Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Gogle i ich parowanie


aniuczek

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie macie doświadczenia z różnymi modelami gogli w kontekście ich parowania. Jeździłem w wielu modelach i stosowałem różne triki w celu zapobiegania zjawisku parowania. I tak naprawdę tylko z jednego modelu byłem zadowolony ( CP Eyewear ). Inne, nawet te tzw. topowe i markowe parowały szybciuteńko. Zaznaczam , że nie jest moim celem porównywanie , że firma X jest lepsza od Y, tylko chęć dowiedzenia się czy sprawdziliście jakiś konkretny model, który ma najmniejszą podatność na parowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przesz parowanie:confused:

Bo jak oczekujesz że np wejdziesz do pomieszczenia ciepłego z mrozu i Ci gogle nie zaparują to zapomnij o tym, nie ma takich gogli po prostu.

Ja jeśli chodzi o przedział cenowy używałem gogli raczej w średniej cenie i poza przypadkami "stresu termicznego" czyli to co opisałem powyżej nie miałem problemów z parowaniem gogli. Zdarza się również że jak ściągamy gogle z oczu na czapkę, a czapka jest pokryta drobinkami śniegu to podczas gdy gogle znajdą się na czapce ten śnieg się topi a od ciepła głowy woda odparowuje i z powodu różnicy temperatur osadza się wewnętrznej stronie szybki, na to jest rada taka żeby nie ściągać gogli, albo wyposażyć się w kask wtenczas gogle pdniesione na kask nie przylegają szczelnie do niego więc nie tworzy się w nich efekt cieplarniany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam Carrera Kimerik, ktore nawet maja dodatkowa wentylacje.

Tak szczerze mowiac to jej nie uzywam bo gogle po prostu nie paruja w zadnych warunkach, po prostu sie to jeszcze nie zdazylo.

Oczywiscie to o czym pisze SB (przejscie z zimnego do cieplego) to na taka sytuacje nie ma rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam Uvex Supersonic

bardzo różnie to jest choć od tego roku używam kasku to i tak zdarzyło mi się niedowidzieć z powodu lekkiej mgiełki w goglach

myślę,że to wina takiej "głupiej zimy"

gdyby było normalnie mroźno a od główki narciarza ciepło i gogle antifog to wszystko by działało

w przypadku takich dziwnych temperatur zastosowana technologia nie umie sobie poradzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Briko, po prostu nie paruja.

Raz sie zdazylo, ze bylo cieplo, mgliscie i wilgotno, gogle sciagnalem na pol kask - pol czolo i od goracego i parujacego lba zaparowaly.

Z synem sie troche nameczylem - mial gogle z podwojna szybka ale bez napisu antifog - jezeli to jest istotne - i parowaly bardzo czesto.

Wymienilo sie i jest spokoj.

Gdyby ktos mial nadprogramowe problemy pomaga przetarcie slina w srodku - specjalny skladnik chemiczny sliny zapobiega parowaniu.

Nie wiem na jak dlugo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast z oszczędności i braku czasu, dzień przed wyjazdem kupiłem w Interze najzwyklejsze gogle za 120 zł. Bez pudełka ani nawet woreczka. Firma o ile to nie no name to X-trem :P . Jeździłem w nich tydzień i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek mi zaparowały. Mój ojciec potem też w nich jeździł i nie narzekał. Tak więc nie zawsze trzeba stawiać na firmówki co nie znaczy że jak się kupi bryle z allegro za 20 zł to będzie git :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Uvex-y też do tej pory nie parowały,ale ostatnio w Wierchomli coś im nie siadło i całą prawą stronę miałem zaparowaną. Niezbyt przyjemnie się jedzie, zrobiłem tak jak pisze" juice" czyli ślina ,ale sam specyfik nie wystarczy dobrze jest mieć jeszcze szmatkę z irchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Carrery Kimerik i Testa testa nigdy nie zaparowała, Kimerikowi zdarzyło sie raz :D ale to na parenascie sekund i to było na stoku ale wyglądało to tak miałem na sobie golfik taki zakładany przez głowe stalismy na szczycie na tuxie -20' i zaciagnąłem ten golf na twarz a ciepłe powietrze które trochu chuchało na szyby gogli przez te otworki wentylacyjne spowodowało zaparowanie ale to jest przypadek o którym pisał Sławek nie ma goli które by przy nagłej zmianie temp nie zaparowały tak jest i z kimerikami podczas normalnej pogody :) nigdy im sie nie zdażyło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam Carrera Kimerik, ktore nawet maja dodatkowa wentylacje.

Tak szczerze mowiac to jej nie uzywam bo gogle po prostu nie paruja w zadnych warunkach, po prostu sie to jeszcze nie zdazylo.

Oczywiscie to o czym pisze SB (przejscie z zimnego do cieplego) to na taka sytuacje nie ma rady.

Co do Kimerików to potwierdzam. Ale to, że gogle (nie ważna marka) nie parują to zasługa dwóch rzeczy:

1. podwójnej szyby

2. powłoki na po wewnętrznej stronie szyby - nigdy nie wycierajcie zaparowanych gogli! Muszą wyschnąć!

A teraz niespodzianka. Mam w arsenale szyby zawodnicze, takie jak w pucharze świata i ... wystarczy odrobina wilgoci, źle skierowany oddech i zaczyna sie jazda po omacku. I nie pomagają tu wentylacje itd.

Przetestowałem to we Włoszech w trakcie silnych opadów śniegu i mgły. Jeździłem w Kimerikach z neutralną szybą zawodniczą. Nie było możliwości, żeby nie zaparowały przy np. wejściu do gondoli.

Założyłem "zwykłe" Kimeriki i problem się skończył! Gogle były mokre od śniegu, ale nie zaparowały!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Uvex-y też do tej pory nie parowały,ale ostatnio w Wierchomli coś im nie siadło i całą prawą stronę miałem zaparowaną. Niezbyt przyjemnie się jedzie, zrobiłem tak jak pisze" juice" czyli ślina ,ale sam specyfik nie wystarczy dobrze jest mieć jeszcze szmatkę z irchy.

Witus - oczywiscie, jak sie tylko napluje to lepiej nie widac :D Jak ci napluja w oko to bez wytarcia tez kiepska widocznosc ;) ;)

Tylko, jak mowil Jacek - choc mowil coby wogole nie ruszac, tak tyci tyci zeby antifoga nie wytrzec przy okazji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. powłoki na po wewnętrznej stronie szyby - nigdy nie wycierajcie zaparowanych gogli! Muszą wyschnąć!
<- to cytat z JC, (coś z wklejaniem cytatu pochrzaniłem) już Ci poprawiłem :) - Admin

No właśnie, pytanie do do fachowców.

Ostatnio ściął mnie parapet tak, że zaryłem ryjem w śnieg, gogle zerwane, pełno śniegu dostało się do środka gogli.

I druga sytuacja - w wyniku intensywnej jazdy w tych niekorzystnych, za wysokich temperaturach (o czym wspomina Figo), twarz spocona i trochę potu odkłada się na wewnętrznej szybie. Co prowadzi do tego, że po odparowaniu wilgoci szyba jest taka "tłusta".

O ile w pierwszej trzeba wytrzepać, odczekać aż odparuje, to z drugą nie bardzo wiem co robić, żeby przywrócić estetykę szyby i nie zetrzeć tych powłok antifog. Przecierać czymś, czy nie przecierać? czym? Irchą? Macie jakieś skuteczne sposoby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak szyby są podwójne, to nie ma obawy, że trochę wody dostanie się między szyby? Nie będzie problemów z usunięciem wody stamtąd? Jeszcze nie myłem gogli pod strumieniem wody i stąd moje obawy. dotychczas stare gogle przecierałem bez większych obaw wilgotną szmatką, ale nowych nie chciałbym od razu "zajechać" jakimiś kiepskimi metodami (instrukcji obsługi mi nie dali:( ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam powojna szybke i jakos woda mi sie tam nie dostala przynajmniej niezuwazylem przemylem osuszylem na sznuze i wszystko bylo ok

chyba nikt z was nie rozwalił gogli do tej pory :)

W moich uvexach, między szybami nie była taka zwykła gąbka.

Tylko kawał GĄBY. Nie wyobrażam sobie jakby woda miała przez nią przejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 years later...

po pierwsze warstwa anti-fog się nie ściera sama z siebie i jest umieszczona wewnątrz gogli i POD ŻADNYM POZOREM NIE NALEŻY GOGLI WYCIERAĆ OD WEWNĄTRZ- w przypadku silnego zabrudzenia opłukać pod bieżącą wodą i pozostawić do wyschnięcia.(wystarczy czytać instrukcję)

Z gogli a właściwie marek które może już zostały nieco zapomniane ale dzięki temu mają zaje stosunek cena/jakość polecam gogle SCOTT-każde

sam używam jednego z modeli od 8 lat z powłoką sensitive czyli samo-ściemniające i dalej działają anie nigdy nie zaparowały.

Moja kobieta z racji noszenia okularów używa jednego z modeli do tego przeznaczonych czyli scott OTG i też jej nie parują od blisko 5 lat a z racji,że nosi okulary oakley takie mocno prostokątne to z golgli OTG różnych marek i uvex, dragon itp jedynie SCOTT'y były perfect, w innnych narkach ramka okularów dotykała do wewnętrznej szybki.

Edytowane przez kiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, dwamahydwiejamahy said:

Polecam sprawdzić bo to naprawdę nowatorskie rozwiązanie.

bałbym się to zrobić-aż strach pomyśleć co może się stać przy upadku! wizja tego kołka który wygina elastyczną szybkę i wbija się w oko przy upadku jest przerażająca!

a chyba o to nie trudno skoro schumaherowi twardy, profesjonalny kask uvexa przebiła kamerka lub jej uchwyt...

czy to urządzenie posiada jakąkolwiek homologację? kto to dopuścił???

Edytowane przez kiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...