Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie w pobliżu Magury Małastowskiej zaczęto wiercić pod wody termalne,gmina dostała na to ok. 17 mln złotych.Gdyby dowiercili się,to aquapark pewnie byłby impulsem do inwestycji w stację,upadłą.Choć może być różnie,ze dwa lata temu wiercono tuż koło Jaworzyny Krynickiej,nadziej były duże,utopiono tyle samo kasy,ale dowiercono się tylko do zimnej wody...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lski@interia.pl napisał:

Właśnie w pobliżu Magury Małastowskiej zaczęto wiercić pod wody termalne,gmina dostała na to ok. 17 mln złotych.Gdyby dowiercili się,to aquapark pewnie byłby impulsem do inwestycji w stację,upadłą.Choć może być różnie,ze dwa lata temu wiercono tuż koło Jaworzyny Krynickiej,nadziej były duże,utopiono tyle samo kasy,ale dowiercono się tylko do zimnej wody...

Cześć

Takie wiercenia to nie jest strzelanie do celu z zamkniętymi oczami i nie polega na "trafieniu". Ktoś coś spieprzył po prostu albo oszukał.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, lski@interia.pl napisał:

Właśnie w pobliżu Magury Małastowskiej zaczęto wiercić pod wody termalne,gmina dostała na to ok. 17 mln złotych.Gdyby dowiercili się,to aquapark pewnie byłby impulsem do inwestycji w stację,upadłą.Choć może być różnie,ze dwa lata temu wiercono tuż koło Jaworzyny Krynickiej,nadziej były duże,utopiono tyle samo kasy,ale dowiercono się tylko do zimnej wody...

Nie można się dowiercić do zimnej wody na dużej głębokości. Tam wody po prostu nie było. Są technologie gdzie wpompowuje się wodę na duże głębokości  by ją podgrzać, ale nieopłacalne ekonomicznie.😉

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Szykuje się inwestycja w Bieszczadach w Wańkowej - przetargi w trakcie, choć akurat w części z uwagi na przekroczenie budżetu inwestora zostały skasowane po otwarciu ofert:

http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/view/38331/wankowa-w-bieszczadach-rajem-dla-narciarzy-po-tej-inwestycji-owszem

Docelowo ma powstać:

Kolej 4-os o dł. 950 metrów; naśnieżanie itd. 

Terenów nie znam, ale zdaje się, że jak na Bieszczady to potencjalnie duża inwestycja. 

 

Jak ktoś lubi czytać dokumentację przetargową i wyciągnąć z niej więcej szczegółów: https://priolszanica.bip.gov.pl/publiccontracts/view/25234

Edytowane przez Cosworth240
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarno widzę.Ustrzyki Dolne,15 km stamtąd,mają spory potencjał,niewykorzystany ze względu na odległość.Najbliżej z dużych miast jest Lwów,dla którego mieszkańców były tam czynione inwestycje,ale gdy pan Bronek M. je zrobił,wprowadzono wizy i wszystko się zablokowało.Warunki świetne,klub który tam trenuje,ma dobrze i tyle-tłumów nie ma nawet w Sylwestra.Więc tym bardziej Wańkowej nie wróżę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, lski@interia.pl napisał:

Czarno widzę.Ustrzyki Dolne,15 km stamtąd,mają spory potencjał,niewykorzystany ze względu na odległość.Najbliżej z dużych miast jest Lwów,dla którego mieszkańców były tam czynione inwestycje,ale gdy pan Bronek M. je zrobił,wprowadzono wizy i wszystko się zablokowało.Warunki świetne,klub który tam trenuje,ma dobrze i tyle-tłumów nie ma nawet w Sylwestra.Więc tym bardziej Wańkowej nie wróżę...

Obyś się mylił, ale ja swoich pieniędzy bym nie inwestował  w to przedsięwzięcie. Po prostu jest to zbyt daleko położone od skupisk ludzkich gdzie są narciarze. Stacja może  być fajna, stok ok kilometra , średni spadek 23 %, naśnieżanie, kanapy chyba wyprzegane (jak rozumiem). Zobaczymy, życzę im powodzenia i nie będę więcej szukał przeszkód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.07.2020 o 16:22, Cosworth240 napisał:

Szykuje się inwestycja w Bieszczadach w Wańkowej - przetargi w trakcie, choć akurat w części z uwagi na przekroczenie budżetu inwestora zostały skasowane po otwarciu ofert:

http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/view/38331/wankowa-w-bieszczadach-rajem-dla-narciarzy-po-tej-inwestycji-owszem

Docelowo ma powstać:

Kolej 4-os o dł. 950 metrów; naśnieżanie itd. 

Terenów nie znam, ale zdaje się, że jak na Bieszczady to potencjalnie duża inwestycja. 

 

Jak ktoś lubi czytać dokumentację przetargową i wyciągnąć z niej więcej szczegółów: https://priolszanica.bip.gov.pl/publiccontracts/view/25234

Przeglądając okoliczne tereny wychodzi na to, że z dużym prawdopodobieństwem można wskazać na ten stok:

https://www.google.com/maps/@49.5086561,22.4724177,3a,34y,193.35h,93.31t/data=!3m6!1e1!3m4!1sOn8UOB8Riletnc-2kUm1XA!2e0!7i13312!8i6656

1353962915_Zrzutekranu(6166).thumb.png.48ce3529e3443024083a8f7731b38d55.png

1004959015_Wakowa(1).thumb.jpg.162786cd73889725c5304439551de172.jpg

1857927307_Wakowa_(summer_2015).thumb.jpg.21461c469882a7e2b785dabbf5326dd9.jpg

Długość stoku się zgadza, nie jest zalesiony więc pewnie nie ma potrzeby większej wycinki, stok północny z lekkim wskazaniem za wschód. Górna stacja na wysokości około 605 m n.p.m., dolna około 410 m n.p.m.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Bumer napisał:

Obyś się mylił, ale ja swoich pieniędzy bym nie inwestował  w to przedsięwzięcie. Po prostu jest to zbyt daleko położone od skupisk ludzkich gdzie są narciarze. Stacja może  być fajna, stok ok kilometra , średni spadek 23 %, naśnieżanie, kanapy chyba wyprzegane (jak rozumiem). Zobaczymy, życzę im powodzenia i nie będę więcej szukał przeszkód. 

Kanapa niewyprzęgana. Niestety w dokumentacji przetargowej, która jest online nie widzę załącznika nr 1 do SIWZ, który zawiera projekty, więc dokładnie byśmy wiedzieli, czy pokrywa się to z tym stokiem wskazanym przez @pawelb91 , ale jak szukałem na google maps to też zakładałem, że to raczej ten stok. Ciekawe jest to, że w ramach tego projektu - jako jego nierozerwalna część - ma być zadanie pt. rewitalizacja zabytkowego kościoła. O ile rewitalizacje jakiegoś tam hotelu, który w ten projekt jest wrzucony rozumiem, o tyle nie bardzo rozumiem nierozerwalność z remontem kościoła. I żeby nie było, że jestem tu jakimś walczącym antyklerykałem - po prostu coś mi się wydaje, że przy okazji jakiś unijnych dofinansowań, próbuje się wrzucić w tą inwestycję coś więcej...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem  siwz, tak tylko kliknąłem. Zauważyłem  tylko niska prędkość , do 2,5 m /sek, a to  parametr  kanapy niewyprzęganej. Co sie tyczy kościoła, widocznie  dla inwestora jest to zadanie znaczące skoro ujął to w programie. No i oceniający projekt także to widział, i przeszło.Trochę nie pasuje do sportu i rekreacji, ale nie mnie to oceniać.  Z pewnością chodzi o uatrakcyjnienie gminy i tak to zostało opisane i uzasadnione. A może tam coś w tym kościele jest szczególnego co może być atrakcyjne? Tego nie wiem. Samorządy często upychają jakieś swoje potrzeby do dotowanych projektów budowy, rozbudowy, rewitalizacji. Klasycznym przykładem jest choćby trasa Green Velo gdzie w niektórych gminach wyznaczono ją ewidentnie pod potrzeby lokalnej ludności, poprawiając dojazd do pól czy w ogóle dojazd w danej miejscowości. Wyznaczone trasy nie mają nic wspólnego z jakimiś atrakcjami turystycznymi czy widokowymi. Takie mam spostrzeżenia po jego przejechaniu. 

Edytowane przez Bumer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy nabyłem nibyrower elektryczny,podróżuję nim  regularnie po niezbyt dostępnych górach po obu stronach polsko-slowackiej granicy.Gdybyście widzieli,jakie tereny pod stacje narciarskie spotkałem-niezalesione,szerokie na kilometr zbocza po obu stronach doliny,z różnicą wysokości na FiSowski gigant mężczyzn ,linią WN blisko  a dołem płynie rzeka z wielką ilością wody.I co-i nic z tego nie będzie,bo super warunki naturalne są niczym wobec okoliczności budżetowo-populacyjno-konsumenckich...Nawet stan posiadania się zmniejsza,Ostatnio sentymentalnie i z ciekawości zajechałem do stacji Drenica pod Presovem,gdzie z 10 lat temu startowałem w Mistrzostwach  Armii Słowackiej i  widzę krzesło,które szło chyba na 1019 m n.p.m.,dł. 1,5 km-w formie kawałków liny na ziemi,a dolna stacja jako osobny obiekt-NA PREDAJ...

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lski@interia.pl napisał:

Od kiedy nabyłem nibyrower elektryczny,podróżuję nim  regularnie po niezbyt dostępnych górach po obu stronach polsko-slowackiej granicy.Gdybyście widzieli,jakie tereny pod stacje narciarskie spotkałem-niezalesione,szerokie na kilometr zbocza po obu stronach doliny,z różnicą wysokości na FiSowski gigant mężczyzn ,linią WN blisko  a dołem płynie rzeka z wielką ilością wody.I co-i nic z tego nie będzie,bo super warunki naturalne są niczym wobec okoliczności budżetowo-populacyjno-konsumenckich...Nawet stan posiadania się zmniejsza,Ostatnio sentymentalnie i z ciekawości zajechałem do stacji Drenica pod Presovem,gdzie z 10 lat temu startowałem w Mistrzostwach  Armii Słowackiej i  widzę krzesło,które szło chyba na 1019 m n.p.m.,dł. 1,5 km-w formie kawałków liny na ziemi,a dolna stacja jako osobny obiekt-NA PREDAJ...

Zgadza się. Masz klasyczny przykład Wierchomla. Jakoś rozwijała się, było krzesło, dobudowali zaplecze, dobudowali hotel, zrobili drugie krzesło, no i kilka wyciągów orczykowych. W międzyczasie  w pobliżu Krynicy zrobili kilka konkurencyjnych stacji. Jaworzyna sie rozrosła, Słotwiny mają teraz już 3 krzesła, Henryk dwa, do tego Tylicz ski i Master i..... I ludziska wolą  jeżdzic do Krynicy gdzie wiekszy wybór , no i większe możliwości after ski. Wierchomla pada. Tak więc podstawowym parametrem powstania ośrodka narciarskiego jest ilość potencjalnego klienta!!!  Na Mazurach usypano nawet górkę dla gości hotelowych aby w zimie mieli co robić. W Bałtowie usypali  część góry  aby  trasa była jako-taka.  Ale tu byli narciarze, może niezbyt ich dużo, ale byli. My narciarze , mamy chyba takie zboczenie aby wszelkie góry oceniać pod kątem możliwości  zjazdu na nartach z nich. Stoków ci u nas dostatek ale inwestorów z kasą brak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bumer napisał:

Zgadza się. Masz klasyczny przykład Wierchomla. Jakoś rozwijała się, było krzesło, dobudowali zaplecze, dobudowali hotel, zrobili drugie krzesło, no i kilka wyciągów orczykowych. W międzyczasie  w pobliżu Krynicy zrobili kilka konkurencyjnych stacji. Jaworzyna sie rozrosła, Słotwiny mają teraz już 3 krzesła, Henryk dwa, do tego Tylicz ski i Master i..... I ludziska wolą  jeżdzic do Krynicy gdzie wiekszy wybór , no i większe możliwości after ski. Wierchomla pada. Tak więc podstawowym parametrem powstania ośrodka narciarskiego jest ilość potencjalnego klienta!!!  Na Mazurach usypano nawet górkę dla gości hotelowych aby w zimie mieli co robić. W Bałtowie usypali  część góry  aby  trasa była jako-taka.  Ale tu byli narciarze, może niezbyt ich dużo, ale byli. My narciarze , mamy chyba takie zboczenie aby wszelkie góry oceniać pod kątem możliwości  zjazdu na nartach z nich. Stoków ci u nas dostatek ale inwestorów z kasą brak.

 

A Wierchomla to nie straciła przypadkiem dlatego, że zamknęli wyciąg z drugiej doliny, od strony Szczawnika?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, tanova napisał:

A Wierchomla to nie straciła przypadkiem dlatego, że zamknęli wyciąg z drugiej doliny, od strony Szczawnika?

Oczywiscie, z tego powodu takze. Zamkniecie Szczawnika to taki nóz w plecy. A mialo byc tak pieknie, siedem dolin połaczonych. W samej Wierchomli jeszcze jeden wyciag i trasa do Zegiestowa. Miód malina!

Edytowane przez Bumer
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2020 o 17:52, Cosworth240 napisał:

Kanapa niewyprzęgana.

Gmina chciała dać na nią 4,3 mln - trochę mało, pewnie szukają jakiejś mocno starej używanej. Swoją drogą ciekawe, że w konsorcjum BMF znalazł się Czorsztyn-Ski, a pozostałe dwie firmy to prawdopodobnie pośrednicy, którzy chcą sprzedać jakąś używkę (oczywiście odnosi się do do używanej kolei a nie czegoś do palenia ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, leitner napisał:

Gmina chciała dać na nią 4,3 mln - trochę mało, pewnie szukają jakiejś mocno starej używanej. Swoją drogą ciekawe, że w konsorcjum BMF znalazł się Czorsztyn-Ski, a pozostałe dwie firmy to prawdopodobnie pośrednicy, którzy chcą sprzedać jakąś używkę (oczywiście odnosi się do do używanej kolei a nie czegoś do palenia ;) )

Na zadaniu pt. naśnieżanie - najtańsza oferta Supersnow była sporo poniżej budżetu, ale jak sobie zliczyłem budżet jaki inwestor przeznaczył na wszystkie 5 zadań, to było coś 15,3 mln zł, a najtańsze oferty na wszystkie 5 zadań sumowały się kwotą ok. 16,4 mln. Czasem oszczędności na innych zadaniach pozwalają inwestorowi trochę potasować, ale tutaj poza zadaniem nr 2, pozostałe 4 zadania przekraczały budżet - dwa z nich nieznacznie, a dwa kolejne już bardziej - w tym niestety wyciąg. Nie bardzo zatem wiem, czy jest sens w ogóle z tym ruszać, jak nie ma rozstrzygniętej chyba najważniejszej części, chyba że inwestor poszuka tego miliona z kawałkiem jeszcze i szybko rozpisze przetarg na nowo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś dla odmiany inny akcent-optymistyczny.Dolina Regetovki na Słowacji,zaraz za polską granicą.Kiedyś przyjeżdżali nawet Węgrzy,były 3 stoki,naśnieżanie na 2,trzeci najprawdziwsza czarna trasa,6 orczyków,knajpa etc.Bywałem tam od 20 lat,ale 4 lata temu zamkneli,bo  wspólnikom z Bardejova,mającym na głowie poważniejszy interes,nie chcialo się użerać.A teraz powstają 2 nowe hotele,bo podobno ma być reaktywacja narciarstwa.A widoki nostalgiczne-pod czarną trasą 2 ratraki całe spowite w zieleń...

Edytowane przez lski@interia.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lski@interia.pl napisał:

A dziś dla odmiany inny akcent-optymistyczny.Dolina Regetovki na Słowacji,zaraz za polską granicą.Kiedyś przyjeżdżali nawet Węgrzy,były 3 stoki,naśnieżanie na 2,trzeci najprawdziwsza czarna trasa,6 orczyków,knajpa etc.Bywałem tam od 20 lat,ale 4 lata temu zamkneli,bo  wspólnikom z Bardejova,mającym na głowie poważniejszy interes,nie chcialo się użerać.A teraz powstają 2 nowe hotele,bo podobno ma być reaktywacja narciarstwa.A widoki nostalgiczne-pod czarną trasą 2 ratraki całe spowite w zieleń...

Nigdy tam nie byłem, teraz sprawdziłem na google maps i na zdjęciach, wygląda bardzo zachęcająco. Trzymam kciuki aby coś z tego wyszło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pawelb91 napisał:

Nigdy tam nie byłem, teraz sprawdziłem na google maps i na zdjęciach, wygląda bardzo zachęcająco. Trzymam kciuki aby coś z tego wyszło...

Wybierz się,choćby na rowerze,jest super trasa z Regietowa po polskie stronie do Regetovki.Można też zrobić pętlę z Wysowej,gdzie jest Ostry Wierch,na którym Zasada poskupował grunty,bo miała być stacja,ale też nic tego nie wyszło.Obok Regetovki jest druga równoległa dolina,Stebnicka Huta,tam też są 2 wyciągi,ale już tylko na mapie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, lski@interia.pl napisał:

Wybierz się,choćby na rowerze,jest super trasa z Regietowa po polskie stronie do Regetovki.Można też zrobić pętlę z Wysowej,gdzie jest Ostry Wierch,na którym Zasada poskupował grunty,bo miała być stacja,ale też nic tego nie wyszło.Obok Regetovki jest druga równoległa dolina,Stebnicka Huta,tam też są 2 wyciągi,ale już tylko na mapie...

Podobno Pan Zasada, po inwestycji w Świeradowie-Zdroju zraził się do inwestowania w narciarstwo. Taką wersję zasłyszałem od krakowskich "dobrze poinformowanych"... ile w tym prawdy do końca nie wiem, ale może coś jest na rzeczy, skoro kupił grunty a jakoś z nich nie korzysta...

Edytowane przez Cosworth240
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Cosworth240 napisał:

Podobno Pan Zasada, po inwestycji w Świeradowie-Zdroju zraził się do inwestowania w narciarstwo. Taką wersję zasłyszałem od krakowskich "dobrze poinformowanych"... ile w tym prawdy do końca nie wiem, ale może coś jest na rzeczy, skoro kupił grunty a jakoś z nich nie korzysta...

To prawda,choć niepełna,miał więcej przygód negatywnych,przy Magurze Małastowskiej trafił na oszusta-wspólnika,z którym do dziś jest w sądzie,przy Wysowej zablokowała pani-właścicielka potrzebnego terenu,nie dziwię mu się,bo akurat te sprawy znam dość blisko...Na tle doświadczeń z Beskidu Niskiego ten Świeradów to eldorado...

Edytowane przez lski@interia.pl
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Cosworth240 napisał:

Podobno Pan Zasada, po inwestycji w Świeradowie-Zdroju zraził się do inwestowania w narciarstwo.

a może Pan Zasada przejdzie do historii jak Hrabia Zamoyski, który kupił Tatry na licytacji i podarował Narodowi, niestety naród zrobł tam lunapark narciarski

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...