Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

jarek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 060
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi dodane przez jarek

  1. Mordercy na drodze

    A moze miał pomrocznosc jasną? Przecież za podobne "wybryki" miał postawiony zarzut i śledztwo umorzono! Jeżeli teraz go posadzą to z powodów politycznych.

    Dla czego politycznych? Dla tego ze z powodu mediów cała Polska o tym wie i teraz władza musi sie wykazać.

  2. Wiec już wiesz ze to trzeźwi powodują 90-89% wypadków - czyli jakby nie liczyć są głowną przyczyną wypadków.

    ... czyli wystarczy wypić i zminiejszasz ryzyko wypadku dziewięciokrotnie ;) jak to możliwe, że nikt wcześniej na to nie wpadł? Trzeba wprowadzić alkomaty ale o odwrotnym działaniu i problem rozwiązany.

    Sent from my iPhone using Tapatalk 2

    • Like 2
  3. Nie mam zamiaru bronić tego co napisała Kamila , bo z tą reglamentacją ciepłej wody to normalnie mnie załamała:stupid: , ale czasem jeżdżę na Słowację na narty i tam gdzie nasi rodacy docierają w znikomych ilościach ( chodzi głównie o małe ośrodki ) to zazwyczaj jest trochę więcej "kultury" w kolejce do wyciągu , na stoku czy też w knajpie . Do części naszego narodu niestety można przypisać powiedzenie "ten typ tak ma " , ale pewnie też w każdej innej nacji można znaleźć podobne "typy" .

    Taka prawda niestety. Sam mam kilka niefajnych doświadczeń.

  4. 1) luz w palcach powinien być na tyle żeby można było nimi ruszać - nawet buty zawodnicze tak maja (nie mowię o długości ale o obojętności toe box)

    2) na ból śródstopia powinny pomoc wkładki. Moim zdaniem ból powstaje wtedy jak mięśnie stopy sa nadmiernie napięte i wtedy wkładka powinna pomoc. Najlepiej wkładka formowana indywidualnie.

  5. A jaką kwotę OC uważacie za dobrą? Widzę że 100k pln to taka średnia.

    Dzień w szpitalu to koszt ok €1000 + np operacja jakieś €10k + koszty ratownictwa powiedzmy €5k + transport i zbliżasz sie do 100k zł. Teoretycznie szpital powinien pokryć NFZ ale operacje to już chyba tylko do poziomu kosztów polskich. Myśle ze te 100k to jest absolutne minimum. Najlepiej to znac swoją przyszłość i to czy będzie trzęsienie ziemi czy nie ;)

  6. Trudno jest doradzic bo trzeba by miec przynajmniej kilka "doswiadczen" z jednym ubezpieczycielem. Generalnie z tego co sie mowi i z moich obserwacji przy malych szkodach problemow nie ma, problemy zaczynaja sie jak jest powazniejszy wypadek. Prawie kazdy ubezpieczyciel chce przede wszystkim sciagnac poszkodowanego do Polski bo tu konczy sie jego odpowiedzialnosc. To jest zwykle sprzeczne z potrzebami poszkodowanego bo lepiej jest sie leczyc na zachodzie. Dodatkowo transport to tez moze byc mocna trauma, poniewaz karetki które woża do Polski to sa te same samochody ktore wożą chorych na krótkich dystansach (moze sa wyjatki).

    To co pisze Bumer, ze decyzje podejmuje lekarz konsultant w Polsce z za biurka to jest praktyka powszechna i nie tylko BRE to stosuje.

    Generalnie ubezpieczajac sie nalezy poswiecic kilkanascie minut i przeczytac ogolne warunki ubezpieczenia.

    Dopóki nie masz szkody to jestes ich klientem ale jak masz szkode sytuacja sie zmienia. Jesteś kosztem dla firmy która ma sztab ludzi odpowiedzialnych za to, żeby kosztów unikać! Przyznam się, że nie spotkałem sie jeszcze z ubezpieczycielem dla którego "customer satisfaction" jest na pierwszym miejscu. Gdyby byla jakas niezależna organizacja która mierzyłaby "customer satisfaction" i podawała to publicznie to może zmusiłoby to firmy do lepszego działania (może jest cos takiego tylko że ja o tym niewiem).

    • Like 1
  7. Jazda po dniu podchodzenia to bajka więc na pewno radość bycia w górach Ci wróci.

    pozdro

    Wiesiek

    ... radości do bycia w górach nigdy nie utraciłem :biggrin: więc nie musi wracac.

    Czy masz doswiadczenie z rezerwacja schronisk w Alpach? Wybieram sie w lecie do Szwajcarii i planuje kilka nocy spędzić w schroniskach ale chciałbym zarezerwowac dopiero jak będe wiedział że jest pogoda czyli na 2-3 dni do przodu. Czy taki scenariusz jest mozliwy?

  8. Jarek, podobnie było ze mną. Ja zacząłem skitury kilka sezonów temu i to wciąga niezmiernie. Choć początki okupiłem "dziurami w nogach" od obtarć przy pierwszym wejściu na Goryczkową ...

    Podobno buty skiturowe dzielą sie na 3 kategorie: te co obcieraja na początku sezonu, te co obcierają na końcu i te co obcierają przez cały czas ;)

    Sent from my iPhone using Tapatalk 2

    • Like 1
  9. No to przywaliłem :wink: Taki temat na forum narciarskim gwarantuje gorąca dyskusję ale sprawa jest dosyć trywialna. Faktem jest, że w jakis sposób moze troche wypaliłem sie narciarsko a w ostatnich latach głównie skupiałem się na tym żeby doskonalic umiejetności innych (i to jeszcze mnie kręci) bo moje już raczej ida w złym kierunku. Z pewnych wzgledów sam przestałem trenować i startować w zawodach. Poniewaz jednak nie da się zyć bez adrenaliny :biggrin: to coraz cześciej zastanawiam sie nad skiturami. Czekam na marzec/kwiecień żeby wystartować w Tatrach ...

    Ciekawe ilu jest skiturowców na forum?

    • Like 5
  10. nie łapię się w tym forum

    Ale żeby wrzucić malutki kamyczek do Twojego ogródka (i proszę nie miej mi tego za złe) nadmienię, że - według mnie - określenie "purysta językowy" ma nieco pejoratywny charakter. Zgodzisz się?

    Nie mam za złe ale nie zgodzę się. Ja chciałem zwrócić tylko uwagę, że brak ogonków niektórych bardzo kłuje w oczy ale obraźliwe wypowiedzi już nie

    Nie chce już sie czepiać miga12345 bo sie wytłumaczył i jest OK. Zwrócę uwagę tylko na fakt, ze mimo tego ze mnie osobiście ten post nie dotknął ani nie dotyczył to jednak zareagowałem i od tego momentu jest na mnie nagonka.

    Twój post skierowany do mnie wałkuje w dalszym ciągu temat ortografii. Nie wiem dla czego do mnie? Ja sie zgadzam że reguły ortografii sa obowiązujące - patrz moja odpowiedz powyżej na tekst Mitka.

    Ta dyskusja, jak od początku pisałem to bicie piany i najchętniej bym już głosu nie zabierał ale ponieważ post jest znowu do mnie to odpowiedziałem ale proszę nie wywołujcie mnie już wiecej do tablicy bo zadzyna sie dziecinada.

  11. W trakcie dyskusji sprawa została przeinaczona i sprowadzona do używania lub nie polskich znaków a nie o to zupełnie mi chodziło.

    Zaczęło sie od Mysiauka i ja ten dryf pociągnąłem :biggrin: ale przeciez bardzo często tak robimy. Dla mnie problem jest zupelnie gdzie indziej. Ogólny brak reakcji forumowiczów na inwektywy (z małymi wyjątkami). Generalnie każdy woli z prądem, no ale ja juz jestem taki że lubię pod prąd :biggrin:. Efekt stada na mnie nie działa. Prawdopodobnie gdyby bezogonkowcy byli w większości to puryści językowi by głowy nie wystawiali (no moze z wyjatkiem Ciebie - co oczywiscie uwazalbym na plus).

    Zasady pisowni są dla mnie obowiązujące i dyskusja na ten temat jest zbędna.

    I masz do tego prawo. Mnie byki typu "komurka" też walą po oczach. Jeżeli zwrócisz komus uwage i zrobisz to grzecznie to przeciez nie ma problemu. Dla mnie problemem byl post mig12345 który był obraźliwy ale to purystów jezykowych nie interesuje.

    • Like 2
  12. Widzisz- jak mi wytkniesz błąd (zdarzają mi się, to oczywiste) to się zawstydzę, ale nie będę się bronił tylko przyznam rację i jeszcze podziękuję. Bo dla mnie pisać z błędami to wstyd. Nie odczytam tego jako wylewanie jadu, walki i udowadnianie że nie mam racji. Następnym razem będę się starał po prostu wytkniętego błędu nie popełniać.

    Pozdr

    Marcin

    Ja Ci na pewno wytykac błędów nie będę ale sam przestawie sie niedługo na teksty bez polskich literek :) będziesz mi wytykac każdy brak ogonka? Naparcujesz sie ;)

    W wyrazie "sie" nie wchodzi mi ę - czy zgłosisz to do JC czy do SB? Uprzedzam tylko, ze SB chyba nie jest ortodoksyjny jeśli chodzi o ortografię ;)

  13. Kiedyś były ku temu powody (brak standardów), ale powód ten znikł ponad 10 lat temu!

    Czyli zakładasz ze każdy musi mieć nowy sprzęt - nie wolno już używać starego sprzętu sprzed 10 lat!

    Pomijam ludzi z zagranicy, którzy z jakiegoś powodu nie mogą skonfigurować w systemie dwóch układów klawiatury (ale to raczej pojedyncze przypadki). Oczywiście- czasem słownik coś przepuści, ale to też raczej wyjątek od reguły.

    Jeżeli przyznajesz ze sa przypadki to dla czego wszystko generalizowac i wrzucać do jednego worka? Tak było za komuny ale to sie skończyło i to wiecej niż 10 lat temu.

    Ja nie będę sie tłumaczył tak jak Mysiauek. Po prostu czasem używam znaki diakrytyczne a czasem nie. Tak mi wygodniej - OK jestem leniem (udowodniłeś). Przecież forum to nie jest miejsce gdzie można sie wyluzować bo sie jest otoczonym przez życzliwych ludzi ktorzy nie bedą wytykac palcem. Forum to miejsce gdzie każdy chce udowodnić swoją racje i pokazać ze jest lepszy od innych - walka jest zażarta.

  14. Jarku to nie sugestia, to przekonanie! A grzecznym post nie był z zamierzenia. Niech choć jeden na kilka lat taki jest.

    O kilkunastu różnych dys.... słyszałem. O pomroczności jasnej i innych wymysłach też.

    Pozdrawiam miło

    Michał

    Nie chce mi się już w tym wątku pisać ale jeżeli zostałem wywołany to odpowiem.

    Jeżeli post nie miał być grzeczny to myśle ze był prostacki.

    Ja nie mam dysleksji ale gdybym miał, to porównywanie do pomrocznosci jasnej zwyczajnie by mnie obrazilo.

    Czy chodzi Tobie o to żeby ludzi obrażać?

    Nie rozumie czemu w ludziach jest tyle jadu, i dla czego akurat w narciarzach?

    • Like 1
  15. Przepraszam za wycięcie ze środka tekstu fragmentu ale - właśnie nieznajomość ortografii to JEST lenistwo. Niezależnie kto sobie jakie papiery w szkole załatwił..... ;)

    Dyskusja nie dotyczy znajomosci ortografii tylko świadomego upraszczania polskich znaków diakrytycznych.

    Twój post odbieram jako niezbyt grzeczny przytyk sugerujący, ze ci którzy piszą nieortograficznie sa leniami. Mało tego, sugerujesz ze załatwili sobie papiery w szkole - to już jest bardzo niegrzeczne ( delikatnie mówiąc). Czy słyszałeś o czymś takim jak dysleksja?

    Pozdrawiam i uciekam z tego wątku

    M

    Aż się prosi żeby nazwać to dosadnie ale powstrzymam się. Napisze wiec tylko ze wypuściłes "posta" i znikasz. Cool!

    • Like 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...