mysiauek Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 (edytowane) Piątek powrót z pracy - pora napisać relacje z Rusin-Ski.1. Dojazd od strony Słowackiej.Mimo, że wydaje się, że lepiej przez Jurgów (bo płasko) to należy uważać. Ta droga usiana jest mnóstwem dziur i nierówności !!Droga przez Łysą Polanę duuużo równiejsza. Natomiast przy białej drodze po słowackiej stronie, droga ta na podjazdach i zakrętach zryta jest łańcuchami.W Podspadach drogi się łączą. 2. ParkingByliśmy przy temp -1 Parking 1 klasa, DARMOWY, Panowie kierują ruchem i nie ustawiają samochodow jeden na drugim. Powtórzę: 1 klasa.3. KasaNa początku dwie otwarte - bez problemu.Przy oddawaniu karnetów godzinowych robi się kolejka.Ale zawsze można wejść do wypożyczalni i usiąść :)4. KnajpaObsługa mówi dwa magiczne słowa: Proszę i Dziekuję.I to już jest niespotykane.Czysto, przestronnie.IMHO jedzenie bardzo dobreUWAGA!! Posadzka wyłożona kamieniami, które w zamyśle miały nie być śliskie.I tu zmyłka: są cholernie śliskie i w ciągu 40minut widzieliśmy sporo wypadków !!Poza tym: wymarzona knajpeczka.5. WyciągKanapa, podobno podgrzewana-nie było dane nam sprawdzić.Z dojazdem przy wsiadaniu.Wydaje mi się, że niezbyt szybka.Natomiast byliśmy przy wietrznej pogodzie i bardzo bardzo brakowało plastikowych osłon.Wsiadanie i wysiadanie bez uwag.Minus: do bramek wchodzi się z dwóch stron co powoduje nieporozumienia przy finalnych bramce wpuszczającej na taśmę ... Oprócz krzesła są dwa orczyki.Jeden-krótki do nauki-kompletnie nie używany... jeżdził cały czas pusty ...Drugi, dłuższy wzdłuż trasy - nie widziałęm tam kolejki...6. StokPrzyjechaliśmy chyba koło 11 i już było pustawo.Stok bardzo szeroki (jak na polskie warunki), fajnie ukształtowany.W sam raz do szybkiej acz niemęczącej jazdy na krawędzi oraz zabawy na nartach.Stok idealnie utrzymany.Do 16 ani pół muldki co widać na fotkach.Po prostu: IDEAŁ.Chciałbym żeby takie miejsca z takim obłożeniem były w Beskidach Edytowane 6 Marzec 2009 przez mysiauek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 I jeszcze pare fotek.Środek knajpy rozjaśniany programowo więc jakość średnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 dzięki mysiu za fotorelację. no cóż wygląda na to, że będę tam w niedzielę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 ja bede niedalekopostaram sie jakos uciec paczce i sie tam na chwile pokazac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 8 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 (edytowane) Dzisiaj zima piękna u nas - sypie i wieje trochę , także jest dobrze. Tak się zastanawiam, co człeka ciągnie na ten Rusiński Wierch? Taka, jakaś fajna ta stacyjka - cisza, spokój, wszystko jest pod narciarza - nie ma tego białczańskiego zgiełku. Ratrak jeździł od rana, aby świeży śnieg ubić, tak więc i puchu było trochę i sztruksu. Bardzo fajnie. Edytowane 8 Marzec 2009 przez Bończa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Dzisiaj zima piękna u nas - sypie i wieje trochę , także jest dobrze. Tak się zastanawiam, co człeka ciągnie na ten Rusiński Wierch? Taka, jakaś fajna ta stacyjka - cisza, spokój, wszystko jest pod narciarza - nie ma tego białczanego zgiełku. Ratrak jeździł od rana, aby świeży śnieg ubić, tak więc i puchu było trochę i sztruksu. Bardzo fajnie. aż wam zazdroszcze ja własnie wrociłem z Wisły (jawornik - hotel stok) warunki fatalne godzina 8:50 nie do jazdy nie wyratrakowane muldy kopny śnieg po 2 zjazdach ostentacyjnie oddałem karnet z jeszcze 8 przejazdami mimo zdziwienia pani w okienku informując ją że szkoda mi kolan na takie warunki. Zonka która stał na dole mówiła że pare osób stwierdziło to samo i zakończyło jazde. bezsens .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 (edytowane) Tak się zastanawiam, co człeka ciągnie na ten Rusiński Wierch? Taka, jakaś fajna ta stacyjka - cisza, spokój, wszystko jest pod narciarza - nie ma tego białczanego zgiełku. Też się nad tym zastanawiam,bo też mnie tam ciągnie mimo ,że jeszcze tam nie byłem. Ciekawe czy będzie mi dane w tym sezonie jeszcze tam zaglądnąć? Edytowane 8 Marzec 2009 przez MB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ski-addicted Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Witam, wizytowałem Rusina w sobotę. Rzeczywiście, stok całkiem przyjemny, szeroki (o co często trudno w Polsce), niewiele ludzi pomimo weekendu (potwierdzają się zatem poprzednie wypowiedzi) więc jazda na okrągło. Idealny zatem do carvingowego bujania się. Jest tylko jedno ale...doświadczyłem nie miłej rzeczy o której już niemal zapomniałem odwiedzając nasze rodzime stacje narciarskie... kapiący smar+rdza z liny wyciągowej:eek: Nie wiem czy ktoś z Was doświadczył tego podczas szusów w tym miejscu. Plamy jakoś tam zeszły ale jak w jakimś kawale było, niesmak pozostał. Oczywiście jak zasiądzie się na krześle po prawej lub lewej stronie od liny to problemu raczej nie ma, ale jak przyjdzie klapnąć w samym środku to można być nieźle umorusanym (widziałem śniegbordzistę który na białej kurtce miał całą masę brązowo-szarych plam od smaru i rdzy). Do tego niektóre krzesła na siedziskach i oparciach są brunatne od tego kapiącego świństwa. Wyszło z tego długie "ale", jednak takie atrakcje mogą trochę denerwować. Może to wina nowego krzesła, może pogody (wilgoć itp), może pana Józka co ciapną trochu więcej smaru coby krzesło piknie furkało, nie wiem! W każdym razie niech włodarze stacji coś zrobią z tym kapaniem aby narciarze wracali z Rusina zadowoleni z jazdy a nie dodatkowo utytłani w szarej mazi!! pozdrav! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zibis Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Dzisiaj zima piękna u nas - sypie i wieje trochę , także jest dobrze. Tak się zastanawiam, co człeka ciągnie na ten Rusiński Wierch? Taka, jakaś fajna ta stacyjka - cisza, spokój, wszystko jest pod narciarza - nie ma tego białczańskiego zgiełku. Ratrak jeździł od rana, aby świeży śnieg ubić, tak więc i puchu było trochę i sztruksu. Bardzo fajnie. Na pewno plusem jest że powstała nowa stacja. Plusem (na razie) jest także to, że jeszcze dużo ludzi o niej nie wie i dlatego obłożenie stosunkowo niewielkie. Ale.. jak to w Polsce chyba już stało się nową świecką tradycją nie potrafią zrobić wszystkiego dobrze do końca.. poniżej moje krytyczne uwagi (niektóre pokrywają się z już wymienionymi w tym wątku): - wyciąg wygląda na taki z demobilu (Austria, Włochy..???), sądzicie, że jeszcze ktoś takie produkuje?? brudzi (kapie smar), za mało miejsca pomiędzy podnóżkiem a siedzeniem, brak osłonek od wiatru (choć tu można powiedzieć, że się czepiam, ale byłoby miło jakby jednak były..), podgrzewanie to chyba ma polegać na tym aby sobie samemu nachuchać przed usiadnięciem wyciąg nie dość że straaaasznie powolny, to często staje bez powodu(tzn nikt nie spadł ani się nie wywrócił przy wsiadaniu/wysiadaniu, a wyciąg staje.. problemy z zasilaniem??) -- za drugim razem z tego powodu jeździliśmy orczykiem (trasa niewiele krótsza, za to szybciej jedzie i nie było kolejki), choć i ten wyciąg brudzi wszyscy mieli brudne tyłki.. przypuszczam, że to dlatego, ponieważ orczyk puszczony przy wysiadaniu chwilę ciągnie się po śniegu i po jakimś czasie to już nie był śnieg tylko ziemia.. - dwie kasy to jednak za mało, powinno być więcej nawet uruchamianych tylko w "godzinach szczytu" - bardzo śliska podłoga w karczmie - nówki narty w wypożyczalni, ale brak nart z kategorii VIP, najlepsze jakie były to Salomony X-Wing.. - no i na koniec nagroda specjalna dla tego kto wymyślił sposób podejścia aby wsiąść na wyciąg.. kompletny bezsens.. podejście z obu stron może być, ale przed finalnymi bramkami powinien być kawałek prostej, a nie od razu po zakręcie o 90stopni wjazd na taśmę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Honza Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 - wyciąg wygląda na taki z demobilu (Austria, Włochy..???), sądzicie, że jeszcze ktoś takie produkuje?? brudzi (kapie smar), Kolejka jest z demobilu, prawdopodobnie z Włoch. Firma Elster (www.elster.com.pl) zdemontowała go, zregenerowała i postawiła na nowo w Bukowinie. Podgrzewanie krzesełek to dość nowa technologia, więc bardzo wątpię czy dotyczy tej kolejki. To jest kolej typu "Fixed Grip", zresztą na stok 700 m w zupełności wystarczy. Od takich kolejek nie można wymagać szybkości i osłonek (bardzo rzadkie - są tylko 3 takie kolejki na świecie). To tak jakby od turbośmigłowca wymagać lotu na wysokości 11 tyś m z szybkością 950 km na godzinę. Jeśli chodzi o smar, to chyba ktoś pewnie użył niewłaściwego. Niestety obsługa się uczy. Jeśli chodzi o brak kolejek, to w Małym Cichym też w pierwszym sezonie było pusto. W przyszłości Rysin-Ski ma być połączony 3 kolejkami z Kotelnicą. To co górale z tamtej okolicy pokazali dotychczas pozwala wierzyć, że akurat to się może udać. Szkoda, że górek nie ma tam wyższych, ale przynajmniej jest wysoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKI-maniac Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 del... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obal Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Witam, wizytowałem Rusina w sobotę. Rzeczywiście, stok całkiem przyjemny, szeroki (o co często trudno w Polsce), niewiele ludzi pomimo weekendu (potwierdzają się zatem poprzednie wypowiedzi) więc jazda na okrągło. Idealny zatem do carvingowego bujania się. Jest tylko jedno ale...doświadczyłem nie miłej rzeczy o której już niemal zapomniałem odwiedzając nasze rodzime stacje narciarskie... kapiący smar+rdza z liny wyciągowej:eek: Nie wiem czy ktoś z Was doświadczył tego podczas szusów w tym miejscu. Plamy jakoś tam zeszły ale jak w jakimś kawale było, niesmak pozostał. Oczywiście jak zasiądzie się na krześle po prawej lub lewej stronie od liny to problemu raczej nie ma, ale jak przyjdzie klapnąć w samym środku to można być nieźle umorusanym (widziałem śniegbordzistę który na białej kurtce miał całą masę brązowo-szarych plam od smaru i rdzy). Do tego niektóre krzesła na siedziskach i oparciach są brunatne od tego kapiącego świństwa. Wyszło z tego długie "ale", jednak takie atrakcje mogą trochę denerwować. Może to wina nowego krzesła, może pogody (wilgoć itp), może pana Józka co ciapną trochu więcej smaru coby krzesło piknie furkało, nie wiem! W każdym razie niech włodarze stacji coś zrobią z tym kapaniem aby narciarze wracali z Rusina zadowoleni z jazdy a nie dodatkowo utytłani w szarej mazi!! pozdrav! Z tym kapiacym smarem, to jak już kiedyś pisałem, spotkała mnie przygoda z Limanowej. Siadając na środkowych siedziskach wszystko miałeś brudne:mad: Niewiem, ale może to taka uroda "świerzych" wyciągów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
metalowiec Napisano 12 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2009 Chciałbym sie dołączyć do Waszych opinii o Rusińskiem Wierchu. Długo z żoną czekaliśmy na taki stok w okolicach Bukowiny. Jeździmy w te okolice od 9 lat i cieszy nas, że powstaje coś nowego. Jeżdziliśmy na Rusińskim na początku marca. Stok szeroki i mało ludzi. Kąt nachylenia bardzo fajny, można pojechać ekstra na krawędziach. Infrastruktura wokół bardzo przyzwoita. W ogóle wszystko fajnie poza jednym wyjątkiem - zejście z krzesła bardzo wąskie i na jedną stronę. Po dwóch dniach jazdy miałem przyjemność jechać na krześle z początkującym, który zsiadając zamiast skręcić w prawo jak wszyscy pojechał prosto blokując nam drogę. Hamując pługiem, broniąc się od spotkania z zaspą moje tyły nart najechały na narty sąsiadów, którzy chcieli mnie rozedrzeć. Wiązadła krokowe na szczęście wytrzymały, ale kolano nie. W tym miejscu muszę pochwalić obsługę wyciągu, która momentalnie zainteresowała się moim wypadkiem. Następne dwa dni miałem przyjemność zwiedzania stoku na piechotę robiąc zdjęcia i filmy żonie i znajomym. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie zjazd z krzesła zostanie poprawiony, bo mimo troche przykrych wspomnień napewno tam wrócimy. Pozdrawiam wszystkich carvingowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 22 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2009 To i ja dodam swoje trzy grosze Dzisiaj pierwszy raz odwiedziłem Rusin-Ski Wierch. Generalnie ośrodek bardzo fajny. Szerokość stoku naprawdę imponuje, ale jak dla mnie trochę za płasko. Idealnie dla początkujących i do nauki jazdy na krawędziach. Warunek - śnieg musi być zmrożony, inaczej ciężko nabrać prędkości na pełne wyłożenia w skręcie. Duży plus za parking. Panowie z obsługi elegandzko prowadzili na wolne miejsca i organizowali ruch na parkingu. Do karczmy niestety nie zdążyłem zajrzeć. Teraz o mankamentach... Wyciąg: generalnie dzisiaj nie brudził ale moją uwagę zwróciła mata co się przesuwa przy wsiadaniu na krzesło. Odepchnołem się lekko z bramki i myślałem że z butów wyskoczę :eek: narty "stają dęba" na tym dziwnym plastiku. Ponadto, bramki z dwóch srton o których była już wcześniej mowa - jak będzie dużo ludzi to będzie... jadka:D Dojazd: trochę wąsko ale bez tragedii; wjeżdżałem od strony Białki niby tą opcją dla aut 4x4 , czy też jak to inni nazywają skrótem. Da się przejechać zwykłą corollką obładowaną 4-ma dorosłymi osobami, jedynie w głąbokim śniegu mógłby być mały problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 22.03 Rusin Rusin Ski...zobaczyłem,pośmigałem i stwierdzam że bardzo ciekawe miejsce na rodzinny wypad 2-3 dniowy i fajną bazą noclegową i gastronomiczną...stok dobrze przygotowany a kolejki do krzesła w niedzielę do 1,5 minuty max:) P.S i miłe spotkanie z Michałem vel Mysiaukiem....pozdrowienia dla Twojej lepszej połówki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 PAX Zapytam nieco retorycznie - a jak nowe deseczki się spisywała na tym stoku? Śmierć pewnie nie zaglądała w oczy ale radocha być musiała:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 a kolejki do krzesła w niedzielę do 1,5 minuty max:) Bez jaj takich długich nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 PAX Zapytam nieco retorycznie - a jak nowe deseczki się spisywała na tym stoku? Śmierć pewnie nie zaglądała w oczy ale radocha być musiała:D powiem szczerze że stok był dobrze przygotowany i muld nie było nawet o 15-tej ....i chyba muszę obalić mit że ta narta jest trudna w krótkim skręcie,równie świetnie sprawuje sie w krótkim jak i w średnim skręcie...no ale krawędż to trzyma na każdym odcinku trasy i na miękkim i na lodzie który pokazał sie na dole krzesła...może to potwierdzić Michał....i rewelacyjny kop na wyjściu ze skrętu...i czuc to drewno w środku....bardzo ładnie tłumi nierówności i przecina małe kopy śniegu nieodczuwalnie dla raidera:)....bardzo skrętna.I oczywiście po pierwszym zjeżdzie myślałem.........co za baran nasmarował mi je jakimś łojem że za....lają jak głupie:D....bo różnica do RX6 jest ogromna in plus:)....i co ciekawe wykupiłem karnet 9-15 i z małą przerwą na kawkę śmigałem z synem cały czas .....i wieczorkiem z córą jeżdziłem jeszcze 2 godzinki na saneczkach pod górkę z cennym transportem i z górki:p....i NIC nie czułem nóg,ani wieczorem,ani na drugi dzień...a ostatnio siłkę zaniedbałem okrutnie:o Reasumując....narta wymusza techniczna jazdę na krawędzi,ale nie zabija raidera pod względem kondycyjnym...oczywiście Rusin to stacja bardzo łagodna i nie zmusza do extremalnej jazdy.Oceniam nartę bardzo wysoko pod względem technicznym i jakościowym....nie żałuje zakupu i jak by mi ją gdzieś rąbneli na stoku to kupiłbym taka samą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 Bez jaj takich długich nie było sorki trochę przegiąłem max 50 sec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 Myślę, że jakby Ci ja rąbneli na stoku to byś im nogi z d.... powyrywał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 25 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2009 Myślę, że jakby Ci ja rąbneli na stoku to byś im nogi z d.... powyrywał coś w tym stylu:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 12 Czerwiec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2009 Byłem wczoraj na Rusińskim. Stacja żyje też poza sezonem, co mogłoby być pomysłem dla innych ośrodków. Gmina Bukowina Tatrzańska zorganizowała tam Koncert Specjalny "Pamiętamy..." pt. Góry moje góry. Koncert poświęcony XXX rocznicy pierwszej pielgrzymki Papieża. We wspaniałej scenerii Tatr prezentowały się muzyki góralskie i orkiestry młodzieżowe, cygański zespół, piosenki poetyckie i jazz. Potem olbrzymia watra o 21.37. Na zakończenie hit - Oddział Zamknięty z pełnym setem najlepszych kawałków. Pełny "odlot":) Właściciele ośrodków narciarskich mogliby ożywić i reklamować wśród turystów swoje miejsca przy odrobinie inwencji również w sezonie letnim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vamp Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 Witam... Ponieważ na stronce jeszcze nie ma kamer ze stoku, chciałam się zapytać czy ktoś z Was może powiedzieć jak wygląda sytuacja z przygotowaniem tamtejszej trasy? Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 14 Grudzień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 Witaj, W artykule na skionline.pl jest napisane, że stacja ruszy 19 grudnia i w tym dniu narciarze jeżdżą za darmo. Mrozy są tak spore, że raczej na pewno zdążą zaśnieżyć armatkami. Ale aby się upewnić polecam telefon przed końcem tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 14 Grudzień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2009 Witam... Ponieważ na stronce jeszcze nie ma kamer ze stoku, chciałam się zapytać czy ktoś z Was może powiedzieć jak wygląda sytuacja z przygotowaniem tamtejszej trasy? Dziękuję Byłem wczoraj na otwarciu sezonu w Bukowinie na Rusinskim Wierchu. O imprezie nie będę się rozpisywał. Śnieg się robi,choć dopiero wczoraj zaczęli.Blado to widzę ten start 19-tego. Na siłę być może ruszą ,ale sprzęt to raczej będzie sobie trzeba wypożyczyć . Ja nie ryzykowałbym na swoim . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.