Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Trochę do śmiechu


lokiec3

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:

- Wku*wia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!... Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam:

- Kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen. Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:

- Ej, k.....a, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...

Na to ryś dostojnie:

- Ryszard, pedale, Ryszard...

Gruzin miał niesamowitą chcicę i postanowił kogoś zgwałcić. Położył na chodniku 10 dolarów, a sam schował się a rogiem.

Idzie Ukrainiec, widzi 10 dolarów, chce podnieść, ale zauważa Gruzina. Zasłania więc sobie tyłek torbami z zakupami, podnosi banknot i odchodzi.

- Sprytny... - myśli Gruzin. Kładzie następny banknot i znów się chowa.

Biegnie Rosjanin, widzi 10, nie zwalniając, sprytnym ruchem chwyta banknot i odbiega.

- Łowny... - myśli Gruzin. Kładzie następną dziesięciodolarówkę i znika za rogiem.

Idzie drugi Gruzin. Podszedł do banknotu, spojrzał, kopnął nogą i poszedł dalej.

- Hardy... - myśli Gruzin. Zrezygnowany idzie zabrać swój banknot. Nachyla się...

- PODSTĘPNY!!!...

Co jest z pani kotem? Tak się włóczy po okolicy jak nigdy dotąd!

- Wczoraj go wykastrowałam. Teraz chodzi i odwołuje randki.

Ślepy facet stoi na rogu ze swoim psem, kiedy ten podniósł nogę i nasikał na jego spodnie. Facet sięgnął do kieszeni i wyjął psi przysmak. Ciekawski przechodzień, który wszystko obserwował, podbiegł do niego i powiedział:

- Nie powinien pan tego robić. On niczego się nie nauczy, jeśli będzie pan nagradzał go za coś takiego!

Ślepiec na to:

- Nie nagradzam go. Po prostu sprawdzam, gdzie ma mordę, żebym mógł kopnąć go w dupę!

Kto tam?

- Lotny patrol katechetyczny do walki z ateizmem!

- Nie wierzę!...

- My właśnie w tej sprawie..

Dlaczego

Spodnie są ważniejsze od żony.

Istnieje wiele miejsc, do których można iść bez żony

i niewiele, dokąd można iść bez spodni...

- Nakładam na pana mandat w wysokości 500 zł za obrazę urzędnika

państwowego! Chce pan coś powiedzieć?

- Chcieć - to bym chciał, ale przy takich cenach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hrabina niezadowolona z pracy swojej gosposi robi jej wymówki.

A że niedokładnie sprząta, źle gotuje itd..

Gosposia na to:

-A pan Hrabia powiedział, że jestem lepsza od Pani w kuchni,

w sprzątaniu i w prowadzeniu domu.....

I w łóżku też jestem lepsza od Pani....

Hrabina szyderczo się śmieje i mówi:

- I to, że jesteś w łóżku lepsza też ci Pan Hrabia powiedział...

- Nie, ogrodnik....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne. Ale, Łokciu, proszę, odliczajmy do października - w zeszłym roku już wtedy był śnieg. A że podstawą do czekania jest zawsze-jakaś-tam nadzieja, to nie jest to nadużycie ;) . Jeśli liczyć pełne miesiące, to sierpień, jako już nadgryziony, się nie liczy - i zostaje tylko wrzesień ;):) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Impreza informatyków. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem.

Dwóch adminów pije bruderszaft:

- To co? Mówmy sobie po IP!

-----------

Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś

naprawia. W pewnej chwili mąż woła:

- Stara! Chodź na chwilę.

- Co?

- Potrzymaj ten drucik.

Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:

- I co?

- Nic, widocznie prąd jest w tym drugim...

----------

Autentyk czyli Wspomnienia Taternika:

"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.

Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod

każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się

ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się

długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć

jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze

świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."

I tutaj następuje wersja GOPR-owców:

"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi

idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Idzie zajączek przez las i niesie pod pachą teczkę. Spotyka go wilk i pyta:

- Co tam niesiesz?

- Swoją pracę magisterską.

- Ha! A jaki temat?

- "Zając najgroźniejszym zwierzęciem w lesie"

- No! Ty chyba sobie kpisz!

- To chodź za krzaczek!

Wpadają za krzaczek, słychać straszliwy łomot, skowyt. Po chwili zza krzaczka wypada wilk z obłędem w oczach, sierść z niego prawie zdarta... Po chwili wychodzi zając, a za nim niedźwiedź. Misio poklepuje zająca po plecach i mówi:

- Widzisz zajączku! Nie jest ważny temat pracy magisterskiej, tylko promotor.

------------------

Edytowane przez magelan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jasno i precyzyjnie powinny być pisane wszystkie przepisy dla panów.

1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj!

2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.

3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.

4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.

5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać.

6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.

7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę.

8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki.

9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania.

10. Weź szybciutko prysznic!

11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.

12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk!

13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy.

14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą.

15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz!

16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika.

17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik.

18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik.

19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrowka i sok jabłkowy:D:D:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż do żony:

- Kochanie, co byś zrobiła, gdybym wygrał w totka?

- Wzięłabym połowę i cię zostawiła.

- Ok, trafiłem trójkę. Masz tu 8 zeta i wypierdalaj!

Złota rybka musiala na pewien czas poprosić o zamianę krokodyla:p

Wraca rybka i pyta o kandytatow chcących spelnić swoje marzenia :rolleyes:

Rybka; -i co krokodylu się zdarzyło w czasie mojej nieobecności?

Krokodyl-a zgłosił się gość,co chciał mieć .....uja do podłogi!

Rybka-i co?

Krokodyl -i odgryzłem mu nogi!!!;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rżewski przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor. Porucznik wyciąga przyrodzenie - okrutnie podrapane, pocięte nawet...

-i kładzie na stół.

- Oszalał pan?! Z tym to do urologa!

- Chwilunia... Otóż co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo,

jakieś dziewczynki...

- To nie do mnie - do wenerologa paszoł won!

- Chwilunia.... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołow bierze tasak.

Wszyscy kładą przyrodzenia na stół.

- On wywija tasakiem nad głową i robi takie: "Uchuchachchaaaaa".

- Po czym tasakiem wali w stół - kto nie zdąży...

Może sobie pani wyobrazić...

- Do psychiatry, a nie do laryngologa!

- Do pani, do pani... Problem bowiem w tym, że bardzo często nie słyszę tego "Uchuchachchaaaaa".

----------------------------

Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.

- Nic na tej ziemi nie rośnie?

- A no nic - wzdycha Antek.

- A jakby tak zasiać kukurydzę?

- Aaa... jakby zasiać, to by urosła.

------------------------------

Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze?

- A no bo sekretarkę zmieniłem

- I co? Niezbyt bystra, tak?

- Nie, właśnie całkiem mądra

- To może leniwa?

- Skąd! Bardzo pracowita!

- To może hmmm... ten... tego... nie chce....

- No coś pan! ........kilka razy dziennie!

- A może nie chce brać do...

- Jak to nie?! .....jak odkurzacz!

- No to o co chodzi?

- Aaa... bo kawę robi jakąś taką słabą...

------

Dwadzieścia lat temu,Józek Gąsienica spod Zakopanego został wezwany do zaszczytnego obowiązku obrony Ojczyzny.

Pierwszego dnia dostał przydziałową szczoteczkę do zębów.

Po południu wojskowy dentysta wyrwał mu dwa zęby.

Drugiego dnia dostał przydziałowy grzebień.

Po południu regulaminowo ogolono go na zero.

Trzeciego dnia dostał przydziałowe majtki.

Żandarmeria szuka go do dziś.... :)

--

Zajęcia teoretyczne w jednostce wojskowej.Prowadzący sierżant wyrywa do odpowiedzi szeregowego Nowaka:

-Nowak,wyobraźcie sobie sytuację.Pełnicie służbę wartowniczą.Jest trzecia w nocy.Nagle widzicie,że w waszym kierunku pełznie jakiś człowiek.Co robicie?

-To co zawsze.Odprowadzam majora Bugałę do jego kwatery,panie sierżancie.

---

- mamo zasłałem łóżko!

- to dobrze synku

- no nie zabałdzo

Rajdowcy:)

http://yfrog.com/ehrajdowcyz

Edytowane przez magelan
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń.

Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek, nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa.

Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo". Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym posmutniałem, odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...

Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...