Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

rami

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez rami

  1. Dzięki wszystkim.

    Jeszcze dopytam się o Marilleve 1400.

    Z tego co się zorientowałem jest to kompleks hoteli/apartamentowców położony na stoku. Czyli można praktycznie w butach narciarskich z domu wyjść a potem też na nartach podjeżdża się bliziutko.

    Jest to dla nas wygodne rozwiązanie, bo będzie kilkoro małych dzieci (od 6 lat) i w razie potrzeby jak im się jazda znudzi mogą wrócić z kimś wcześniej. Nie będziemy się martwić o dojazd, samochody, skibusy, etc.

    Czy tam rzeczywiście tak jest?

    Kolejna sprawa - takie dzieci bez problemu mogą spać razem z rodzicami na podwójnym łóżku, czy będzie się ktoś czepiał jeśli w apartamencie na 6 łóżek znajdzie się 1 czy 2 ponadprogramowe dzieci.

    Czy na Marilleve 1400 dojeżdża się samochodem, czy zostawia się auto gdzieś niżej (gdzie i za ile, czy parking trzeba rezerwować wcześniej?).

    Jak jest pod kątem dostania się na stok w Folgaridzie, trzeba czymś dojechać czy można w buty narciarskie w domu się ubrać?

    Które trasy będą lepsze dla dzieci, w Folgaridzie czy Marilleve? Nie wiem czy dzieciaki wytrzymają wielokilometrowe wypady na trasy Madonny, dotychczas jeździły tylko w Białce (po 3-4 zjazdy z kotelnicy dziennie). Tyle że teraz rok starsze są no i w 40 minutowych kolejkach nie będą musiały stać (chyba :)),

    Każda z miejscowości jest połączona ze sobą wyciągami z Folgaridy dostaniesz się na Marilleve i do Madonny i na odwrót, będąc w Marillevie 1400 zapinałem narty i sruuuu do wyciągu jak będziesz niżej musisz podjechać tzw. klatkami choć ostatnio były już wagoniki co do parkingu w Marrileva 1400 parkujesz w sumie pod ośrodkiem.

  2. Przy makaroniarskim bajzlu trzeba by dobrze władać włoskim,będąc już na miejscu.

    Prawie sztuką jest znalezienie "recepcji" w której można się zalogować do danego apartamentu,mając przy sobie vouchery z biura podróży.

    Owa "recepcja" to rozwrzeszczana Patrycja bez przerwy gadająca przez "handi".Gada co prawda po angielsku ale to jakieś dziwne narzecze.Na dodatek co roku mieści się w innej knajpie.

    A jak miało by to wyglądać gdyby się się ktoś zahaczył bezpośrednio przez Montanę?

    I czy byłoby to taniej? Nie wiem.

    Ja tam nie miałem problemu wysłałem e-mail po angielsku i odpowiedz po 2 dniach dostałem, że miejsc brak i zapraszają na koniec sezonu jeżeli chodzi o free ski week :)

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...