Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bończa

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, marboru napisał:

Aaaa Streif, to dla odwiedzajacego Kitz przeciętnego narciarza, to bardzo prosta trasa (większość ścianek z PŚ jest niedostępna do jazdy dla amatorów). Co innego dla zjazdowców w czasie zawodów 🙂

Dostępna przez kilka dni po zakończeniu zawodów PŚ, sprawdzone :D 

5 minut temu, marboru napisał:

Byłoby super zrobić kolejne, 4 WZF na KW. Na dwóch byłem i było super 👍 Oby zima trzymała do wiosny w Tatrach, wówczas na ostatki narciarskie wszyscy tam pojedziemy. 

Ja tam zawsze spędzam koniec marca... @marbo Ty masz większą siłę przebicia, organizuj, ja się piszę :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mopsiu, poszczekaj dalej.

Powiem, choć pewnie wiecie jaki jest wasz problem.

Myślicie że stanowicie jakąkolwiek elitę - być może słusznie. Ale to nie tędy droga, by wyśmiewać tych stawiających pierwsze kroki, zadających z pozoru śmieszne pytania. Swoją elitarnością nic  i tak na mapie ON nie zmienicie. Ci tak znienawidzeni przez was menadżerowie molochów już dawno tę wiedzę posiadli. Pora rozszerzać się na nowych użytkowników, nowych pasjonatów. Dla was samych nikt biznesu prowadził nie będzie.

Proszę o poradę - a tu szyderstwo. Po raz kolejny. Większość z was szanuję czytając wskazówki od dwóch lat z tego forum. Niestety ci bardziej zacietrzewieni mam wrażenie zamykają się w wąskim gronie. Sami narciarstwa w Polsce nie uzdrowicie.

Może pora podzielić forum na raczkujących i wszystkowiedzących. Z systemem awansów. Tylko jak braknie wyrozumiałych to nikt tych pierwszych nie wesprze, a to chyba się rozchodzi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lika napisał:

Obiecałem żonie że zabiorę ją w Alpy/Dolomity jak zjedzie z Kasprowego. Jakie to ma przełożenie na trasy choćby Szczyrk/Jasna/TatryWysokie? mam na myśli czarne 1/2. Do czego porównać, jaki pułap przyjąć?

W Alpach żona może spokojnie jeździć po bardzo szerokich, płaskich niebieskich trasasach, tam jeździ się bardzo przyjemnie i bez takiego tłoku, trudno to porównywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, lika napisał:

Mopsiu, poszczekaj dalej.

Powiem, choć pewnie wiecie jaki jest wasz problem.

Myślicie że stanowicie jakąkolwiek elitę - być może słusznie. Ale to nie tędy droga, by wyśmiewać tych stawiających pierwsze kroki, zadających z pozoru śmieszne pytania. Swoją elitarnością nic  i tak na mapie ON nie zmienicie. Ci tak znienawidzeni przez was menadżerowie molochów już dawno tę wiedzę posiadli. Pora rozszerzać się na nowych użytkowników, nowych pasjonatów. Dla was samych nikt biznesu prowadził nie będzie.

Proszę o poradę - a tu szyderstwo. Po raz kolejny. Większość z was szanuję czytając wskazówki od dwóch lat z tego forum. Niestety ci bardziej zacietrzewieni mam wrażenie zamykają się w wąskim gronie. Sami narciarstwa w Polsce nie uzdrowicie.

Może pora podzielić forum na raczkujących i wszystkowiedzących. Z systemem awansów. Tylko jak braknie wyrozumiałych to nikt tych pierwszych nie wesprze, a to chyba się rozchodzi.

Cześć

Nie pieklij się chłopie tylko spokojnie zastanów. Mnie tez Twój wpis o tym, że "obiecałeś żonie jak zjedzie" - wydał się zabawny.

Co do idei...tego typu próby, to tak jak wspomnieli koledzy jest ona o prostu bez sensu. Każdy wyratrakowany stok jest łatwy przy pięknej pogodzie, w dobrych warunkach itd. Natomiast w gwałtownym opadzie, mgle czy w trakcie załamania pogody nie zjedziesz nawet w Białce z Kotelnicy dlatego też jakiekolwiek odniesienie porównawcze trudności danego zjazdu może być obarczone bardzo dużym błędem - tym większym im mniejsze doświadczenie mają osoby oceniające.

Tak więc wiedz, że zjazdy z Kasprowego przy ładnej pogodzie jak stok jest przygotowane są łatwe dla każdego kto umie jakoś tam skręcać. W innym wypadku mogą stać się nawet śmiertelną pułapką dla wprawnych bo to wysokie góry.

 

Podobnie nie zrozum opatrznie wpisu kolegi Soriensisa bo może tak być ale jak pogoda będzie zła, przyjdzie mgła albo nagle znajdzie się w opadzie czy w chmurach to może w ogóle nie zjechać bo nie będzie wiedziała gdzie jest góra a gdzie dół lub czy aktualnie jedzie czy stoi. Sam byłem w takich sytuacjach nie raz.

 

Serdecznie pozdrawiam

Edytowane przez Mitek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, marboru napisał:

@pasazer85, @SariensisChłopaki nie demonizujcie. Jak na Kasprowym jest pogoda, to obydwie trasy naprawdę nie są Everestem.

 

nie chodzi o demonizowanie, tylko uświadomienie młodszym narciarzom, że w góry nie jeździ się liczyć przejechanych kilometrów ani tym bardziej żeby się pochwalić na fejsie zjazdem z czarnej trasy na Kasprowym, gdy kolega będzie już gotowy do kontemplacji tej zacnej góry, to sam dojdzie do wniosku, że rzucał niestosowne stwierdzenia w stylu, ile tam jest kilometrów tras, a jak chce zabrać żonę w Alpy, to jej "testowanie: na Kasprowym, ma się jak piernik do wiatraka, o czym też sam doskonale wiesz. W Alpach dziewczyna znajdzie świetne, odpowiednie warunki i trasy dla siebie bez problemu, więc niby po co ma się stresować na Kasprowym, widziałem tam wiele dziewczyn, które stawały przed zjazdem do kotła, po czym stwierdzały, że z tego nie zjadą. odpinały narty i wracały do kolejki. Jeśli narciarz dotychczas jeździł tylko po trasach w TMR, to jedyne co może porównać do Kasprowego to Łomnickie Sedlo, które moim zdaniem jest trudniejsze od Kasprowego, o czym juz kiedyś pisałem.

 

Pozdrowienia i udanego 2020 roku,

 

P.S. kurcze niesamowicie mi się podoba ta cyfra ;) .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Uściślając:

Młodszym narciarzom w sensie stażu a nie wieku.

Podobnie na Kasprowym i nie tylko widziałem dziesiątki przerażonych zsuwających się jak łamagi facetów przy, których śmigały dziewczyny. To nie zależy od płci choć z doświadczenia wiem, że kobieta częściej podejmie racjonalną decyzje o zaniechaniu - BRAWO! w miejscu gdy facet nawet jej nie weźmie pod uwagę choć powinien.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, lika napisał:

Mopsiu, poszczekaj dalej.

@likaRozbawił mnie twój zakład że jak żona zjedzie z Kasprowego to zabierzesz ją w Alpy. 

Tu dużo zależy od pogody i przygotowania tras. Jeśli będzie mgła będzie ciężko bo stromo i słaba widoczność. Jak będzie wiało pewnie zjedzie ale zależy od prędkości wiatru i mogą unieruchomić wyciągi. Znowu jak będzie źle przygotowany stok (muldy itp) to będzie walka o życie. Nawet po 12 już tak będzie jeśli dużo osób będzie jeździć to będą muldy. Jeśli twoja żona jeździ nienajlepiej to nie zabieraj jej tam. Jeszcze sobie coś złamie lub skręci a chyba nie o to chodzi. 

I jak będzie poniżej - 15C to radzę uważać bo krzesło w Goryczkowym się strasznie wlecze żeby nie przemarznąć

Edytowane przez Mops
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, artix napisał:

Kasprowy uważać za nudny to dość odważne stwierdzenie. 

Nawet "ja" bym się nie odważył 😂

 

 

No cóż, jestem starej daty i Kasprowy jest dla mnie miejscem szczególnym. Zawsze kiedy tam jestem, wpadam w nastrój radosnej kontemplacji. Bo to Tatry, które zawsze będą dla mnie cudem. Jazda na dwóch trasach, owszem, ale monotonne to one nie są. Widoki cudowne, łączy się to wszystko ze wspomnieniami bliskich, którzy tyle opowiadali o dawnych czasach - wyciągu saniowym, pogranicznikach złośliwie rozstawionych, żeby sprawdzać narciarzy, opowieściami, jak to we mgle ktoś zjechał do Cichej Doliny... Rekreacja, ale euforyczna, przyznaję się...

Same trasy może łatwe nie są, ale nie trudniejsze od np. FIS-u na Skrzycznem. Właściwie jedno miejsce jest dość wymagające - zjazd do Kotła Gąsienicowego (krótki odcinek). No i teren ma naturalne ukształtowanie, trudność może sprawić wąski rynnowaty zamuldzony odcinek przy dojeździe do dolnej stacji na Gąsienicowej. Goryczkowa jest moim zdaniem łatwiejsza, zjazd do Kotła zamiast wprost jest taką wyznaczoną rynną trawersującą zbocze, co nie jest szczególnie fajne. Potem ładny, urozmaicony, mało nachylony teren zakończony knajpą z plażowaniem. Na wiosnę trudność mogą sprawiać muldy. Trzeba jednak pamiętać, że to już wysokie góry i zwrócić uwagę na prognozy pogody, bo jej pogorszenie może znacznie bardziej utrudnić jazdę niż w górkach typu Beskidy, choćby zjazd do rzeczonego Kotła Gąsienicowego we mgle i siekącym w oczy śniegu to już nie musi być zabawa.

Myślę, że reakcja kolegów była w dużej mierze sprowokowana wyrażeniem o "testowaniu" jazdy żony na Kasprowym. Drogi Liko, obawiam się, że sam Kasprowego nie znasz - wnioskując z Twojej wypowiedzi, a sam stawiasz żonie warunki. To raczej nie fair. A co do Alp - tam najbardziej początkujący znajdzie mnóstwo tras, które będą dla niego odpowiednie, a są dużo łatwiejsze od Kasprowego. Sama kiedyś, gdy wróciłam do narciarstwa po wieloletniej przerwie i właściwie uczyłam się wszystkiego od nowa jako osoba już niezupełnie młoda (choć bez przesady z wiekiem), na weekend majowy wybrałam się na Pitztal zamiast na Kasprowy, nie będąc pewną swoich narciarskich umiejętności ;) .

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, lika napisał:

zabiorę ją w Alpy/Dolomity jak zjedzie z Kasprowego

Naprawdę przykre że traktujesz żonę jak przedmiot, który się zabiera albo zostawia w kuchennym kącie.

Kasprowy był trudny gdy nie było ratraków a najkrótsze narty miały 190cm.

Już od ponad tygodnia jestem w małym Tyrolskim Bergeralm nawet trochę podobne to do Kasprowego, dół 1060m n.p.m. - góra 2180m n.p.m. , trasa ma równe 4 kilometry i dają radę początkujący, dzieci, kobiety i 50 letni starcy.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jeeb napisał:

Naprawdę przykre że traktujesz żonę jak przedmiot, który się zabiera albo zostawia w kuchennym kącie.

 

 

 

 

 

 

A ja naprawdę zaskoczony jestem jak dobrze znasz nasze wspólne relacje. Ot takie przekomarzanie, dogryzanie - ani z niej żadna księżna ani ze mnie mości murgrabia. A w kuchennych kątach znacznie lepiej w naszej parze ja się odnajduję. Sama teraz czyta i śmieje się ze mnie jaką to "gównoburzę" wywołałem. Z tego miejsca za uniesienie mopsika przepraszam.

Wracając do meritum:

 

12 godzin temu, Mitek napisał:

To nie zależy od płci choć z doświadczenia wiem, że kobieta częściej podejmie racjonalną decyzje o zaniechaniu - BRAWO! w miejscu gdy facet nawet jej nie weźmie pod uwagę choć powinien.

 

To jest to co faktycznie w przypadku Jadwigi mej może zadziałac na jej korzyść. Te ślemazarne "z krawędzi w krawędz" może mieć kluczowe znaczenie.

10 godzin temu, Maria napisał:

 

Myślę, że reakcja kolegów była w dużej mierze sprowokowana wyrażeniem o "testowaniu" jazdy żony na Kasprowym. Drogi Liko, obawiam się, że sam Kasprowego nie znasz ...

Owszem, nie ukrywam iż temat Kasprowego badam również pod swoim kątem, jestem po prostu w naszej parze tym bardziej racjonalnie i sceptycznie podchodzącym do wyzwań. Pół żart - pół serio, po prostu uświadamiam ją jak droga przed nami daleka a zarazem chciałem w waszym towarzystwie zbadać temat.

Dlatego dziękuję za wskazówki i wskazanie miejsc w których moglibyśmy jakoś umiejętności zweryfikować (FIS Skrzyczne, Lomnickie Sedlo). W week planujemy wyskoczyć na dzien, może dwa na chopok. Czy jakiś kierunek/trasy pod kątem przygotowań do KW polecacie?

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lika napisał:

Dlatego dziękuję za wskazówki i wskazanie miejsc w których moglibyśmy jakoś umiejętności zweryfikować (FIS Skrzyczne, Lomnickie Sedlo). W week planujemy wyskoczyć na dzien, może dwa na chopok. Czy jakiś kierunek/trasy pod kątem przygotowań do KW polecacie?

Trasa 33a na południowej stronie (już czynna), solidne nachylenie, otwarta przestrzeń. Trochę Kasprowego przypomina. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pablodc napisał:

Cześć Koledzy! 

Ma ktoś z Was może jakieś sprawdzone info kiedy ruszy Kasprowy? Na stronie ciągle "przygotowywują trasy" 

Pewnie ruszy po jakiś kolejnych większych opadach śniegu, trasa w przygotowaniu od końca minionego roku. Ostatnio na plusie na górze i padał nawet deszcz.

97190650_Zrzutekranu(2321).thumb.png.04db4e80fc5dba29a063c6eb166a4f61.png

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie.  Gąsienicowa już ruszyła łącznie z nartostradą do Kuźnic więc  Czy jest ktoś w stanie powiedzieć tak krok po kroku jak z nartami dojechać na Kasprowy?  Czy już mieć założone buty w kuznicach na gondole?  Czy trzeba się przebierać gdzieś u góry? Bilety chyba przez Internet. I czy kolejki duże?   Jeżdżę już dług i i nadszedł czas na Kasprowy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty ubierasz na parkingu koło ronda, potem busik, następnie (chyba) kasa, a potem gondola do góry.

Można tachać plecak na Kasprowy i tam ubrać buty, ale to nie wygodne skoro jest zjazd do Kuźnic.

Jak będziesz o 7 rano to nie będzie kolejek.

Edytowane przez kotek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kotek napisał:

Jak będziesz o 7 rano to nie będzie kolejek.

Ale będziesz musiał czekać godzinę na otwarcie kolei i kas :D 

Generalnie kupuj bilet przez internet, nawet jak jeszcze nie masz karty to możesz ją odebrać w automacie obok kas,  tam kolejek zazwyczaj nie ma. Mając taki skipass wchodzisz bokiem,masz pierwszeństwo przed tymi co kupują bilet w kasie,( nie stoisz w wygrodzonej kolejce do kasy a potem do wejścia). Kolej odjeżdża z dolnej stacji co 10 min, kupując skipass musisz wybrać godzinę odjazdu. I tak jeśli kupisz na odjazd o 8.00 to możesz wjechać o 8 i każdym następnym kursem, jeśli kupisz na 9.00 a przyjedziesz na 8.00 to będziesz musiał czekać na kurs o 9.00.

Reszta jak napisał @kotek , parking na B.Czecha lub na terenie COS 20zł za dzień, busik z ronda do Kuźnic 2 zł :D 

Edytowane przez pasazer85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ireneuszk napisał:

A tam jest przesiadka gondolą?  Czy jedzie jednym ciągiem?

Jest przesiadka na Myślenickich Turniach :D

5 minut temu, Ireneuszk napisał:

A jeżeli chciał bym jeszcze raz podjechać do góry wyciągiem krzesełkowym to ile i gdzie ?

Kupując skipass jednodniowy, masz JEDEN wjazd gondolą na szczyt Kasprowego i JEDEN zjazd, na górze możesz sobie do woli jeździć krzesełkami, Gąsienicową i Goryczkową :D

7 minut temu, Ireneuszk napisał:

I jeszcze jedno naprawdę jest utrudniony zjazd w dolnej części?  

Trudnego to tam nic nie ma, chyba że warunki ciężkie z powodu małej ilości śniegu i stąd taka informacja.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...