Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

51 minut temu, Przemekc1 napisał:

Z tego co widać na kamerze to Białka w całości opróżniła zbiornik przy kolei Remiaszów, ale ilość śniegu jaki wyprodukowali robi wrażenie, chyba mogą spokojnie czekać nawet na sporą odwilż.

Mają problem z wodą i to duzy , sypią tylko główną trasę nie sypią "nowej cześci" oraz najlepszych tras 1 i 2 - używają w tej chwili wody miejskiej której tez jest za mało ..... nie wnikam w szczegóły ale marnie to wygląda jak sie nie ma wystarczająco wody we własnych zbiornikach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jodek1 napisał:

Mają problem z wodą i to duzy , sypią tylko główną trasę nie sypią "nowej cześci" oraz najlepszych tras 1 i 2 - używają w tej chwili wody miejskiej której tez jest za mało ..... nie wnikam w szczegóły ale marnie to wygląda jak sie nie ma wystarczająco wody we własnych zbiornikach. 

Możesz podzielić się źródłem informacji problemów z wodą? To, że zbiornik na Remiaszowie jest suchy to już było widoczne w tym sezonie, zużywali wodę i za chwilę był zbiornik od nowa pełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .Odnośnie wody w Białce to nie ma się co martwić .Zapewniam , że ujęć wody do zbiorników jest parę i na pewno jej nie braknie .Pierwsze ujęcie tłoczone jest z głównego nurtu rzeki Białka , następne są podłączone okoliczne źródła i strumienie .A reszta  jest jeszcze przepompowywana z pierwszego zbiornika ze stoku Jankulakowski ..Kto jak kto ale ja mieszkający niecały kilometr od Remiasza mam takie wiadomości na co dzień 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają problem z wodą i to duzy , sypią tylko główną trasę nie sypią "nowej cześci" oraz najlepszych tras 1 i 2 - używają w tej chwili wody miejskiej której tez jest za mało ..... nie wnikam w szczegóły ale marnie to wygląda jak sie nie ma wystarczająco wody we własnych zbiornikach. 


Jeżeli chodzi o nową część to przecież ją już naśnieżali przed odwilżą, a od zeszłego tygodnia praktycznie 24h na dobę ze wszystkich armat. Przypuszczam, że oni tam mają znacznie więcej śniegu niż każdy inny ośrodek narciarski na już otwartych trasach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Nie wiem gdzie wrzucić więc odkopuję temat.

Białka latem. Spędziłem tam ostatnich pare dni i...

Uwaga :) o 10.30-11.00 zamykany jest parking najbliżej Term - brak miejsc. W niektóre dni na parkingu obok też brakowało miejsc. Szczególnie gdy w sobotę spadł deszcz. Na Termach każdego dnia tłumy. W pogodne dni spora część upycha się na zewnątrz w niepogodne mamy rzeźnię w środku. Natomiast wszystko jest dobrze ogarnięte logistycznie. Kolejki do kas są (mimo pięciu otwartych) ale robią co mogą. Zdarzało się, że kolejka wychodziła na zewnątrz. Ale... i za to lubię Białke... w upały darmowe picie przy ogonku do kasy: Bańki z lemoniadą lub wodą z cytryną: jedna z lodem, druga bez. Oczywiście plastikowe kubki w nadmiarze. Szafek na termach nigdy nie brakuje, jedzenie w restauracji non-stop. Gdyby tylko nie ilość ludzi... :)

Za to na placu zabaw dla dzieci pustki :)

Dodatkowo, uwaga dla chcących mieszkać blisko Term a nie w hotelu Bania. Hotel jest w rozbudowie, nowe skrzydło. W okolicy jest dość (mocno) głośno.

Wszystko powyższe pozwala mi jednak stwierdzić: nie ma lepszego miejsca na wyjazd z małym dzieckiem w południowej Polsce. Tak, lubię Białkę :)

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w weekend w Zakopanem. Białka to termy i raczej nie wiele więcej w lato.

Dlatego wybrałem Aries, już po raz kolejny. Basen, spa, i raczej bliżej centrum nie ma opcji.Tłok czy jakieś kolejki nie zaznasz. To stary PTTK, dziś wygla trochę inaczej ;-) 

No ale z dziećmi, pewnie w Białce wcale nie jest źle. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, artix said:

Byłem w weekend w Zakopanem. Białka to termy i raczej nie wiele więcej w lato.

Dlatego wybrałem Aries, już po raz kolejny. Basen, spa, i raczej bliżej centrum nie ma opcji.Tłok czy jakieś kolejki nie zaznasz. To stary PTTK, dziś wygla trochę inaczej ;-) 

No ale z dziećmi, pewnie w Białce wcale nie jest źle. 

Nie jest. Masz mega dużą strefę letnią na termach ± busiki często kursujące w okolice i parę innych atrakcji w zasięgu ręki (samochodu). Natomiast właśnie strefa letnią robi ogromną przewagę, ogromną. Dzieci mogą na termach spędzić cały dzień.

Można i nad rzekę wyskoczyć i nawet spokojnie w niej popływać jeśli komus temperatura nie przeszkadza. Można pospacerować po "szczytach" bialczanskich :)

Naprawdę, da się spokojnie wypełnić tydzień.

 

7 hours ago, SB said:

Mysiek Twój optymizm mnie rozpier....a :D

Nie pierwszy raz :P

Edytowane przez mysiauek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mysiauek napisał:

Nie jest. Masz mega dużą strefę letnią na termach ± busiki często kursujące w okolice i parę innych atrakcji w zasięgu ręki (samochodu). Natomiast właśnie strefa letnią robi ogromną przewagę, ogromną. Dzieci mogą na termach spędzić cały dzień.

Można i nad rzekę wyskoczyć i nawet spokojnie w niej popływać jeśli komus temperatura nie przeszkadza. Można pospacerować po "szczytach" bialczanskich :)

Naprawdę, da się spokojnie wypełnić tydzień.

 

Nie pierwszy raz :P

Cześć

Masz rację. Kiedyś (nie było term, hoteli, atrakcji itd.) spędzałem w Tatrach miesiące. Odkąd powstały , generują napływ czeredy chamów. Odtąd mnie tam nie ma...żałuję.

Pozdrowienia

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna ta wasza dyskusja Koledzy :)

Nikt z Was nie lubi tłumów i najlepiej jakby wszystko było wasze prywatne. Ośrodki chcą kręcić kasę to normalne, więc muszą pojawiać się tłumy. Poza tym to wszystko buduje się właśnie dla ludzi, by mieli różne rozrywki. Ja też mógłbym powiedzieć do kolegi @MB i @Mitek by nie jeździli na górskie trasy i szlaki, bo akurat JA nie lubię tłumów. Tak się nie da.

Jak chcę posiedzieć w ciszy bez tłumów to zostaje w domu, rozkładam leżak na podwórku, wchodzę do własnego basenu czy wsiadam do własnej żaglówki. Jeśli jadę gdziekolwiek poza WŁASNE enklawy to muszę liczyć się z innymi osobami.

I na koniec. Nikogo nie chciałem obrazić, wyśmiać itp. Po prostu mam swoje, wydaje mi się bardziej racjonalne postrzeganie turystyki i nie wymagam, że ktoś będzie budował i potem funkcjonował tylko dla mnie i grupki moich znajomych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MB napisał:

Nie no Mitek pojechałeś równo.9_9

mysiauek

Nie wiele można by mu zarzucić,a już wcale to ,że należy do jakiejś dziwnej czeredy. :D

A ja Białkę też lubię a nie jeżdżę tam ostatnio bo nie lubię tłumów.

Cześć

A kto mu to zarzuca??? Czereda to ludzie, którzy np. zamęczyli niedźwiadka w Chochołowskiej albo wspinali się na krzyż na Giewoncie żeby zrobić sobie fajne zdjęcia.

Ptk89 - tak jak napisałem wcześniej przestałem w Tatry jeździć już dawno choć przez dobrych parę lat się wspinałem i chodziłem po jaskiniach. Aby obcować z przyrodą normalny człowiek nie potrzebuje nadbudowy w postaci "ośrodków które chcą kręcić kasę".

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

A kto mu to zarzuca??? Czereda to ludzie, którzy np. zamęczyli niedźwiadka w Chochołowskiej albo wspinali się na krzyż na Giewoncie żeby zrobić sobie fajne zdjęcia.

Ptk89 - tak jak napisałem wcześniej przestałem w Tatry jeździć już dawno choć przez dobrych parę lat się wspinałem i chodziłem po jaskiniach. Aby obcować z przyrodą normalny człowiek nie potrzebuje nadbudowy w postaci "ośrodków które chcą kręcić kasę".

Pozdro

Nawet na najtrudniejszych szlakach, w porze letniej jest pełno turystów i ja to rozumiem, bo nie kupiłem sobie gór na własność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

A kto mu to zarzuca??? Czereda to ludzie, którzy np. zamęczyli niedźwiadka w Chochołowskiej albo wspinali się na krzyż na Giewoncie żeby zrobić sobie fajne zdjęcia.

Ptk89 - tak jak napisałem wcześniej przestałem w Tatry jeździć już dawno choć przez dobrych parę lat się wspinałem i chodziłem po jaskiniach. Aby obcować z przyrodą normalny człowiek nie potrzebuje nadbudowy w postaci "ośrodków które chcą kręcić kasę".

Pozdro

@Mitek, nie popieram ludzi-debili, którzy wchodzą na krzyż czy męczą zwierzęta.

Napisałeś jednak, że problemem są dla Ciebie masowo napływający ludzie. Tego się zmienić nie da. Góry są nas wszystkich i każdy może z nich korzystać. Sposób w jaki to robi jest inną sprawą. Nie możemy mieć jednak pretensji do kogoś lub wylewać swoich żali na to, że w ośrodkach górskich czy morskich jest dużo turystów. Wielu tak jak ja czy Ty chce tam jechać - musimy się z tym pogodzić.

Białka swoje oblężenia już przeżyła. Sam jeździłem w okresach mocno obleganych bo często to był Sylwester z racji tego, że miałem tam gwarancję śniegu i mogłem wcześniej zaklepać nocleg i urlop. Inne ośrodki w Polsce nie mają tak wydajnego systemu śnieżenia. Teraz zamierzam przetestować "nowy" Szczyrk i przerzucić się na beskidzkie trasy, bo zwyczajnie je ubóstwiam. Białka sobie tych terenów nie kupi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, ptk89 napisał:

@Mitek, nie popieram ludzi-debili, którzy wchodzą na krzyż czy męczą zwierzęta.

Napisałeś jednak, że problemem są dla Ciebie masowo napływający ludzie. Tego się zmienić nie da. Góry są nas wszystkich i każdy może z nich korzystać. Sposób w jaki to robi jest inną sprawą. Nie możemy mieć jednak pretensji do kogoś lub wylewać swoich żali na to, że w ośrodkach górskich czy morskich jest dużo turystów. Wielu tak jak ja czy Ty chce tam jechać - musimy się z tym pogodzić.

Białka swoje oblężenia już przeżyła. Sam jeździłem w okresach mocno obleganych bo często to był Sylwester z racji tego, że miałem tam gwarancję śniegu i mogłem wcześniej zaklepać nocleg i urlop. Inne ośrodki w Polsce nie mają tak wydajnego systemu śnieżenia. Teraz zamierzam przetestować "nowy" Szczyrk i przerzucić się na beskidzkie trasy, bo zwyczajnie je ubóstwiam. Białka sobie tych terenów nie kupi.

 

Cześć

Upowszechnienie powoduje spadek poziomu.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Upowszechnienie powoduje spadek poziomu.

Pozdrowienia

Ale w sumie to jednak dobrze, że ludzie mają chęci i możliwości spędzać aktywnie wolny czas, na przykład w górach i że ogólnie zapanowała moda na czynny wypoczynek. Nawet jeśli będzie to spacer z dziećmi po tatrzańskich szlakach czy jeżdżenie na nartach w Białce, a nie eksplorowanie jaskiń czy skialpinizm.

Zawsze zostają jeszcze miejsca, gdzie nie dociera masowa turystyka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Upowszechnienie powoduje spadek poziomu.

Pozdrowienia

Najlepszym przykładem jest Białka.

Pamiętam czasy w Białce jak był tam tylko jeden wyciąg u Dziubasika.Teraz jest tam ośrodek z prawdziwego zdarzenia.Bez ludzi tam przyjeżdżających z pewnością nie rozrastał by się i nie rozwijał.Mało tego.Wyznaczył pewne standardy dla innych ośrodków.Szczyrk z nowymi inwestycjami,całe Podhale z kilkunastoma już stacjami narciarskimi,nie powstały by bez tej "czeredy chamów" tam przyjeżdżających i zostawiających pieniądze,nie tylko w stacjach,ale w całym regionie.Inwestują ,bo liczą na tą czeredę.To samo dzieje się w Alpach,dla tej "czeredy" Holendrów,Anglików,Niemców,Polaków i reszty Europy,stacje alpejskie rozwijają się,inwestują w infrastrukturę i dają możliwość rozwoju dla całych regionów.

A sportowo?Trudno mi jakoś wyobrazić sobie podnoszenie poziomu bez popularyzacji,czyli upowszechniania danej dyscypliny.

Ale na szczęście popularyzatorów takich teorii jest mało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, Mitek said:

Cześć

Masz rację. Kiedyś (nie było term, hoteli, atrakcji itd.) spędzałem w Tatrach miesiące. Odkąd powstały , generują napływ czeredy chamów. Odtąd mnie tam nie ma...żałuję.

Pozdrowienia

Pozdro

Białka to nie Tatry :)

Unikam polskiej strony Tatr jak tylko mogę i to starczy aby nie napotkać "czeredy chamów". Dodalbym, że więcej chamów spotkałem 15 sierpnia w alejach Ujazdowskich, gdzie chciałem dziecku pokazać wojsko i paradę, niż przez tydzień w Białce :)

A co do Białki: nie jeżdżąc w polskie Tatry, można tam spędzić ciekawy tydzień z dzieckiem chodząc po gór(k)ach.

Osobiście: nie mam ambicji żeby 2,5 letnie dziecko ciągać po Tatrach czy pokazywać Morskie Oko. Nie widzę w tym sensu. Lepiej rano skoczyć do np Kluszkowcow, przejść się pustym szlakiem na Lubań, potem pozjezdac na saneczkach a popołudniu czy wieczorkiem na termy.

 

15 hours ago, MB said:

Nie no Mitek pojechałeś równo.9_9

mysiauek

Nie wiele można by mu zarzucić,a już wcale to ,że należy do jakiejś dziwnej czeredy. :D

A ja Białkę też lubię a nie jeżdżę tam ostatnio bo nie lubię tłumów.

Dzięki MB, myślę że Mitek nie miał tego na myśli :)

Narciarsko: ile razy byłem w Białce, nigdy nie było tłumu a ostatnio to były mega pustki. Wiadomo, wszystko po sezonie.

Letnio: rozkręcili niezłą atrakcje dzięki strefie letniej.  Co ja mówię niezłą! Czy ktoś zna drugie takie miejsce w Polsce? Ktoś, kto wpadł na ten pomysł powinien dostać extra premię.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mysiauek napisał:

Białka to nie Tatry :)

Unikam polskiej strony Tatr jak tylko mogę i to starczy aby nie napotkać "czeredy chamów". Dodalbym, że więcej chamów spotkałem 15 sierpnia w alejach Ujazdowskich, gdzie chciałem dziecku pokazać wojsko i paradę, niż przez tydzień w Białce :)

A co do Białki: nie jeżdżąc w polskie Tatry, można tam spędzić ciekawy tydzień z dzieckiem chodząc po gór(k)ach.

Osobiście: nie mam ambicji żeby 2,5 letnie dziecko ciągać po Tatrach czy pokazywać Morskie Oko. Nie widzę w tym sensu. Lepiej rano skoczyć do np Kluszkowcow, przejść się pustym szlakiem na Lubań, potem pozjezdac na saneczkach a popołudniu czy wieczorkiem na termy.

 

Dzięki MB, myślę że Mitek nie miał tego na myśli :)

Narciarsko: ile razy byłem w Białce, nigdy nie było tłumu a ostatnio to były mega pustki. Wiadomo, wszystko po sezonie.

Letnio: rozkręcili niezłą atrakcje dzięki strefie letniej.  Co ja mówię niezłą! Czy ktoś zna drugie takie miejsce w Polsce? Ktoś, kto wpadł na ten pomysł powinien dostać extra premię.

 

Cześć

Dzięki. Widzę, że zrozumiałeś mój wpis zgodnie z intencją i kamień "spadł mi z serca" bo post MB spowodował u mnie poczucie winy, że mogłeś się poczuć obrażony.

Niestety chamstwo jest wszędzie. Na paradach nie byłem - byliśmy gdzieś wtedy z zoną na rowerach a moje dzieci jakoś nigdy się wojskowością nie interesowały.

Ojciec mnie gdzieś tam w Tatry nosił i może przez to stały się moją pasją na długie lata. Niestety jak pisałem już tam nie jeżdżę - chyba, że z pracy bo wtedy mam pozwolenie na chodzenie poza szlakami i można w spokoju i ciszy podziwiać ich piękno. Niestety trzeba też zazwyczaj znieść 50kg kamieni na plecach co już nie jest takie fajne ale warto ponieść ten trud.

Kluszkowce dla dzieci to jeden z najlepszych ośrodków narciarskich w Polsce a i latem jest tam co robić. Czy resztki tego schroniska na Lubaniu to jeszcze stoją?

Pozdrawiam serdecznie

 

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Mitek said:

Cześć

Dzięki. Widzę, że zrozumiałeś mój wpis zgodnie z intencją i kamień "spadł mi z serca" bo post MB spowodował u mnie poczucie winy, że mogłeś się poczuć obrażony.

Niestety chamstwo jest wszędzie. Na paradach nie byłem - byliśmy gdzieś wtedy z zoną na rowerach a moje dzieci jakoś nigdy się wojskowością nie interesowały.

Ojciec mnie gdzieś tam w Tatry nosił i może przez to stały się moją pasją na długie lata. Niestety jak pisałem już tam nie jeżdżę - chyba, że z pracy bo wtedy mam pozwolenie na chodzenie poza szlakami i można w spokoju i ciszy podziwiać ich piękno. Niestety trzeba też zazwyczaj znieść 50kg kamieni na plecach co już nie jest takie fajne ale warto ponieść ten trud.

Kluszkowce dla dzieci to jeden z najlepszych ośrodków narciarskich w Polsce a i latem jest tam co robić. Czy resztki tego schroniska na Lubaniu to jeszcze stoją?

Pozdrawiam serdecznie

 

1.  Cieszę sie, że się zrozumieliśmy. Slawek i MB (i nie tylko oni) wiedzą, że mam trochę poczucie humoru :) i rozumiem co ludzie mówią i piszą :)

A MB to dobry człowiek, więc się ujął za mną. Dziękuję.

2. Jeśli Tatry to tylko Słowackie. Polecam. A poza sezonem to już w ogóle. No może poza szlakami na Rysy i na Krywań. Ja uwielbiam akurat Zdjąć -> Zelene Pleso. Dokładnie w tym kierunku. Najpierw dużo mozołu, potem nagroda na przełęczy a druga w schronisku :)

3. Parada wojskowa dla dziecka. Także polecam, bardzo się podobało. Bardzo.

4. Nie zwróciłem uwagi na resztki schroniska. Chodzenie bez nosidła powoduje, że oczy masz wokół głowy a często coś niesiesz na plecach. W tym drugim przypadku zawsze mocno się skupiam na celu i szybkości kroku :) i tak właśnie było na koń owym odcinku. Potem siedzenie w okolicach wieży - nota bene wieża pierwsza klasa - baza namiotowa i powrót.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...