skionline.plstacje wiadomości Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Monika Witkowska zdobyła K2

2022.07.22
Monika Witkowska zdobyła K2
Kliknij, aby powiększyć.
Monika Witkowska zdobyła K2
22 lipca 2022 o godzinie 5.59 po całonocnej wspinaczce Monika stanęła na 8611 metrach, tym samym zdobyła wymarzony szczyt. Góra K2 dotychczas została zdobyta jedynie przez 36 kobiet. Jedyną Polką w tym gronie była Wanda Rutkiewicz, 36 lat temu (w 1986 roku).
Monika Witkowska jest polską himalaistką, podróżniczką i żeglarką. Opłynęła m.in. „morski Everest” czyli przylądek Horn, przepłynęła też na małej żaglówce zachodnie przejście Arktyki przez morze Beringa na Alaskę i dookoła Czukotki. Jako podróżniczka zwiedziła ok. 180 krajów, organizuje też wyprawy trekkingowe na całym świecie. Jest autorką licznych książek i artykułów o tematyce podróżniczej, a także należy do składu kapituły Kolosów – najbardziej prestiżowego w Polsce konkursu dla podróżników. Miała okazję stanąć na wierzchołkach Mt Everestu, Lhotse i Manaslu, ale uczestniczyła też w dwóch wyprawach na BroadPeak i niższe himalajskie góry (zdobyła m.in. AmaDablam). Przygotowywała się do wyprawy na K2 od dawna, to jej największe górskie marzenie, które w końcu udało jej się spełnić!

Monika Witkowska wspinała się z zespołem międzynarodowym, ale na wyprawę wyjechała sama, wyłącznie dzięki funduszom zebranym samodzielnie. Nie do końca było wiadomo czy atak szczytowy dojdzie do skutku ze względu na niespodziewane załamanie pogody, które miało miejsce na wysokości 7400 metrów. Jednak nad ranem pojawiło się okno pogodowe, dzięki czemu Monika wyszła najpierw do obozu 4 na granicy 8000 metrów tzw. „strefy śmierci” i po krótkim odpoczynku, wieczorem, ponownie ruszyła na szczyt. Wspinała się przez całą noc, z wykorzystaniem dodatkowego tlenu, pokonując najtrudniejszy, bardzo stromy końcowy odcinek góry, który dla wielu wspinaczy okazuje się często nie do przejścia. Na 8611 metrów stanęła wcześnie rano i obecnie schodzi do obozu 3, a później do bazy co ma jej zająć dwa dni.

"W rzeczywistości nie o żadne rekordy mi chodzi, wspinam się z pasji, a nie z chęci wpisywania się w annały historii. Zakładam że nic nie muszę, dużo mogę, z nikim ścigać się nie zamierzam"- podkreśla Monika. I dodaje: „To na czym mi bardzo zależy, to zwrócić uwagę na to, że mamy Polki które działają w górach wysokich i mają w tej dziedzinie wielki potencjał. Nie jest ich dużo, ale są, zwykle niedostrzegane, a często niestety deprecjonowane. Ja wyprawą na K2 zamierzam zakończyć swoją działalność w górach wysokich, ale jeśli chcemy mieć więcej kobiet podobnych do Wandy Rutkiewicz, to warto na nie zwrócić uwagę i wspierać w ich wyprawach, na równi z mężczyznami.”.

skionline.pl
Tagi: #ośrodki narciarskie #monika witkowska #k2 #himalaje #alpinizm

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com