Czołem. Śnieg zaczyna padać albo się produkować więc będę często jeździł z Krakowa tam gdzie się pojawi również w tygodniu. Prawdopodobnie będę śmigał do Myślenic, Kasiny Wielkiej, Jurgowa, Zakopanego albo na Słowację w Wysokie Tatry. Jak już nam śnieg stopnieje w Polsce można uderzać również do Austrii jakimś niskobudżetowym, weekendowo - studenckim sposobem. Niestety nie posiadam własnego autka ale jak się uda "podkraść" mamie to chętnie zabiorę 1 lub góra 2 osoby z nartami nie dłuższymi niż 170cm. Mama ma b.mały samochodzik i musimy się pomieścić. Wtedy koszt benzyny podzielimy na ilość osób i zawsze będzie taniej. Chętnie też dołączę się do jakiś wyjazdów z fajnymi ludźmi. Maciek. tel.501284843 aaciek@poczta.fm (mogę też np. kogoś zabrać po drodze np. z Myślenic).