skionline.plstacje wiadomości Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

La Pierra Menta

2005.03.29
Na początku marca dwuosobowa ekipa Free&Style trafiła, na zaproszenie organizatorów - poznanych przy okazji Mondial du Ski - na największe i najbardziej prestiżowe zawody ski alpinistyczne na świecie - La Pierra Menta.
Ski alpinistyczne - czyli takie, w których trzeba wykazać się umiejętnościami ski-tourowymi, wspinaczkowymi oraz freeride’owymi, o ile freeridem można nazwać zjazd, co prawda poza trasą, lecz na nartach ważących wraz z wiązaniem mniej więcej kilogram oraz o szerokości standardowej klepki do podłogi. Nie jest to może dyscyplina freestylowa - pobudka 5.45, start godzina 7.00, lecz na pewno ekstremalna - wysiłek, jaki podejmują zawodnicy jest wręcz niewyobrażalny.

Czterodniowe zawody La Pierra Menta od 20 lat odbywają się na szczytach okalających miejscowość Arechês-Beaufort, położoną niedaleko Albertville. Każdego dnia odbywa się jeden etap o długości od 15 do 25 km, w tym od 2000m do 3000m przewyższenia (pod górę), obejmujący trzy lub cztery malownicze szczyty Alp. W tym roku, już po raz 20, dwuosobowe ekipy pokonały 61,5 km, w tym 10 km przewyższenia. Zwycięzcom - Stephane’owi Brosse i Patrick’owi Blanc (FRA) trasa ta zajęła 9h 13min 53 sek, najszybszym kobietom - Cristinie Favre i Isabella Crettenand (SUI) - 11h 50 min 22sek. Polski akcent, czyli Jacek Czech, który nomen omen występował w drużynie sklasyfikowanej jako czeska z Czechem Romenem Glacjarem, znalazł się na bardzo dobrym 68. miejscu.

Na rywalizacji sportowej się jednak nie kończy - La Pierra Menta to przede wszystkim ski alpinistyczne święto. Zawodom towarzyszą targi, na których w tym roku zaprezentowano nową nartę do ski alpinizmu, zaprojektowaną przez obecnych mistrzów świata, i zwycięzców 20. edycji La Pierra Menta - Dynastar Pierra Menta (pro), która przy długości 1,64 m waży jedyne 900 gram.

To, co jednak wyróżnia te zawody to cudowna, wręcz rodzinna atmosfera stworzona przez ponad 300 wolonariuszy - organizatorów oraz licznych kibiców, którym się chce podejść nieraz kilka kilometrów na fokach, by dźwiękiem tradycyjnych alpejskich dzwonków (a nawet dzwonów) dopingować zawodników. Jest to rejon, który żyje ze ski alpinizmu i do którego zjeżdżają prawdziwi miłośnicy tej dyscypliny. Dowód? W ostatnim etapie, który miał charakter open, poza 195 ekipami biorącymi udział w całych zawodach, wspinało się ponad 3200 osób. Niesamowity widok - szczególnie z helikoptera.

skionline.pl

powrót

Zobacz
La Pierra Menta
La Pierra Menta
La Pierra Menta
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com