kulca

żałuje bardzo, ale finansowo nie dam rady a co powiecie o tych nartach, niezła cena, jakbym moje opchnął niewiele by było do dołożenia http://allegro.pl/nowe-narty-atomic-race-gs-166-cm-4ti-08-09-i1494550834.html

długość ta sama - 160cm jest już koniec sezonu, więc pewnie ceny sprzętu są niższe i nie odzyskam tego co za nie dałem, wstrzymam się chyba jak radzicie i potestuję je w przyszłym roku, mysiaeuk, w tym roku już zamknąłem sezon narciarski, także dziękuje za propozycję, myślę że w przyszłym sezonie jakoś się zgadamy i wtedy byś zobaczył te nartki narazie dziękuję Wam wszystkim za porady, jak z mojej strony dojdą jakieś nowe fakty podzielę się nimi na forum

no właśnie z tym dociskaniem, staram się jak mogę , narty były po serwisie jak je kupowałem więc zapewne naostrzone rozmawiałem dzisiaj z poprzednim właścicielem, wg niego narty te wymagają bardzo dobrej techniki jazdy, ja jestem amatorem i na pewno robię jakieś błędy techniczne myślę nad odsprzedażą ich i zakupie może SL10 lub SL11 jak duża jest różnica w jeździe SL a na gigantach GS? mysiauek czy masz również SL12 takie jak ja? widzę że jesteś z Sosnowca, może miał byś chwilę abyśmy porównali choćby giętkość

no właśnie, przy twardym stoku rzekłbym że dość znaczne, nie czuje się wtedy pewnie, jak śnieg się trochę rozjeździł/roztopił jeździło się lepiej ale u nas wiadomo jakie stoki, z reguły oblodzone, z muldami, i tu dyndające narty nie dają mi frajdy z jazdy

jeżdżąc na SL9 spodziewałem się nart sztywniejszych, a te, hmm, żona do niedawna jeździła na juniorskich SX7, i tak samo latały, przez to myszkują na twardym równym stoku strasznie, w porównaniu do SL9

opisane były że stan bardzo dobry, mając w ręku laikowi ciężko to dokładnie ocenić, dopiero na stoku, rano gdy był gładki jak stół zobaczyłem jak przody "dyndają" i zacząłem się im uważniej przyglądać, porównywać do moich żółtych poczciwych SL9

nie dostaję powiadomień o Waszych odpowiedziach tak, długość to 160, czyli seniorskie wniosek z tego że są wyeksploatowane? dałem za nie 550 złotych, domagać się zwrotu?

dociskać je raczej mocno dociskam, porównywałem kładąc na stole do połowy moją SL9 i tą, i wprawiałem w ruch koniec, moja momentalnie tłumi drgania, a ta dynda ze dwa razy dłużej a mogą być wyklepane?

witam przede wszystkim jako nowy użytkownik forum mam do Was pytanie, czy te narty nie są przypadkiem dla juniorów? Zakupiłem je kilka dni temu, na stoku strasznie "dyndają", są dość miękkie, jeździłem do tej pory na żółtych SL9, i są one znacznie sztywniejsze