Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

ski-addicted

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    209
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ski-addicted

  1. Sprzedam używane Narty HEAD WC Rebels iSpeed 180 cm z sezonu 2012/13. Narty były używane kilka dni na stoku w ubiegłym sezonie. Serwisowane raz w profesjonalnym serwisie narciarskim. Stan krawędzi oraz ślizgów idealny. Brak uszkodzeń. Bardzo duży zapas krawędzi.Jestem instruktorem narciarstwa i narty wykorzystywałem wyłącznie do jazdy rekreacyjnej, nie do pracy. Sprzedaję ponieważ posiadam identyczną parę na nowy sezon.Narty można oglądnąć w Krakowie i na własne oczy przekonać się w jakim są stanie. SPECYFIKACJA:Narty HEADPromień skrętu 180cm - 18mTaliowanie 112/66/94 dla 180CMWiązania TyroliaKonstrukcja Konstrukcja Worldcup SandwichOPIS: http://www.skionline.pl/sprzet/narty,12-13,head,wc-rebels-ispeed-sw-sfp13,5779.htmlZDJĘCIA:

    Narty1.jpg

    Narty2.jpg

    Narty4.jpg

    Narty9.jpg

    Narty7.jpg

    CENA: 1690 zł do negocjacji + koszty wysyłkiMożliwy darmowy dowóz na terenie Krakowa i okolicWięcej informacji - kontakt mailowy: m.bartosz@op.pl

    Narty1.jpg.39a57d52f352cbcbe50dac24f0095c9c.jpg

    Narty2.jpg.62a3fac5fc26e9a94f591ef9b3fd14db.jpg

    Narty4.jpg.a59426a7c674436bbbf6fa8781e4130b.jpg

    Narty9.jpg.87de7d49b22d3ab8bf23a27c9fc6f407.jpg

    Narty7.jpg.8c83e5e864910bfe70b992174a2e294b.jpg

  2. Wybrałem się na wieczorną jazdę. Pod stok zajechałem na 17.15. Warunki niemal idealne. Twardo i równo jak na stole. Żadnych przetarć czy kamieni, na sam koniec troszkę lodu się odsłoniło w środkowej części. Ludzi garstka, kolejek zero! Jak na wieczorną jazdę to warunki naprawdę wyśmienite, ba najlepsze jakie napotkałem w tym roku!!

    Po 18-tej ekipa z Krak Ski rozłożyła giganta. Do 21-szej katowaliśmy się na tyczkach. Wyjeździłem się na maxa!!

    Przypadkiem spotkałem Marię. Niestety trafiliśmy na siebie w momencie kiedy Maria szykowała się właśnie do ostatniego zjazdu. Ucieliśmy sobie krótką pogawędkę, powspominaliśmy WZF :) i Maria wróciła do Krakowa.

    Przy okazji serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję na kolejne spotkania na stoku.

    Dodam jeszcze że w dniu dzisiejszym droga z centrum Krakowa pod stok zajęła mi niespełna godzinę. Spowrotem po 45 minutach byłem już w domu.

    Potwierdzam, warunki świetne, idealne na ostrą jazdę na tyczkach.

    Dzięki SKIer za przybycie i jednocześnie zachęcam do dalszego uczestnictwa w treningach. Oczywiście wszyscy inni mile widziani. Szczegóły na priva!!

    do zobaczenia już niebawem :)

  3. zgadza się, Katschberg wygląda najlepiej - szczegóły przeglądnąłem w innych wątkach; a gdzie najlepiej zacząć jazdę na Katschi, domyślam się że w jego centralnym punkcie Katschberghoehe sie to chyba zwie?

    Goldeck, no właśnie orczyki, ale skoro puste trasy to chyb warto

    o ile dobrze Google Maps prawi do ww. miejsca sa dostepne od Innerkrems w jakies 20 - 30 min, zgadza sie?

    a jaki najlepszy dojazd do Innerkrems, jechac Wiedeń - Salzburg i później A10 na Villach (troszku na około) czy też bezpośrednio z Wiednia lecieć już chyba nie autostradą w kierunku Karyntii?

    ciekawe tylko jak śnieg się sprawuje w tych rejonach w marcu

  4. Jest wstępny plan aby odwiedzić ww. ośrodki w połowie marca z bazą wypadową w InnerKrems.

    Pytanie do ekspertów karynckich (SB, dorzuć swoje 3 grosze), jak oceniają ww. miejscówki? W samym InnerKrems nie ma dość dużo tras ale jest za to parę konkretnych. Katschberg wygląda dość przyzwoicie:)

    Ktoś ma jakieś doświadczenia jak śniegowo to wygląda w połowie marca? Łatwe jest przemieszczanie się z Innerkrems w stronę Katschberg i Goldeck?

    Może jest jeszcze co warto odwiedzić w trakcie tygodniowego wypadu?

    Oczywiście pełna mobilność w postaci transportu własnego

    dzięki piękne z góry!

  5. Witam wszystkich w Nowym Roku, jako że nie miałem jeszcze okazji, to również witam w nowym sezonie narciarskim. Miło po dłuższej przerwie coś napisać na forum:)

    ale do rzeczy...

    Świetny pomysł JC z treningami na tykach dla forumowiczów zainspirował mnie do tego aby ogłosić, że wraz z moim znajomym - pasjonatem narciarstwa zamierzamy organizować regularne treningi sportowe na stokach w niedalekiej odległości od Krakowa. W tygodniu wieczorami a później może w weekendy, kto wie. Może dla tych dla których lokalizacja Sihelnego nie jest zbyt korzystna, skorzystają z drugiej możliwości.

    Sprzęt do profesjonalnych treningów jest a i oko instruktora się znajdzie jako że w grupie treningowej mamy doświadczonych łojantów.

    Miejscówka jest wstępnie ustalona - Polczakówka w Rabce, start w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej w czwartek 14.01.2010, godz ok 17-18. Do potwierdzenia jeszcze w tym tygodniu.

    Zatem zapraszam wszystkich zainteresowanych. Będzie można ostro pojeździć, poznać ciekawych ludzi, podszkolić technikę itp.

    Można liczyć na odzew??:))

    pozdrav!

  6. Witam,

    wizytowałem Rusina w sobotę. Rzeczywiście, stok całkiem przyjemny, szeroki (o co często trudno w Polsce), niewiele ludzi pomimo weekendu (potwierdzają się zatem poprzednie wypowiedzi) więc jazda na okrągło. Idealny zatem do carvingowego bujania się.

    Jest tylko jedno ale...doświadczyłem nie miłej rzeczy o której już niemal zapomniałem odwiedzając nasze rodzime stacje narciarskie... kapiący smar+rdza z liny wyciągowej:eek: Nie wiem czy ktoś z Was doświadczył tego podczas szusów w tym miejscu. Plamy jakoś tam zeszły ale jak w jakimś kawale było, niesmak pozostał. Oczywiście jak zasiądzie się na krześle po prawej lub lewej stronie od liny to problemu raczej nie ma, ale jak przyjdzie klapnąć w samym środku to można być nieźle umorusanym (widziałem śniegbordzistę który na białej kurtce miał całą masę brązowo-szarych plam od smaru i rdzy). Do tego niektóre krzesła na siedziskach i oparciach są brunatne od tego kapiącego świństwa.

    Wyszło z tego długie "ale", jednak takie atrakcje mogą trochę denerwować. Może to wina nowego krzesła, może pogody (wilgoć itp), może pana Józka co ciapną trochu więcej smaru coby krzesło piknie furkało, nie wiem!

    W każdym razie niech włodarze stacji coś zrobią z tym kapaniem aby narciarze wracali z Rusina zadowoleni z jazdy a nie dodatkowo utytłani w szarej mazi!!

    pozdrav!

  7. Ktoś z szanownych forumowiczów wybiera się może na zawody do NT na Długą Polanę:

    14.03 sb - carving

    15.03 ndz - gs

    Może jakieś małe spotkanko w sb wieczorem podczas slalomu carvingowego? O ile się nie mylę to chyba jedyna okazja w Polsce aby sprawdzić się w zawodach na bojkach!

    Zachęcam do udziału:))

    pozdrav!!

  8. Ktos sie wybiera do Livigno w najblizszych dniach?? Miejmy nadzieje ze opady sniegu ustana troszku... co za duzo to nie zdrowo... Na moje gusta 2,5 metra, ktore wg. www.skipasslivigno.com jest teraz na gorze w zupelnosci wstarczy!!! Ktos z Was jakies prognozy wywachal dla tego rejonu na najblizsze dni??

    Pytanko do znawcow rejonu: jak jest z przemieszczaniem sie pomiedzy rejonem Carosello a Mottolino w obrebie Livigno, czesto dosc busiki jezdza coby sie sprawnie dostac z jednej gondoli na druga?

    dakujem!!

    s pozdravom!!

  9. Ja już w ten weekend chciałam jechać do Białki albo gdzieś w te rejony, ale stwierdziłam, że szkoda moich nerwów i nart na nieprzygotowany jeszcze do końca stok..

    a trza było jechać... nartowanie jak na początek sezonu całkiem udane, ja osobiście byłem dość pozytywnie zaskoczony... nie zaskoczyło mnie raczej jedno... Dziubasik juz od kilkunatu lat cały czas jest na bani:)

  10. No wlasnie... sam pozniej w necie znalazlem opcje karnetowa ktora obejmuje Pec, Upy i Janske Lazne... A jak sie jezdzi w Velkej Upie? Czy te skibusy o ktorych pisza na stronkach Pecu i Janskich Laznych to darmowe (w ramach karnety na ski areal) czy tez trza troszku ceskich korun zaplacic za jazde?

    Czy parkingi w Pecu i Janskich sa darmowe? I ostatnie... jak z cala otoczka apres ski :) w Pecu i Janskich - jest gdzie pomoczyc to i owo po nartach tudziez udac sie na pivo?

    pozdrowienia

    m

  11. Ahoj! Nastal taki dzien ze przyjdzie mi odwiedzic te wlasnie osrodki w najblizszym czasie. Jako ze moje narty dotad zawsze pedzily w kierunku rodzimych stokow, slowakich vlekow i alpejskich skiliftow, nigdy jeszcze nie jedzilem w Czechach. Powiedzcie dobrzy ludzie jak tam jest?

    Jesli byl ktos ostatnio to niech cos skrobnie o warunkach? Grubosc pokrywy snieznej wg. www.holidaynof.cz nie powala z nog.

    Jak z utrzymaniem drog pomiedzy Pecem, Velka Upa a Janskimi Laznymi?

    Czy w Pecu kupie karnet na ten caly rejon - SkiArena chyba sie tak nazywa.

    Jakies info odniesnie uciech typu apress ski - imprezownie, termy itp.

    pozdrawiam,

    M

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...