Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kajaki


JC

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.06.2021 o 13:15, MWłodek napisał:

... otrzymałem takie wieści

Piława lub Rurzyca. Na Rurzycy są dwa (?) nieduże jeziora.
Na Piławie, jeśli startujesz od Nadarzyc - do ujścia 2 dni, w środku miejscowość Szwecja, która może być początkiem lub końcem jednodniowego spływu, konkretne jezioro (zalew) tylko w ujściu, już na Gwdzie.

Kolejna wiadomość z Poznania :

Wełna ma kilka odcinków jednodniowych, Obra podobnie plus kanały, do tego jej główny dopływ Mogielnica.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Kilka impresji fotograficznych z Drawy i Korytnicy w miniony weekend. Spływy jednodniowe, towarzysko-rekreacyjne w gronie przyjaciół. Pomimo strasznego upału (35 stopni) na wodzie był lekki przewiew od wiatru, więc płynęło się całkiem przyjemnie.

Sobota. Zwodowaliśmy się w Prostyni, przy drugim moście - niecałe 2 km powyżej mostu drogowego przy DK 10, gdzie zazwyczaj rozpoczynają się spływy.

IMG_20210619_104047.thumb.jpg.f3606417e5974d671bfc5aee56433ea6.jpg

Odcinek do Rościna prowadzi głównie wśród trzcin. 

IMG_20210619_105226.thumb.jpg.70e233aa16f76cf69d216551ba99e7fa.jpg

Wpłynęliśmy też kawałek w kanał Mąkowarki, ale że był dość zarośnięty szuwarami i całkiem osłonięty od wiatru, to nie chciało nam się tym razem przedzierać głębiej.

IMG_20210619_115215.thumb.jpg.4cf2098a77ce278749e0ae34f78b875d.jpg

Przy moście w Rościnie:

IMG_20210619_124553.thumb.jpg.16d8f3b5f511202054c5827bf7aa835e.jpg

IMG_20210619_130613.thumb.jpg.fbe61bb96b71f2d33fafa9f72a62881a.jpg

Spływ kończyliśmy w Drawnie, na polu przy jeziorze Grażyna. Gdy potwierdzałam w tygodniu ilość kajaków, właściciel zagadnął mnie, czy nie planujemy przyjechać dzień wcześniej, bo w piątek wieczorem organizują koncert na wodzie. Od słowa do słowa, dotarliśmy na ten koncert - śpiewał ... burmistrz Czaplinka, pan Marcin Naruszewicz, który zanim został burmistrzem, był tenorem w operze w Bydgoszczy :D.

IMG_20210618_195210.thumb.jpg.bfd85db0d6c6faa0fbcad18b1bae430a.jpg

Niedziela. Spływ zaczynamy w Nowej Korytnicy. Do Bogdanki jest stąd ponad 15 km, my mamy w planach zakończyć nieco wyżej, bo w Jaźwinach.

IMG_20210620_102939.thumb.jpg.367640b7b00c1c73c18847c05f0eec70.jpg

IMG_20210620_113030.thumb.jpg.353e943dc6ee7b5de093154cabe9a2ea.jpg

IMG_20210620_115714.thumb.jpg.e395ad0420049cd1819412a63902ede1.jpg

Poza początkowym fragmentem odcinek prowadzi głównie przez las, więc jest sporo przyjemnego cienia. Woda w  rzece jest bardzo przejrzysta, pływa mnóstwo ryb, ptactwa wodnego, nartników, fruwają kolorowe ważki. Pięknie tu jest.

IMG_20210620_131415.thumb.jpg.6bd38324b5c2fb184fdc79b64e9e4c2c.jpg

IMG_20210620_115758.thumb.jpg.3220e2d1ab5e0b90f7efb95ceccb42d1.jpg

IMG-20210620-WA0024.thumb.jpg.22e3de9f1b3a3aaba35f16c6ae058adc.jpg

IMG-20210620-WA0045.jpg.21744ac4229b6afdab0da167d2ea749d.jpg

 

Edytowane przez tanova
  • Like 9
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Liswarta jest wyjątkowo piękną rzeczką i jeszcze raczej niezbyt popularną więc trzeba korzystać.

My właśnie klepnęliśmy... Drawę na pierwszy tydzień sierpnia. Start w Prostyni meta przy ujściu. Na część ekipy padł blady strach bo mamy takie dwie dwójkowe osady, które zawsze biorą jakieś tony rzeczy a odcinek parkowy lubi weryfikować takie zapędy. :) :)

Może do zobaczenia...

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu parę zdjęć z jednej najpiękniejszych polskich rzek - Białki miałem okazję płynąć w czasie upałów i było to piękne doznanie kiedy ta bardzo czysta chłodna woda co chwilę zalewała głowę.  Spływ od połączenia Białki i Jaworowego potoku rzeka naturalna i z jedynym sztucznym progiem przed ujściem do Jeziora Czorsztyńskiego pozostałe rzeki jak Czarny czy Biały Dunajec ze sztucznymi progami zostały częściowo wybetonowane i wyprostowane , dobrze że została choć Białka. Na długości 23km Białka ma spadek 280 metrów. Ciekawym miejscem jest przełom Białki gdzie znajduje się znany sektor wspinaczkowy drogi o trudnościach od 6 w wzwyż

20210617_142537.jpg

20210617_182640.jpg

20210617_194559.jpg

IMG-20210620-WA0006.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Liswarta jest wyjątkowo piękną rzeczką i jeszcze raczej niezbyt popularną więc trzeba korzystać.

My właśnie klepnęliśmy... Drawę na pierwszy tydzień sierpnia. Start w Prostyni meta przy ujściu. Na część ekipy padł blady strach bo mamy takie dwie dwójkowe osady, które zawsze biorą jakieś tony rzeczy a odcinek parkowy lubi weryfikować takie zapędy. :) :)

Może do zobaczenia...

Pozdrowienia

Myślę, że lepiej startować z Prostyni niż z tego ośrodka nad Mąkowarskim. Spokojna i ładna wioska, są chyba dwa pola prywatne namiotowe (osobiście nie byłam). Bardzo spokojna - nie kojarzę tam nawet sklepu, więc lepiej zrobić zakupy w pobliskim Kaliszu Pomorskim (jest market z owadem w nazwie).

My jutro i pojutrze też mamy w planach Drawę - prawie od źródeł do ujścia w Krzyżu, ale rowerem. Pewnie napiszę coś o tym. Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, tanova napisał:

Myślę, że lepiej startować z Prostyni niż z tego ośrodka nad Mąkowarskim. Spokojna i ładna wioska, są chyba dwa pola prywatne namiotowe (osobiście nie byłam). Bardzo spokojna - nie kojarzę tam nawet sklepu, więc lepiej zrobić zakupy w pobliskim Kaliszu Pomorskim (jest market z owadem w nazwie).

My jutro i pojutrze też mamy w planach Drawę - prawie od źródeł do ujścia w Krzyżu, ale rowerem. Pewnie napiszę coś o tym. Pozdrawiam

Cześć

Tak, startujemy z Prostyni. Jarek już nawet jakieś pole namiotowe zaklepał bo zawsze staramy się mieć samochody gdzieś blisko mety i kierowcy pierwszego dnia jeżdżą.

Jedziemy z domu więc zakupy będziemy mieli ogarnięte. Na Mąkowarskim chciałbym gdzieś zrobić wesoły nocleg bo to bardzo ładne i czyste jezioro tylko nie na tym kampingu na końcu a szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby tam gdzieś dało się wbić 5-6  namiotów. W razie czego dla części pozostanie las. :)

Bardzo fajny pomysł na wycieczkę. Czeka z niecierpliwością na Twoje wrażenia!

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć

Mnie ta Tanew już po głowie chodzi od lat.
Jak to teraz wygląda są jakieś okresy kiedy cała jest spływalna czy z założenia po Szumach się nie pływa. Czy może są jakieś inne zamknięte odcinki?

Będę wdzięczny za info.

Rzeka zacna, piękna i z tego co wiem dość trudna momentami. Niestety miałem okazje tylko z brzegu i po kostki w wodzie tam stać.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne - autor zdjęć "Maga"

 

Cześć.

Na Tanwi byłem pierwszy raz, rzeka bardzo ładna.

Płynęliśmy kilkuosobową grupą różnym sprzętem.

Zaczęliśmy w Borowych Młynach przy moście, chcieliśmy wyżej ale było zbyt płytko.

Szumy są 12 km powyżej Borowych Młynów. Po Szumach się już nie pływa  - rezerwat.

Rezerwat dzieli rzekę na 2 kajakowe odcinki Narol - Rebizanty  ...  Rebizanty - Ulanów (ujście).

Od Rebizantów 17-20 km jest zwałkowe, spłynęliśmy jego dolną część - raczej nie było trudno.

Tylko jeden raz użyliśmy piły gdy nie dało się przepłynąć, potem nie było już większych przeszkód.

Dzięki wcześniejszym opadom i sporym dopływom woda niżej była bardzo wysoka.

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MWłodek napisał:

Ważne - autor zdjęć "Maga"

 

Cześć.

Na Tanwi byłem pierwszy raz, rzeka bardzo ładna.

Płynęliśmy kilkuosobową grupą różnym sprzętem.

Zaczęliśmy w Borowych Młynach przy moście, chcieliśmy wyżej ale było zbyt płytko.

Szumy są 12 km powyżej Borowych Młynów. Po Szumach się już nie pływa  - rezerwat.

Rezerwat dzieli rzekę na 2 kajakowe odcinki Narol - Rebizanty  ...  Rebizanty - Ulanów (ujście).

Od Rebizantów 17-20 km jest zwałkowe, spłynęliśmy jego dolną część - raczej nie było trudno.

Tylko jeden raz użyliśmy piły gdy nie dało się przepłynąć, potem nie było już większych przeszkód.

Dzięki wcześniejszym opadom i sporym dopływom woda niżej była bardzo wysoka.

 

 

 

 

Wydaje mi się, że słyszałem o tym, ze przy wyżsej wodzie można płynąć z Pizunów. Ale jak pamiętam tam Tanew dwa tygodnie temu to... po kostki wody. Przez przypadek byłem w moim ulubionym Horyńcu Zdroju :) to i nad Tanew zajrzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, MWłodek napisał:

Odcinek Narol - Rebizanty (wspomniałem o nim)  znajduje się właśnie powyżej Szumów.

Cześć

Jakoś to do mnie nie dotarło a terenu nie znam. Czyli generalnie powyżej Narola raczej nie ma co się pchać bo targane, chyba, że jest powódź?

Znalazłem te Pizuny - jakieś dziwne, śródleśne, tajemnicze miejsce.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mitek napisał:

Znalazłem te Pizuny - jakieś dziwne, śródleśne, tajemnicze miejsce.

Ogólnie na wschód i południowy-wschód od Narola są same takie miejsca. Tak od linii Bełżec, Narol, Lubaczów wszystko po prawej stronie. Koniec świata, chociaż przynjamniej juzwszystkie drogi z map istnieją w rzeczywistości, co jeszcze pare lat temu nie miało miejsca w kontekście dróg woejwódzkich :)

Stare Brusno, Radruż, Dziewięcierz, Dziewięcierz-Moczary, Gorajec, Łówcza, Huta Złomy, Siedliska pod granicą ... jest tego sporo. Sporo puste po tym co tam się działo w czasie i po IIWW a dokończono akcją "Wisła". Rowerowo ciekawie i z całkiem ciekawymi podjazdami (góra Brusno). 

Heh jak zawsze mówię południowy-wschód to wyszysy myślą: Bieszczady. Ale gdzie tam Bieszczady,

Jak Przemysł: ooo to już Bieszczady. A tam pomiędzy drogami 28 i 84 jest tyle kraju jeszcze. Ech chociażby Kalwaria Pacławska,

To już kończę offtop ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w Polsce sporo rzek w stanie prawie naturalnym - korzystajmy z tego.

Aby popływać wystarczy chcieć, koszt jest porównywalny do siedzenia w domu.

Na najbardziej popularnych rzekach, jeżeli można, lepiej unikać weekend-ów.

Gdy brak własnego sprzętu wypożyczenie kosztuje (25 - 50 zł / dzień)

Za pływanie po rzece się nie płaci.

 

Ps. Na kilkudniowe oderwanie się od świata polecam Bug graniczny na odcinku polsko-ukrainskim.

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mitek napisał:

... Czyli generalnie powyżej Narola raczej nie ma co się pchać bo targane ...

Hmm ? ... niekoniecznie.

Aby być pewnym przepłynięcia danego odcinka najlepiej zadzwonić do którejś z miejscowych wypożyczalni.

Oni najlepiej wiedzą jaka aktualnie jest woda i gdzie w danym okresie da się przepłynąć.

Dzięki właśnie takiej informacji zaczynaliśmy w Borowych Młynach.

 

Ps. Zimnik - daleko jest pojęciem względnym, płynęli z nami ludzie i z Poznania i z Krakowa, ja np. mieszkam w Siedlcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MWłodek napisał:

Hmm ? ... niekoniecznie.

Aby być pewnym przepłynięcia danego odcinka najlepiej zadzwonić do którejś z miejscowych wypożyczalni.

Oni najlepiej wiedzą jaka aktualnie jest woda i gdzie w danym okresie da się przepłynąć.

Dzięki właśnie takiej informacji zaczynaliśmy w Borowych Młynach.

 

Ps. Zimnik - daleko jest pojęciem względnym, płynęli z nami ludzie i z Poznania i z Krakowa, ja np. mieszkam w Siedlcach.

Cześć

Z tymi wypożyczalniami to jest różnie. Co najmniej parę razy miałem sytuację, że musieliśmy długo przekonywać właścicieli aby dali nam kajaki wyżej niż oni sugerowali i nigdy się nie myliłem. Ludzie mają różne (często złe) doświadczenia, boją się o sprzęt i po prostu nie chcą mieć kłopotów ze zbieraniem ludzi po rzece stąd puszczają odcinki, które są bezproblemowe i tyle. Mam parę firm, które znam od lat i oni nas i wtedy nie ma problemu w porozumieniu. Do tego fajnie jak wypożyczający jest czynnym kajakarzem bo  nie raz bawi się razem z nami szukając najwyższego miejsca skąd można puścić na przykład.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foto  Maga i Paweł

Tanew tam gdzie wody było nadmiernie dużo - zalane przystanie we wsi Pisklaki.

003.thumb.jpg.75eee439c9ed4e481f550b8ad01fde4a.jpg

z004.thumb.jpg.dec0440c1e542e29b2794550d4650e59.jpg

Za Pisklakami

006.thumb.jpg.c9709f491e72ffae421130855bd7e860.jpg

007.thumb.jpg.5adf6eb0f235d67a1e751006785676dc.jpg

Niedaleko ujścia Tanwi do Sanu

008.thumb.jpg.85ad12b02026ee4d64628c8472e957d7.jpg

ujście

009.thumb.jpg.8cd06462f6e082cf8d8b3773bdd01089.jpg

San - nuda !

010.thumb.jpg.2867df8a6a7a6e751b68279ec3b891bd.jpg

Dopływamy do Wisły

011.thumb.jpg.8f269ca379abb8b1f5e546b7f897e9bc.jpg

012.thumb.jpg.56983e2313b3dfcfdb9ffadc9e59a88d.jpg

Płynąłem tędy kilka tygodni temu gdy woda w Wiśle była znacznie wyższa.

 

 

 

 

 

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...