Techniki jazdy oraz nasze filmiki

[jarek]

Piotr nie chodzi o to,ja też bym pojechał jak Ty.ale wizualnie wygląda to do d...:tongue:I czasami lepiej poćwiczyć na sucho bez tyczek,a później pojeździć skrętem wymuszonym:tongue:Ogólnie jest ok,ale gigant....:wink:

Nie gniewaj się,jesteś odważny,bo ja bym takiego filmu nie prezentował:biggrin:

... ale Piotr zaprezentowal bo jest wyluzowany czego i Tobie Darku zycze :biggrin:

[jarek]

Tu następny przejazd "giganta", niestety warunki pogodowe były już dużo gorsze:

Piotr,Nie chce swoim wpisem zniechecac Cie ale z tego co widze jestes wyluzowany wiec nie bede owijac w bawelne :wink: Wbrew temu co pisze Niko jazda oczywiscie nie jest na dobrym poziomie amatorskim ale chyba nie chodzi o to zeby pisac jaki to poziom tylko zeby pokazac bledy i powiedziec jak je naprawic.Zacznijmy od techniki (tylko glowne bledy):

- tendencja do przechodzenia na gorna narte, dolna nie obciazona nie ma wygiecia i odjezdza w bok

- pozycja za bardzo na tylach i zbyt wyprostowana, na zdjeciu zapoczatkowujesz skret, to jest faza w ktorej musisz nacisnac na dzioby nart, biodra bardziej do przodu- brak dynamiki, prawie nie widac pracy gora dol, w skrecie masz byc nisko

- tu takze za bardzo na tylach, zbyt male ugiecie w stawie skokowym

- nigdy nie spuszczaj tylka ponizej kolan, szczegolnie ze mlodziencem chyba nie jestes :wink: upadek w takiej pozycji to potencjalna utrata wiezadla krzyzowegoWiecej fotek nie da sie wkleic wiec teraz na sucho kilka uwag:- staraj sie o wieksza plynnosc w jezdzie, prowadz bardziej okragle luki, szybciej zmieniaj krawedz- rece sa bardzo sztywno prowadzone i troche za nisko, dobre jest cwiczenie zeby je troche rozruszac - jedziesz bez kijkow, przy bramce klasciecie rekami dalego z przodu, natomiast miedzy bramkami prostukesz rece w bok na poziomie barkow (jakbys robil wielki zamach do kolejnego klasniecia), ja bedziesz to robil z jednoczesnym wyjsciem w gore to zlapiesz rowniez ruch gora dol i troche rytmuJezeli chodzi o taktyke to wiele oczywiscie mozna pisac ale mysle ze wystarczy jak popracujesz nad tym zeby jechac na okraglo czyli nie jedz bezposrednio na tyczke tylko celuj jakby powyzej niej zeby w momecie jak wchodzisz w bramke miec juz czesc skretu za soba, wychodzac z bramki bedziesz juz mial znacznie lepsza pozycje do nastepnego skretu. W przeciwnym razie bedzie to co widac dobrze na pierwszych kilku bramkach, jedziesz ostro na tyczke i przy samej tyczce musisz gwaltownie zmienic kierunek co oczywiscie skutkuje zeslizgiem.Zycze wytrwalosci. Jak bedziesz mial mozliwosc jazdy na tykach to probuj swoich sil, zawsze z tego wyciagniesz jakas lekcje, no i zabawa bo przeciez o to w koncu chodzi.

[dareklewandowski]

... ale Piotr zaprezentowal bo jest wyluzowany czego i Tobie Darku zycze :biggrin:

:biggrin:tak wyluzowny chyba nie będę:wink:

[Piotr_67]

Witam.

Piotr,

Nie chce swoim wpisem zniechecac Cie ale z tego co widze jestes wyluzowany wiec nie bede owijac w bawelne :wink:..

Po pierwsze dzięki za włożony wysiłek i chęci.

Na pewno mnie to nie zrazi.

A teraz do rzeczy:

Wbrew temu co pisze Niko jazda oczywiscie nie jest na dobrym poziomie amatorskim ale chyba nie chodzi o to zeby pisac jaki to poziom tylko zeby pokazac bledy i powiedziec jak je naprawic.

Exactly.

- tendencja do przechodzenia na gorna narte, dolna nie obciazona nie ma wygiecia i odjezdza w bok

Tak. To mi zostało po starej szkole. Wyjście ze skrętu z łyżwy.

Przy długim skręcie mam problem się tego pozbyć.

Kiedyś miało to dawać kopa:rolleyes::

- pozycja za bardzo na tylach i zbyt wyprostowana, na zdjeciu zapoczatkowujesz skret, to jest faza w ktorej musisz nacisnac na dzioby nart, biodra bardziej do przodu

- brak dynamiki, prawie nie widac pracy gora dol, w skrecie masz byc nisko

Tak.

- nigdy nie spuszczaj tylka ponizej kolan, szczegolnie ze mlodziencem chyba nie jestes :wink: upadek w takiej pozycji to potencjalna utrata wiezadla krzyzowego

Dzięki za dobrą radę. Młodzieniaszkiem faktycznie nie jestem, a zdarza mi się o tym zapomnieć.

- staraj sie o wieksza plynnosc w jezdzie, prowadz bardziej okragle luki, szybciej zmieniaj krawedz

Tak. Z tym też mam problem. Strasznie mam nerwowe ruchy. Bierze się to z bardzo szybkiego skrętu krótkiego, który uwielbiam. Przenoszę to potem na długi skręt.

- rece sa bardzo sztywno prowadzone i troche za nisko, dobre jest cwiczenie zeby je troche rozruszac - jedziesz bez kijkow, przy bramce klasciecie rekami dalego z przodu, natomiast miedzy bramkami prostukesz rece w bok na poziomie barkow (jakbys robil wielki zamach do kolejnego klasniecia), ja bedziesz to robil z jednoczesnym wyjsciem w gore to zlapiesz rowniez ruch gora dol i troche rytmu

Będę próbował.

Jezeli chodzi o taktyke.....

Za taktykę to się nawet nie biorę, ale dzięki za wskazówki:biggrin::wink:

Zycze wytrwalosci. Jak bedziesz mial mozliwosc jazdy na tykach to probuj swoich sil, zawsze z tego wyciagniesz jakas lekcje, no i zabawa bo przeciez o to w koncu chodzi.

Jak tylko będzie okazja będę próbował, choćby miało to u innych wzbudzać uśmiech.

No risk no fun:rolleyes::

Liczy się tylko to co mi sprawia frajdę i basta.

Jeszcze raz dzięki.

Pozdrawiam

[jarek]

Tak. To mi zostało po starej szkole. Wyjście ze skrętu z łyżwy.

Przy długim skręcie mam problem się tego pozbyć.

Kiedyś miało to dawać kopa:rolleyes::

To byl skret z odbicia, ale odbicie robilo sie w momecie zmiany krawedzi zeby w skret wejsc juz na narcie zewnetrznej.

Dzięki za dobrą radę. Młodzieniaszkiem faktycznie nie jestem, a zdarza mi się o tym zapomnieć.

Z pewnych wzgledow :redface: duzo czytalem na temat powodow zerwania krzyzowego na nartach i konkluzja jest taka ze najczesciej dochodzi do zerwania w momecie jak wlasnie biodra sa ponizej kolan i wtedy wystapi sila skrecajaca, podobno nasz organizm nie jest do takiego czegos przygotowany.

[ObiWan]

Żądny dalszej nauki wrzucam kolejny krótki film i ponawiam prośbę o dalsze wskazówki dotyczące poprawy techniki...

Nie ma tego dużo ale zawsze coś...

Z góry dzięki i pozdrawiam!

[niko130]

Żądny dalszej nauki wrzucam kolejny krótki film i ponawiam prośbę o dalsze wskazówki dotyczące poprawy techniki...Nie ma tego dużo ale zawsze coś...

Z góry dzięki i pozdrawiam!

W porównaniu z

widać dużą różnicę. Jazda aktywna. Ale aktywność wprowadziła pośpiech z wejsciem ciała do skretu.Jesli rzucasz je tak wcześnie musisz szybciej podciągnąc za sobą nartę dolną a Ty robisz "wypad" na nartę górną. Wynikiem tego jest szerokie prowadzenie nart w "przejsciach (fot3), a to pociąga jeszcze szersze prowadzenie nart w skręcie (fot1) i duży wykrok (fot4). Jeżdzisz bardzo swobodnie, możesz odnosić wrażenie bardzo dobrego wejscia w skret. Praca rąk spokojniejsza ,ale za bardzo z tyłu (fot3 , 5).Jest to też powodem za dużych odchylen (na tyły) w niektórych skretach (fot5).

1

4

5Nie podpalaj się w jezdzie i dłużej wyczekuj na odpowiedz nart. One wchodzą do skretu , a Ty staraj się zabrać z nimi.Na tak wczesny atak skrętu to dla Ciebie za wcześnie. Nie potrafisz regulować naciskiem na narty. Tracisz równowagę i zwalasz się na nartę górną. Musisz to zrozumieć . To ,że jest wygodnie to nie znaczy,ze dobrze. Ta pozycja jest hamulcem do dalszego doskonalenia jazdy. Twój wybór. ")

Edytowane 22 Marzec 2012 przez niko130

[artix]

Andrzej ale ja się nie śmieję,tylko aktor ogladając samego siebie:biggrin:Sam napisałem,ze ja bym nie pojechal lepiej i też objazdem,ale to nie zachęca do prezentacji filmu.jakbym chcial jeździć na tyczkach pojechalbym na wyjazd tygodniowy z szkołą narciarską,a na forum wrzuciłbym najlepsze ujęcia z jazdy:tongue:Bo inaczej,jaki to ma sens:biggrin:

Wasa masz, wiec dorosly facet mysle, ale jakis taki dziecinnie zakompleksiony......

[ObiWan]

Nie podpalaj się w jezdzie i dłużej wyczekuj na odpowiedz nart. One wchodzą do skretu , a Ty staraj się zabrać z nimi.

Na tak wczesny atak skrętu to dla Ciebie za wcześnie. Nie potrafisz regulować naciskiem na narty. Tracisz równowagę i zwalasz się na nartę górną. Musisz to zrozumieć . To ,że jest wygodnie to nie znaczy,ze dobrze. Ta pozycja jest hamulcem do dalszego doskonalenia jazdy. Twój wybór. ")

Więcej czucia zatem i mniej napinać... :biggrin: Tą utratę równowagi momentami czuję, wiem o czym mówisz. Nad kontrolą nacisku na narty pracuję nieustannie. Dziekuję za analizę i rady. Fajnie że jakiś progres jest :biggrin: Pozdr

[hagi1212]

Równoległy długi i krótki.

Bardzo prosze o opinie odnośniej tej jazdy.

Pozdrawiam, Michał

[niko130]

Równoległy długi i krótki.Bardzo prosze o opinie odnośniej tej jazdy.Pozdrawiam, Michał

Dobra równowaga, dobre czucie krawędzi. Podoba mi się spokojne inicjowanie skretu. Wzrokowo to wygląda dobrze. Ale jest trochę sztucznosci w układach. Lewy skret jest lepszy fot5, sztywność pojawia się w prawym skręcie fot4.Linie barków , bioder, kolan i stóp powinny być równolegle.Kiedy wchodzisz do skretu prawego, linia barkow (fot 4) niestety wprowadza tą sztywność, ona przenosi sie na rece (lewa ręka fot1-3,4, łokieć "otwarty" i -duża nieruchomość) dalej na biodro prawe. Widać to w układach poszczególnych skrętów.Skrety długie są długie w dół stoku, po szerokości dość płytkie, gdybyś jechał dłużej w skręcie to nie starczy Ci "krętu ciała", bo go nie robisz w skretach.Dopiero namiastka tego ruchu pojawia sie w skrecie krótkim.Błąd w/w jednak pojawia się nadal.Ale znacznie mniej widoczny. W krótkim skrecie wykonujesz ruch przód - tył . To ożywia sylwetkę. W długim jeszcze pojawia sie "wiszenie" na dziobach,można to nazwać stałym położeniem SC (środka ciężkości) i stosunkowo małe dociążenie narty dolnej (fot 1-3 to samo, choć mniej widoczne jest w dalszych skrętach)) w konsekwencji skret pozbawiony jest dynamiki, odbija się to na czystosci śladu krawędzi.Podoba mi się ,że w przejsciach narty prowadzisz wężej.

1

2

3 [ATTACH=CONFIG]0[/ATTACH]

4

5Możesz nie poprawiac tych elementów, ale to będzie wszystko co możesz pojechać , a w trudnych warunkach natychmiast pojawią się trudności. (choćby wykonaj skręty "od lasa do lasa").Załącznik wklejony przypadkowo, proszę pominąć.

Edytowane 23 Marzec 2012 przez niko130

[hagi1212]

Niko jestes instruktorem Sitn?

Generalnie potwierdziłeś moje obiekcje i ostatnie uwagi które przekazała mi Pani Ewa Zagata - Łuc.

Sezon 2012/2013 poświęce na rozluźnienie góry(tułów, ramiona) pogłębienie równoległego długiego i zwiększenie pracy góra dół w krótkim skręcie i skręcie kompensacyjnym.

Pozdro i dzięki za uwagi.

Edytowane 23 Marzec 2012 przez hagi1212

[hagi1212]

http://www.youtube.com/watch?v=kCSpfcfVvWM

TU jak jeszcze ktoś nie widział, najnowszy pokaz naszego Demo teamu.

Piekny film, piękna jazda.

[Coelinho]

mój zjazd Może nie wymiatam jak wy, ale myślę że całkiem nie zle

zapraszam do oglądania w hd

[SB]

mój zjazd Może nie wymiatam jak wy, ale myślę że całkiem nie zle

zapraszam do oglądania w hd

A skąd wiesz jak my wymiatamy?:

Idzie Ci to nie jest źle, masz pusty stok, pociąg ten skręt dłużej, nie szap się z tymi nartami tak, szczególnie już tam na dole na tym płaskim, jest płasko więc rób wszystko żeby skręcać nie tracąc energii na te skręty, więc lekko i delikatnie, a i jeszcze prowadź skręty bardziej na zewnętrznej narcie.

Wydaje mi się że nasz za krótkie te narty, no ale może to złudzenie optyczne.

[Boogie]

z tymi rękami coś zrób bo latają jak byś w nich czucia nie miał, popraw górę opanuj ręce to podstawa. po 2 trochę szerzej na nogach jeżeli w zamyśle ma być to skręt slalomowy. zejdz trochę niżej bardziej na języki i ja bym bardziej biodrami popracował w skręcie poćwicz to i będzie ok. reszta tak jak mówi Sławek dynamicznie ale bez walki z nartami bo macie stanowić jedność i walczyć ze stokiem a nie między sobą) Swoją drogą te narty serio cosik krótkawe się wydają ile masz wzrostu a ile cm mają te narty? Wydaje się jak by ona czasem w niektórych skrętach wyjeżdżały Ci spod pupska:) - błędy w ustawieniu środka ciężkości. Od tak wg mnie ocena jazdy

[Boogie]

Witam:biggrin:

To ja, żeby można się było popastwić wstawiam nowy filmik który zrobił mi skimovie na Gerlosie:rolleyes::

Nie wiedziałem tylko gdzie go dać.

Myślę sobie do działu "race", ale coś mi mówiło, że bardziej do "trochę do śmiechu":wink:

Więc w końcu dałem tu:

Tylko proszę się nie śmiać:biggrin::biggrin:

Jechałem dość na okrągło bo jedyny ochraniacz jaki miałem to plecak z dwoma aparatami (w tym lustrzanka) i kamerą.

Miłej zabawy.

Jak dobrze ze jadę tam w marcu będę katował te bramki do bólu

[Coelinho]

Dzięki za oceny

Narty mam 155 a ja 166 wzrostu:) I postaram sie poprawić błędy

Pozdro

[lokiec3]

Narty mam 155 a ja 166 wzrostu:) I postaram sie poprawić błędy

Pozdro

Zwróć uwagę jeszcze na niesymetryczność swojej jazdy. Zwłaszcza góra tułowia. W lewym skręcie lewy bark i rękę mocno cofasz do tyłu.

Pozdrawiam.

[Coelinho]

oki wielkie dzieki za rady

[esi70]

Witajcie,mam tu krótki filmik nakręcony aparatem ,czy to śmig ?Proszę o opinie szanownych kolegów:rolleyes::

[juice]

oki wielkie dzieki za rady

Nie obeszło by się tutaj bez mojego niewyparzonego jęzora :tongue: a więc,też trochę za kolegami:

* ręce, albo zwinięte, albo zamiatasz jak w gimnastyce artystycznej ćwiczenia ze wstążką:wink:, one maja poprawiać i wspomagać Twój balans i równowagę, jak równoważnia z kija u linoskoczka, ale luźno, bez usztywnień i spinki; a nie zamiatać jakieś esy floresy przy skrętach, za bardzo w dole, z tyłu, dookoła i wogóle;

* lewy skręt zdecydowanie lepszy, choć momentami narty się rozjeżdżają trochę "wzdłużnie" za bardzo; w prawym będąc w skręcie zdecydowanie za bardzo kontrujesz barkami w lewo zamiast pójść "do skrętu", ale co więcej okrutnie kontrrotujesz, coś mam lenia do analizy "poklatkowo - obrazkowej", ale popatrz na układ ciała 37 sek. jako przykład.

* tak, pilnuj i popraw dolna nartę w pierwszej i drugiej fazie skrętu, u nas amatorów ćwiczeń na to nigdy nie za wiele, sam się wielokrotnie w sezonie na tym łapię;

* stosunek długości narty do wzrostu na racetigera SL wygląda na prawidłowy, choć na obrazkach wydaje się, że jest trochę krótka, ale widać, że zwodnicze obrazki;

Niezłe podstawy do progresu, ale na stoku by Ci się ktoś przydał :smile:

Samemu to zawsze "na dwoje babka wróżyła" :wink:

Powodzenia i pozdrawiam, :smile:

[juice]

Witajcie,mam tu krótki filmik nakręcony aparatem ,czy to śmig ?Proszę o opinie szanownych kolegów:rolleyes::

Powiem ostrożnie i nieśmiało - coś "koło tego" :

Oczywiście i jak zawsze prawie cośniecoś do poprawy jest, ręce rozstaw i akcent, trochę zwiększyć dynamikę i częstotliwość, ale kierunek dobry

Pozdrawiam,

[ObiWan]

Odświeżam wątek licząc na kolejne fachowe porady dotyczące techniki jazdy od bardziej doświadczonych weteranów forum..

filmik z jednego wypadu na mosorny i 2 obfitych w świeży śnieg dni spędzonych w ośrodku Grosseck/Speiereck w Karyntii (polecam;)

Wiem że brak symetryczności w skrętach - wydaje mi się, że lewy dużo słabszy, chyba zbyt mocna inicjacja skrętu

Co poprawiać - nad czym pracować?

Czekam na opinie...Pozdrawiam

PS.filmik z opcją HD:cool::

Edytowane 15 Luty 2013 przez ObiWan
dopisek

[aklim]

ja tylko zapytam

co to za Kastle i czy mają rockera ?

fajna muza , co to za wykonawca ?:smile: