Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

amberka

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    360
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez amberka

  1. A co ty się tak w tych Dachsteinach zawiesiłaś?

    W zeszłym roku z tego co pamiętam było chyba to samo:rolleyes::

    yyyyyy bo tam tak fajnie jest:rolleyes::

    no i w zeszłym roku nie skorzystaliśmy z tego osrodka w pełni, bo temperatury były zbyt wysokie i po południu to już raczej była walka z bólem nóg od jazdy w mokrym i ciężkim śniegu. A trasy i ta cała infrastruktura wokół rewelacja, pensjonat również. Więc powracamy :)

    PS. Co do trasy z Haus do Flachau to przed chwilą czytałam naszą zeszłoroczną korespondencje w tej sprawie, więc sie spóźniłeś z poradą:D

  2. Ja byłam w zeszłym roku w okolicach Schladming. Ski Amade fajny region, ale w zeszłym roku w marcu pogodowo było fatalnie. Bardzo ciepło, temp. grubo powyżej zera, więc po 13.00 robiło się miękko, ciężko i ogólnie jazda nie była już tak przyjemna jak z rana. Sam region świetny, dlatego w tym roku wybieramy sie tam na przełomie stycznia/lutego.

  3. Mało na forum nt. tego ośrodka, więc napiszę zdań. W Strzyżowie byłam kilkanaście razy, ale po raz pierwszy udało mi sie trafić na warunki, które pozwoliłyby na korzystanie z tutejszego wyciągu. I o dziwo warunki były rewelacyjne. Przybyłam na miejsce w czwartek 19.01 ok godz. 17. Na miejscu okazało się, że czynny jest tylko wyciąg szumnie zwany "dużym" i trasa wzdłuż niego (ok 500m). Wszystko fajnie oświetlone. Lekko padający śnieg. Bajka.Na drugi dzień rano spotkania służbowe, ale o 12 zameldowałam się na stoku. Pogoda piękna, słoneczko. Śnieg rewelacja! Nartostrada (podobno 1200 m) była zamknięta, ale oczywiście nie mogłam nie sprawdzić panujących na niej warunków. Oczywiście pożałowałam, bo mimo, że śnieg był, to wystawało mnóstwo różnego rodzaju korzeni, gałęzi itp.Jeśli chodzi o stok wzdłuż wyciągu to mimo, że dość krótki, to bardzo przyjemny. Na początku w miare płaski, końcówka bardziej stroma. Różnica poziomów 100m. Poniżej kilka fotek z wypadu:

    ZdjÄcie-0013.jpg

    20120120937.jpg

    20120120942.jpg

    20120120945.jpg

    Krotko mówiąc polecam! Jeśli macie okazję przebywac w okolicy Rzeszowa jedźcie przekonać się na własnej skórze. Do tego dość przystępne ceny karnetów - 18 zł za 10 zjazdów.

    20120120937.jpg.dfcc3bc463accc2beb71d05a8eeac8aa.jpg

    20120120942.jpg.058a95aacbd4ed1bea08d8bf685ab3cc.jpg

    20120120945.jpg.a48792ac499c59fb3b567ff3e4e0b901.jpg

    57da854a2060b_Zdjcie-0013.jpg.d32cf0190f700c3d95e9010781d3deff.jpg

    • Like 3
  4. Kaśka świetna relacja. Troszkę szkoda pogody przez pierwsze dni, no ale nie ma co narzekać. Ja melduje sie w Haus (nieopodal Schladming) w sobotę i jestem na etapie przeglądania prognoz pogody kilka razy dziennie :D Póki co właścicielka pensjonatu napisała, że śniegu jest na tyle dużo, że pod gondolkę Hauser Kaibling podjeżdżamy sobie na nartach bez konieczności odpalania autka :) Kusi mnie wyjazd w okolic Flachau, ale to ok 40 km od Haus, więc być może na 1 dzień wyskoczymy. A ponieważ sporo tam tras, to napisz proszę na której części się skupić :)

  5. Gdzie relacja?;)

    to była ładnych parę lat temu i jeszcze mnie tu nie było :)) Zbyt wiele nie pamiętam, ale w wolnym czasie może kilka zdjęć wrzucę z tego wyjazdu. To co się najbardziej w pamięć "wbiło" to to, że miasto jest wolne od ruchu samochodów i jeżdżą tam wyłącznie melexy :) i chyba tam właśnie na wysokości coś ok 3000 m jest muzeum lodowe. Ogólnie piękne tereny, wysoko położone, świetna pogoda i raj dla narciarzy :)

  6. wszystkie macie źle w głowach przeżyjecie,

    hej hej la la la la hej hej hej hej

    :rolleyes:

    Jak Was(Kachy) czytam to zapinam pasy bezpieczeństwa, żeby nie spaść z fotela, hej hej la la la la hej hej hej hej:cool:

    :D

    To może kask załóż, żebyś sobie głowy nie potłukł. Bo to niebezpieczne jest, wiesz wiesz :D No i oczywiście zakwasy mięśni brzucha murowane :D

    Mysle o Obertauern (Sylwester), Obergurgl (znow bo fajnie bylo) i Saas Fee...

    Oj było się kiedyś w Saas Fee. Ale pięknie było. tydzień cudownej pogody i cudownych warunków. ehh się rozmarzyłam :)

  7. Wiesz Amberka, Jemu się wydaje że jak zna dwie Kaśki to już pozjadał wszystkie rozumy na temat Kasiek:D:D:D

    Ale coż, może Go zaskoczymy czymś, np będziemy rezerwować następny wyjazd narciarski nie we wrześniu tylko:rolleyes: ...:eek:w październiku! A co tam, zaszalejemy ze spontanicznością!:D

    mam na ten temat takie samo zdanie :D

    A co do tego października to już byłby szczyt szaleństwa :D ale jak widać nie tylko Kasie są takie zapobiegawcze. Krystian juz ma rezerwacę. A ten sie nas czepia i czepia :D

  8. ojej się zawstydziłam :o:)

    Swoją drogą Sławku skąd tak obszerna wiedza na temat Kasiek?? :D

    Moja ekipa po tegorocznych wojażach po Tyrolu wraca w następnym sezonie na salzburskie stoki,więc tak ustawię wyjazdy, by się w końcu spotkać w moim ulubionym Dachsteinie:):):)

    P.S. Ładne fotki-widzę po sylwetce,że ładnie śmigasz;)

    No fajnie by było sie spotkać. A póki co nastawiamy się na to samo miejsce tylko w nieco przyjemniejszych temperaturach :)

    • Like 2
  9. Mamy tu fajną laseczkę co nosi butki Rosi:):

    Sławek czy wyraziłam zgodę na użycie mojego wizerunku i butów w tej dyskusji? a może kolejna zadyma?? :D:D:D

    A zdjęcie robione było na początku konsumpcji. Kolega Tadek to wychyla pół litra bro przy barze? Bo ja to muszę się najpierw wygodnie rozsiąść na leżaku i delektować tymże piwkiem i krajobrazem dookoła. Tak też stało się na zdjęciu wspomnianym niżej, na którym figuruję wraz z moimi pieknymi, pomarańczowymi butami :D

    A w temacie to Rossignol się znalazł, śmiga na narty i cała awantura na nic :) Adrian wracaj cało z tych nart i pisz chłopie :)

    • Like 2
  10. z racji tego że narty poniekąd zostały odłożone w kąt, rzadziej na forum zaglądam, ale staram się codziennie Was czytać. I z przerażeniem patrzę na niektóre sytuacje. Zrobiło się naprawdę mało sympatycznie. Co chwila jakieś docinki.

    Nie jest fajnie.

    A w temacie to wydaje mi się, że Jan troszkę sprowokował "rządzących" swoją wypowiedzią, Jacka troszkę przy odpowiedzi na tą wypowiedź poniosło. A teraz troszkę dziecinada sie zrobiła, w sensie jakieś dawanie terminów do północy, na przeprosiny etc. Kiedyś taki program w tv był: "wybacz mi" :D z kwiatami się szło i przepraszało za różne złe rzeczy.

    Ale czy w tym przypadku sprawy zaszły aż tak daleko? Panowie jesteście dorości, pojechaliście po sobie troszkę, ale czy nie macie w życiu poważniejszych problemów? :) Przecież to była błahostka, więc odpuśćcie troszkę (w sensie to bardziej do Janka, bo Jacek się nie odzywa) i niech na forum zapanuje w pełni wiosenna atmosfera. Zupełnie tak jak za oknem :D

    • Like 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...