi tacy jak ja w szczególniości;) ) mieli fajne/coraz fajniejsze miejsce do nartowania. No i już się normalnie nie mogę doczekać zimy , kurcze pieczone:D

:)jestem z okolic Chrzanowa to cieszy że Pracica się modernizuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezrobocie moje dzisiaj wywołało u mnie niespotykany przypływ fantazji, a mianowicie postanowiłem zwizytować budowę wyciągu krzesełkowego w Rzykach koło Andrychowa w ośrodku narciarskim Pracica.

Zamysł był taki że pojadę tam i mimo zakazu wdrapię się pod dolną stację wyciągu, jednak po przyjeździe na parking okazało się że nic z tego, bo akurat przyjechał Tir z gratami od Doppelmayra i skutecznie uniemożliwia przejazd:mad:.

Stwierdziłem że skoro już przyjechałem tam to poświęcę się i pójdę "z buta" pod górę przez las w letnich adidaskach i dzinsach:eek:, nie muszę dodawać że ta droga to teraz jest dojazd do budowy i błotko na niej do kostek:eek:.

Może ktoś doceni moje poświęcenie i kliknie na wagę:D:

aa_007small_95598.jpg

Po wyjściu pod dolną stację ośrodka stwierdziłem że w tym miejscu budowy żadnego krzesła nie widać:confused:.

Patrzę i widzę że na samej górze stoi nowy 1 słup i to oznaczało że jak chcę więcej to muszę tam się wydrapać:eek::

aa_015small.jpg

No i idąc za ciosem jak już doszedłem do tego miejsca zacząłem się drapać dalej, tym razem już po pokrytej 30 cm. warstwą śniegu dość stromą trasą, oczywiście w przemoczonych już adidaskach.

No i wydrapałem się na samą górę, i jak się już wydrapałem to stwierdziłem że:

krzesło faktycznie się buduje, a słup który z dołu widać to jest jeden jedyny, który jest postawiony, pozostałe na razie leżą w śniegu.

Generalnie budowa jest jeszcze mocno w proszku, ale na tym jednym postawionym słupie polskim zwyczajem wiecha wisi:rolleyes:.

Pomimo tego że byłem tam przed godziną 15, to porucz rozładunku Tira nie działo się nic więcej, wyglądało to tak jak by prace zostały na okres zimowy zawieszone:(.

Śmiem twierdzić że oddanie do użytku nowego krzesła będzie niemożliwe w tym roku...

Pstryknąłem parę fotek z telefonu, z tond ich dość przeciętna jakość:http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=2523&c=

Edytowane przez SB
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...