-
Liczba zawartości
803 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Odpowiedzi dodane przez szparaa
-
-
Ani pół buziaczka nie było..:sorrow:
-
-
-
Ojjj dostałem takiego samego esa:) i też buziaki były :stupid: A dzisiaj:SMS od Kasi: "Cudny dzień w St. Anton - jednak stoki są szerokie i dobrze przygotowane:D Buziaczki dla forum :D" :smile:Dzisiaj jest super, mało ludzi, wylizane stoki i lampa! trasy w Lech są szerokie i fajnie ukształtowane.BuziakiAle nie pisze że dla wszystkich :stupid:- 1
-
W imieniu naszej uroczej koleżanki Kasi, przekazuję wszystkim buziaki i pozdrowienia z St. Anton: :smile:
Jak widać na załączonym obrazku słoneczka jej nie brakuje! :applause: Gorzej z warunkami.. są.. mierne.. śnieg z kamieniami.. W Stuben: cyt. "tragedia, zero sztucznego naśnieżania, wolne niewyprzęgane krzesła i śnieg zmieszany ze żwirkiem.."Takie informacje od Wróżki Kasi przekazuję :smile:- 9
-
Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, miłości, radości i uśmiechu na codzień, wieeeeelu słonecznych dni spędzonych na nartach, żadnych kontuzji i ... spełnienia marzeń
BUZIAKI (moja Grupo Wsparcia )
[ATTACH=CONFIG]11821[/ATTACH]
No najważniejsze żeby te kontuzje już mnie omijały
Szparaa, wszystkiego najlepszego!!! :applause: Zdjęcie, które zamieściła Wróżka właściwie wyraża wszystkie pragnienia narciarza (no, może prawie wszystkie! :biggrin:) i ciężko je przebić. : Ja życzę Ci dużo zdrowia i dużo radości. A propos -czy już wróciłeś na stoki? Mam nadzieję, że już tak!Jeszcze nie wróciłem na stok :sad: , mam nadzieję że pod koniec tego sezonu już mi się uda. Póki co w czwartek wyciągnęli mi żelastwo z nogi i teraz powrót do właściwej formy!
No Krzysiu ja to bym na Twoim miejscu jechał do Stolycy odebrać te buziaki:smile:.Najlepszego!:smile:
Coraz częściej się nad tym zastanawiam bo tych buziaków już sie trochę nazbierało :applause:
- 1
-
ja swój promil dołożyłem. 1000 ankiet? To musi być bardzo sumienna dziewczyna
Zrobione:) Myślę, że to jest pomysł promotora, żeby było 1000 ankiet.. Dla nie to jest niepoważne.. rozumiem 100 ankiet ale nie 1000!:eek: Ot, takie moje zdanie na ten temat..
- 1
-
A dlaczego nie ta fotka??
http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1175&c=8
:biggrin:
haha:) możesz skorzystać do swojej fototapety w przyszłości, tylko mnie wytniesz bo ja to chyba atrakcją nie jestem:wink: i w dodatku głupio i dziwnie wyszedłem:stupid:
Jeszcze taka fotka:[ATTACH=CONFIG]10338[/ATTACH]
Rozdzielczość ta sama jak wcześniej, tylko robione szerokim kątem.
Pozdrawiam
Piękna, tylko brak mi tam bezchmurnego błękitnego, słonecznego nieba:wink:
-
-
Na spojrzenie z drzwi pewnie to Twoje zdjęcie byłoby ok, ale po wejściu i spojrzeniu dajmy z odległości metra, to jakość mogłaby już razić. Tak, że moim zdaniem lepiej poszukaj lepszego zdjęcia w wyższej rozdzielczości.
Gdybyś chciał coś np. z Kasprowego, to kiedyś przy okazji zrobiłem m.in. te zdjęcia, które są tutaj: http://www.marcinkowalczyk.com/blog/?p=8559. Mam je też w pełnej rozdzielczości ok. 5600x3700 pix (ok. 21 megapikseli, w zależności od późniejszego przycięcia), tak że jak coś to mogę Ci podesłać któreś. Z tego jakość będziesz miał perfekt, tylko że zwracaj uwagę gdzie to robisz, bo różnice w wykonaniu są ogromne (różny podkład, papiery, tusze, itp.) To wpływa na cenę, ale jeszcze bardziej na jakość i lepiej dać kilkadziesiąt zł więcej i mieć super niż mniej i nie móc na to patrzeć.
Tak, że tylko Kasprowy, bo niestety w Alpach czy Dolomitach jeszcze niestety nie byłem :sorrow:
A masz może jakąś sprawdzoną firmę?
-
Trochę mała rozdzielczość żeby to z interpolować ale pytanie z jakiej odległości chcesz to oglądać?
Ciężko określić z jakiej odległości bo to pokój, wymiary pokoju to 4,95m x 3,55m fototapeta będzie na tej krótszej ścianie niedaleko drzwi, więc teoretycznie na "wejście" będzie tak sobie a z drugiej strony pokoju już ok:)
-
Dzięki! Facet z którym rozmawiałem to powiedział, że teoretycznie to zdjęcia w takiej rozdzielczości by mogło być, potem mu je przesłałem do testów i tak sobie:) niby z daleka fajnie by wyglądało, ale z bliższej odległości już nie tak fajnie:) więc szukam dalej:) i Wy też szukajcie po swoich galeriach na komputerze bo czas leci!
-
Jestem w trakcie remontu pokoju i chcę na części jednej ściany "machnąć" fototapetę o rozmiarach 130cm - szerokość, wysokość 180cm, poszukuję zdjęcia mniej więcej takiego:
Alpy, śłońce, śnieg, błękitne niebo i jakaś gondolka:)To zdjęcie byłoby dla mnie idealnej tylko niestety troszkę mała rozdzielczość, znaczy od biedy by mogło być no ale..Rozdzielczość tego zdjęcia w oryginale to 2592 x 1944 pikseli Jakby ktoś miał w swojej kolekcji podobne zdjęcie o większej rozdzielczości to proszę o przesłanie na maila: krzysiekf@poczta.onet.plNaszą galerię już całą przeglądnąłem i nic.. P.S.Marczello - DZIĘKI za maila ze zdjęciami!! -
Witaj ponownie!! A dwa dni temu się zastanawiałem co się z Tobą dzieje, bo strasznie długo Cię nie było i już miałem do Sławka pisać o informacje na Twój temat a tu proszę!
Intuicja?
- 1
-
Już tam nie płacz, mogę Ci wskazać zawodników co 4 miejscem by nie pogardzili, ba nawet 14:tongue:
A ja nawet mogę wskazać zawodnika, któremu tylko wystarczyłoby tam być
-
Szkoda, że dołączyłaś na sam koniec sezonu, ale z drugiej strony wyrobiłaś się przed początkiem następnego sezonu
Nooo szkoda..:stupid: PŚ się skończył, a tak to na zadanie musiałabyś oglądać zawody w potem na PW miałabyś pytania na które musiałabyś znać odpowiedź i wyszłoby czy oglądałaś czy nie:stupid::wink:
-
Witaj Asia:) Mile spędzaj tu czas!
czyli masz 20:smile:Cześć!
A jak Ci to wyszło?:happy:
-
Zwróćcie uwagę na odzienie:)
Byliście razem na zakupach?:stupid:
-
Czy macie jakieś informacje o planach SON-u na najbliższy sezon?
Tak, dalej lecieć w ch***a :biggrin:
-
za http://www.fisalpine.com
Update on Vonn after crash in World Championships Super G
SCHLADMING, Austria - Olympic champion Lindsey Vonn (Vail, CO) crashed during the opening day super G at the FIS Alpine Ski World Championships. Vonn had posted the fastest first interval and was having a strong run when she went down off a jump midway down the course. She was immediately attended to by race medical officials and transported by helicopter, as is standard protocol, to a nearby hospital where she was evaluated and released. According to U.S. Ski Team Medical Director Kyle Wilkens, Vonn suffered a torn ACL and MCL in her right knee and a lateral tibial plateau fracture. She will be out for the remainder of this season but is expected to return to racing for the 2013-14 Audi FIS World Cup season and the 2014 Olympic Winter Games in Sochi.
czyli acl, mcl, i złamanie bocznego kłykcia kości piszczelowej
"Lindsey Vonn w wyniku upadku na trasie supergiganta, otwierającego 42. alpejskie mistrzostwa świata w austriackim Schladming, zerwała więzadła krzyżowe i boczne w prawym kolanie.
Ta kontuzja oznacza, że 28-letnia Amerykanka nie wystartuje już w tym sezonie.
- To jedyna kontuzja, jakiej doznała - powiedział jako pierwszy prezes austriackiej federacji narciarskiej Peter Schroecksnadel, po zasięgnięciu informacji o stanie zdrowia Vonn u lekarzy z kliniki, do której trafiła natychmiast po fatalnym wypadku.
Amerykanka na środkowym odcinku trasy, po dłuższym skoku, wylądowała na wewnętrznej krawędzi prawej narty i upadła. Miała wówczas najlepszy czas w stawce. Długo nie była w stanie się podnieść ze śniegu, narzekała na ból w prawym kolanie. Po trwającej 12 minut interwencji medycznej na miejscu została przetransportowana helikopterem ze stoku do szpitala.
Reprezentacja USA długo nie skomentowała pierwszych doniesień. Wieczorem na stronie internetowej narodowej federacji narciarskiej opublikowano lakoniczny oficjalny komunikat potwierdzający obrażenia w obrębie stawu kolanowego oraz przedwczesne zakończenie sezonu przez liderkę drużyny.
Sama zainteresowana zabroniła szpitalowi udzielania bez jej zgody jakichkolwiek informacji osobom trzecim.
Jeśli jednak potwierdzą się fakty przedstawione przez Schroecksnadela, oznacza to kilkumiesięczną przerwę w startach i treningach. W przypadku uszkodzeń więzadeł zazwyczaj trwa ona około pół roku. Jeśli Vonn uniknie komplikacji, powinna wrócić do rywalizacji w kolejnej edycji rywalizacji o Puchar Świata. Będzie to ważny sezon, bowiem 7 lutego 2014 roku rozpoczną się zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi.
Amerykanka jest jedną z najbardziej utytułowanych alpejek w historii. Ma w dorobku m.in. 59 zwycięstw pucharowych, cztery tytuły najlepszej alpejki sezonu, 12 małych Kryształowych Kul w poszczególnych konkurencjach, pięć medali mistrzostw świata oraz tytuł mistrzyni olimpijskiej z Vancouver (2010) w zjeździe i brązowy krążek w supergigancie.
Mimo licznych sukcesów można powiedzieć, że należy też do najbardziej pechowych zawodniczek z czołówki. W przeszłości kilkakrotnie już przydarzały jej się różne kontuzje tuż przed, albo w trakcie najważniejszych zawodów rangi mistrzowskiej.
Na początku stycznia poinformowała, że rozwiodła się z Thomasem Vonnem, którego poślubiła we wrześniu 2007 roku. Krótko po tym wróciła na stoki po blisko miesięcznej przerwie, na która zdecydowała się w wyniku problemów zdrowotnych i słabej formy (w listopadzie trafiła na dwa dni do szpitala z infekcją wirusową).
Na przykład na igrzyskach w Vancouver startowała z mocno poturbowanym na treningu piszczelem, a mimo to dwukrotnie stanęła na podium. W 2009 roku, na MŚ w Val d'Isere, zraniła się w dłoń metalowym elementem przy otwieraniu butelki szampana, po zwycięstwach w zjeździe i supergigancie. Dwa lata wcześniej, w tej samej imprezie w Aare, stłuczone kolano zmusiło ją do wycofania się przed dwoma ostatnimi startami.
W Schladming Vonn była jedną z najpoważniejszych kandydatek do medali w konkurencjach szybkościowych i superkombinacji. Podczas pobytu w austriackim kurorcie cały czas towarzyszyli jej ochroniarze wynajęci przez jednego z jej głównych sponsorów, firmę Red Bull.
Wtorkowy supergigant otwierający 42. edycję mistrzostw świata wygrała Tina Maze, aktualna zdecydowana liderka klasyfikacji generalnej PŚ. Pod nieobecność Vonn 29-letnia Słowenka ma spore szanse również na tytuły w superkombinacji, slalomie i slalomie gigancie, jej koronnej konkurencji. Może się też włączyć do walki o medale w zjeździe, zaplanowanym na niedzielę."
sportowefakty.pl
Czyli sprzeczne informacje.. Nie wiem w co w końcu wierzyć..: Wolałbym w to pierwsze..
-
Tak, taka cena, przy haftowanym napisie skionline.pl na piersi i na plecach, sam napis.
Piłeczka powinna być tylko po stronie Jacka, to jest Jacka firma i Jacka logo i wydaje mi się, że nie mamy prawa ot tak sobie tego loga wykorzystywać, poza tym kto by wyłożył $$?
P.S.
Jacek, w razie czego mogę pomóc bo ta firma jest niedaleko mojego domu:)
-
Przejeżdżałem dzisiaj obok firmy która zajmuje się koszulkami i postanowiłem wstąpić i dowiedzieć się czegoś w temacie:
I tak:
Koszulki mają firmy Fruit Of The Loom i Keya, 100% bawełny
Jeżeli chodzi o nadruk to mają 3 rodzaje: Solwent, Flex i mogą też haftować
Ceny:
HAFT
Przygotowanie maszyny do haftowania (przygotowanie grafiki 1 szt) - 110zł netto
Sam haft w zależności od ilości kolorów 7-12zł netto
FLEX (nadruk)
15cmx15cm - 6zł netto
30cmx30cm - 12zł netto
SOLWENT (nadruk, zdjęcia lub cienie):
21cmx15cm - 18zł netto
A4 - ok 27zł netto
To są ceny jak dostarczy im się własne koszulki
Przy ich koszulkach ceny są korzystniejsze:
np: przy 10szt (nadruk Flex, np: taka jak ostatnio) - 30zł za koszulkę z nadrukiem
koszulka T-shirt haftowana (pytałem o haft skionline.pl na piersi i na plecach) przy 20szt - 29,99zł
koszulka Polo haftowana (haft jw.) przy 20szt - 44,99zł
Mają też różne rodzaje bluz.
Przy każdej większej ilości ceny do negocjacji!!
- 5
-
Wypad jednodniowy i 4-5 godzin jazdy kosztuje mnie w Polsce ok 80zł.W porównaniu do Alp w portfelu zostaje mi 2-3 razy więcej pieniędzy dlatego nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem "nie stać mnie na jazdę w Polsce", gdyż stan mojego portfela mówi zupełnie coś innego. :tongue:
Teoretycznie tak, ale tu chodzi bardziej o to ile kosztuje przejechanie 1km na nartach, i jak tak się postarasz to w ładny, słoneczny dzień, warunki super np: w takiej białce przejedziesz jakieś 10km, bo kolejki duże, trasy króciutkie, wyciągiem jedziesz ok 6-8min a zjeżdzasz 30-40s:D, potem 30-40min kolejki i tak w kółko.. a w Austrii "w tym samym czasie" w Hochzillertal rekordowo udało mi się przejechać 115km, bez kolejek, a o warunkach nie pisząc..
Idąc dalej to pomyśl ile musiałbyś wydać $ żeby przejechać choćby te 80km w Polsce..
-
Już jest 793!
Ski Amade 7.01 -11.01
w Wolne miejsce w samochodzie
Napisano
Prawdopodobnie go odwiedzę 31.01? :applause:
Pozdrawiam