Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

56 minut temu, grimson napisał:

Jak ceny w nowym sezonie pójdą o 20-30% w górę, plus oczywiście paliwo, paszownik i noclegi, to narciarstwo stanie się sportem elitarnym.

Sportem elitarnym już jest. Jedziesz rodziną 4 osobowa na 1 dzien, zjesz jeszcze obiad to już jakieś 700 nie twoje... Jak jeszcze w nowym sezonie wzrosną o jakieś 20-30% to może 1000 wystarczy....

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ... wzrost cen przekłada się przecież na dochody stacji narciarskich, wiec będzie kasa na inwestycje. Teraz ceny materiałów budowlanych są wysokie, ale widać znowu ze po podwyżce stop mieszkania przestały się sprzedawać, wiec pewnie w przyszłym sezonie ceny materiałów i robocizny spadną. 
 

BTW trzeba kupować karnety na black friday albo group on, wtedy ceny są rozsądne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie, spodziewałbym się raczej zamykania wyciągów przez nierentowność. Byłem w szczycie sezonu w kilku mniejszych stacjach i ludzi było mało, a poza sezonem to już praktycznie nikogo. W Polsce taki biznes nie ma już sensu i sporo stacji się już o tym przekonało. Podnoszenie cen to nie zwiększenie zysków tylko ratowanie się przed bankructwem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, tresor napisał:

Ja nie o Polsce, bo zainteresowało mnie to nowe krzesło w Zdiarze. Czy to jest ten mini ośrodek zaraz obok Bachledovej, który ma teraz talerzyk? Przecież tam jest zawsze pusto i jedna trasa. Podziwiam, że ktoś się bierze za inwestycję tam, nawet jeżeli ma być tylko używka. No chyba, że w planach jest rozwój ośrodka lub połączenie z Bachledovą.

To świetna mała stacja do nauki.

Czy wszystkie stacje muszą być DUŻE???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Hextor napisał:

No nie wiem czy tak było pusto w mniejszych ośrodkach. Np. w maleńkich Podstolicach były tłumy nawet poza feriami. W Tylicz Ski (co prawda w weekend w ferie Warszawskie) stało się 15 minut żeby wjechać krzesłem na górę. Co więcej przepisy pandemiczne sprawiły, że do Polski zawitało sporo foliarzy z zagranicy. Było sporo filmików na youtube gdzie pokazywali zimę np. w Białce. Zakładam, że rozpowiedzą znajomym i za rok może być więcej turystów z zagranicy. W sumie dla osób słabo jeżdżących taka Białka, Szczyrk czy Zieleniec może być dobrą alternatywą dla Alp. Dużo taniej, a jest sporo łagodnych tras z nowymi wyciągami. 

Tak, zgadza się, z jednym zastrzeżeniem: jeśli będzie w PL - jak pisałeś - dużo taniej. Na razie na to się nie zanosi - stacje raczej podniosą ceny zdając sobie sprawę, że pewne grupy ludzi nie przyjadą. Traci się też promocja dzieci i młodzieży. Kiedyś w takiej Wiśle każdy bajtel jeździł na nartach, za chwilę - nikogo nie będzie na to stać.

  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, tresor napisał:

Ja nie o Polsce, bo zainteresowało mnie to nowe krzesło w Zdiarze. Czy to jest ten mini ośrodek zaraz obok Bachledovej, który ma teraz talerzyk? Przecież tam jest zawsze pusto i jedna trasa. Podziwiam, że ktoś się bierze za inwestycję tam, nawet jeżeli ma być tylko używka. No chyba, że w planach jest rozwój ośrodka lub połączenie z Bachledovą.

A ten wyciąg nie jest połączony? Bo na podglądzie satelitarnym wygląda, jakby startował z tego samego miejsca co dolna stacja gondoli. Chyba, że chodzi tylko o osobne karnety.

Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na taki szczegół, ale na wspomnianej mapce narciarskiej ta nowa kanapa "Deny" ma iść bardziej pod skosem i docierać nieco wyżej niż obecny talerzyk.

A tak w ogóle, to wszystkie 3 czeskie inwestycje są już nieaktualne - zostały przesunięte na sezon 2023/24:

http://www.lanove-drahy.cz/?page=proj

Tak więc jedyną "nowością" będzie kanapa na Cervonohorskim Sedlu, która tak naprawdę była wybudowana już przed tym sezonem, ale nie uruchomiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Jusik2002 napisał:

Sportem elitarnym już jest. Jedziesz rodziną 4 osobowa na 1 dzien, zjesz jeszcze obiad to już jakieś 700 nie twoje... Jak jeszcze w nowym sezonie wzrosną o jakieś 20-30% to może 1000 wystarczy....

Na razie narty to sport dla klasy średniej i w górę. Obawiam się, ze zaczęło się to zmieniać.

Duze ośrodki przetrwają, małe mogą się zamykać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, koliber napisał:

A ten wyciąg nie jest połączony? Bo na podglądzie satelitarnym wygląda, jakby startował z tego samego miejsca co dolna stacja gondoli. Chyba, że chodzi tylko o osobne karnety.

Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na taki szczegół, ale na wspomnianej mapce narciarskiej ta nowa kanapa "Deny" ma iść bardziej pod skosem i docierać nieco wyżej niż obecny talerzyk.

A tak w ogóle, to wszystkie 3 czeskie inwestycje są już nieaktualne - zostały przesunięte na sezon 2023/24:

http://www.lanove-drahy.cz/?page=proj

Tak więc jedyną "nowością" będzie kanapa na Cervonohorskim Sedlu, która tak naprawdę była wybudowana już przed tym sezonem, ale nie uruchomiona.

W Żdiarze jest kilka stacji:

- Strednica z krzesłem przy drodze (sieć krótkich tras);

- Strachan (nowe krzesło, kiedyś dwa talerze) po drugiej stronie drogi, przy hotelu;

- Deny (o tym piszesz, to niemal przyklejone do Bachledovej - tam budują krzesło)

- i Bachledova Dolina.

 

To osobne stacje i (chyba) osobne bilety!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, grimson napisał:

Duze ośrodki przetrwają, małe mogą się zamykać.

W Polsce lepiej jeździ się w mniejszych stacjach niż tych "dużych" gdzie ceny mocno alpejskie i zatłoczenie też spore. Taką mam strategię.

Na dłuższy wyjazd to w Alpy bo to inny wymiar. Ciekawe jak będzie wszystko wyglądać w przyszłym sezonie i na co będzie można sobie pozwolić. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Jusik2002 napisał:

Sportem elitarnym już jest. Jedziesz rodziną 4 osobowa na 1 dzien, zjesz jeszcze obiad to już jakieś 700 nie twoje... Jak jeszcze w nowym sezonie wzrosną o jakieś 20-30% to może 1000 wystarczy....

Już od kilku lat słyszę o tym sporcie elitarnym, bo od kilku lat ceny rosną (przynajmniej karnetów). I jak stawiam się w jakiejkolwiek sensownej stacji z nowoczesną infrastrukturą to widzę, że tych elit jest w Polsce cholernie dużo. W zasadzie łatwiej byłoby mi wymienić, gdzie nie ma dzikich tłumów w sezonie, niż gdzie są.

Przepraszam, chrzanię głupoty. Wszędzie są tłumy. Nie ma ich na kilku stacjach. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Narciarz ze Śląska napisał:

To świetna mała stacja do nauki.

Czy wszystkie stacje muszą być DUŻE???

Jak stawiają krzesło to chyba chcą coś zmienić, a nie ładować miliony w stację na której kilka osób ślizga się po jednej trasie. A tam tak było, z tego co obserwowałem.

Edytowane przez tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmm...

Dla mnie to zupełnie nie ten wątek. Tzn. to powinno być w Słowacja : nowe inwestycje. 

Ale skoro zaanektowaliśmy część Słowacji narciarsko / Tatryski /  to się wypowiem, bo tam wiele razy jeździłem.

Deny to jedna trasa, mogą wybudować 3 gondole i 4 krzesła, ale jeśli nie połączą się z Bachledową, która jest o wiele bardziej urozmaicona, to narciarzy będą mieć tylko wtedy jak będą kolejki do kolejki gondolowej w Bachledowej.

No chyba, żeby w Denach dzień za 1 ojro.  

Dla mnie to nawet bardziej bez sensu niż niechęć Rusińskiego do połączenia z najbardziej topowym ośrodkiem w PL.

No chyba, że  o czymś nie wiem / kasa, Misiu kasa /.

Pzdr A.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolej pójdzie osobną przecinką (po prawej), która wydaje się na tyle szeroka, że być może zmieszczą tam też drugą trasę pod słupami kolejki. I jak wspomniałem, będzie docierać nieco wyżej (o jakieś 20-30m zwiększy się przewyższenie).

A takich przypadków z osobnymi karnetami jest/było więcej, nie tylko Rusiński/Białka. Chociażby Słotwiny, albo krótkie krzesło w Ramzovej przy parkingu (dawniej służyło do dojazdu do głównego krzesła, które miało dolną stację jakieś 200m wyżej - ci, którym nie chciało się podchodzić, mogli dokupić osobny przejazd tym krótkim 500-metrowym krzesłem).

lanovka-deny.jpg

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Areski napisał:

Hmmmmm...

Dla mnie to zupełnie nie ten wątek. Tzn. to powinno być w Słowacja : nowe inwestycje. 

 

Wiesz, skoro w Polsce nie ma żadnych inwestycji, to równie dobrze można tu pisać o Słowacji. Dla mnie narciarsko Słowacja to ojczyzna, w sezonie zwykle jeżdżę tam więcej niż w PL:)

A co do Deny, to zgadzam się z tym co piszesz. Muszą mieć jakieś ambitne plany, bo stawianie krzesła wzdłuż tej traski jest bez sensu. Zresztą nie nasze pieniądze, nie nasze zmartwienie:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tresor napisał:

Wiesz, skoro w Polsce nie ma żadnych inwestycji, to równie dobrze można tu pisać o Słowacji.

W ogóle wątek: "INWESTYCJE" na co najmniej 10 lat do skasowania😪 - nieważne czy w PL, SK, czy CZ. A może i dłużej. Na kryzys, który idzie, wystarczy 5 wyciągów w Polsce. W CZ już przesunęli o rok (?) wszystkie inwestycje.

Obym się mylił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tresor napisał:

Wiesz, skoro w Polsce nie ma żadnych inwestycji, to równie dobrze można tu pisać o Słowacji. Dla mnie narciarsko Słowacja to ojczyzna, w sezonie zwykle jeżdżę tam więcej niż w PL:)

to jak już można też pisać o inwestycjach w naszej wspólnej ojczyźnie Europie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, tresor napisał:

Wiesz, skoro w Polsce nie ma żadnych inwestycji, to równie dobrze można tu pisać o Słowacji. Dla mnie narciarsko Słowacja to ojczyzna, w sezonie zwykle jeżdżę tam więcej niż w PL:)

 

 

Narciarski sezon ogórkowy trwa, trochę więc rozszerzę temat. 

Twój wpis sprowokował mnie do odwrócenia tytułu wątku.

Jakich inwestycji brakuje mi, bym częściej wybierał stoki w Pl niż wSk?

Szukam zdecydowanie ośrodków większych, mających kilka tras.

Od narciarskiego przedszkola jestem wychowany na Szczyrku. Gdy TMR przejmował górnicze po Richterze / który kojarzy mi się z grodzeniem tras dla uzyskania korzyści / myślałem, że złapaliśmy Pana Boga za nogi, że będzie prawie " jak w Alpach". Szczyrk naprawdę ma potencjał. To co obiecywano miało głęboki sens. Ale wyszło słabo. Inwestycje TMR zostały wstrzymane w połowie drogi. Sorry, ale wygląda na to, że kasa, która miała być zainwestowana w Szczyrku poszła na wykupienie ośrodków w At. Małych. Z mojego punktu widzenia bez sensu. Bo jak jadę do Austrii to oczekuję ośrodków jak np. Flachau - Wagrain - Alpendorf - Zauchensee - ponad 200 km tras. Jak policzę paliwo, kwaterę, ilość dostępnych tras to zupełnie  nie przekonuje mnie, że tych parę km tras, w  okolicach Ankogel to  mam w cenie sezonówki. 

Tymczasem ewidentnie w Szczyrku brakuje  dwóch wcześniej obiecywanych inwestycji, na które w obliczu zakupów w At  brakło kasy:

1   kanap na Julianach i wzdłuż Bieńkuli

2   naśnieżania i regularnego ratrakowania Bieńkuli, Golgoty, Młaków.

Nie kupię nigdy w życiu sezonówki za ponad 2 tys., gdy przez brak tych inwestycji nie mam możliwości przez większość sezonu korzystać z pełnej puli tras  w Szczyrku i w dodatku muszę stać w kolejkach do kolejek linowych.

W moim odczuciu, TMR wobec polskich narciarzy nie jest fair. Są inwestycje w Sk, At, Cz, kosztem nie zrealizowania dwóch bardzo ważnych etapów rozwoju Szczyrku.

Jeśli chodzi o drugi najważniejszy ON / w moim odczuciu / w Pl - Pilsko, to trzeba dać rok inwestorowi na ogarnięcie tematu. Duży plus dla szefa Zwardońskiego za zakup wyprzęganej na Buczynkę. Druga taka kanapa na Miziową, ogarnięcie naśnieżania na górze i jak dla mnie będzie fajnie.

Pzdr A.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanapa przy Bieńkuli oznaczałaby zbyt duży tłok na trasach 1 i 3, bo Bieńkulą i tak prawie nikt by nie jeździł. Nie mówiąc już o ogólnym tłoku na Hali Skrzyczeńskiej, gdzie już teraz trudno jest się w ogóle poruszać, bo w tak wąskim miejscu jedni zjeżdżają, inni podchodzą, inni zakładają narty, jeszcze inni "plażują" - krzyżówka tylu wyciągów to już byłaby przesada. Natomiast na Hali Pośredniej racja, że by się przydała (jest jeszcze dużo przestrzeni do zjazdu - nieużywana 9-tka i 9a).

I też nie widzę na ten moment innych, sensownych miejsc do jazdy w Polsce, z trasami o tak dużym przewyższeniu i szybkimi kanapami. Dodałbym jeszcze Kasprowy - dla pięknych, "alpejskich" widoków. Jednak znacznie więcej sensownych miejsc widzę u sąsiadów (Dolni Morava, Rokytnice, Strbske Pleso, Jasna - mimo ogromnego tłoku).

Słowacy mają też ośrodki z potencjałem, gdzie już teraz są szerokie tereny do zjazdu, za to aż prosi się o nowe wyciągi (np. Vratna, Rużomberok). Tam jednak od lat nic się nie dzieje. Gdzieniegdzie mówi się o nowej gondoli w Oravicach, czy T.Tłomnicy (dolna część - zastąpienie nieczynnego wagonika z centrum miasta). Tymczasem, podobnie jak u nas, jeśli już coś powstaje, to na pagórkowatych terenach typu Zdziar (taka ich Białka).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, koliber napisał:

Kanapa przy Bieńkuli oznaczałaby zbyt duży tłok na trasach 1 i 3, bo Bieńkulą i tak prawie nikt by nie jeździł. Nie mówiąc już o ogólnym tłoku na Hali Skrzyczeńskiej, gdzie już teraz trudno jest się w ogóle poruszać, bo w tak wąskim miejscu jedni zjeżdżają, inni podchodzą, inni zakładają narty, jeszcze inni "plażują" - krzyżówka tylu wyciągów to już byłaby przesada. Natomiast na Hali Pośredniej racja, że by się przydała (jest jeszcze dużo przestrzeni do zjazdu - nieużywana 9-tka i 9a).

I też nie widzę na ten moment innych, sensownych miejsc do jazdy w Polsce, z trasami o tak dużym przewyższeniu i szybkimi kanapami. Dodałbym jeszcze Kasprowy - dla pięknych, "alpejskich" widoków. Jednak znacznie więcej sensownych miejsc widzę u sąsiadów (Dolni Morava, Rokytnice, Strbske Pleso, Jasna - mimo ogromnego tłoku).

Słowacy mają też ośrodki z potencjałem, gdzie już teraz są szerokie tereny do zjazdu, za to aż prosi się o nowe wyciągi (np. Vratna, Rużomberok). Tam jednak od lat nic się nie dzieje. Gdzieniegdzie mówi się o nowej gondoli w Oravicach, czy T.Tłomnicy (dolna część - zastąpienie nieczynnego wagonika z centrum miasta). Tymczasem, podobnie jak u nas, jeśli już coś powstaje, to na pagórkowatych terenach typu Zdziar (taka ich Białka).

Taki widać profil trasy jaki profil narciarza, biznesowo spójnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...