zimowy93 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 Witam! To mój pierwszy post na tym forum, a więc jeszcze raz witam Na ten sezon szukam czegoś lepszego od SL9 (może też z innej klasy? - przekonajmy się). Jeździło mi się na nich dobrze, jednak czegoś brakowało na typowo popołudniowym stoku - lód, muldy itd. Na ten, a zarazem parę następnych sezonów szukam czegoś dającego większe możliwości w trudnych warunkach i sporadycznych wyjazdach poza trasę, radzącego sobie też lepiej w dłuższych skrętach i wyższych prędkościach. Nie chciałbym również tracić możliwości wycinania krótszych skrętów.. Szukałem czegoś pomiędzy slalomką a gigantką. Zainteresowałem się więc kilkoma skicrossami, jak np, Volkl Crosstiger Carbon, czy Atomic SX 12 - nie mają one promieniu skrętu typowo gigantowego. Np Crosstiger Carbon 08/09 przy dłg. 161 cm promień skrętu wynosi 13,8 m. , a przy dłg 168 cm 14,6 m. 1. Mężczyzna 2. 16 lat 3. 80 kg 4. 173 cm 5. 10 lat stażu na nartach. 6. Umiejętności: 7,5-8/10 Bardzo proszę o wasze sugestie. Przez dwa lata byłem nieobecny w sferze sprzętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 Jeżeli chcesz wybrać dobrze i świadomie nowe narty to proponuję po testować kilka modeli z danej grupy i wybrać świadomie samemu to co najlepsze dla Ciebie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 (edytowane) Crosówka to dobry pomysł i niezłe "okazy" wybrałeś, popatrz też na Fisher Progressor 9+, narta o łączonym profilu slalomki i gigantki przez co ma jakby dwa promienie skrętu czyli możesz jechac krótko jak i sie powozić dłuższym skrętem, jest też bardziej uniwersalna od slalomki. Co do jazdy na takich deskach poza trasą to nie wiem, ja osobiście na takie coś wolałbym coś szerszego jak Salomon X Wing Tornado, Dynastar Contact 4x4 czy Rossi Zenith 6 czy inne narty tego typu ale one już nie są między slalomką a gigantką, one bedą lepsze w gorszych warunkach od tamtych ale na twardym stoku nie tak "sportowe". Ale tu już masz zawsze coś kosztem czegoś. Robert - a twoje Red Stary RC też sie mogą tutaj wpisać Tak jeszcze dodam, że w zeszłym roku przesiadlem sie z SL9 na Dynastara Groova bczyli bardziej uniwersalną slalomkę i Metrona 9 do "mokrej roboty" Edytowane 7 Październik 2009 przez mihumor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 Też mam SL9 i na tą chwilę, ani myślę o zmianie. Nawet jak kupię coś nowego tych nie oddam. Nartki MIODZIO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 Crosstiger Carbon i titanium(takie posiadam) to narty typowo crossowe...bardzo sztywne poprzecznie i wzdłużnie co powoduje że na stoku rozjeżdżonym trzeba będzie trochę powalczyć z muldami takimi po kolana bo mniejsze łyka bez problemu:D....narta która lubi bardzo twardy ubity stok i wtedy zabierasz na stok różaniec i piersiówkę i masz zabawę pierwsza klasa:D:rolleyes:....ja chcę kupić (może w tym sezonie) coś na mocno "zniszczony" stok...właśnie może coś z serii Tornado lub Zenith...bardziej miękką,która będzie lepiej się sprawować w takich warunkach....narty crossowe maja bliżej do slalomki niż gigantki....i pewnie dobrze się przejechać jakąś nartą przed podjęciem decyzji,to zminimalizuje pakiet rozczarowań.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zimowy93 Napisano 7 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 Crosstiger Carbon i titanium(takie posiadam) to narty typowo crossowe...bardzo sztywne poprzecznie i wzdłużnie co powoduje że na stoku rozjeżdżonym trzeba będzie trochę powalczyć z muldami takimi po kolana bo mniejsze łyka bez problemu:D....narta która lubi bardzo twardy ubity stok i wtedy zabierasz na stok różaniec i piersiówkę i masz zabawę pierwsza klasa:D:rolleyes:....ja chcę kupić (może w tym sezonie) coś na mocno "zniszczony" stok...właśnie może coś z serii Tornado lub Zenith...bardziej miękką,która będzie lepiej się sprawować w takich warunkach....narty crossowe maja bliżej do slalomki niż gigantki....i pewnie dobrze się przejechać jakąś nartą przed podjęciem decyzji,to zminimalizuje pakiet rozczarowań.... A jak te narty sprawują się na lodzie? Krawędzie trzymają, bo SL9 to niby dobra narta, ale czasami lubiła potańczyć na lodzie, mimo, że jechało się czyściutką krawędzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 A jak te narty sprawują się na lodzie? Krawędzie trzymają, bo SL9 to niby dobra narta, ale czasami lubiła potańczyć na lodzie, mimo, że jechało się czyściutką krawędzią. na lodzie trzymają bardzo dobrze bo są sztywne poprzecznie i nie będziesz miał efektu "śmigła",ale wzdłużnie są również sztywne co skutkuje zawieszką narty na dużej muldzie...mówiąc krótko narta w Polsce do godziny 12-tej w Alpach w zasadzie do końca no chyba że będzie to wiosna i bardzo ciepło to wtedy już nie będzie tak fajnie jak na ubitym równym stoku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 (edytowane) Crosstiger Carbon i titanium(takie posiadam) to narty typowo crossowe...bardzo sztywne poprzecznie ,narta która lubi bardzo twardy ubity stok i wtedy zabierasz na stok różaniec i piersiówkę i masz zabawę pierwsza klasa:D:rolleyes:.... .... Jeśli Pax-ik pisze,że jest dobra na bardzo twardy stok,to powinno być ok,pamiętajmy,że jazda na lodzie,której nie lubimy jest również elementem wyszkolenia narciarskiego;) Pax-ik mnie wyprzedził... Edytowane 7 Październik 2009 przez dareklewandowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 Jeśli Pax-ik pisze,że jest dobra na bardzo twardy stok,to powinno być ok,pamiętajmy,że jazda na lodzie,której nie lubimy jest również elementem wyszkolenia narciarskiego;) nie będę ukrywał nie lubię lodu i właściwie staram sie go "zaliczyć" w miarę możliwości jadąc właśnie na krawędzi bo na narcie płasko ustawionej do lodowego podłoża to już tylko mały kroczek do solidnej gleby...i taką kiedyś zaliczyłem...i od tej pory jestem zakochany w kasku:D:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 nie będę ukrywał nie lubię lodu :eek: Ja też nie lubię,chyba jak większość :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 A ja od kiedy śmigam na swoich 4 win Sl z lodem jestem zaprzyjaźniony. Oczywiście go nie kocham ale już tolerujemy się a czasami nawet szanujemy! Jak mój serwisant przygotuje mi moje narty to tylko uśmiech mam na twarzy jak krawędzie wgryzają się w lód! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 A ja od kiedy śmigam na swoich 4 win Sl z lodem jestem zaprzyjaźniony. Oczywiście go nie kocham ale już tolerujemy się a czasami nawet szanujemy! Jak mój serwisant przygotuje mi moje narty to tylko uśmiech mam na twarzy jak krawędzie wgryzają się w lód! no szacun do lodu to mam wielki:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 7 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2009 A ja od kiedy śmigam na swoich 4 win Sl z lodem jestem zaprzyjaźniony. ! Oczywiście najlepiej sobie radzą slalomki,ale też Robert poruszył sprawę dobrego serwisowania:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zimowy93 Napisano 8 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2009 Ale chyba jest ten plus, że crossówki są bardziej uniwersalne .. Na skiforum.pl czytałem, że ludzie określają je pomiędzy slalomką, a gigantką. Pytanie tylko jak na tym sie jeździ krótszym skrętem? - waham się pomiędzy wyborem dobrej slalomki - coś poziomu SL12 (może jeszcze nie wykorzystam tej narty, ale myślę, że w miarę czasu wykorzystywałbym ją coraz lepiej) Inna sprawa, to to, że w tym roku jadę na obóz narciarski, tam będzie zróżnicowana jazda z instruktorem od slalomu po typowy, szybki zjazd, a jeszcze bardziej zróżnicowana z kolegami - jak to młodzi gniewni wszystkiego byśmy chcieli spróbować, i też pod tym kątem patrzę na narty. Gdyby stać mnie było na dwie pary to wziąłbym jakieś fajne slalomki i gigantki, a tak? - dobre pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 8 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2009 Ale chyba jest ten plus, że crossówki są bardziej uniwersalne .. Na skiforum.pl czytałem, że ludzie określają je pomiędzy slalomką, a gigantką. Pytanie tylko jak na tym sie jeździ krótszym skrętem? - waham się pomiędzy wyborem dobrej slalomki - coś poziomu SL12 (może jeszcze nie wykorzystam tej narty, ale myślę, że w miarę czasu wykorzystywałbym ją coraz lepiej) Inna sprawa, to to, że w tym roku jadę na obóz narciarski, tam będzie zróżnicowana jazda z instruktorem od slalomu po typowy, szybki zjazd, a jeszcze bardziej zróżnicowana z kolegami - jak to młodzi gniewni wszystkiego byśmy chcieli spróbować, i też pod tym kątem patrzę na narty. Gdyby stać mnie było na dwie pary to wziąłbym jakieś fajne slalomki i gigantki, a tak? - dobre pytanie. to kup dobrego allrounda...np.Nordica spitfire lub Salomon tornado,Fischer progressor 8 lub 9,Volkl Tigershark 10 i wiele innych....slalomka ma tą wadę że w polskich warunkach już po godzinie 12 zaczyna "wariować" na stoku....a w Alpach to można w zasadzie jeżdzić na każdej narcie bo tłok i warunki śniegowe na stoku to umożliwiają....wszystko to już kwestia Twojej kondycji i techniki....wiem że wybór jest dość trudny,ale to Twój wybór i nikt go za Ciebie nie podejmie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 8 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Październik 2009 Ale chyba jest ten plus, że crossówki są bardziej uniwersalne .. Na skiforum.pl czytałem, że ludzie określają je pomiędzy slalomką, a gigantką. Pytanie tylko jak na tym sie jeździ krótszym skrętem? - waham się pomiędzy wyborem dobrej slalomki - coś poziomu SL12 (może jeszcze nie wykorzystam tej narty, ale myślę, że w miarę czasu wykorzystywałbym ją coraz lepiej) Inna sprawa, to to, że w tym roku jadę na obóz narciarski, tam będzie zróżnicowana jazda z instruktorem od slalomu po typowy, szybki zjazd, a jeszcze bardziej zróżnicowana z kolegami - jak to młodzi gniewni wszystkiego byśmy chcieli spróbować, i też pod tym kątem patrzę na narty. Gdyby stać mnie było na dwie pary to wziąłbym jakieś fajne slalomki i gigantki, a tak? - dobre pytanie. Powtórzę sie- Progresor 9+ no i może Elan Speedwave, chyba jedyne w twoim wypadku, które pozwolą prawie mieć ciastko i zjeśc ciastko. W pewnym stopniu Dynastar Groove też da radę ale to już bliżej slalomki - tą Ci mogę polecić bardzo, dużo bardziej wszechstronna od SL9 i bardzo płynnie i lekko się prowadzi, nie traci żadnej zalety Atomica a dodaje wszechstronność, dużo lepsze prowadzenie w śrdnim skręcie i fantastycznie lekko idzie krótki. Ale z gigantki to ma niewiele, a tamte dwie juz bardziej. Poszukaj na forum, było pozytywnie o Progresorze (chyba w temacie o Head Supershapach - gdzieś z początkiem roku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 9 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2009 To ja dorzucę trochę do pieca. Parametry nart dla Ciebie. Długość 167 cm, R 13m, talia 131-77-111. To powinno rozwiązać twoje problemy. Konstrukcja nart sandwiczowa. Bardzo dobry promień skrętu 13m. Pod butem 77. Dobry serwisant! Satysfakcja gwarantowana!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 9 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2009 Boskie wymiary narty. Ale cena? ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 9 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Październik 2009 Jeśli to są te, o ktorych myślę to też polecam choć do jazdy krótkiej typowo slalomowej nieco przycieżkawe - ale da się jak najbardziej, pozatym sam miód - robią wszystko prwie same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zimowy93 Napisano 13 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Październik 2009 Witam, znalazłem jeszcze taką ciekawostkę, jak Volkl Racetiger SL Power Switch.. Podobno zmienia się charakterystyka narty, zależy co chcemy osiągnąć (twarda-średnia-miękka).. Myślę że to by było dobre rozwiązanie na zmienne warunki.. Przygotowany stok - ładnie śmigamy twardą nartą w krótkim i średnim skręcie (promień 13 m - nie jest najmniejszy) Popołudniowy stok - bardziej miękka narta, daje radę na muldach czy w świeższym śniegu. Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 13 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Październik 2009 Witam, znalazłem jeszcze taką ciekawostkę, jak Volkl Racetiger SL Power Switch.. Podobno zmienia się charakterystyka narty, zależy co chcemy osiągnąć (twarda-średnia-miękka).. Myślę że to by było dobre rozwiązanie na zmienne warunki.. Przygotowany stok - ładnie śmigamy twardą nartą w krótkim i średnim skręcie (promień 13 m - nie jest najmniejszy) Popołudniowy stok - bardziej miękka narta, daje radę na muldach czy w świeższym śniegu. Co o tym sądzicie? Poszukaj w wyszukiwarce,już bylo o tym:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zimowy93 Napisano 24 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2009 Witam ponownie Chyba znalazłem idealną dla mnie nartę - Dynastar Contact 4x4. Drewniany rdzeń, Taliowanie: 122/75/106. promień: 14m/165 cm - myślę, że ta długość będzie dla mnie odpowiednia. Cena może nie najniższa, ale osiągalna - 1899 z rocznika 08/09. Czytałem, że nieźle radzi sobie w słabszych warunkach, a i na trasie można się powozić. Co sądzicie o tych deskach? Miał ktoś z Was jakieś doświadczenia z nimi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 24 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2009 Witam ponownie Chyba znalazłem idealną dla mnie nartę - Dynastar Contact 4x4. Drewniany rdzeń, Taliowanie: 122/75/106. promień: 14m/165 cm - myślę, że ta długość będzie dla mnie odpowiednia. Cena może nie najniższa, ale osiągalna - 1899 z rocznika 08/09. Czytałem, że nieźle radzi sobie w słabszych warunkach, a i na trasie można się powozić. Co sądzicie o tych deskach? Miał ktoś z Was jakieś doświadczenia z nimi? moim zdaniem bardzo uniwersalna narta,ktoś na forum ją opisywał ,przynajmiej z opisów jest ciekawa i oczywiście bardziej uniwersalna jak Racetiger SL PS....to przecież bardzo szybka narta na świetnie przygotowany stok...no i cena jest kosmiczna:eek:....w tym porównaniu zdecydowanie Contact 4x4.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zimowy93 Napisano 24 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2009 Gdyby nie strach o przejście z krawędzi na krawędź i radzenie sobie na lodzie i twradym, przygotowanym stoku już wczoraj dzwoniłbym do skiteamu.. Jak myślicie? Da radę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 24 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Październik 2009 Zdecydowanie godna narta - wydaje mi sie, że Machu jeździł na niej i pozytywnie się wyrażał. Ja mam Groovy z tej samej grupy Contactów z zeszłego sezony i są naprawdę świetne. 4x4 też oglądałem - super zrobione, piękne narty. Cena niegłupia też, widziałem je końcem sezonu chyba za 1500 ale to było w kwietniu. Generalnie to drogie narty i w zeszłym sezonie były grubo ponad 2 koła. Parametry pasują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.