fije

10 Luty 2013

Nie wiem ile trzyma dokładnie bateria gopro 3 black, ale ostatnio byliśmy na nartach z kolegą. On miał na głowie GoPro, ja Sony. Włączaliśmy kamerki w tym samym momencie przez wifi. Łącznie jeździliśmy 8 godzin i jak schodziliśmy ze stoku to GoPro były na granicy wyładowania, a SOny miało jedną kreskę baterii. Podejrzewam że bez włączonego wifi dłużej by pociągneły

Hmm.. też mam Hero 3 Black i to co mówisz o trzymaniu baterii to straszne banialuki. Kamera ta trzyma max do godziny czasu, albo nawet i krócej (jeśli mówimy o nagrywaniu fullhd z protune, bo tak nagrywałem). Nawet producent takie dane na oficjalnej stronie podaje. Więc nie wiem jak mogło Ci to trzymać 8h. Nawet w najniżej rozdzielczości WVGA jest to mało prawdopodobne.

9 Luty 2013

Posiadam kamerkę Gopro Hero 3 Black, służę informacjami, jeśli ktoś zainteresowany.

Ogólnie się rozpisywać nie będę, bo jest mnóstwo recenzji w necie.

7 Luty 2013

Witam, posiadam kilkuletnie narty Fischer Race RC4 z sezonu bodajże 05/06. Obecnie myślę o zakupie nowych Fischerów Superrace z sezonu 2012 lub 13. Czy będzie między tymi nartami jakaś widoczna różnica, czy nie ma sensu takiej przesiadki robić?

26 Październik 2009

Dokładnie zmagam się z tym samym dylematem, co wybrać. Poruszałem ten temat na innym forum, ale tu widzę, że te same osoby również są Pozdrawiam Mitka:)

Co do tematu to ja skłaniam się do Fassa, gdyż jest wiele połączonych ze sobą tras, a my nie dysponujemy autem, w grę wchodzi tylko skibus. Zresztą z różnych opinii oraz opisów, tak naprawdę chyba najważniejsze aby w pogodę trafić, bo stoki wszędzie fajne. Dla przykładu: 2 lata temu byłem w Val Di Sole - 6/6 dni słonecznych, bardzo udany wyjazd, wspominamy go do dzisiaj, ostatnio Alta Pusteria - 2/6 dni słonecznych, wyjazd zaliczony do średnio udanych, chociaż trasy fajne, ale ze względu na wielkie opady śniegu i praktycznie zerową widoczność źle się jeździło.

Pozdr.

10 Listopad 2008

Byłem na takim zorganizowanym wyjeździe z takim podziałem. Najgorszy jest dojazd tymi łączonymi autokarami. To był mój pierwszy i ostatni wyjazd zorganizowany. Ci co mi mówili, że się męczę swoim autem zdopingowali mnie do tego. Katastrofa - 30 godzin w autokarze. Na miejscu do przyjęcia. Dowozy do stoku, hotel ujdzie. ALta Pusteria najbliżej Toblach (Dobiacco) ale ośrodek nie do porównania do Kronplatzu i Cortiny. Trasy codziennie przygotowane elegancko ale tak jak piszesz ilość niewielka. Dla chcącego najeździć można się wszędzie gdzie dobre warunki, a to pewne.
Pozdrawiam anba

Też byłem na takim wyjeździe w zeszłym sezonie w Val Di Sole właśnie z tym samym biuremi i nie było takiej tragedii z tym dojazdem. Przesiadka w Krakowie była, ale potem jakoś zleciało. Wiadomo własnym samochodem lepiej, no ale jak sie nie ma to musi byc autokar. Najbardziej sie obawiam o te stoki w alcie, bo niby 50km, ale strasznie od siebie oddalone i nie da sie na nich jedzic bez odpinania nart.

8 Listopad 2008

Niestety nic nie mogę pokombinować, bo jest to wyjazd organizowany przez biuro, załatwiają taki karnet i dowożą do stoków. Mamy mieszkać w Dobbiaco. Jak byśmy mieli własny środek transportu wtedy możnaby coś myśleć. Głównie chodzi mi o trasy w Alta Pusterii, bo mamy tam 3 razy jeździć, a na mapce to nie ma tych tras zbyt wiele i nie bardzo są ze sobą połączone.