Czarny Groń - Rzyki

[kmusial]

http://www.dziennikzachodni.pl/aktualnosci/200578,nielegalny-wyciag-czarny-gron-w-prokuraturze,id,t.html

[magelan]

Normalnie się nóż w kieszeni otwiera ,to jakaś paranoja znowu ci obrońcy robaków :mad:

[John]

A lokalne gazety oczywiście zamiast zbadać sprawę i zaczerpnąć informacji z obydwu stron, to ctrl+c i ctrl+v ze strony zielonych i powielanie czarnego scenariusza. Liczy się sensacja, a nie rzetelna informacja... jak ma się nóż nie otwierać.

[mysiauek]

Dopiszcie komentarze do tekstu - może ktoś pomysli next time.

[mihumor]

Ciekawa historia, coś mi sie w tą samowolkę budowlaną nie chce wierzyć bo to by było bardzo grubo:eek: Może tam brakuje jakiegoś kwitu a może nie - ale że na bezczelnego ktoś takie coś by robił to nie sądzę

[wojtek_prezes]

Pracica

Witam serdecznie wszystkich Praciakowiczów.

Rozmawiałem z prezesem Radosławem Ślusarczykiem, prezesem Pracowni na rzecz wszystkich istot.

Powiedział mi, że inwestor nie dostał nawet pozwolenia na budowę tej kolejki, nie mówiąc nawet o kolejnych pozwoleniach.

Powiedział, że teraz czekają, aż budowa zostanie wstrzymana definitywnie.

Podobno, cały proces i procedury to minimum kilka miesięcy, więc nie mamy co liczyć na to, że krzesełko zostanie uruchomione w tym roku, a może i w sezonie.

[SB]

To nie możliwe, tak jak pisze Mihumor, może brakować jakiegoś mało istotnego glejtu, a nie pozwolenia na budowę.

Takich inwestycji nie realizuje się z "własnej kieszeni" na to są potrzebne potężne środki kredytowe, żaden bank nie przyjmie nawet warunkowo wniosku kredytowego bez kompletu dokumentów z uprawomocnionym pozwoleniem na budowę, wiem coś o tym!

Przypuszczam że inwestor również korzysta przy tej inwestycji z funduszy unijnych i tu jeśli chodzi o dokumentację to jest dopiero historia świata!

A tego wstrętnego kudłacza trza ubić i w pracickich lasach zakopać nikt go tam nie znajdzie i będzie święty spokój.

[wojtek_prezes]

Pracica

A właśnie SB. Też mi się tak wydaje, że nie ma opcji, aby inwestor nie miał pozwolenia na budowę.

No cóż, 3majmy kciuki, że kolejka ruszy.

No może nie jutro wieczorem jak będę tam śmigał, ale po Nowym Roku

[woocash]

Najciekawsze, że zainteresowali się sprawą dopiero gdy inwestycja jest na ukończeniu, a "przyroda już zniszczona". No ale przecież przed wbiciem pierwszej łopaty i wydaniem pierwszej złotówki przez inwestora, szantaż nie przyniósłby takich efektów jak teraz.

Komentujmy artykuły na w/w temat. Niech widzą, że fanów nowoczesnej infrastruktury jest więcej niż "ekooszołomów".

P.S. Gdyby w latach powstawania infrastruktury w Alpach, istniały takie przepisy jak dzisiaj w EU, to pewnie w Austrii, Francji czy Niemczech nie mieliby nawet 1/10 wyciągów które mają (nie mówiąc już o autostradach). Ale przecież fajnie jest mieć skansen w pobliżu....

[Raceman]

Tak na dobrą sprawę to jeszcze nigdy nie słyszałem by ekosrolodzy wstrzymali jakąś budowę potężnego hipermarketu, lub byczej stacji paliw dziwne nie? A może przy tych inwestycjach załatwia się to po cichu, w białych rękawiczkach? Sam już nie wiem, przecież jak by policzyć hektary które zajmują tankstelle i hipermarkety to się okaże że razem wzięte maja większą połać niż nasze góry. Jeśli np. wziąść pod uwagę szarą strefę motoryzacyjną, gdzie panowie nie mający pozwolenia na demontaż setek tysięcy(śmiem twierdzić że milionów) wraków z zagranicy, gdzie się je tnie rozbiera , płyny eksploatacyjne nie wiadomo gdzie wylewa, gąbki , plastiki , gumy gdzie to się wywala lub co gorsza spala? Gdzie są ci szukający sprawiedliwości ojcowie opatrznościowi walki ze złem ekosrolodzy? Czy aby po najmniejszej lini oporu tylko wstrzymują narciarskie inwestycje? Widział ktoś jakąś akcję ekologów np. "sprzątamy nasze Beskidy", czy może ktoś widział Pracownia na rzecz Wszystkich Istot jak rozdaje worki na śmieci lub ustawiają nowe kosze ? Dlaczego się źle patrzy na turystów pieszych którzy deptają po szlaku a np. baran (KILKU) na motorze crosowym może zapieprzać na przełaj wyrywając borowiny , gazując i strasząć wszystkich do okoła? To się pytam gdzie są patrole w/w działaczy ekologicznych? Poco bo niby po co latać walczyć jak można zobaczyć gdzie się coś buduje z wyciągów i to zatrzymać i się pokazać jak się to walczy o środowisko...

Jednym słowem dziadostwo.

[magelan]

Po co pracować lepiej być walczącym ekologiem i żyć z fundacji ,dotacji i ...... do kieszeni a resztę społeczeństwa mieć głęboko w .... .To dobry ekologiczny sposób na życie dla leni i nierobów.

[wojtek_prezes]

Pracica

Najciekawsze, że zainteresowali się sprawą dopiero gdy inwestycja jest na ukończeniu, a "przyroda już zniszczona". No ale przecież przed wbiciem pierwszej łopaty i wydaniem pierwszej złotówki przez inwestora, szantaż nie przyniósłby takich efektów jak teraz.

Odnośnie tej wypowiedzi. Prezes powiedział mi, ku mojemu zdumieniu, że "od początku byliśmy razem z tą inwestycją", to są jego słowa, więc nie rozumiem dlaczego skoro nie było tego pozwolenia na budowę, o ile go w ogóle nie było, nikt wtedy tego nie oprotestował. Jak powiedział mi prezes "nie braliśmy nawet pod uwagę, że inwestor mógł nie mieć pozwolenia, że w tak rażący sposób łamie przepisy".

No i jak tu wierzyć ekologom?

[eqiupe]

Chyba gość nie dostał odpowiedniego prezentu na święta ;(

[rikirik]

z tą ochroną przyrody to problem złożony, tak samo jak budowa ośrodka narciarskiego.

obecnie wszystkie ośrodki działają na armatkach śnieżnych

w samej Czarnej Gorze w armaty poszło 12 tyś. m3 wody na zaledwie 3 trasy i ledwo je śniegiem przykryli.

wodę ośrodki spiętrzają w olbrzymich zbiornikach, i w ten sposób gdzieś dalej nie dochodzi,

i jak się to robi na kaczą łapę to potem gdzieś coś komu brakuje,

lubię naturę,tak jak chyba tu każdy z nas, i lubię tez nartki

ale przez partyzantkę i pazerność na kasę, już nie jedno w tym i innym kraju zniszczono bezpowrotnie.

I z tym moim zdaniem trzeba walczyć.

[mig12345]

z tą ochroną przyrody to problem złożony, tak samo jak budowa ośrodka narciarskiego.

obecnie wszystkie ośrodki działają na armatkach śnieżnych

w samej Czarnej Gorze w armaty poszło 12 tyś. m3 wody na zaledwie 3 trasy i ledwo je śniegiem przykryli.

wodę ośrodki spiętrzają w olbrzymich zbiornikach, i w ten sposób gdzieś dalej nie dochodzi,

i jak się to robi na kaczą łapę to potem gdzieś coś komu brakuje,

l.

A ci sami eko piszą że brak małej retencji rujnuje lasy....

Pozdrawiam

[magelan]

A ci sami eko piszą że brak małej retencji rujnuje lasy....

Pozdrawiam

Kretyni:cool:

[eqiupe]

Czarny Groń, inwestycje i zieloni ciekawy artykuł

http://andrychow.tv/2011/03/chcialbym-jechac-na-narty-houston-mamy-problem/

Dobrze powiedziane

[SB]

http://andrychow.tv/2011/03/chcialbym-jechac-na-narty-houston-mamy-problem/

Dobrze powiedziane

Dobrze, ale... jak zwykle pojawia się ale...

Pan pismak pisze:

Kilka lat temu lokalny inwestor kupił cały ośrodek w Rzykach Praciakach łącznie z trasą zjazdową. Zainwestował olbrzymie środki i w końcu powstały dwa wyciągi z prawdziwego zdarzenia.

Już można domniemać że autor albo tam nie był wcale, a jeśli był to nie jest narciarzem, bo że inwestor kupił ośrodek to fakt, tyle że nie zainwestował w 2 wyciągi ponieważ te 2 wyciągi tam już były, być może je trzeba było wyremontować tego akurat nie wiem. A mianowanie tych urządzeń wyciągami z prawdziwego zdarzenia to już jest totalne nadużycie, toż to stare Pomy co urywają kręgosłupy:eek:.

Chłopaki z pod Andrychowa(eqiupe, nurek, aklim) na pewno znają bardziej szczegółowo historię powstania tego ośrodka, z tego co ja kojarzę to było to własnością TKKF(Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej)

[Slash0r]

Trzeba powiedzieć, że jest to po prostu świetnie ujęte! Panie Jonaszu Potępa - jest pan świetnym dziennikarzem. Artykuł trafia w sedno i dokładnie opisuje absurdy. Musicie to przeczytać.

SB z tego, co mi wiadomo był tam jeden wyciąg. Nie możesz tutaj powiedzieć, że nie jest narciarzem, gdyż wcześniej opisuje swoją wizytę na Kitzsteinhornie. A zainwestował nie w dwa, ale trzy wyciągi, które były całkowicie nowe (a nie jak mówisz "stare Pomy" bo to są nowe Tatrapomy:p), bo są tu dwa orczyki i nieszczęśliwa kanapa. Jeśli chcesz mi powiedzieć, że te wyciągi nie są wyciągami z prawdziwego zdarzenia, to chyba kpisz i wymagasz od Polski nie wiadomo czego. Jeśli dotyczy to także kanapy to obraziłeś dużo alpejskich ośrodków, m.in Alpbachtal, który podobnej klasy wyciągu po prostu nie posiada. Wyjaśnij mi sens instalacji tam, jak to ująłeś "wyciągów z prawdziwego zdarzenia", chciałbyś tam zobaczyć 300 i 600 metrową kanapę, a może gondolę. Poza tym ten ośrodek obecnie wygląda tak jak wygląda z powodu problemów z kanapą. Bo miała ona dojść do parkingu eliminując skibusa, a wyciąg rwący dupę miał być tylko urozmaiceniem, a górny orczyk obsługiwać stok dla szkółki. I to wzdłuż kanapy miała biec główna trasa zjazdowa. Tam byłby świetny ośrodek gdyby nie ekooszołomy.

Edytowane 26 Marzec 2011 przez Slash0r

[nurek1974]

Tak trochę was uspokoję w przyszłym sezonie kanapa rusza tak na 99% a jak dobrze pójdzie to nie jedna :eek:

[Slash0r]

Tak trochę was uspokoję w przyszłym sezonie kanapa rusza tak na 99% a jak dobrze pójdzie to nie jedna :eek:

Co masz na myśli:eek:

[nurek1974]

Co masz na myśli:eek:

Chodzą słuchy że ten orczyk na dole zostanie zastąpiony kanapą

[Slash0r]

Chodzą słuchy że ten orczyk na dole zostanie zastąpiony kanapą

Przecież ten stok za wąski jest... Będzie masakra:rolleyes:

Już myślałem, że chodzi o kanapę do parkingu:rolleyes:

[nurek1974]

Przecież ten stok za wąski jest... Będzie masakra:rolleyes:

Już myślałem, że chodzi o kanapę do parkingu:rolleyes:

Chodzi o to, że ta kanapa zlikwiduje ten wąski przesmyk na górze przy wysiadce z orczyka będzie można jeździć pod wyjeżdżającymi

[Slash0r]

Chodzi o to, że ta kanapa zlikwiduje ten wąski przesmyk na górze przy wysiadce z orczyka będzie można jeździć pod wyjeżdżającymi

A no fakt, przecież to automatycznie poszerzy stok. Chyba będzie trzeba ciachnąć jeszcze kilka drzewek, bo mimo, że tam z boku stoku trochę wolnego jest, to kanapa nie może skręcać po drodze.