Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi i sugestie. Do wyjazdu jeszcze ponad tydzień a już nie mogę się doczekać...
Jako że jade na obóz i jest to zorganizowany wypad a nie na własną rękę, pewnie nie będę miał takiej zupełnie wolności wyboru jeśli chodzi o trasy. Najprawdopodobniej na górę będzie nas wciągała Finkenbergerbahn (coś takiego) i będziemy śmigać na Penken i Rastkogel, może na Eggalm. Oczywiście chcę na Tuxa się wybrać ale to najbardziej z powodu widoków a nie tras, chociaż myślę że i te będą świetne
A i co powiecie na temat Harakiri? Jest naprawdę taka straszna czy to ściema i każdy sobie poradzi? I jak sama trasa wygląda? Jest znośnie i poprostu jest jedna (78%) ścianka która robi z tej trasy czarną trasę, czy jak?