skionline.pl stacje Polska Jura wyślij link znajomemu dodaj opinię

Góra Kamieńsk

Opis stacji
Kliknij, aby powiększyć.
Jeśli są w Polsce stacje narciarskie, które wybijają się ponad inne swoją oryginalnością, to bez wątpienia ośrodek narciarski na Górze Kamieńsk do takich należy. Głównie dla tego, że leży na stokach wzniesienia będącego w całości dziełem ludzkich rąk. I nie mówimy tu o jakimś tam niewielkim kopcu, ale o prawdziwej górze, wznoszącej się na prawie 200 metrów ponad płaskie okolice, która ściśle rzecz biorąc jest obecnie najwyższym wzniesieniem polskiego niżu, detronizując kaszubską Wieżycę (która nota bene jest też ośrodkiem narciarskim).

Góra Kamieńska powstała w wyniku pracy ogromnych koparek i zwałowarek, które ponad 1350 mln m3 ziemi przykrywającej znajdujące się na zachód od niej pokłady węgla brunatnego, przemieściły na obecne miejsce. Jej usypywanie rozpoczęto 6 czerwca 1977 roku, zakończono w listopadzie 1993 roku, kiedy Kopalnia Bełchatów cały nadkład składowała już w inny sposób - zasypując miejsca, gdzie wydobyto cały pokład węgla. Na tak powstałej ogromnej hałdzie, na początku naszego stulecia powstał Ośrodek Sportu i Rekreacji Góra Kamieńsk.

Zajmuje on połnocno wschodnie zbocza góry, charakteryzujące się najlepszą ekspozycją pod względem długości i trwałości zalegania pokrywy śnieżnej. Jako stacja budowana od podstaw, na dodatek w terenie, gdzie opady śniegu nie są pewne, Góra Kamieńsk posiada nowoczesną instalację zaśnieżania, oświetlenie, a także stosunkowo (mimo 10 lat funkcjonowanie) nowoczesną infrastrukturę. Składa się na nią 4-osobowe krzesło Doppelmayra z taśmą dobiegową, o długości 750 m i przepustowości około 2000 osób na godzinę. Do tego dochodzą dwa wyciągi talerzykowe, z czego jeden wybiega prawie na sama górę, a drugi, krótszy ma funkcje szkoleniowe.

Przy wyciągach wytyczono cztery trasy zjazdowe długości ponad 700 metrów każda, a także stok szkoleniowy. Łącznie jest tu do dyspozycji narciarzy ponad 2 km tras zjazdowych, a łączna przepustowość urządzeń wynosi 3400 osób na godzinę. Na dole, przy dużych parkingach znajduje się restauracja, trzy wypożyczalnie sprzętu, serwis i szkoła narciarska. Także na stoku narciarze znajdą bar i gril. Na stoku jest także snowpark dla miłośników freestyle’u.

Oprócz samego stoku, na terenie kompleksu znajduje się saneczkowy tor grawitacyjny, o długości zjazdu 391 m, z własnym wyciągiem, a latem można tu pojeździć na rowerze (dwie trasy downhillowe i 42 km tras rowerowych). W sumie – jest to bez wątpienia największy ośrodek narciarski w centralnej Polsce, znakomicie położony (kilka kilometrów w bok od „gierkówki”, z nowoczesną infrastrukturą. Mankamentem jest częsty brak naturalnego śniegu, a także długie okresy bez mrozu, kiedy nawet sztuczne naśnieżanie niewiele pomaga. Poza tym – w zimowe weekendy jest tu naprawdę tłoczno. Z drugiej strony – pomysł wykorzystania poprzemysłowej hałdy – jak najbardziej godny pochwały. Warto przy tym zwrócić uwagę, że różnice wysokości (sięgające 150 metrów) nie są wcale takie małe – wiele ośrodków w naszych górach może tylko pozazdrościć (także infrastruktury).
Booking.com