Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Konrad Biały

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Konrad Biały

  1. Artykuł na Skionline brzmi pięknie,już miałem krzyknąć huuurrra! :stupid:

    Podobnie jak Sławek też nie bardzo wierzę,że tam coś powstanie,zwłaszcza dwa nowe sześcioosobowe krzesła.

    Odkąd ośrodek był wystawiony na sprzedaż,obawiałem się,że to może być początek końca tego pięknego miejsca.

    Wcale bym się nie zdziwił,jakby w nadchodzącym sezonie zamiast nowości,zastałbym zamknięty ośrodek na cztery spusty. :sorrow: Jakoś mało we mnie wiary po tym jak na Skrzycznem (COS) miało powstać nowe krzesło jakieś 4 lat temu i do dziś "guzik"!Po tym sezonie były zapowiedzi w SON,a teraz Pilsko... Topowe niegdyś ośrodki w Beskidach szczęścia nie mają (może właściwych gospodarzy?).

    Oby stał się cud i rzeczywiście Pilsko rozkwitło,bo chyba nie muszę mówić,że lubię to miejsce... :wink:

    W innym przypadku może okazać się,że zakup nart free był trafiony w "10". :tongue:

    Na Skrzycznym krzesło nie powstało:frown::, ponieważ ekolodzy uznali, żę tam jest siedlisko nietoperza podkorowca małego, który jest gatunkiem zagrożonym. COS przeprowadził badania i oczywiście nie ma tam żadnego podkorowca. Słyszałem, że COS znowu złożył wniosek o budowę krzesła:angel:, jednak zapewnę nic z tego nie wyjdzie, bo znowu znajdą jakiegoś żuka, czy drogę migracyjną wilka:frown::. Jeżeli chodzi o SON, to było od początku pewne, że nic z tego nie będzie i nic tam się nie zmieni:frown::(chociaż miejmy nadzieję, że się mylę). Znamy przecież dobrze pana ,,Stasia''. Ja znam taką wersję: Gdy był jeszcze prezesem GAT, to wykupywał działki w strategicznych miejscach, mówiąc wszystkim, że to dla dobra firmy. Kiedy mógł już uniemożliwić pracę prawie całego ośrodka, to ,,nagle'' zdecydował, że nie chce już być prezesem GAT i również zupełnie przez przypadek zauwarzył, że posiada ziemię w strategicznych miejscach i że powinien mieć udział z zysków ośrodka. Potem zaczął grodzić płotami trasy i doprowadzać ośrodek do bankructwa, a niedawno wykupił go za bezcen. Z tej historii wyraźnie wynika, że jest bardzo przebiegły i chyba chce poprostu wydoić tyle kasy ile może, a potem sprzedać ośrodek. A wracając do Pilska, bo przecież o tym jest wątek, to na razie nie znamy za dobrze tej firmy, patrząc po ośrodku Zagroń chyba możemy śmiało sądzić, że obietnice się spełnią i będzie świetny oraz nowoczesny ośrodek narciarski:angel:. Wierzmy, że te obietnice się spełnią:smile:!!!!!!!!!!

  2. 3-CLD kręci się na świecie ok. 25 sztuk. To prawie unikaty. Większość powstało w latach 70-tych i 80-tych. Te później postawione to w wieksząści second handy. Mogą mieć nawet przyzwoitą przepustowość 1800 o/h. Ostatni taki zamontowano 6 lat temu. Za 10 lat to w Alpach będzie takich kolejek tyle, że na palcach jednej ręki da się policzyć. Jednak naprawdę uważam, że Szczyrk zasługuje na nowy sprzęt. To już niech lepiej kupią stare 4-CLD jak w Szczawniku i na Litwince.

    W tym tygodniu byłem w Saalbach w Austrii (200km tras narciarskich) i było tam jedno trzyosobowe krzesło. Widać to rzadkość. Nie wiem jak będzie w Szczyrku, ale tamto było strasznie ciasne i z biedą trzy osoby mogły się upchać. To wyglądało jak zespawane dwuosobowe krzesło z jednoosobowym:tongue:. A skoro już piszę o Saalbach to zobaczyłem jadąc tymże krzesłem katastrofę gondoli!!! Naciąg liny puścił i gondolki szurały po ziemi, a tuż przed słupem prawie pionowo na 10 metrów wyjeżdżały:shocked::shocked::shocked::shocked::shocked:. Żałuję ludzi, którzy tam jechali. Poza tym bardzo dużo lodu. Niestety odradzam ten ośrodek:sad:.

  3. Zasługuje, ale przecież już jest kupiony i leży gdzieś tam w chwastach:rolleyes::

    To krzesło nie należy do SON, dlatego że nie było w cenie. Nie wiem czy jeszcze jest ta informacja, ale na stronie GAT dwa tygodnie temu widziałem ogłoszenie na zakup trzyosobowego krzesełka, a GAT posiada tylko jedno (na Pilsku jest dwuosobowe).

  4. Cześć!

    Polecam Ci ośrodek narciarski Soszów w Wiśle. Czyste, darmowe toalety, dobre jedzenie (można zjeść na szczycie, stacji pośredniej, a także na dole), 5,5 km tras narciarskich, w tym dwie zielone; 650m i 690m, dwie niebieskie; 1300m i 1900m, czerwona 900m i czarna 200m. Idealne przygotowanie tras i cztery z tych sześciu tras są oświetlone. Jedynym minusem mogą być ceny.

    Link do strony Soszowa (dokładniejsze informacje): http://www.soszow.pl/index.html

    Pozdrawiam.

    • Like 1
  5. Możesz podjechać kawałek dalej i po prawej stronie jest stacja Cieńków.Trasa łatwa,jednak zaczyna się krótką stromą ścianką,ale da się ją z boku objechać.Wspomniane Klepki po drugiej stronie ulicy też mogą być,ale zwłaszcza jak chcesz dłużej pojeździć i nie wydać dużych pieniędzy,to Cieńków ma lepsze opcje karnetowe. :rolleyes::

    Ewentualnie jeszcze Istebna Zagroń - jest krzesełko,szeroka i łatwa trasa oraz niższe niż we Wiśle ceny. :smile:

    Ale najbardziej bym polecał Gruniky Sihelne na Słowacji,tuż za granicą w Korbielowie.

    Na Cieńkowie czynna jast też ławta (niebieska) trasa numer 5; 1300 metrów, idzie od pozostałych daleko lasem. To w zasadzie jest nartostrada, warunki dobre.

    Link do mapy i informacji o trasach: http://www.cienkownarty.pl/trasy-narciarskie-stacja-narciarska-cienkow,1.html

  6. Chodzi mi cały czas o kompromis!

    Jeśli inwestor wie, że teren jest ciężki i można mieć problemy z uzyskaniem pewnych dokumentów to stara się tak minimalizować skutki dla środowiska aby wydrzeć z rąk wszystkie argumenty Ekoterrorystom! I to chyba jest możliwe!

    Jeśli mamy te wyżej wymienione warunki spełnione i dalej jest problem to już jest niestety "dziki kraj" ;)

    Myślę, że już teraz mnie zrozumiałeś.

    Dla mnie trasa nie musi być wyrównana spychem z równym spadkiem i bez żadnych nierówności. Właśnie te nierówności tworzą piękno tego sportu i pokazują nam różne prawa fizyki których np. na wyrównanym spychem stoku w Białce nie poznamy!

    Właśnie te wyrównane spychami stoki są jedną z przyczyn ucieczki narciarzy poza trasy.

    A koszty utrzymania stoków :) no cóż ... życie.

    Ale tu chodzi o Halę Szczawiny, to ją chcą obniżyć. Zawsze jak zjeżdżam z trasy numer 5, to około 50 metrów muszę podchodzić do wyciągu, a tam zawsze jest ogromna kolejka, a ja zawsze trafiam na lód i błoto na tym podejściu:confused:: i się ześlizguję i wpadam na innych ludzi. Podchodzenie bardzo wydłuża czas dotarcia do wyciągu i męczy.

  7. Shuger,wypowiadasz się w temacie o którym nie masz pojęcia,jak np o zbiorniku wodnym.Gdzieś dzwonią,tylko nie wiesz w którym kościele.Proponuję Ci wyjechać na samą górę, gdzie wybudowano nową kanapę.Jadąc w dół po prawej stronie masz ogromny zbiornik wodny.Czytając niektóre posty,odnoszę wrażenie że mieszkam w innej Białce Tatrz.

    Słyszałem, że jest jakiś zbiornik, ale nigdy nie byłem w Białce i chyba w tym sezonie też nie będę z powodu różnych czynników. Przy okazji proszę zrób jakąś fotkę tego zbiornika i umieść ją na forum.

  8. Bo wszystko robi się po najmniejszej linii oporu :P Zbiornik wymaga oczyszczania co jakiś czas i dodatkowych filtrów do oczyszczania zebranej wody no i przede wszystkim trzeba go wybudować. A po co skoro płynie taka Białka i można jej trochę wody ukraść :P Słusznie zauważyłeś, powinno się budować takie zbiorniki, są w Czarnej Górze, na Jaworzynie, a na Łomnicy jest po prostu małe sztuczne jezioro :) Da się? I nie mają problemów z suszą, bo zbiorą wodę i mają ją :) Może ta wpadka z wysysaniem 80% wody nauczy górali śniegowej kultury przy pogoni za kasą.

    A w Białce to ciekawi mnie co będzie jak wpadnie kontrola dotycząca nowych przepisów określających wymaganą przestrzeń dla jednego narciarza :D

    Nic nie zrobi poza upomnieniem, ponieważ podobno nie będzie za to kar.

  9. Oglądając kamerę na hali skrzyczeńskiej zauważyłem dziwną rzecz; lampę (oświetlenie) na wyciągu do Bieńkuli, kiedy kamera powiększyła obraz. Kiedy byłem w lecie spojrzeć na krzesło na tym wyciągu, na dole też były lampy. Kamera powiększa tylko kiedy idzie od wyciągu na małe skrzyczne, a nie powiększa idąc od czwórki.

    Oto link do kamery na hali skrzyczeńskiej:

    Link: www.skionline.pl/pogoda/?co=kamery&id_kamery=1011

  10. Dzięki . poczytałem.Aż tyle tego. Nie przypuszczałem. Myślałem ,że poza górami to w Polsce jest 10-15 miejsc do zjazdów. Fajne ośrodki na Jurze w woj.śląskim,ale prawie tak samo długo jadę do Ustronia lub Wisły.Sopelek w Katowicach najbliżej ,ale to dla dzieci. Kilka razy byłem w Bytomiu ,ale tam stok tylko około 300m i sporo ludzi . To w sumie czekam na otwarcie tras w Beskidach. Mam dzisiaj wolne i trochę mnie nosi.Narty naszykowane a jechać nie ma gdzie (nie mam auta):mad::Sam wiem ,ze zima będzie ciepła. Decyzja o wyjeździe w Alpy w styczniu okaże się chyba słuszna. A jak trafie na fatalna pogodę i tam tez nie pojeżdżę:frown:

    Możesz kupić sprawne auto na allegro, tylko tak na dojazd. Widziałem prawdziwego malucha i działającego (nie zabawkę) za 50 zł z wysyłką; dowozem. Podkreślam 50 zł i nie pomyliłem się z zerami.

  11. Dobrze mi sie zdaje, czy nasniezaniem w tym roku maja byc pokryte wszystkie trasy w szczyrku z wyjatkiem jednej? Czytalem gdzies o tym, ale teraz to mi sie juz w to wierzyc nie chce:) Dodatkowo teraz pewnie nie dostana pozwolenia na nasniezanie, bo z woda licho :)

    Pozbierali kamerdolce z tras? Bo kiedy patrzylem na zdjecia niektorych fragmentow tras w sezonie letnkim, to nie bylo na nich ani jednego dzbla trawy a jedynie zwaly kamieni. Aby to przykryc sniegiem to trzeba ponad 30 centymetrow twardego, zbitego sniegu, aby te kamienie nie powylazily na wierzch.

    Nie wiem, ale wydaje mi się, że pan Ritcher kłamie w żywe oczy, ponieważ w jednym z wywiadów powiedział, że armatki będą mogły pracować przy temperaturach minus 5 stopni w dół, podkreślam minus 5 stopni w dół, a jak wszyscy wiemy już przy 0 stopniach można naśnieżać.

  12. W sumie, to po wejściu nowych przepisów nowe wyciągi w Szczyrku nie będą potrzebne. Za GON-u przepustowość wynosiła 9000 osób na godzinę, a od pierwszego stycznia ma wynieść wg. Richera 3000 osób na godzinę:shocked:. Gorzej niż w komunizmie. Podobno o 90 procent zmaleje przepustowość na Bińkuli, czyli z 680, na 68 osób na godzinę.:shocked:

  13. Co to ma być? No to nie pojeździmy w Polsce, a biedni wogóle nie pojeżdżą (bo euro). Na pewno nie pojeździmy w Szczyrku, gdzie przy tak małej przepustowości zmniejszy się trzy razy. Na Bieńkuli przepustowość zmniejszą o 90 procent (teraz wynosi 680 osób na godzinę, czyli będzie wynosiło 68 osób na godzinę), k..wa, ale to będą jaja. Najlepiej teraz zamiast przygotowywać sprzęt przysiąść z kalkulatorem i liczyć w którym ośrodku nic się nie zmieni. Jeżeli będę miał czas, to zrobię to i opublikuję w tym wątku, a jężeli nie dam rady, to proszę żeby inny forumowicz to zrobił.

  14. Nie wiem jak innych, ale mnie osobiście zawsze szlag trafiał, że - w zależności od czasów - ktoś mógł wchodzić bez kolejki. Kiedyś byli to górnicy (no bo przecież ośrodek górniczy), później szczęściarze, którzy zamieszkali we właściwym ośrodku (nie wiem dlaczego), a teraz bogacze (no bo przeciez są wejścia "komercyjne" - cokolwiek to znaczy). I powiem Ci, że - choć obecnie stać mnie na to - nigdy nie korzystałem z tego typu dziwnych tworów rodem z komuny (zresztą nigdzie indziej oprócz Szczyrku przeze mnie nie spotykanych). Bo - zgadzam się z SB - to ma niewiele wspólnego z moralnością. Pozdrawiam :)

    Do twojej listy pozwolę dopisać jeszcze ludzi ze znajomościami, którzy już wogóle wchodzą pod wyciąg:mad:.

  15. Na dole cennika ciekawe dwa zdania o ważności p;punktów -jakiś mega przełom :)- oraz o parkingu.

    Chodzi Ci o to, że orczyk nr V na Julianach (lewy orczyk) zabiera 13 pkt. a w święta, ferie i weekendy 20 pkt. więcej, niż położony równolegle (na tych samych podporach) orczyk nr IX.

    Ps. Podali naśnieżane trasy.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...