skionline.plstacje narciarska poczta Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

Jak to było w Korbielowie...

2009.01.24
Miałem wolny piątek, wiec postanowiłem, iż wraz z moją kobietą wyskoczę na narty. Zdania były podzielone - ja za Białką, Majka za Korbielowem, albo Szczyrkiem - bo bliżej. Szczyrk wybiłem momentalnie z główki, ale uparła się na Korbielów i koniec! Sprawdziłem warunki na stronie GAT’u - dobre i bardzo dobre. Dobra, jedziemy do Korbielowa...
Dojazd w miarę w porządku, parking 6 zł, pan parkingowy uprzejmy, doradzał, żeby kupić karnet na cały dzień, bo ludzi mało. No i faktycznie ludzi było mało. Pierwsze wrażenie pozytywne - ludzi "zero", świeciło słoneczko.

Ale po chwili czar prysł... Jadąc pierwszym wyciągiem z Kamiennej do Soliska zauważyłem, że na trasie, na której, do teraz wg. GAT’u warunki są ponoć bardzo dobre występują kamienie i przetarcia - i to wcale nie małe.

Ale, OK - może jakaś pomyłka na stronie z tymi warunkami, albo "coś"; nie miałem zamiaru jeździć na tej trasie, więc zbytnio sie tym nie przejmowałem. Jedziemy dalej z Buczynki do Soliska i tam kolejne niespodzianki. Trasa nr 1, którą GAT na swojej stronie poleca i na której panują "bardzo dobre" wygląda tak…

Dodam jeszcze, że GAT chwali się, że trasa ta jest naśnieżana. Tylko czy można mówić o naśnieżaniu, jeżeli na trasie o długości 1200 m pracują zaledwie 3 armatki?

Jedziemy dalej, na Hale Szczawiny, tam kolejna niespodzianka - wyciąg talerzykowy, tzw. "płaj" nieczynny, no ale trudno. Jeszcze sie łudzę, że jak dotrę na Hale Szczawiny, to tam będzie już "inny świat", bo to wyżej, a na trasie z Hali Miziowej do Szczawin miały panować dobre warunki (teraz juz piszą, że dostateczne i tu może jest troszkę prawdy, choć dostateczne zależy - jak dla kogo. Jak ktoś lubi jeździć po kamieniach - a takich widziałem - to im wystarczy. Dla mnie to nie są dostateczne; no, może - ostatnie 200 - 300m).
Tak wyglądała trasa, na którą liczyłem.

W miarę przyzwoite warunki panowały na odcinku z Pilska do Miziowej i z Kopca do Miziowej, choć tam też pojawiały się drobne przetarcia, kamienie i kamyczki...

Trasa nr 6A - "dojazdowa" z Miziowej do Buczynki powinna być ZAMKNIĘTA!!! Warunków na trasie brak!!! Żałuję, że nie można wstawić więcej niż 5 załączników, bo zdjęcia są warte obejrzenia! Na trasie, na której panują dostateczne warunki w zasadzie nie ma śniegu!!! Trzeba jechać między drzewami i krzakami, o mało nie doszło tam do wypadku, gdyż przejeżdżający obok mnie facet krzycząc - "o k***wa" prawie walnął w drzewo.
Zastanawiam się, na jakiej podstawie GAT określa, jakie warunki panują na trasach? Czy GAT ma własną, inną skale niż np. Białka? Szkoda, że nie ma żadnych kar za podawanie nieprawdziwych informacji… może coś by się zmieniło... Jakbym wiedział, jak tam naprawdę wygląda, to bym tam nie pojechał!!

Wnioski:
1) Nie wierzyć w informacje jakie podaje GAT na swojej stronie
2) Najlepiej w ogóle tam nie jeździć
3) Nie słuchać kobiet przy wyborze ośrodka do nartowania!

Szparaa

Podyskutuj o tym na forum

skionline.pl

powrót

Zobacz
Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Booking.com