Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Szkolenie maluchow


fantom

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, MichalR napisał:

Mój syn mówi że fajnie jeżdżę, zaczynałem jak miałem 25 lat, ale od tamtej pory przez 20 lat rok w rok tłukłem dziesiątki kilometrów na trasach o różnej trudności. Jak ktoś chce poprawiać swoje umiejętności to wiek nie jest przeszkodą, wszystko siedzi w głowie.

Dokladnie, gdy ktos chce szurac bez ambicji po stoku do konca zycia, ma do tego prawo. Sa jednak ludzie ktorzy jezdza dobrze mimo tego ze nie zaczynali wczesnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, laryzbyszko said:

Wyjątek potwierdza regułę ;). A tak na poważnie, to pewnie jest jak ze wszystkim - ciężka praca i determinacja prowadzą do sukcesu. Ja w swoim otoczeniu obserwuję, że osoby, które zaczynały np. w wieku "studenckim" dość szybko się zniechęcały, bo "początkujące" narciarstwo nie dawało im przyjemności, a jedynie frustrowało. Po kilku wyjazdach (nawet w Alpy) wolą wydać pieniądze na zimowy wyjazd do ciepłych krajów.

Myślę że to zależy jakie kto ma podejście. Mi narty pozwoliły poczuć zimę w górach, wcześniej w góry jeździłem tylko w lecie na wędrówki piesze. A tutaj nagle pojawiła się nowa perspektywa. Dodatkowo chciałem się nauczyć tych nart a nie jeździć jak kołek osikowy, więc byłem zdeterminowany żeby poprawiać technikę i kombinować jak tę jazdę poprawić. To przyniosło efekty i teraz cieszę się że bez problemu mogę śmigać po każdych trasach, mając z tego mega przyjemność a nie walcząc o życie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, artix napisał:

Mam pytanie. Ile godzin dziennie na stoku dają radę maluchy? Wasze czy to w  szkółkach?

Kiedy jesteśmy na urlopie i jest ładna pogoda to wychodzimy zazwyczaj między 9 a 10, robimy godzinną przerwę na obiad i jeździmy do zamknięcia wyciągów. Jak dzieci były tak między 4 a 7 rokiem życia to potrafiły w przerwie zdrzemnąć się na plecaku. Dla nas ważniejsza od szlifowania techniki jest radość z przebywania w górskim otoczeniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mitek napisał:

Oni wybiorą a my tworzymy bazę do tych wyborów.

Racja - najgorzej gdy rodzice zmuszają swoje pociechy do realizowania swoich niespełnionych ambicji - widać to na każdym kroku (we wszystkich dziedzinach)

 

Godzinę temu, laryzbyszko napisał:

Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że komponenta psychiczna jest bardzo ważna przy nauce dzieci. Jeżeli będziemy im mówić, że "to jest trudny stok, nie dasz rady, zabijesz się itd.", to nastawienie będzie automatycznie negatywne.

Nie chce uderzać w nutę "za naszych czasów" ale trudno nie zauważyć jak teraz jest wszystko niebezpieczne i ekstremalnie trudne - jak miałem 11lat dostałem pierwszy raz pod opieka dwie dziewczynki (7 i 8 lat), grzałem z nimi codziennie na Goryczkowa z buta. Sami przez 2 tygodnie i nikt nie miał problemu - teraz za każdym krzakiem czaił by się pedofil i stado porywaczy. Teraz pewnie do Kuźnic pewnie przywiózł by nas dorosły  i oddal pod opiekę innego dorosłego.

Efekty takiego "klosza" widać codziennie

Edytowane przez Lexi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat "Szkolenie Maluchów" a tu filmy nastolatek poginających na zawodach :D 

To ja pochwalę się moją córą, pięciolatką (już nie maluchem tylko starszakiem, bo maluchy to grupa 3 latków ;) ) po 5 dniowym kursie w Akademii Misia Polarnego na Jaworzynie. Świadom jestem, że są lepiej poginające pięciolatki ale córa zaczynała ten którki sezon ze mną w Kazimierzu 2 godziny od skrętów pługiem na "oślej łączce", w zeszłym sezonie miała naukę "pizzy" na "żółwiku" a teraz śmiga na sam dół Jaworzyny czerwonymi :) Nagranie z "3" czyli niebieskiej. Na czerownej "1" na szczęście trochę się hamuje ale nie musi pługiem. Jetem z niej dumny więc się chwalę :) 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lexi napisał:

Nie chce uderzać w nutę "za naszych czasów" ale trudno nie zauważyć jak teraz jest wszystko niebezpieczne i ekstremalnie trudne - jak miałem 11lat dostałem pierwszy raz pod opieka dwie dziewczynki (7 i 8 lat), grzałem z nimi codziennie na Goryczkowa z buta. Sami przez 2 tygodnie i nikt nie miał problemu - teraz za każdym krzakiem czaił by się pedofil i stado porywaczy. Teraz pewnie do Kuźnic pewnie przywiózł by nas dorosły  i oddal pod opiekę innego dorosłego.

Efekty takiego "klosza" widać codziennie

Widzę, że mamy bardzo podobne wspomnienia z dzieciństwa. Ja swój wiek "podstawówkowy" spędziłem narciarsko głównie na Nosalu i KW, z o rok starszym kuzynem. Poza zajęciami z instruktorem, jeździliśmy głównie sami. Oprócz jazdy po stoku, próbowaliśmy naszych sił w lasach na zboczach Nosala, czy też budowaliśmy sobie na pustych działkach za domami na ul. Balzera skocznie i zajarani filmami free wyświetlanymi w jednej z witryn sklepowych na Krupówkach, próbowaliśmy swoich sił. Śniegu było tyle, że żaden z nas się nie połamał. Piękne czasy. Teraz pewnie za coś takiego opieka społeczna zabiera dzieci :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nikdob napisał:

Uczyła się cały dzień z kijkami a na koniec zjazd na sam dół chciała już bez kijów. Ja jestem zwolennikiem kijków ale jej darowałem ;) 

To całe szczęście bo już myślałem że spotkał ją taki los jak moją wnusię.

Kiedy miała 5 lat to całkiem fajnie jej szło z kijkami,

w następnym sezonie poszła do renomowanej szkółki w Oberstdorfie i tam kazali jeździć bez kijków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jeeb napisał:

w następnym sezonie poszła do renomowanej szkółki w Oberstdorfie i tam kazali jeździć bez kijków.

No to lipa :(Tam w szkole na Jaworzynie to zależało od instruktora ale zaczynali bez kijków, później musiałem jej pożyczyć. Teraz sezon się kończy więc pewnie pojeździ 2-4 godziny z moimi skróconymi skiturowymi ;) a na przyszły już trzeba będzie kupić (a nie wiem ile urośnie). Albo kupię regulowane w Decathlonie. Dzieci na szczęście chcą kijki bo mama i tata z kijami jeżdżą. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
7 minut temu, Cosworth240 napisał:

Ciekawe trasy dla dzieciaków mają w tych Alpach:

https://www.facebook.com/rlzm.ch/posts/3512765282169121 

 

Cześć

Tak się szkoli mistrzów a nie tłukąc 10 slalomowych skrętów. Kombi to genialny pomysł. Jak pracowałem we Włoszech to trener brał grupę 9-latków i szedł z nimi w las. Stary jakbyś zobaczył po jakim terenie jeździli.....

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Tak się szkoli mistrzów a nie tłukąc 10 slalomowych skrętów. Kombi to genialny pomysł. Jak pracowałem we Włoszech to trener brał grupę 9-latków i szedł z nimi w las. Stary jakbyś zobaczył po jakim terenie jeździli.....

Pozdrowienia

Super jest ten kombi-kurs. 

To o czym piszesz, to niestety efekt często presji "klientów" tzw. klubów narciarskich na trenerach i ich właścicielach, aby dzieci "łoiły" tyczki od najmłodszych lat i to najlepiej na każdym treningu. Na zasadzie klient (czytaj rodzice) chce, klient ma, takie treningi potem mamy. Znam paru takich co kluby zmienili "bo tam za mało jeździło się na tyczkach"...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Cosworth240 napisał:

Super jest ten kombi-kurs. 

To o czym piszesz, to niestety efekt często presji "klientów" tzw. klubów narciarskich na trenerach i ich właścicielach, aby dzieci "łoiły" tyczki od najmłodszych lat i to najlepiej na każdym treningu. Na zasadzie klient (czytaj rodzice) chce, klient ma, takie treningi potem mamy. Znam paru takich co kluby zmienili "bo tam za mało jeździło się na tyczkach"...

Cześć

Dokładnie tak jak piszesz!!

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ciekawa? Dlatego, że jeżdżą po dość płaskim nachyleniu?  I  końcu jakiś garbaty slalom. Na którym już tak świetnie nie idzie.  A czy to nie po to, by sprawdzić młodego narciarza:

Czy potrafi się ślizgać na płaskim i  czy traci tu ułamki sekund?

Czy wybiera sobie najkrótszą trasę przejazdu, z uwzględnieniem dalszych bramek?

Czy choćby potrafi szybko jechać krótkim skrętem na garbatym terenie(koniec)?

Czy wytrzyma do końca przejazd i będzię świeży?

To co coś więcej, niż beznadziejne tłuczenie tyk. I ustawianych generalnie w jeden wzór.

Dlaczego u nas jest mało treningów slalomu. Wystarczy mały stoczek, gdzieś z boku. Kilkanaście tyk. Za to wszyscy chcą speed. Długi skręt, ponieważ jest czas, by zakręcić. A  że tam parę sekund mniej. To co za problem?  Na wertikalu slomowym zaraz się pojawia bariera. Nie dasz przyjacielu rady tego przejechać(z markerami ustalającymi trasę przejazdu). Jesteś wolny i wylatujesz z trasy, gdy narty się rozpędzą. Albo będzie złośliwa "bramka".

Każdy "gigant" na Mosornym przejadę na slalomówkach(czy nieco dłuższych). Pojadę dwa metry od tyczki.  Slalomu nie przejadę za cholerę. Najwyżej pierwsze bramki, gdy nie za stromo. I gdy narty się  jeszcze rozpędzają.  Dalej nie dam rady. Wiem jak to robić, tylko nie ruszę za Boga swojego jestestwa odpowiednio szybko. I to jest clou programu. Miłośnicy długich  skrętów!

Na uprawiedliwienie naszych treningów. Nie mamy u siebie Alp. 

P.S. Pisałem tekst, gdy jeszcze  nie pojawiły się komentarze Mitka. Mamy podobne obserwacje.

Edytowane przez Zagronie
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Bo slalom został wynaturzony przez przegubowe tyczki i konieczność ich "zbijania". Rozmawiałem na ten temat z wieloma amatorami i zawodnikami i zdanie jest jednoznaczne. Najpierw trzeba rok pojeździć, żeby się nauczyć "atakować" tyczkę i się przed nią ochronić. Gdzie tu jest sedna narciarstwa czyli dbałość o tor przejazdu??

Slalomy na kolanówkach czy miękkich krótkich tyczkach nie wymagają tej karkołomnej gimnastyki i można się zająć prawidłowym, nawet wolniejszym, ale płynnym torem jazdy.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Cosworth240 napisał:

Ciekawe trasy dla dzieciaków mają w tych Alpach:

https://www.facebook.com/rlzm.ch/posts/3512765282169121 

 

 to tor w Saas Grund

podobny w wykonaniu amatorskim w Południowotyrolskim Belpiano

 

(16) 2019.12.19 Belpiano - YouTube

 

 

 

Edytowane przez Jeeb
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten w Belpiano ma się nijak do tego w Saas Grund, przynajmniej na oko. Takie tory są w większości ośrodków sportowych i stanowią tzw SkiParki dla dzieciaków do zabawy. Co innego zjechać sobie takim torem dla frajdy a co innego w ramach Kombi, gdzie jak widać z filmu część trasy jest chyba pod górkę a dodatkowo trzeba się w bramkach i tyczkach mieścić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MichalR napisał:

Ten w Belpiano ma się nijak do tego w Saas Grund, przynajmniej na oko. Takie tory są w większości ośrodków sportowych i stanowią tzw SkiParki dla dzieciaków do zabawy. Co innego zjechać sobie takim torem dla frajdy a co innego w ramach Kombi, gdzie jak widać z filmu część trasy jest chyba pod górkę a dodatkowo trzeba się w bramkach i tyczkach mieścić.

Cześć

To co jest na przytoczonym przez Coswortha filmiku to z pewnością nie jest jakikolwiek standardowy tor przeszkód dla dzieci ze skiparku tylko specjalnie przygotowany i przemyślany kombi dla młodych zawodników. Tak jak piszesz Michał tu nie ma żadnego porównania, tak jak nie ma porównania w jakości jazdy pomiędzy dzieckiem amatorem a trenującym parę lat juniorem.

Pozdrowienia serdeczne

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze na koniec sezonu wrzucę taki krótki montaż różnej jazdy w wykonaniu mojego syna, który trenuje ale póki co nie startuje. Trening ma mu dać umiejętności techniczne, resztę dopracuje jeżdżąc swobodnie w różnych warunkach terenowo atmosferycznych. Syn coraz bardziej lubi kombinować na nartach i jest to spora wartość dodana do typowo technicznej jazdy, jakieś skoki, jazda po nierównym terenie, SkiParki i tego typu atrakcje.

https://youtu.be/UGBzrgYifaw

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...